Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
dr Krasoń na Wilanowie.. Ale przyznam, że byłam zaskoczona, bo w poprzedniej ciazy bylam u niej zarowno na prenatalnych jak i polowkowych i bylo wszystko jak nalezy.. Moze miala wczoraj zly dzien..Asia_08 wrote:Super ze dzidzia zdrowa. Możesz napisać gdzie i kto wykonywał badanie w medicover? Byłam 1,5 Tyg temu na usg genetycznym w medicover na Wilanowie u dr Solowieja i dostałam masę zdjeć i ogólnie byłam zadowolona z badania.
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Dziewczyny, jakie piękne brzuszki, już takie prawdziwie ciążowe
Dea, podziwiam, że jesteś w ciąży i jednocześnie z takim spokojem podchodzisz do tematu ślubu (przynajmniej tak to wygląda
). Ja rok temu byłam na tym etapie ze ślubem i okropnie panikowałam a ostatecznie wszystko super się udało. Życzę Wam spokojnych przygotowań i niezapomnianej uroczystości
Co do włosów u mnie od początku wypadają duuzo mniej, co bardzo cieszy paznokcie i cera też ok, ale za to mam strasznie wysuszona skórę na dłoniach i nie mogę sobie z tym w żaden sposób poradzić 
Dea28 lubi tę wiadomość
-
Nic dodać, nic ująć... I tak nieskromnie tylko przypomnę, że w tym samym momencie co pojawił się pomysł 2 forum napisałam tu, że tak właśnie się to skończyBlu wrote:Cóż, chyba tak właśnie musiała się skończyć historia z 2 forami.Może 'obroną' bym tego nie nazwała, ale już parę razy przebąkiwałam o przezyszczeniu listy z pierwszej strony. I osobiście nie traktuję tego jako wet za wet, bo na tamtym forum mnie nigdy nie było, tylko po prostu wydaje mi się bez sensu trzymanie listy 90 osób jeśli bywa tu, choćby tylko czytając pewnie nie więcej jak połowa. Te nieaktywne osoby można wypisać gdzieś na dole po przecinku, aby pamięć po nich była i zawsze droga powrotu, ale na głównej liście pewnie niebawem zaczniemy dodawać potwierdzoną płeć i imiona, no i będzie słabo jak co drugi wiersz będzie pusty.Blu wrote:Nie możemy się bronić...
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Co dwójka to dwójka piękny balonik, mój mi się już duży wydawał, ale przy twoim to mogę się nie odzywaćDea28 wrote:a to my w naszych ciążowych galotach jutro zaczynamy 15 tydzień
piękniutki!!
Dea28 lubi tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Dziewczyny piękne brzuszki ^^ fajnie, że już zaczyna być widać
Dea powodzenia w przygotowaniach
ja myślałam o zapisaniu się na fitness dla kobiet w ciąży, ale nie wiem czy w domku jednak nie będę robić, bo mam trochę lenia, a tak nie muszę iść się przebrać itp
a piłki maty i inne mam
chciałam chodzić na basen ale jednak posłucham się lekarza i odpuszczę, szkoda bo pewnie byłoby fajnie.
nachodziłam się po sklepach dzisiaj, kupiłam sobie sukienkę, taką luźną, ale elastyczną więc będzie rosła z brzuszkiem
W ogóle wcześniej na zakupach nie zwracałam uwagi na to ile osób jest z dziećmi a teraz wszędzie je widzę
mi nie wypadają włosy, a nawet zgęstniały, tylko straciły trochę blasku. na twarzy przestały pojawiać się wypryski, ale za to skóra mega sucha, aż pojawiają się białe skórki, mimo regularnego nawilżania ;/
a co do sprawy z forami to mam nadzieje, że emocje już opadły i nikt się nie będzie denerwował przez to, mamy mnóstwo powodów do radości. Mi nie przeszkadza, że zostałam usunięta(nawet bym nie wiedziała gdybyście nie powiedziały), bo szczerze mówiąc nie zaglądałam tam , dla mnie za dużo dwa fora na raz, a chciałam zostać tutaj. Mam nadzieje, że teraz już zostaniemy w takim składzie jaki jest i razem dotrawmy do października, bo póki co to mamy pod górkę
Blu, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Beattkie wrote:Kehlana Wiesz moze do ktorego miesiąca mozna cwiczyc?
