Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa ogolem nie sciagam bizuterii bo nie ma takiej potzreby przynajmniej narazie, a co do porodu hmm ja kolczyki mialam normalnie , a obraczki wtedy jeszcze nie mialam to nie wiem dopiero tez przekonam sie teraz, ale mysle ze chyba raczej sciagac nie kaza hmm..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa obraczki juz 3 tyg. nie nosze. Ale tylko dlatego, ze mojej kolezance bardzo szczuplej zdarzylo sie, ze w nocy spuchła i jej na sile w szpitalu sciagali;-) wiec nie chce ryzykowac.NiecierpliwaKarolina wrote:Dziewczyny, kiedy zamierzacie zdjąć obrączkę i pierścionki?
Tak się nad tym zastanawiam, bo nie chciałabym ściągać, ale widzę, że są dni, że palce puchną. Choć mam jeszcze sporo luzu.
Do porodu trzeba zdjąć wszystko? -
haha,ale się uśmiałam:)pielegniarka_w_mundurze wrote:A najgorsze jest to, że my pewnie też będziemy takimi wrednymi babami
Ja na bank będę zrzędzić i będę wredna. Bo już jestem.
Co do uprzejmości ludzi- ja niestety trafiam tylko na zrzędliwe baby,ze wzgeldu ze choruje na nerki co miesiąc chodzę na badania do szpitala,wisi tam kartka ze kobiety w ciąży,weterani,dzieci do 5 rz bez kolejki,zawsze jest tam mega kolejka,ide na pewniaka i miło pytam sie kto teraz wchodzi,odpowiada mi pani lat ok 65 ,wymalowana,wystrojona,mowie "jestem w ciąży pozwoli pani ,że wejdę przed Pani na co pani: najpierw zmierzyła mnie wzorkiem czy oby na pewno nie kłamie a później do mnie "no ale chyba może pani chwile poczekac?"a mnie szczeka opadła....z uśmiechem odpowiedziałam, że NIE:) i weszłam
Madziuszka przepiękne zdjęcie,super:)nam też ostatnio zrobiła 3D,ale kiepsko widac, stwierdziliśmy z mężem ,że Nasz syn wygląda jak Homer Simpson:)
Dzisiaj miałam fajny dzień, byliśmy z mężem na zakupach:)kupilismy wanienke,pościel,ręczniczki i piękne poszewki:)-oczywiście wszytsko dla nszej Gwiazdki kochanej:)
Własnie wstałam z drzemki, pije kawke i wcinam chałwę i mój syn szaleje w brzuchu:)
Bephanten jest w promocji w rossmanie,wiem,że niektóre z Was pisały, że będą używać,a on niestety tani nie jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 18:08
Madziuszka lubi tę wiadomość
-
Witajcie mamusie! Jestem już z założonym pessarem. Jak go zobaczyłam to byłam przerażona bo wydawał się ogromny, ale gin mnie uspokoiła że jest miękki i faktycznie chyba go scisnela bo wszedł i mało czułam.
Pytałam o posiew, powiedziała że jeżeli daje od razu lek przeciw grzybicy i infekcji to nie trzeba koniecznie robić posiewu. Dodatkowo powiedziała że na kółeczko już nakłada lek od razu tak na wszelki wypadek. Trochę się uspokoiłam no i ufam jej. Mam prowadzić oszczędny tryb życia ale leżeć nie muszę!
Reni@, Visenna, MMM2016, kehlana_miyu, Dea28, Limerikowo, Rutelka lubią tę wiadomość
-
Ja narazie nie zdejmuję biżuterii, mam jeszcze luz. Nie pamiętam czy ściągałam w pierwszej ciąży. Wydaje mi się, że nosiłam cały czas. Na zdjęciu ze szpitala mam na pewno zaręczynowy, ale to po porodzie było, więc mogłam równie dobrze założyć po akcji całej...
