X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 18 marca 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Ja mam jutro o 10:20, po 3 tygodniach, więc się stresuję dość mocno.
    Cudaczku bądź tam, zdrowy i silny.

    Kochana trzymam kciuki z całych sił <3 musi być dobrze!!!

    Rutelka lubi tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 18 marca 2016, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    Ja lekarza mam akurat super, mamnowoczesna klinike i mowoczesny gabimet z super sprzetem, monitor dla pacjentki 32 cale wszysyko widac, a on do ogladania ma swoj monotor, i zawsze wszysyko tlumaczy, wizyta trwa 30 minut place 140 zl, ale warto. Nawet szyjke moge obejrzec w 3d ! Oby wiecej takich gabinetow i lekarzy ;)
    140 to niedrogo :)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiowa wrote:
    Bylm dzis na usg w luxmedzie. Dzidzia ma 5,14cm i pasuje idealnie na 11t6d. Pani doktor nie chciała sprawdzić co ma miedzy nogami wiec nadal zagadka :) moze za tydzień czegoś sie dowiemy. Dzidzia została dokładnie zmierzona nt 1,4, serduszko tez ok, główka i mózg pasuje na 12t2d. Jest śliczna/śliczny :)

    http://zapodaj.net/5fae36ddfba00.jpg.html

    Super wiadomości! Cieszę się, że Człowiek (tak mówi moja gin :) )rośnie :)
    Może uda się za tydzień podejrzeć płeć:)

    Rutelka lubi tę wiadomość

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalaa_aa wrote:
    Dziewczyny ja tez po wizycie :) mój pan doktor stwierdził , że ciąża żywa pojedyńcza , maluszek ma 1,02 cm a termin porodu na 2 listopad :) ale zostanę z Wami bo mi tu dobrze :) lekarz bardzo małomówny i bardzo szybko zbadał o nic nie wypytał. Zapytałam tylko czy wszystko jest dobrze , powiedział że tak. Nie wiem z jak biło serduszko, bo nie poinformował nawet . Coraz bardziej mnie ten gin irytuje...

    Kolejna wizyta za 2 tygodnie ze wszystkimi wynikami i zapewne wtedy założy mi kartę ciąży :)


    Lekarz mógłby bardziej sie wysilić ale najważniejsze, że Człowiek rośnie i ma się dobrze :)

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Visenna wrote:
    Dzieeeeeń dobry w PIĄTEK! :)


    Zawsze marzył mi się własny ogródek, własne warzywa, ale... jest jeden mały problem - nie lubię grzebać w ziemi


    A co tu grzebać ;) na poczatku trzea grzadke przygotowac, mozna wykorystac męża :P potem siejesz i czekasz na efekty :P
    Ja nienawidze grzebania w ziemi, serio... jak kupilismy dom na wsi mialam meeega długaśne żelowe pazurki... pamietam ze przyjechalam w cholernie wysokich szpilach... okularki przeciwsłoneczne... ogromne kolczyki koła... patrzyli tu na mnie jak na ufoludka heheheheh ;)
    Marchewke i pietruszke proponuje kupowac albo na tasmie albo takie nasionka osłonkowane jakby w kolorowym lukrze (bardzo fajna opcja) - dzieki temu nie trzeba potem się grzebac w ziemi i przerywac zbt gestych siewek... oryginalnie nasionka tych roslin sa malutkie i siejąc "z ręki" mamy potem gęstwine i trzeb to przerwac, ja nienawidze tego czynic, nigdy tego nie robie i mam lisie zamiast korzeni :P
    Teraz juz się wyrobiłam w temacie sieję te osłonkowane... luz...
    Rzodkiewka czy bura maja duze nasionka - dobrze siac od razu po jednym, w odstepach 5cm, mamy problem z glowy... rosna pieknie pojedyncze roslinki, nie trzeba przy tym nic robic....
    Salata mały rządek pół metra wysiać do gruntu, potem wyrywasz kępę, rozdzielasz roslinki (juz spore) i pojedynczo rozsadzasz... pikujesz jednym slowem, zajmuje to pare minut.... mozesz tez kupic gotowe sadzoneczki (polecam) i w ogole masz po problemie ;)
    Pory, kapusty, selery, kalarepki - to wszystko na ryneczku mozna kupic w postaci sadzoneczek... pomidorki, papryki tez...

    Tylko chwasty sa problemowe... ale ścieżki pryskam roundup'em (oslaniam najpierw grzadki folią albo mąż stoi obok z jakims np, kartonem robiąc "scianę" zeby mi roundup nie polecial na siewki ... oczywiscie bezwietrzny dzien wybieramy na takie czynosci

    Mozna ogarna temat nie grzebiac sie w ziemi ;) polecam <3 na poczatek kup pare siewek na rynku... 10 salat, 20 porów, 10 młodej wczesnej kapusty (późną zjedzą motyle jesli nie bedziesz stosowac optyskow), wysiej koper, pietruszkę, rzodkiewke (polecam odmianę Carmen, ogromne bardzo smaczne rzodkiewki), buraczki (polecam Opolski, podlużny, mega słodki), osłonkowaną marchewkę... fasolka szparagowa jest bezproblemowa, udaje sie rewelacyjnie, tak samo ogorki gruntowe... fasolke sadzisz po 3 nasionka razem... 30-40 cm dalej znowu 3 nasionka razem...
    Podobnie ogórki :) ale fasolka ogorki to dopiero po majowce, ok 10 maja :)
    Ja lubię cukinie, dynie... nie wymagaja pracy (duze liscie zaslaniaja gleę i nie ma chwastów)... ak jak i ogorki, fasola...
    Zobaczysz ze to frajda ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 08:08

    Limerikowo, Rutelka lubią tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ja już zaczynam 13 tydzień? omg ale czas leci...

    marti_88, natalaa_aa, Lusia8998, Anoolka, Rutelka lubią tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • Kasiowa Ekspertka
    Postów: 131 109

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 gdzie takie ceny? :) ja ostatnio zadzwoniłam do lekarza do któregoś kiedyś chodziłam i normalna wizyta tylko zawsze na niej jest usg 250 albo 280 juz nie pamietam dokładnie. Wiec 140 to super cena.