Beattkie, z tego co wiem, to jak nie ma dodatkowych przeciwwskazań, to choćby i do samego porodu Restrykcje wydają się dotyczyć raczej rodzaju ćwiczeń:
- trzeba unikać tych, gdzie można upaść lub się uderzyć
- w dalszej części ciąży rozluźniają się stawy, więc trzeba brać na to poprawki
- generalnie w ciąży nie powinno się zaczynać całego nowego programu ćwiczeń lub nowego sportu, tzn. jeżeli biegałaś lub podnosiłaś ciężary przed ciążą, najprawdopodobniej możesz to bezpiecznie kontynuować w ciąży, ale nie podejmuj się tego po raz pierwszy w ciąży
- trzeba uważać na ćwiczenia mięśni brzucha, ale co dokładnie jest tu dozwolone, sama muszę jeszcze doczytać, może któraś inna z dziewczyn lepiej się orientuje
- generalnie nie powinnaś pozwolić, żeby przy ćwiczeniach za bardzo wzrastało Ci tętno, więc jak czujesz, że idzie do góry, zwolnij tempo lub rób przerwy
Zazwyczaj rekomendowane są:
- nieśmiertelne spacery
- basen (tylko trzeba uważać na infekcje, słyszałam o profilaktycznym używaniu tamponów i probiotyków)
- rowerek stacjonarny
- joga
- rozciąganie
- pilates
itp.
Jak któraś z dziewczyn wie więcej na ten temat, dorzućcie się, sama jestem bardzo ciekawa!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 19:08
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Dziewczyny tez mam mega sucha skore w ciąży, ale jak zmieniłam mydło i żel pod prysznic na Biały Jeleń z kozim mlekiem to widzę bardzo duża poprawę. W dodatku płyny te maja śliczny zapach, na pewno nie pachną kozą
tutti87, szynszyl lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też zmieniłam na Jelenia, ale mam tak suchą i swędzącą skórę że nie mogę sobie poradzić. A do tego wychodzą mi małe, czerwone i swędzące niemiłosiernie krostki na twarzy. A po głowie się drapię jakbym miała WSZY ! ;/;/Asia_08 wrote:Dziewczyny tez mam mega sucha skore w ciąży, ale jak zmieniłam mydło i żel pod prysznic na Biały Jeleń z kozim mlekiem to widzę bardzo duża poprawę. W dodatku płyny te maja śliczny zapach, na pewno nie pachną kozą
Przejdę się do lekarza jutro bo nie wytrzymam nerwowo z tym.
Już pisałam że ja się z suchości rozsypuje. Nikomu nie życzę. -
nick nieaktualnyJa mam skore z natury atopową, więc ciąża daje mi popalić jezeli chodzi o suchość. Strupy z łupieżu już miałam i znikneły. Natomiast co do skory to poza rekoma i nogami smaruje ja kazdego dnia raz palmersem na cieplo, a raz biooil tzn. Maż mi wciera kremy bo boi sie, ze sie rozsypie. Na rece i nogi nakladam raz palmers z oliwek, raz palmers przeznaczony do bardzo suchej skory z kakao. Naprawde pomaga;-) tylko ja każdego dnia wcieram podwojna ilosc, tak zeby została jeszcze spora nawierzchnia ochronna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 19:42
-
luiza ja jak się zapytałam o basen to powiedział, że mogę chodzić, bo w sumie nie ma przeciwwskazań, ale że on osobiście odradza, bo panie chodzą na basen a potem wracają z infekcja dziewczyny tu pisały, żeby stosować jakieś środki przed pójściem, ale to już za dużo zachodu i nie chce iść na basen z myślą czy dzisiaj się coś przypałęta
Dzisiaj przechodziłam obok stoiska białego jelenia, następnym razem zajrzę
lu.iza lubi tę wiadomość
-
Ja chodzilam na basen cala poprzednia ciaze, w 1 trym to zakladalam tampon nasaczony gelem gin provag plys zew smarowalam sie oliwka, potem 2 i 3 trym to juz tylko oliwka
po basenie kapiel plynem do higieny intymnej plus znowu gel zaapliikowany zew
basen byl hotelowy sprawdzony przed ciaza ale fakt balam sie infekcji
byc moze dzieki trikom ochronnym nic nie przyplatalo sie
w poz termach na malcie tez czysto bylo jak dla mnie
plywanie to sporo frajdy zwlaszcza potem jak trzeba utrzymac rownowage z brzuszkiem
ogromny relaks plus ulga dla plecow i nog szczegolnie po 33tyg
ja chodze z corka na basen cieply dzieciecy raz na 2 tygi potem po sesji 45min obie spimy i chrapiemyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 21:04
-
Mój gin tez basen odradzam, że względu na infekcje.
