Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Blu wrote:Ugotowałam ogórkową mega kwaśną <love>
Blu, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Oh a ja zjadłam jak zwykle słodkie na śniadanie.. same słodycze. Jedne co się zmieniło to ze od wczoraj za mięsem nie jestem ... Niech już będzie ta ksiazka z jadłospisami od dietetyczki bo sie nie rusze za chwile z tych słodyczy
-
Uhh ledwo żyję
Nie śpię od 5-tej, byłam oddać siuśki i upuścić trochę krwi do badania, zjadłam coś dopiero przed 10-tą krótko, bo glukoza na czczo.
Głowa mnie boli
Czy to normalne, że nie mam typowych mdłości?
No coś mnie tam muli od tygodnia żołądek, tak z pół godziny/godzinę po jedzeniu, jakoś się ciężko robi na żołądku.
Jak jakieś "nieudane" połączenie kulinarne, to potem cierpię gorzej, żołądek boli i się odbija Ciągle jakby "czuję" to jedzenie...
Czasem jak coś powącham to mnie cofa, ale za jakiś czas jest dobrze.
Nie mogę tez normalnie umyć zębów górnych, bo mam odruch wymiotny Co przed ciążą się nie zdarzało.
No i dalej jestem mocno senna i bolą mnie piersi przy dotyku.
Wizyta dopiero 29.03 - zwariuje do tego czasu chyba...12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
MamaTuśka wrote:No właśnie. A co jak w drugą stronę? Ja miałam pozwolenie nawet na ziółka, bo jeśli organizm nie reaguje gwałtownie (skurcze), to są bezpieczne. Śliwki, morele, błonnik, woda, to nie ze mną. Nie działa . Macie coś sprawdzonego?
Rutelka lubi tę wiadomość
-
Jacqueline wrote:Czy to normalne, że nie mam typowych mdłości?
W tej ciąży, bardzo lekko mnie mdli jedynie przy pustym żołądku.
Chyba nie ma się co martwić brakiem mdłości -
Jacqueline wrote:Czy to normalne, że nie mam typowych mdłości?
No coś mnie tam muli od tygodnia żołądek, tak z pół godziny/godzinę po jedzeniu, jakoś się ciężko robi na żołądku.
Jak jakieś "nieudane" połączenie kulinarne, to potem cierpię gorzej, żołądek boli i się odbija Ciągle jakby "czuję" to jedzenie...
Czasem jak coś powącham to mnie cofa, ale za jakiś czas jest dobrze.
Nie mogę tez normalnie umyć zębów górnych, bo mam odruch wymiotny Co przed ciążą się nie zdarzało.
No i dalej jestem mocno senna i bolą mnie piersi przy dotyku.
Wizyta dopiero 29.03 - zwariuje do tego czasu chyba...
To co jak u mnie, rano jest jeszcze w miare ok, zaczyna sie ok 14 i potem coraz gorzej... zjem, chwileczkę jest ok a potem masakra... wzdecia, żoładek jakby nie mój... jakbym cos zlego zjadla... zawsze zaluje ze jadlam bo czuje sie fatalnie... jedynie sniadanie przyswajam bez problemu
Na kolacje jem wafle ryzowe z twarozkiem i ogorkiem... po tym tez jest ok...
Zle sie czuje po smazonym... po typowym obiedzie gdzie jest kotlet na przyklad... szkodzi mi to ewidentnie
-
Jacqueline, to nie są typowe mdłości?
Ja codziennie budzę sie w miare ok.. ale niestety po kilku godzinach nadchodzą mdłosci i delikatne..odbija mi sie cały dzień..dosłownie cały.. przez to wieczorem mam taką zgagę jakby ktoś mi gardło podpalał.
Przez ostatnie 2 tygodnie czułam się bardzo źle.. nawet były dwa-trzy dni kiedy całe dzień wymiotowałam po wszystkim.. I bardzo wspolczuje osobom które maja tak caly czas. Bo dla mnie wymioty = leżenie w łózku bo totalnie wówczas nie miałam siły nawet chodzić. A przeciez pracować trzeba.
Ja mam wizytę 23.03 Moja "wyrocznia" przed samymi świetami
Jutro jadę na badania, także na czczo.. to jest straszne. Bo jak rano nic nie zjem to mnie mocno mgli. Zauwazyłam natomiast jak jem co 2-3h nawet małe posiłki to unikam mocnych mdłosci
Cola pomaga mi na mdłosci jest rewelacyjna..ale że o chemia to szukałam jakies alternatywy, no i teraz na potege pije wode z brzozy
7/10/2016 Córeczka
13/09/2018 Dwie kreski !
