Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jadę dzisiaj do lekarza, ale nie swojego (jest na urlopie), bo nie mogę sobie z infekcją intymną poradzić
a do wizyty u prowadzącego mam jeszcze dużo czasu, bo dopiero na 25.08 jestem zapisana....
Rutelko, szybko się pakujesz, ale chyba nie ma czegoś takiego jak za szybko - lepiej być przygotowanym. Ja przystąpię do pakowania we wrześniu.
Przepakowuj sobie torbę co jakiś cas, żeby pamiętać co gdzie jestRutelka lubi tę wiadomość
-
NiecierpliwaKarolina i Pielęgniarka Wmundurze, dajcie znac c u Was, mam nadzieje, że szystko dobrze.
Ja właśnie wróciłam od lekarza POZ bo nie ma mojej ginekolog, z tym swędzeniem brzucha, zrobiła mi badania po 17 mam miec wyniki, niby sie nie nasila i nie swędzi nigdzie indziej, ale wole to sprawdzić.
Ja ciuszków jeszcze nie prałam, jeszcze czekam a o torbie to nawet nie myślałam jeszcze:)
Wczoraj pierwszy raz Mały tak sie rozpychał i przez chwile było widac jakby ktos piłeczkę ping-pongowa w brzuchu jeździł, super uczucie i widok:)Rutelka, szynszyl, kehlana_miyu, Blu, diewuszka86, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiem, że szybko się pakuję, ale jakoś się boję, że mnie "poród" zaskoczy wcześniej. A i tak nic innego nie wymyślę, jak to co już pakuję.
Od 5 dni mam regularne skurcze przepowiadające. Wychodzą tak co 2-3 godziny. Skurcz trwa około 2-3 minut i jest dokładnie taki sam jak ten miesiączkowy i umiejscowiony w podbrzuszu. Może dlatego tak przyspieszyłam z myśleniem o porodzie i szykowaniem torby.
Chwilka dobrze, że zrobiłaś badania, będziesz spokojniejsza.
India9 z tego co wiem (bo pytałam koleżanki, która poszła na macierzyński w kwietniu) to trzeba zgłosić do zakładu pracy po porodzie fakt urodzenia i podaniem wybrać długość macierzyńskiego.India9 lubi tę wiadomość
-
Rutelka wrote:
Od 5 dni mam regularne skurcze przepowiadające. Wychodzą tak co 2-3 godziny. Skurcz trwa około 2-3 minut i jest dokładnie taki sam jak ten miesiączkowy i umiejscowiony w podbrzuszu. Może dlatego tak przyspieszyłam z myśleniem o porodzie i szykowaniem torby.
Kurde, ja chyba nie mam takich skurczy, tzn boli mnie nieraz brzuch robi sie twardy tak nisko ale nie nazwałabym tego skurczem. A wydaje mi się ,że raczej poznałabym, że to właśnie skurcz?
Ja jestem spokojna bo juz wszystko mam kupione, tylko pieluchy zostały, ale to w tym tyg ogarniemy. -
nick nieaktualnyWyszłam z Karowej. To macica się rozciąga. Po drugie mój synek akurat tam mnie kopie. Od jutra co tydzień KTG.
Rutelko- zmień proszę termin porodu. Termin cesarki to 05.10. Jestem "uspokojona" dobrze, że pojechałam bo zwariowalabym z nerwów.
Pierwszy raz w życiu myślałam że zdechne z bolu jak mi badała szyjkę. Jest " poskrecana " ale cała.Rutelka, Reni@, aneta93, Chwilka84, Pumpkin, szynszyl, India9, Kasik2, Blu, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Chwilka84 wrote:Kurde, ja chyba nie mam takich skurczy, tzn boli mnie nieraz brzuch robi sie twardy tak nisko ale nie nazwałabym tego skurczem. A wydaje mi się ,że raczej poznałabym, że to właśnie skurcz?
Ja jestem spokojna bo juz wszystko mam kupione, tylko pieluchy zostały, ale to w tym tyg ogarniemy. -
pielegniarka_w_mundurze wrote:Wyszłam z Karowej. To macica się rozciąga. Po drugie mój synek akurat tam mnie kopie. Od jutra co tydzień KTG.
Rutelko- zmień proszę termin porodu. Termin cesarki to 05.10. Jestem "uspokojona" dobrze, że pojechałam bo zwariowalabym z nerwów.
