WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
mizzelka wrote:To podobny termin. Oby się nam udało.
Wcześniej tak nie zwracałam uwagi na kalendarz a teraz to masakra.
A jak z wyprawka? Ja już mam prawie wszystko. zostało tylko pranie i prasowanie...
Ja mam już chyba wszystko. Czekam tylko na wkład do gondoli bo ten który jest po pierwszym dziecku sie żółty zrobił. Zamówiłam na wymiar z materiału Minky
Pielęgniarka mnie też kłuje w pochwie. Nawet wczoraj pisałam że mi strasznie mały po szyjce skacze. Póki co nie zauważyłam zeby kształt brzucha sie zmienił . A jeśli brzuch się opuścił to pewnie dzidzia się "ustawia" do kanału ale to wcale nie oznacza że będziesz za chwilę rodzić. lekarz na prenatalnych 3 trymestru mówił ze juz na tym etapie niektóre dzieci mają bardzo nisko główkę
Kiedy masz kolejną wizytę u swojego gina?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 18:49
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
nick nieaktualnyPielęgniarka ja się nie znam, bo też pierwsza ciąża, ale brzuch się opuszcza 2-3 tygodnie przed porodem słyszałam (do miesiąca).
Ja mam nową przypadłość od jakiegoś tygodnia. Puchną mi dłonie (palce) i stopy (też palce) tak, że bolą mnie stawy i nie mogę zginać, szczególnie po nocy, normalnie jakaś blokada w stawach. -
nick nieaktualnyReni@ wrote:Ja mam już chyba wszystko. Czekam tylko na wkład do gondoli bo ten który jest po pierwszym dziecku sie żółty zrobił. Zamówiłam na wymiar z materiału Minky
Pielęgniarka mnie też kłuje w pochwie. Nawet wczoraj pisałam że mi strasznie mały po szyjce skacze. Póki co nie zauważyłam zeby kształt brzucha sie zmienił . A jeśli brzuch się opuścił to pewnie dzidzia się "ustawia" do kanału ale to wcale nie oznacza że będziesz za chwilę rodzić. lekarz na prenatalnych 3 trymestru mówił ze juz na tym etapie niektóre dzieci mają bardzo nisko główkę
Kiedy masz kolejną wizytę u swojego gina?
Ja mam tak nisko główkę dziecka, że już pomiar głowy na usg nie wychodzi przez powłokę brzuszna. No i ciężar dziecka i główka w macicy naciskając mi na szyjke i się skróciła znacznie. Natomiast nie słyszałam, że w związku z tym poród może być wcześniej byle szyjka wytrzymała:) brzuch mam już opuszczony i nie mam żadnych skurczy. Tylko ciężko mi go nieść musze rączki pod brzuchem zakładać na siebie i go trzymać a kłucie okazało się efektem skracające szyjki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 18:59
Reni@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo właśnie też go podtrzymuje bo mi ciężko. Kurde, w poniedziałek idę na kontrolę szyjki.Beattkie wrote:Ja mam tak nisko główkę dziecka, że już pomiar głowy na usg nie wychodzi przez powłokę brzuszna. No i ciężar dziecka i główka w macicy naciskając mi na szyjke i się skróciła znacznie. Natomiast nie słyszałam, że w związku z tym poród może być wcześniej byle szyjka wytrzymała:) brzuch mam już opuszczony i nie mam żadnych skurczy. Tylko ciężko mi go nieść musze rączki pod brzuchem zakładać na siebie i go trzymać a kłucie okazało się efektem skracające szyjki.
-
Mnie już także brzuch opadł niżej. Nawet pani w laboratorium zapytała się mnie, czy to już za chwilę, skoro mam tak nisko brzuch a ja się przeraziłam.
Na razie czekam cierpliwie. Szyjka się do tej pory nie skraca drastycznie, więc dzisiaj cały dzień spędziliśmy w ogrodzie na pracach ogrodowych przerywanych odpoczynkiem
-
Rutelka wrote:Ja mam nową przypadłość od jakiegoś tygodnia. Puchną mi dłonie (palce) i stopy (też palce) tak, że bolą mnie stawy i nie mogę zginać, szczególnie po nocy, normalnie jakaś blokada w stawach.
Dokładnie od jakiegos tygodnia mam to samo, może za bardzo nawet nie widac że mi puchną,ale ja to bardzo czuje i mnie bola.
Tak czytam, że Wasze Maluszki już główką do dołu i Was uciskają a ten mój Brzdąc nadal główką do góry i kopniaki po pęcherzu, nie chce sie obrócić
-
Chwilka, może już maluszek jest odwrócony i zaczepia Cię rączkami a nie kopie nóżkami?Chwilka84 wrote:Tak czytam, że Wasze Maluszki już główką do dołu i Was uciskają a ten mój Brzdąc nadal główką do góry i kopniaki po pęcherzu, nie chce sie obrócić
Ja się upewniłam, że jest główką w dół dopiero jak posłuchaliśmy z mężem detektorem gdzie jest serduszko. Wcześniej też mi się wydawało, że znów się obrócił główką do góry, ale jednak nie.