    A u mnie dzis nawet ładna pogoda sie zapowiada, a na dzis mam zaplanowane ploteczki z koleżanka :) to musi być dobry dzień

    mhsvx1hpwrujc2kg.png

    mhsvi09kr9rlxlbj.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Dzisiaj same dobre wieści. Piękny dzień. :D
    Gratuluję udanych wizyt.
    Trzymajcie kciuki za jutrzejsze wizyty.

    Ja mam jutro o 10:20, po 3 tygodniach, więc się stresuję dość mocno.
    Cudaczku bądź tam, zdrowy i silny.

    To trzymam dzisiaj kciuki :)

    Rutelka lubi tę wiadomość

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • Jusstin Ekspertka
    Postów: 184 163

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja piątkowo!
    Dziewczyny gratuluję przede wszystkim udanych wizyt :)
    Rutelka- trzymam kciuki za dzisiaj!
    Jakoś ostatnio mam spadek energii -chyba jest to spowodowane tymi bólami kości ogonowej, które się nasilają :/ Wczoraj też po dłuższym czasie dopadły mnie mdłości. Poprzednia ciąża to była bajka, a teraz odliczam już do końca pierwszego trymestru.
    Pozdrawiam słonecznie z Gdańska!

    Rutelka lubi tę wiadomość

    rfxggzu3xsdgcqg5.png
  • Jusstin Ekspertka
    Postów: 184 163

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiowa- to tak z ciekawości gdzie ty mieszkasz i takie drogie wizyty?
    Ja płacę 120 i zawsze mam usg, sprawdzanie ph pochwy, przed ciążą w cenie też była cytologia. No i nielimitowany czas wizyty- często ponad 20 min.
    No a prenatalne wyjdzie mi 250 zł.

    rfxggzu3xsdgcqg5.png
  • Kasiowa Ekspertka
    Postów: 131 109

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pod Warszawa a taka cena wizyty u dr Rogiewicza w Komorowie. Ja u swojej pani doktor płace 180 ale nie mam usg na wizycie chyba ze coś ja niepokoi to tylko wtedy robi. Dlatego tez chodzę do luxmedu i tam proszę o skierowani na usg :)

    mhsvx1hpwrujc2kg.png

    mhsvi09kr9rlxlbj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy, ktoras ma problem z gardnerella vaginalis i streptococcus agalachae?? :-(

    Jak ten syfffffff leczyć?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 09:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiowa mieszkasz w Piastowie albo Pruszkowie?

  • Kasiowa Ekspertka
    Postów: 131 109

    Wysłany: 18 marca 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beattkie wrote:
    Kasiowa mieszkasz w Piastowie albo Pruszkowie?

    W Nadarzynie ale wcześniej mieszkałam w Pruszkowie

    mhsvx1hpwrujc2kg.png

    mhsvi09kr9rlxlbj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piastów bardziej moje rejony;-)

  • Kasiowa Ekspertka
    Postów: 131 109

    Wysłany: 18 marca 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i tak blisko, prawie jak sąsiadki :)

    Beattkie lubi tę wiadomość

    mhsvx1hpwrujc2kg.png

    mhsvi09kr9rlxlbj.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 18 marca 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beattkie wrote:
    Dziewczyny czy, ktoras ma problem z gardnerella vaginalis i streptococcus agalachae?? :-(

    Jak ten syfffffff leczyć?
    Brzmi bardzo "egzotycznie", nie pomoge w tej kwestii, zupełnie sie na tym nie znam

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • natalaa_aa Ekspertka
    Postów: 206 117

    Wysłany: 18 marca 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    A kazał stopniowo odstawiac? bo z dnia na dzien skonczyc to trochę lipa... mi kazal zmniejszac stopniwo, ze 100mg na 50mg... potem omijac jedną dawke az w koncu przestac brac w ogle


    właśnie nie, może ze względu na to, że długo nie brałam bo nie całe 2 tygodnie i dawke 50 mg.. nie mam pojęcia , mam nadzieję , że to nie zaszkodzi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 09:12

    natala :)thgf3e3ky5kkrrvd.png
    dxomdf9h9r427akt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiowa wrote:
    To i tak blisko, prawie jak sąsiadki :)

    Zapraszam w cieplejsze dni, pewnie wtedy juz bede nudzic sie na zwolnieniu od pracy;-)

  • Zetzet Ekspertka
    Postów: 180 261

    Wysłany: 18 marca 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny - powodzenia na dzisiejszych wizytach!

    Ja mam zdecydowany spadek formy - juz nie wyrabiam od tych mdlosci, braku apetytu i energii, wszystko mnie od tego megawkurza! Ktoras z Was ma to samo albo wie, jak sie tego pozbyc?

    Jest piatek, a ja mam dola :(

    34bwdqk3lobtgyq7.png
‹‹ 178 179 180 181 182 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