Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynatalaa_aa wrote:Dziewczyny a ja Wam zazdroszczę, że jesteście już po wizytach serduszkowych
ja się boje, że coś może być nie tak... czwartek już bliziutko
musi być dobrze, żeby nie wiem co.
-
anulka1978 wrote:Wiem, wiem kochana.... ale ja tak nie potrafię... moj mąz owszem potrafi wywalic niepoukladane ciuchy za okno
smieci wysypac z kosza na srodku pokoju.... a jakże
ale ja nie umiem... ja za miękka jestem.... zawsze chce jak najlepiej... i dupa, podziekowanie mam jakie mam
Ale jak teraz nic nie zrobisz , to moze byc choć nie musi tylko gorzej ...
Moja znajoma ma brata 10 lat młodszego , sytuacja bardzo podobna tylko chłopak , nauka be , pomoc w domu zapomnij , koledzy gry zioło bardzo na tak , matka sie zawzięła któregos dnia przestała płacić za internet odcięli , za tel odłączyli , zero gotówki , zero gotowania , podawania pod nos sprzątania i prania , nawet jak sie skończyły płatki śniadaniowe nie kupili nowych , chłopak rano szoku doznał ze jak to, nie ma na śniadanie płatków ...to mu ojciec powiedział ze sa w sklepie za rogiem jak ma ochotę niech zapiernicza kupic sobie ale złotówki na nie nie dostanie wiec szczena mu opadła jeszcze bardziej , i chłopakowi po jakimś czasie dupa zaczęła mięknąć i wprowadzają zasady funkcjonowania na nowo , natomiast to wymaga czasu , zaparcia i uzbrojenia sie w mocne nerwy . Pomysl jak przyjdzie maluszek ,
taka dziewczyna powinna Ci juz pomoc w domu choć odrobine a raczej sie nie zanosi ... Ogólnie ciężka sprawa16.09.15 3 puste jaja plodowe [*] [*] [*]
Jeszcze bedzie przepięknie ....!
-
Dziękuje Wam wszystkie za komplementy- to ciało wypracowane, nie dane, żadne tam geny etc. I po urodzeniu trzeba będzie znów solidnie napracować nad sobą- co zresztą mnie nie przeraża bo lubię tak samo jak nasza Anulka:)
Planuję wrócić znów do aktywności fizycznej po zakończeniu 1 trymestru- zobaczymy jak to wyjdzie i czy w ogóle będę mogła.
Zresztą ja już przytyłam , a brzuszek wiem ,że będzie na końcu wielki- bo taka moja uroda i taki też miałam z córkąZresztą mi tam się podobają duże brzuszki;)
Anulka - ja uważam, że jesteś super mamą, we wszystkim co robisz gdy w parze idą miłość i troska nawet jeśli teraz dojdą surowe nakazy (jak najbardziej popieram)to i tak wyjdzie jej to na dobre. Później Ci podziękuje.
U mnie sytuacja była naprawdę ekstremalna- do tego stopnia ,że nie interesowało moich rodziców o której i w jakim stanie wracam. Sankcję finansowe mnie nie bolały, radziłam sobie jak umiałam często w głupi sposób i zawsze na faje i ciuchy miałam.
Oczywiście,że musisz wymagać od niej- ona tego potrzebuje. Ode mnie nikt wtedy niczego nie wymagał- miałam wrażenie ,ze rodzice czekają tylko aż wyprowadzę się z domu i przestaną mnie oglądać. To naprawdę przykra sytuacja była. Ważne w tym wszystkim, żebyś zawsze powtarzała ,że nie jesteś jej wrogiem i ,że ją kochasz - to podstawa, nawet jak będzie trudno to będziesz mieć świadomość ,że zrobiłaś wszystko i dałaś jej wszystko. Szkoda,że jej ojciec tak mało się przykłada do wychowania i wszystko spada na Twe barki.
(25.01-2016-beta hcg 28, 29.01-2016-beta hcg 402.6 2.02-2016- beta hcg 4519.0 :)5.02-2016- beta cg 14034 :)18.02-2016- beta hcg 44496.0 ????
29.06.12 mój 1 cud
16.09.2016 mój 2 cud -
SUNFLOWER ojciec sie przyklada... finansowo... i mysli ze to wystarczy
Młoda pojechala do biblioteki pedagogicznej... zjadła... wygladala nawet jak czlowiek.... cholera cięzki wiek... nie nadąży czlowiek
Nie no ona nie odwala akcji typu fajki czy alkohol, kiedys miala e-papierosa ale na szczescie szybko jej przeszlo... najbardziej wkurza mnie to że jak zacznie gadac i nakreci sie za bardzo to chyba przestaje myslec i rzuca duzo niepotrzebnych słów... ja nie znajduje popracia tych słów w rzeczywistosci... ewidentnie mowi zeby mowic i zeby dokopać... przykre to
Brzuch, ciało.... bez pracy nie ma szans... ja tez nie odziedziczylam sylwetki... wiem ze czeka mnie ciezka praca po porodzie... kiedys nie wierzylam ze po 2 ciążach mozna wypracowac piękny brzuch... mozna... a skoro po 2 mozna to i po 3 teżtego sie trzymam.... świetnie ze rodzimy w pazdzierniku.... do wiosny bedzie czas na powrot do formy
Sunflower lubi tę wiadomość
-
daisy1984 wrote:Ja chodzę prywatnie, wizyty w poprzedniej ciąży miałam co 3-4 tygodnie. Z nfz nie pójdę bo mam takich lekarzy, że masakra. Dotknąć się nie dam bo boję się, że mnie uszkodzą.
jestem mile zaskoczona
midnight lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny u Was też tak wczoraj sypał śnieg?