-
Jola1985 wrote:Chwilka, może już maluszek jest odwrócony i zaczepia Cię rączkami a nie kopie nóżkami?
Ja się upewniłam, że jest główką w dół dopiero jak posłuchaliśmy z mężem detektorem gdzie jest serduszko. Wcześniej też mi się wydawało, że znów się obrócił główką do góry, ale jednak nie.
Mam nadzieje, choć czuje go cały czas tak samo czyli te największe ruchy takie przesuwania na gorze. No nic zobaczymy, ważne żeby był zdrowy ale powoli nastawiam sie na cc:( -
Chwilka84 wrote:Mam nadzieje, choć czuje go cały czas tak samo czyli te największe ruchy takie przesuwania na gorze. No nic zobaczymy, ważne żeby był zdrowy ale powoli nastawiam sie na cc:(
Mój leży głową w dół a też najwięcej ruchów na górze czuję . A jak czkawkę ma to gdzie czujesz?
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
dzisiaj czułam tak na wysokości pepka po prawej stronie, w sumie ja go praktycznie tylko po prawej czuje, bardzo rzadko po lewo, ale to chyba dlatego ze łożysko mam na lewej ścianie.Reni@ wrote:Mój leży głową w dół a też najwięcej ruchów na górze czuję . A jak czkawkę ma to gdzie czujesz?
-
Renia z czkawką może być podchwytliwie, bo tak na logikę to przecież przede wszystkim nie czujemy ruchów buzi przy czkawce, a całej klatki piersiowej i brzuszka.Reni@ wrote:Mój leży głową w dół a też najwięcej ruchów na górze czuję . A jak czkawkę ma to gdzie czujesz?
-
Ja czuję takie najsilniejsze ruchy na boku pod prawymi żebrami, a takie gmeranie przy lewym biodrze. Czyli chyba mój leży na ukos, zgaduję, że to gmeranie to rączki, więc chyba głową w dół. Zobaczymy, czy się potwierdzi na wizycie w środę
Rejestrowałyście się już do położnej środowiskowej? I kolejne pytanie, szukacie już pediatry? Ja nawet nie wiem, gdzie zacząć
Mam tylko dwie przyjaciółki z małymi dziećmi i obie mieszkają w zupełnie innych dzielnicach niż ja.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
kehlana_miyu wrote:
Rejestrowałyście się już do położnej środowiskowej? I kolejne pytanie, szukacie już pediatry? Ja nawet nie wiem, gdzie zacząć Mam tylko dwie przyjaciółki z małymi dziećmi i obie mieszkają w zupełnie innych dzielnicach niż ja.
U mnie przy pierwszym dziecku wyglądało to tak ze jak się synek urodził to jeszcze będąc w szpitalu mąż pojechał zapisać go do przychodni i wtedy dostał namiary na położną z którą się umówiłam telefonicznie. Zapisanie dziecka do przychodni było wymagane do wypisu ze szpitala
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
Jola1985 wrote:Renia z czkawką może być podchwytliwie, bo tak na logikę to przecież przede wszystkim nie czujemy ruchów buzi przy czkawce, a całej klatki piersiowej i brzuszka.
Tak wiem Ale mimo wszystko jak jest główka w dół to czkawke czuć w niższych partiach brzucha. Przynajmniej ja widzę róznicę pomiędzy tym jak leżał wcześniej pośladkowo a teraz główkowo
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
Reni@ wrote:A to chyba faktycznie się nie odwrócił Próbowałaś mu jakoś pomóc? Chodzi mi o te pozycje w których dzieci czasami się odwracają
Jak tylko moge to leze za przeproszeniem z tyłkiem do góry:) ,puszczam mu muzyke tez zeby zachęcic,ale od wtorku czyli od ostatniej wizyty nic sie nie zmieniło. Teraz ide w czw to zobaczymy.
Kehalana ja byla w poradni na teofilowie bo tu od niedawna mieszkamy i polozna stwirdzila ze aktualnie nie ma czasu na spotkania ze mna bo ma duzo dzieci. Tu zapiszemy sie tez do pediatry, a jak nam nie bedzie pasowało to sie przepiszemy moze do salve na szparagowa, bo maja od niedawna kontrakt na lekarza poz.
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJola1985 wrote:Renia z czkawką może być podchwytliwie, bo tak na logikę to przecież przede wszystkim nie czujemy ruchów buzi przy czkawce, a całej klatki piersiowej i brzuszka.
Tam gdzie czkawka jest wyczuwalna to jest brzuch, wiec trzeba szukać kopniaków i wtedy można określić gdzie jest głowa:) -
nick nieaktualnyJa czuję czkawke kolo pepka po prawej stronie. Wspominałam o górce, a to jest dupka. Nogi czuje po lewej stronie pod zebrami. Synek tak dziwnie sobie leży. Jak rogalik tak wnioskuję z jego ruchów. Wczoraj tak się przeciągnąl, że dokładnie było czuć gdzie co jest. Najbardziej czuje dupke i nogi.