Dziewczyny jak tak pisałyście o problemach z suchą skórą to od razu zajrzałam na stronkę srokao.pl pewnie znacie, bo jest teraz bardzo popularna. I jak to zwykle przepadłam czytając o różnych substancjach szkodliwych i pożytecznych i jeden wpis o mydłach:
http://www.srokao.pl/2015/10/hagi-kolejne-genialne-myda.html
Może kogoś zainteresuje.
kehlana_miyu, tutti87 lubią tę wiadomość
-
Blu wrote:Mój gin tez basen odradzam, że względu na infekcje.
Dziewczyny jak tak pisałyście o problemach z suchą skórą to od razu zajrzałam na stronkę srokao.pl pewnie znacie, bo jest teraz bardzo popularna. I jak to zwykle przepadłam czytając o różnych substancjach szkodliwych i pożytecznych i jeden wpis o mydłach:
http://www.srokao.pl/2015/10/hagi-kolejne-genialne-myda.html
Może kogoś zainteresuje.
Super stronka, mam już całą dawno przestudiowaną i często sie stosuje podczas zakupów i myśle ze wychodzi nam to na dobre.
Na basen chodzę zadko przez wymagane czepki
Blu lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry piękne w II trymestrze!
Magiczna granica w końcu przekroczona... szkoda tylko, że przywitała mnie bezsennością
Może z wrażenia, że po 4 dniach trzeba wrócić do pracy
Evelle wrote:Widze ze nie tylko ja mam mega apetyt umnie najgorzej jest z rana zaspokoic glod moglabym jesc co godzine! W godzinach popoludniowych na szczescie mija to obzarstwo
Oj nie tylko, nie tylko... ciągle jestem głodna! Na szczęście waga stoi w miejscu! Dziś się mogłam o tym przekonać, bo w końcu ją naprawiłam Dobra wiadomość z rana
Anieńka wrote:A myslicie juz o jakiejs gimnastyce dla kobiet w ciazy? Z tego co widze to niektore fitness maja w ofercie specjalne cwiczenia dla ciezarnych od 4 miesiaca, ale wszysykie zajecia sa w okolicy poludnia wiec musze poczekac na stale L4 ktore planowalam dopiero na lipiec... ale bardzo mi sie podoba tez zamysl aqua aerobiku w ciazy, a pozniej kontynuacja z bobasem. ale niestety nie moge znalezc zajec w bliskiej okolicy...kehlana_miyu wrote:Mnie trochę denerwuje, że wszystkie zajęcia dla ciężarnych są między 10 a 14, tak jakby było założenie, że żadna kobieta w ciąży nie chodzi już do pracy.
Przed ciążą średnio przepadałam za jogą, czy pilatesem... albo musiałam mieć wycisk albo wolałam rower lub basen. I z tych wszystkich rzeczy, właśnie tylko basen mnie teraz interesuje... Infekcji się nie boję... i bardzo bym chciała chodzić na jakieś zajęcia, ale...
Jak sprawdzam warszawską ofertę z gimnastyką w wodzie/aqua aerobikiem dla kobiet w ciąży to jakaś masakra jest. Albo te zajęcia są jakieś poukrywane, albo ja nie potrafię szukać (a raczej potrafię ). Będzie trzeba pewnie podzwonić... Jedne z nielicznych jakie znalazłam to zajęcia na Woli (baardzo blisko mnie), raz w tygodniu (!), od 20 do 20.30 (!) i... na basenie 110 cm (!), gdzie ja mam 180 cm Średnio ciekawa oferta. Warszawa mnie zawiodła! 
Szkoła rodzenia - jestem na tak, ale... czekają mnie chyba koszta. Ani zameldowana nie jestem, ani podatków tutaj nie odprowadzam. Wątpię, by to się zmieniło... Najbardziej liczę na zajęcia z "instrukcji" dzidziusia, bo wiadomo, że poród to żywioł i tak wszystko potoczy się samo!
Sylwusia & Dea - piękne brzuszki
Miłego dnia dziewczyny!
Powodzenia na wizytach!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 07:02
Blu, Anieńka, kehlana_miyu, Dea28 lubią tę wiadomość
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