Mi się zachciałoMaka i jechaliśmy o 21 domc driva.. fajniebyło wyjsc z domu w ogóle posiedziec na parkingu i zjesc niezdrowe jedzenie!!
Albo zaczynam fisiowac albo mi cycki oklapły
Rety tak daleko do wizyty - w kolejny piątek..
Oby dobre serduszko usłyszec... w sensie szybko bijąceFertimedica Warszawa -
daisy1984 wrote:Anulka też chciałabym trafić na takiego lekarza z pasją. Ale no niestety, nie w moim mieście. Najbardziej szkoda, że wszystkie badania trzeba płacić. Nawet się ostatnio zastanawiałam, czy rodzinny bi mi nie mógł wypisywać skierowań.
Poszlam tylko po to zeby miec skierowania na badania krwi... po nic innego... a zaskoczył mnie facet niesamowiciei chodzę z przyjemnością
DAISY moze warto pojsc zeby miec skierowania co? zawsze to cos... zwlaszcza Toxo, rożyczka, HIV, grupa krwi, tarczyca... krzywa po obciążeniu glukozą... te droższe.... zrobic pakiet i czesc... wiecej mozna nie isc... sama morfologia i mocz to juz grosze...
No właśnie co z DKT.ASIA ? dzisiaj miala byc beta po 48
Mam nadzieję że wynik jest w porzadku...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 15:30
-
Jutro juz sroda, po niej czwartek... i zostaje dokladnie tydzien do prenatalnych
jeny, odliczam czas normalnie
nie moge się doczekac az sobie pooglądam dzidziolka
to bedzie pierwsze badanie na ktorym będzie moja młodsza córa... i może starsza się zdecyduje? do tej pory mowila ze nie chce ale powod jest oczywisty... dzien bez chlopaka dniem straconym... a w obecnej sytuacji moze jednak pojedzie? liczylam na jej obecnosc... a dwa ze planowalam wspolny wypad na basen przy okazji, milo by bylo gdyby wybrała się z nami... w koncu...
-
walleriana wrote:Ja też miałam silny bol glowy!
I do tego jeszcze musiałam jechać do klienta...wrociłam.. i się położyłam..
A na ból glowy można coś brać?
Ja sie tak boje czegokolwiem brac...jedynie z leków przyjmuje euthyrox i kwas foliowyA reszty unikam jak ognia..
Od bolu głowy też mogą być mdłości.
dziewczyny mam straszny ból kregosłupa, szczegolnie niższe pratie bliżej pośladków.
Czy to ma jakiś związek z ciąza? -
Dziewczyny wybieracie sie na badania prenatalne tzn usg? Na ktory tydzień wam przypadnie? Badanie jest wykonywane przez brzuch czy dopochwowo jeszcze? I jaka jest szansa na zobaczenie płci i czy można wogole wierzyc jesli lekarz rozpozna czy to za wczas? Buziaki
-
Daryjka0807 wrote:Dziewczyny wybieracie sie na badania prenatalne tzn usg? Na ktory tydzień wam przypadnie? Badanie jest wykonywane przez brzuch czy dopochwowo jeszcze? I jaka jest szansa na zobaczenie płci i czy można wogole wierzyc jesli lekarz rozpozna czy to za wczas? Buziaki
Prenatalne mam dokladnie w 12tyg i 6 dni czyli sam koniec 13 tygodnia
Płeć? nie nastawiam sięwątpię zeby na tym etapie cokolwiek mozna bylo stwierdzic w tej kwestii ale zobaczymy...
-
Kasia 1988 a jaki masz ten detektor? jaka firma itp ? ja się jeszcze zastanowię, ale jak coś to będe wiedziała jaki szukać
Dkt.Asia co u Ciebie? martwimy sie...Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
anulka1978 wrote:Jutro juz sroda, po niej czwartek... i zostaje dokladnie tydzien do prenatalnych
jeny, odliczam czas normalnie
nie moge się doczekac az sobie pooglądam dzidziolka
to bedzie pierwsze badanie na ktorym będzie moja młodsza córa... i może starsza się zdecyduje? do tej pory mowila ze nie chce ale powod jest oczywisty... dzien bez chlopaka dniem straconym... a w obecnej sytuacji moze jednak pojedzie? liczylam na jej obecnosc... a dwa ze planowalam wspolny wypad na basen przy okazji, milo by bylo gdyby wybrała się z nami... w koncu...
Fertimedica Warszawa -
Daryjka0807 wrote:Dziewczyny wybieracie sie na badania prenatalne tzn usg? Na ktory tydzień wam przypadnie? Badanie jest wykonywane przez brzuch czy dopochwowo jeszcze? I jaka jest szansa na zobaczenie płci i czy można wogole wierzyc jesli lekarz rozpozna czy to za wczas? Buziaki
Ja miałam z 2 ciazami ze mi powiedział że chłopak juz w 13tygi się sprawdziło natomiast o 3 synku dowiedziałam się w 17 tyg jakoś tak....;/
Usg już jest przez brzuch;)