Pierwszy raz w życiu myślałam że zdechne z bolu jak mi badała szyjkę. Jest " poskrecana " ale cała. -
Tak jak napisala aneta każde twardnienie to skurcz. Fakt ze te porodowe sa bardzo bolesne wiec chyba nie da sie ich nie czuc
Pielegniarko dobrze ze to "tylko" macicaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 12:59
-
hej ja chyba niemam skurczy albo ni epotrafie ich odroznic .nic nie czuje jestem często głodna
. i dziś mi się chce spac chyba się zdrzemnę z 30 min tyle mi starcza
na odpoczynek. z wyprawki nic jeszcze niemam tzn mam ale w Polsce mama wysle mi na początku września bo 16sierp jedzie na tydz nad morze i po powrocie wszytsko popierze i poprasuje i dopiero wysle mi .akurat teście zamowia mi pościel. ciuszkow już nie kazałam kupować bo jest tyle tego po kuzynkach ze szok, najwyżej po 1-2 jakies nowe jak będę szla do lekarza czy gdzies takie mieć ladniejsze. ogolnie dobrze się czuje ale chciałabym już malautka mieć przy sobie przytulic ucalowac karmic itd.
-
nick nieaktualnypielegniarka_w_mundurze wrote:Od jutra co tydzień KTG.
Rutelko- zmień proszę termin porodu. Termin cesarki to 05.10.
Pielęgniarka, dobrze że pojechałaś, przynajmniej jesteś spokojna. Mniej nerwów dla malucha.
Tak wcześnie wyznaczyli Ci termin na cc? Ile czasu przed właściwym terminem?
Zaczynam się bardzo tą cc denerwować... -
Rutelko szybko sie spakowalas, ale sama też się mocno powstrzymuje, żeby jeszcze troche poczekac z tym
jednak człowiek woli byc przygotowany na wszelki wypadek troche wcześniej. A zmieściłaś wszystko do 1 torby czy podzieliłaś rzeczy dla siebie i synka?
Pielęgniarko dobrze, ze to tylko urwis w brzuchu tak sie rozpycha. I fajnie, ze znasz termin porodua masz jakies wskazanie juz zeby chodzic na ktg? Pamiętam, ze sama zaczęłam na to chodzic w okolicy 37-38 tygodnia w ciąży z córką. Teraz tez bym wolała jeszcze miec troche wolnego od tego badania.
Karolina jak tam na froncie szpitalnym?
Zrobilam na obiad krupnik, daje corce jedna, druga, trzecia łyżkę. .. popatrzylą na mnie z takim wyrzutem i wszystko wypluła... eh czlowiek chciał dogodzic a tu fige z tegoPumpkin, lu.iza, India9 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Ja się dziś wzięłam za pranie
Miałam z tym poczekać do drugiej połowy sierpnia, ale wolę mieć to już zrobione i być spokojna że wszystko mam przygotowane.
Dziś też kurier dostarczył mi paczkę z ostatnimi brakującymi rzeczami z wyprawki.
Gdyby któraś z Was jeszcze kompletowała wyprawkę to polecam stronę:
www.ko24.pl
Przystępne ceny - tak mi się wydaje, i dobre jakościowo.
Pumpkin, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Aga -
nick nieaktualnyBlu wrote:Rutelko szybko sie spakowalas, ale sama też się mocno powstrzymuje, żeby jeszcze troche poczekac z tym
jednak człowiek woli byc przygotowany na wszelki wypadek troche wcześniej. A zmieściłaś wszystko do 1 torby czy podzieliłaś rzeczy dla siebie i synka?
Pielęgniarko dobrze, ze to tylko urwis w brzuchu tak sie rozpycha. I fajnie, ze znasz termin porodua masz jakies wskazanie juz zeby chodzic na ktg? Pamiętam, ze sama zaczęłam na to chodzic w okolicy 37-38 tygodnia w ciąży z córką. Teraz tez bym wolała jeszcze miec troche wolnego od tego badania.
Karolina jak tam na froncie szpitalnym?
Zrobilam na obiad krupnik, daje corce jedna, druga, trzecia łyżkę. .. popatrzylą na mnie z takim wyrzutem i wszystko wypluła... eh czlowiek chciał dogodzic a tu fige z tego
Pakuję się w jedną większą torbę. Jeszcze nie wszystko spakowane, mam nadzieję, że 1 torba mi wystarczy.Blu lubi tę wiadomość