Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie,
długo się nie odzywałam, ale to przez moje liche samopoczucie (mdłości, wymioty, wstręt do jedzenia i zapachu lodówki). Najgorsze, że nie można tego przewidzieć, raz lepiej, raz gorzej. Mam również takie uczucie pustki w żołądku, jakbym ciągle głodna była.
i do tego pracuję. Całe szczęście, ze mam taką firmę i taką wspaniałą szefową, że pracuję zdalnie. Nie muszę się rano szykować, jechać autobusem, a potem 8 godzin siedzieć i potem powrót autobusem do domku. Nie wytrzymałabym tego.
nadrobiłam zaległości w czytaniu Waszych wiadomości. Niezmiernie cieszy każda szczęśliwa wizyta, każde badanie z pozytywnym wynikiem, każde bijące serduszko i fikające Maluchyto wzrusza, też tak macie? ja ostatnio często płaczę, albo ze śmiechu w płacz przechodzę, bez powodu... Hormony robią swoje
Przykro mi, przesyłam moc uścisków i zrozumienia dla Aniołkowych Mam. To bardzo smutne wieści. Przeżyłam to samo 19 m-cy temu. Trzymajcie się Dziewczyny i nie poddawajcie się... jestem z Wami.
Jutro mam wizytę, to będzie mój 9 tydzień i 3 dzień. Zobaczymy co Pani Doktor pokaże, co będzie badać. Dam znać co i jak...
Pozdrawiam ciepło w tak piękny dzieńLillaMy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLillaMy wrote:Według Mnie wszystko zależne jest od Genów
Ze strony męża są tylko dwie dziewczynki i pięciu chłopców a z mojej strony dwie dziewczynki i trzech chłopców .
Więc męskie geny przeważają
Pewnie kazda z nas moze miec racje. Płeć to jest jednak genetyczna i środowiskowa magia;-) dlatego tyle w tym radosci i dla mnie to niespodzianka mojego życia;-) -
Piszecie o terminach wg Usg wk OM. U mnie wedlug OM data porodu byla wyznaczona na 1 maja, natomiast na podstawie Usg na 21 kwietnia, wiec sie podjaralam,ze szybciej urodze, a skonczylo sie na 7 maja
.
Wczoraj ogarnela mnie taaaka sennosc,ze najwazniejsze co bylo, to sie polozyc i spac. cale szczescie wczoraj mialam wolne. Dzis obudzilam sie i marze o spaniu a mam tyle do zrobieni... A potem praca, obym nie usnela w trakcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 10:38
https://www.maluchy.pl/li-72797.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie musi, ale trzeba sie te z liczyc z tym ze mozna miec konttole z zusu i wtedy sie trzeba gesto tlumaczy w jak wiadomo moze im sie wydac podejrzane skoro od poczatku jest od jednego a tu nahle od drugiego trzeba rozwazyc co bardziej jest na twoja korzysc. Pamietajcie zus niestety nie spi i ciezarne tez kontroluja, a komnimowanie wiadomo ze na dluzsza mete jest ciezko
powodzenia !
-
Od jakiegos czasu moj kot zmienil swojego pana, ze mnie jego uwaga przeskoczyla na meza. On go nie karmi, nie zajmuje sie nim, wiadomo glaszcze, czasem sie pobawi, ale ja poswiecam mu wiecej uwagi a kot ostatnio mnie totalnie olewa, do meza przymila sie , ode mnie ucieka...Czyzby czul konkurencje w brzuszku
?
Limerikowo, marti_88, Blu lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72797.png -
Mamuśki ja tylko szybko bo jestem u rodzicow a potem mam trochę załatwień i bede po południu.
Bąbelek jest cały i zdrowy. Ma juz rączki i nóżki i zupełnie nie wygląda jak fasolka sprzed 3 tygodniteraz już jest małym człowieczkiem z rączkami i nożkami, ma 2,40 cm
Kocham go
Wrzucę zdjęcie pozniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 11:14
Jusstin, Ibiza, LillaMy, Agata84Ign, adrenalina, midnight, andzia821, Zetzet, Limerikowo, Rutelka, Blu, Visenna, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Beattkie wrote:Anulka znalazłam w kilku artykułach coś takiego;-) Widzisz jakąś zależność?
Bo jak tak, to ja będę miała dziewczynkę;p
Ojcowie mający stresujące zawody częściej mają córki
Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że wysokie stężenie hormonów stresu zakłóca równowagę hormonów płciowych
I faktycznie jest dziewuszkaa teraz ma spokojną pracę, zgodną z wykształceniem, siedzi w studio, 7-15, jest grafikiem - wiec moze chlopak?
Za płeć zawsze odpowiada materiał genetyczny faceta, tzn plemniczek... niesie albo X albo Y.... my zawsze mamy X
Czas pokaże co los przyniósł tym razem -
Sunflower wrote:Dk Asia i Inaa- kurcze strasznie współczuje, nic więcej nie dodam, bo wiem, że nie ma takich słów, które koiłyby:(
Dużo bardzo aniołkowych mam:( Oby już żadnej z nas to nie spotkało:(
Ja mam dziś USG genetyczne, dość wcześnie wiem, dlatego mam zarezerwowany drugi termin na Wielki Czwartek po naszym powrocie.
Już prawie spakowana ale i tak dziś mam dużo na głowie.
Miłego dnia dziewczyny, postaram się dać znać wieczorem czy badanie się udało. -
marti_88 wrote:Mamuśki ja tylko szybko bo jestem u rodzicow a potem mam trochę załatwień i bede po południu.
Bąbelek jest cały i zdrowy. Ma juz rączki i nóżki i zupełnie nie wygląda jak fasolka sprzed 3 tygodniteraz już jest małym człowieczkiem z rączkami i nożkami, ma 2,40 cm
Kocham go
Wrzucę zdjęcie pozniej.gratuluje udanej wizyty!!!
-
nick nieaktualnyA mnie jakis kryzys dopadl....jakis placzliwy dzien mam wszystko mnie denerwuje i dobija mnie juz siedzenie w domu czuje sie normalnie jak bym potrzebna nikomu nie byla. Maz w pracy corcia w, przedszkolu a ja siedze jak ten kolek... koszmar jakism:( to sa wlasnie - miezkania samemu ze nie ma sie do kogo geby odezwac.... ja sie wychowalam w domu gdzie zawsze pelnomludzi, gwarno zawsze bylo z kim gadac.... a teraz to wszysyko takie glupie, niby nie zqleznosc niby czlowiek swoje lata mamale brakuje mi tego gwaru....babci i w ogole.... rodzine mam 500 km od siebie oprocz meza i jego rodziny nie mam tu nikogo. Normalnie mam chec krzyczec z tej bezsilnosci.... chyba ciaza imhormony tak na mnie dziala ze sie czuje jak zbity pies