Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Asia_08 wrote:Mi mama farbowala wlosy farba bez amoniaku- Loreal casting cream gloss
.
Dziewczyny wyszedł mi niski ciężar moczu 1,009 (przy normie 1,015-1,030) - wymaga konsulatacji z lekarzem? Ktos ma podobny problem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 19:57
-
U mnie ostatnio ciężar wynosił 1,010 - lekarz widział i nic nie powiedział, aby coś było nie tak. Niski ciężar moczu może wynikać np. z faktu, że piłaś coś wcześniej (wodę, herbatę, kawę) i mocz był przez to lekko rozrzedzony - tak było w moim przypadku, dlatego szczególnie się tym nie przejęłam.
-
nick nieaktualnykkkaaarrr wrote:Mi w pierwszej ciąży pokazywało, że będzie chłopak, a była dziewczynka. Teraz znów pokazuje, że będzie chłopak. Mój M ciągle powatarza, że na pewno dziewczynka, a mi się coś wydaje że chyba jednak chłopak. Może w sobotę coś już będzie widać, choć nie chcę werdyktów w stylu 'na 80% ...', wole poczekac i uslyszec 'ksiazkowy obraz chlopca/dziewczynki' i miec pewnosc moze nie na 100% ale powiedzmy na 99%
Tez bym tak chciała, ale troche głupio mi isc na usg tylko po to, zeby sprawdzić płec i zajrzeć do maluszka skoro ciaza jest prawidłowa:-(Anieńka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJola1985 wrote:Mnie zapach też odrzuca, więc nie maluję paznokci.
Czy farbowałyście w ciąży włosy? Słyszałam, że w pierwszym trymestrze nie jest to do końca wskazane (oczywiście są różne opinie na ten temat), ale skoro jestem już w drugim, zastanawiam się czy nie ma przeciwwskazań... Może któraś z Was ma już doświadczenia w tym temacie
Ja pomalowałam w 2 gim trymwstrze nie moglam siebie zniesc w pracy. Uzywam farby biokap, ale wyszedł mi troche inny kolor niz zawsze!!!!!!!!! Z akcentem rudosci!!!!!! Paznokcie zelowe caly czas robie. -
nick nieaktualny
-
Asia_08 -> mocz i morfologię muszę zrobić znów w najbliższą sobotę, wtedy zobaczę jaki będzie wynik. Myślę jednak, że będzie ok.
Jeśli nie piłaś nic przynajmniej 8 godzin, a do badania oddałaś poranny mocz, to jest to faktycznie trochę dziwne. Jeśli bardzo Cię to niepokoi to przy najbliższej wizycie zapytaj się o to lekarza prowadzącego ciążę. Wiadomo, że w sporadycznych przypadkach taki wynik może oznaczać problemy z nerkami, ale nie ma się co nastawiać negatywnie po jednych wynikach badania. -
Beattkie wrote:Ostatnio byłam na prenatalnych przed swietami, a teraz połowkowe 26 maja.
Beattkie masz usg raz na 2 miesiące? Ja idę na usg w środę i tak standardowo trochę niepokoję się, czy wszystko oby na pewno ok, bo ostatnie usg miałam właśnie na prenatalnych 2 tygodnie temu.
Ja mam uczulenie na farby z amoniakiem, od razu swędzi mnie po nich głowa, więc naturalnie zawsze staram się ich unikać. -
Ja tez farbowalam włosy w pierwszym trymestrze ale też bez amoniaku. A paznokcie eobie żelowe co 3 tyg. Właśnie byłam dzisiaj na pedicure i na rekach. Człowiek aż lepiej się czuje. jeszcze jutro depilacja bikini i będę jak nowo- narodzona...
-
Kurcze ja to jakoś nie mam przekonania do sztucznych paznokci. Przed ślubem zrobiłam hybrydy, bo wiadomo, trzeba wyglądać, fotograf itd. .. ale później miałam spory kłopot, żeby jakoś wróciły do normy, strasznie były łamliwe i takie cieniutkie:/ no to robie tylko manicure i maluje. Zastanawiam się nad żelowymi, bo wyglądają naturalnie (nie bardzo podobają mi się takie długie szpony) i jest spokój na dłużej, ale właśnie boje się czy znowu nie będą jakieś słabe po zabiegu...