Nie mogę się schylać, bo czuję wtedy ból i napięcie. Mała już chyba nie jest taka mała.
Coraz ciężej mi się też oddycha.
Madziuszka, ale śliczna malutka
Madziuszka lubi tę wiadomość
-
Sylwia91 wrote:Witajcie mamusie! Jestem już z założonym pessarem. Jak go zobaczyłam to byłam przerażona bo wydawał się ogromny, ale gin mnie uspokoiła że jest miękki i faktycznie chyba go scisnela bo wszedł i mało czułam.
Pytałam o posiew, powiedziała że jeżeli daje od razu lek przeciw grzybicy i infekcji to nie trzeba koniecznie robić posiewu. Dodatkowo powiedziała że na kółeczko już nakłada lek od razu tak na wszelki wypadek. Trochę się uspokoiłam no i ufam jej. Mam prowadzić oszczędny tryb życia ale leżeć nie muszę!
No to już jesteś bezpieczniejsza fajnie, że nie musisz leżeć
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
No dokładnie... Odetchnęłam z ulgąIndia9 wrote:No to już jesteś bezpieczniejsza fajnie, że nie musisz leżeć mam nadzieję że nie spadnie,bo może się tak zdarzyć. Wtedy mam go umyć i schować i przyjść jak najszybciej na ponowne założenie.
Kobietki kibicujecie naszym? My właśnie się zbieramy do znajomych Basieńka w brzuchu też kibicuje! Potem wstawię fotkę
-
Sylwia, super, że możesz być już chociaż troszeczkę spokojniejsza! Moja kolezanka też miała założony pessar i donosiła do końca. U Ciebie też będzie wszystko ok
Kibicujemy oczywiście! Mąż już szaliki powyciągał i jednym mi obwiązał brzuch
twierdzi, że syn na pewno chce mieć barwy narodowe na sobie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 19:15
Sylwia91, Dea28, Posti77 lubią tę wiadomość
-
Wróciłam od Pani doktor. Wyniki badań są super. Mówi ze szyjka jest bardzo długa bo az 61mm a to rozwarcie od zewnątrz narazie nie jest groźne. Mowila ze czesto nie spotyka sie tak dlugiej szyjki. Kazała się oszczędzać i narazie się nie przejmować.
Reni@, sarcia123, szynszyl, Sylwia91, kehlana_miyu, Dea28, Limerikowo, Rutelka lubią tę wiadomość
Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:A ja zdrowo przegielam zjadlam kanapke z pasztetem, pizze z grzybami kielbasa i cebula domowej roblty o do tego sledzia z cebulka i chlebem czy cos ze mna nie tak ?
Hmm może Ty w ciąży jesteś
NiecierpliwaKarolina, Visenna, Chwilka84 lubią tę wiadomość
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyReni@ wrote:Hmm może Ty w ciąży jesteś
Hahha patrz na to nie wpadlam, dzieki za podpkwiedz co ja bym bez was zrobila ♥♥♥♥
a taki miks to serio 1 raz mi sie zdarzylo, a to dopiero i juz 6 miesiac jeszcze 3,5 miesiaca przed nami
Reni@ lubi tę wiadomość
-
ja truskawki i pomarańcze właśnie skończyłam a na kolację kanapki z twarożkiem szczypiorkiem i pomidorem nie piszcie tak dużo o jedzeniu bo ja mam apetyt jak jest taki temat
a mam ochotę na ten deserek Monte z lodówki
Na plusie 2 tyg temu miałam 1kg, ale dziś to już jest chyba z 1,5 bo mały przybrał na wadzę, to i ja na pewno przybieram
Sarcia, jakie jesz śledzie? ja ostatnio jadłam koreczki w takim pomarańczowym sosie, a potem mnie wystraszyli że to surowa ryba i że nie można.... ale chyba można?? bo jeszcze bym zjadła
PS. super że z Waszymi szyjkami OK, i niech tak zostanie !