15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
3/10/2018 Bijace serduszko -
Oh tak słodkie śniadanie to jest to, u mnie dzis były płatki owsiane z nasionami chia i suszonymi owocami ale po 2 godzinach musiałam zjeść kanapkę z serkiem topionym z pomidorem i ogórkiem generalnie to serek topiony, twarożek z ogórkiem, rzadkiewka lub pomidorem i coś słodkiego to teraz najlepsze jedzenie.
anulka1978 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem po badaniu Usg.Wszystko ok.Dzidzia rosnie.Jest serduszko 174/min,a dzidzia ma 17 mm Termin z usg mam na 7.10 a z okresu.8,10.Po krwiaku nie ma sladu,cech odklejania tez nie mam.Maz miał łzy w oczach jak o ty mu powiedziałam.
kkkaaarrr, kalika, Jacqueline, Ibiza, MamaTuśka, mizzelka, Zetzet, Limerikowo, Blu, Anoolka, NiecierpliwaKarolina, LillaMy, kasia_1988, MMM2016, Sunflower, Jusstin, Rutelka, Auro, Kasik2, Visenna lubią tę wiadomość
-
Przed chwilą zobaczyłam krew na wkładce, bez żadnych skrzepów ani nic, zwykła jasna krew. Taka smużka i przy podcieraniu też było.
Oprócz Luteiny rano i na wieczór tej 100mg biorę w południe 1x1 50mg. Palec umazany krwią...
Dzwoniłam do lekarza, ale powiedział, że jak nic nie boli i plamienie nie będzie się pogarszać to mam nigdzie nie jechać.
Brzuch to mnie praktycznie wcale nie bolał w tej ciąży, jakieś pojedyncze kłucia się zdarzały, ale tak to nic.
Boję się
Zdenerwowałam się12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
anulka1978 wrote:Ja tez jadę w czwartek... potem wizytę mam 14 marca a potem 24 prenatalne... dużo tego... ale juz od kwietnia bedzie tego mniej bo cos mi się zdaje ze większa częśc obowiązkow prowadzenia ciązy przejmie moj nowy gin, a do pierwszego pojade moze ze 2 razy jesli zajdzie potrzeba
Wczoraj spotkalam kolezankę, tez jest pacjentką mojego gina (tego prywatnego)... była w ciąży z 3cim dzieckiem... ciąża zdrowa, bez komplikacji, donoszona... w okolicach terminu porodu przestala czuc ruchy... telefon do gina... a on "przestan wymyslac" (jak to on)... podjechala do niego do gabinetu... "wszystko ok, daj spokoj"... wieczorem trafila na IP do szpitala (od nas do szpitala trzeba dojechac 25km albo 50km do lepszego, w wiekszym miescie)... diagnoza? dziecko zmarło
Musiala rodzić oczywiście
Zalamanie... wlasnie tego olewczego stylu bycia ojego gina nie znoszę ! przestań, daj spokoj, co za baba mi sie trafiła.... pytam o cokolwiek to jakis taki text slysze zamiast odpowiedzi...
Planowalam ciążę... rozmowa o mierzeniu temperatury, wykresach... zdaniem mojego gina jestem popieprzona... i taka z nim gadka.... nic nie doradzi, nic nie podpowie...
Nie zalozyl mi karty ciazy (przypominam ze jestem w 10 tyg!), nie zmierzyl ani razu cisnienia, nie zważył i nie wyznaczył terminu porodu... normalne? nie sądzę....
Moze ten drugi (nfz) nie ma super gabinetu (choc dramatu absolutnie nie ma) ale traktuje mnie z szacunkiem, spokojnie, odpowiada na pytania, wyjasnia niejasne kwestie.... jest opanowany i kulturalny... -
Jacqueline - może tak być...czesto w dniach kiedy miała by być teraz miesiączka może wystąpić krwawienie. To nic złego.
Nie denerwuj się. Obserwuj. Jeżeli będzie się pogaraszac (wiecej krwi, bóle itp) to jedź do lekarza
7/10/2016 Córeczka
13/09/2018 Dwie kreski !
15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
3/10/2018 Bijace serduszko -
szynszyl wrote:Witam się po weekendzie gratuluję serduszek
Ja od wczoraj taki mały niepokój czuję, bo już mi się duży do wizyty-7.03. A nie mam jakichś spektakularnych objawów i się martwię czy wszystko jest ok. Ale jeszcze tydzień dam radę.
Zapisałam się na to usg genetyczne na 23.03
A wracając do tego urlopu to podobno zwolnienie chodzące, dla zusu obejmuje chodzenie do lekarza, apteki sklepu itp. A nie wakacje. Ogólnie trzeba mieć niefart, żeby przyszli, ale jednak może się zdarzyć. Jeśli mi lekarz pozwoli to chce lecieć mimo wszystko może zadzwonię do nich i zapytam. -
Dobra, staram się uspokoić.
Tydzień temu miałam pare dni tak w kratke trochę śluzu różowego popołudniami, ale 3 dni był całkowity spokój teraz.
Fakt też, że na dniach teraz miałabym normalnie miesiączkę gdyby nie ciąża.
Mam nadzieję, że Kropek przetrwa
A to grypa czy coś podobnego na początku ciąży, potem te plamienia w terminie @, teraz znowu coś...12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dziewczyny czy któraś w Was może polecić lekarza ginekologa w Medicover w Warszawie ? Sprawdziłam opinię o lekarzu do którego jestem umówiona i nawet wołami mnie do niego nie zaciągną.
Czy są tam w ogóle jacyś fajni lekarze ?
Pomocy ...