-
nick nieaktualnyJola1985 wrote:Beattkie masz usg raz na 2 miesiące? Ja idę na usg w środę i tak standardowo trochę niepokoję się, czy wszystko oby na pewno ok
, bo ostatnie usg miałam właśnie na prenatalnych 2 tygodnie temu.
Ja mam uczulenie na farby z amoniakiem, od razu swędzi mnie po nich głowa, więc naturalnie zawsze staram się ich unikać.
Ja byłam tylko na obowiazkowych. Pierwsze stwierdzajace ciaze, drugie to prenatalne. Moja polozna i ja tez jestesmy przeciwne temu zeby robic usg jak nie ma wskazan medycznych. No i teraz bije sie z tym przekonaniem.
Bedzie dobrze w srode!a co do farby to biokap z apteki polecam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 20:46
-
nick nieaktualnyBlu wrote:Kurcze ja to jakoś nie mam przekonania do sztucznych paznokci. Przed ślubem zrobiłam hybrydy, bo wiadomo, trzeba wyglądać, fotograf itd. .. ale później miałam spory kłopot, żeby jakoś wróciły do normy, strasznie były łamliwe i takie cieniutkie:/ no to robie tylko manicure i maluje. Zastanawiam się nad żelowymi, bo wyglądają naturalnie (nie bardzo podobają mi się takie długie szpony) i jest spokój na dłużej, ale właśnie boje się czy znowu nie będą jakieś słabe po zabiegu...
Mi dermatolog powiedział, ze na moje slabe paznokcie nie zadzialaja zadne witaminy itd. I, ze mniejsza szkode sobie zrobie jak bede nosiła zelowe, wiec nosze;-)
Jak masz BLU naturalne ładne, to prawda niszcza sztuczne. Kazde piłowanie płytki jest niezdrowe i oslabia paznokiec. Ale ja mialam bardzo slabe swoje i lamliwe, a teraz sie z tym nie mecze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 20:49
Blu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny- piszę po prawie miesiącu milczenia- ale tak jak zapowiadałam spowodowanego nieobecnością- dopiero wróciłam do Gdyni.
Bardzo pobieżnie czytałam ten wątek, wiem ,że grupa się podzieliła, co mnie nie cieszy- bo chciałabym wiedzieć co z Anulką Ruletką i resztą?Gdzie to drugie forum????Napiszcie mi na priv proszę bo pewnie nie raz już wałkowałyście ten temat i macie dość.
Widziałam,że wasze badania USG też wyszły pozytywnie- a niektóre nawet poznały płeć- ja nie tylko delikatną sugestię,że być może druga córcia;)
Szkoda,że to podzielenie na grupy stało się przyczyną kwasów i nieporozumieńMi zależy na kontakcie z dziewczynami tutaj- tym bardziej,że udało mi się zajść w ciążę zraz po poronieniu samoistnym- i z wieloma osobami stąd chcę podtrzymywać kontakt, tak samo jak z tymi - z którymi znalazłam nić porozumienia - a nie nie ma ich już tutaj:/
Ja żyję- mamy się świetnie - brzuch mam całkiem spory-USG genetyczne wyszło prawidłowo, nie robiłam zatem dalszej diagnostyki. Jedyne co mi dokucza to infekcje- na które żadne leki nie pomogły- jutro lecę do laboratorium dokończyć wszystkie badania, a w pn mam kolejną wizytę u doca- musi chyba mi zapisać lek mocniejszy kaliber - bo poprzedni lek na nijak nic nie pomógłBlu, MMM2016, Dea28, Limerikowo, szynszyl lubią tę wiadomość
(25.01-2016-beta hcg 28, 29.01-2016-beta hcg 402.6 2.02-2016- beta hcg 4519.0 :)5.02-2016- beta cg 14034 :)18.02-2016- beta hcg 44496.0 ????
29.06.12 mój 1 cud
16.09.2016 mój 2 cud