X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 5 września 2016, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie leciało regularnie w nocy jakos od 22/24 tygodnia... tak z 3 tygodnie i potem przestało. Widze ze mam teraz czasem zaschnięte troszkę albo po kąpieli jak nadusze to troszkę leci ale nie mam problemu z wyplywaniem. Mam nadzieje ze po porodzie ładnie sie uaktywni bo cos tam w środku jest :)

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 5 września 2016, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ani jednej kropli nie było i nie ma. Szczerze mówiąc, wcale mi tego nie brakuje. zastanawiam się tylko, czy po porodzie też nie będzie mleka, skoro teraz nie ma?

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nic z piersi nie leci. Czytałam, że to czy leci czy nie leci w ciąży, nie ma znaczenia dla laktacji po porodzie. I tego się trzymam. ☺

    Ja już nie śpię, bo mąż wstawał do pracy. Kolejny dzień oczekiwania przed nami. Mnie dziś kuje szyjka jak chodzę. Pewnie synek mocno napiera na nią.

    W sobotę byliśmy w kinie na "Złe mamuśki". Lekka komedia, śmiechu co niemiara. Polecam na rozluźnienie. A tematycznie związane z nami. ☺
    Tylko najgorzej było wytrzymać w fotelu przez prawie 2h. Plecy mnie mocno bolały.

    szynszyl lubi tę wiadomość

  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 5 września 2016, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wstaję zwykle koło 5 na siku. Przy okazji mierze ketony i glukozę. No i tak się przy tym rozbudzam, że potem zwykle zasnąć nie mogę...
    Mam nadzieję, że to rzeczywiście prawda, Rutelko, i że to nie ma znaczenia, czy w ciąży leci cos z piersi, czy nie.

    Rutelka lubi tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 5 września 2016, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie w pierwszej ciąży nic nie leciało. Po porodzie juz w 3 dobie mialam taki nawal ze musialam okladac kapustą i pic szalwię zeby troszkę sie uapokoilo bo piersi mialam jak kamień.
    Teraz siara pojawila sie przed 30 tygodniem ale to taka ilosc ze tylko takie male strupki żółte sie robią wiec nie jest to uciążliwe

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 5 września 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie siara od 16 tygodnia, ale w małych ilościach na początku była. Zdarza się dzień, że leci więcej z jednej czy drugiej piersi i zdarza się taki, że mało co.

    Czy są tu jeszcze niespakowane mamusie? Czy tylko ja taka opieszała?

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 5 września 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea nie długo już będziesz w domku ze swoimi pociechami ^^

    Mi się bardzo podoba bycie w ciąży, wczoraj maluszek robił takie akrobacje, że nie mogłam się przestać śmiać do siebie :) ale ostatnio się zaczęłam zastanawiać jak to będzie znowu mieć płaski brzuszek XD

    Ja się szykuję na maluszka w terminie i nie ma opcji wcześniej :D

    też czytałam, że to czy leci pokarm w trakcie ciąży nie ma znaczenia, poród i bliskość maluszka i tak to zmienia :)
    mi sam nie wypływa, jak nacisnę to pojawia się kropelka, ale ogólnie staram się nie dotykać.


    India ja jeszcze taka nieprzygotowana :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 07:50

    Dea28, India9, Rutelka, diewuszka86 lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 5 września 2016, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w ciąży ani kropla nie poleciała a teraz coś leci choć mało. Ale tak staram sie póki mało jedzą by choć dwa razy dziennie każdy miał moje.

    Dzis wazą 2220 i 1840g

    Reni@, India9, szynszyl, NiecierpliwaKarolina, kasia_1988, Rutelka, Chwilka84, Sylwusia100, kkkaaarrr, Sunshine89, diewuszka86, mizzelka lubią tę wiadomość

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • aneta93 Autorytet
    Postów: 751 630

    Wysłany: 5 września 2016, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zamiar się dziś spakować bo wcześniej nie miałam szlafroka i koszuli do porodu, a dzis ma przynieść kurier. Wczoraj juz nawet mala wode kupiłam żeby pozniej o tym nie myśleć tylko miec w torbie:) poza tym dzis mam wizytę o 15:)

    Mi juz ciężko z brzuchem. Dzis obudził mnie straszny bol w udzie, w nocy brzuch mi twardniał co chwila jak kamień i do łazienki wstawałam co 1,5 h.
    Rutelko, ja od ok tygodnia odczuwam takie napieranie na dole i już mowilam wczoraj do męża ze chyba dużo mi nie zostalo :p

    bl9ci09k5h6xkmfc.png
  • KKasiaKK Ekspertka
    Postów: 189 259

    Wysłany: 5 września 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India ja też jeszcze nie spakowana, termin 24.10, ale około 14 idę do szpitala.
    W przyszłym tygodniu mają nam wszystkie drzwi wymieniać w domu, więc będzie niezły bałagan. Nie prałam nawet jeszcze ciuszków, żeby się nie zakurzyły.

    Dziewczyny miewacie czasem taki pulsujacy ból w krzyżu? Obudził mnie taki dziś w nocy, wczoraj niestety też. Pamiętam go z poprzedniego porodu, ale w ciąży wcześniej nie miałam. Wujek Google mówi, że może to oznaczać skurcze i skracanie się szyjki. Jakoś mocno się nie martwię, bo moja szyjka puki co była dłuuuuga, a po za tym w środę mam wizytę, to zobaczymy co i jak.

    India9, Rutelka lubią tę wiadomość

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 5 września 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KKasiaKK wrote:
    India ja też jeszcze nie spakowana, termin 24.10, ale około 14 idę do szpitala.
    W przyszłym tygodniu mają nam wszystkie drzwi wymieniać w domu, więc będzie niezły bałagan. Nie prałam nawet jeszcze ciuszków, żeby się nie zakurzyły.

    Dziewczyny miewacie czasem taki pulsujacy ból w krzyżu? Obudził mnie taki dziś w nocy, wczoraj niestety też. Pamiętam go z poprzedniego porodu, ale w ciąży wcześniej nie miałam. Wujek Google mówi, że może to oznaczać skurcze i skracanie się szyjki. Jakoś mocno się nie martwię, bo moja szyjka puki co była dłuuuuga, a po za tym w środę mam wizytę, to zobaczymy co i jak.
    KKasiaKK, ja kojarzę tylko taki okresowy ból krzyża i czasami mnie taki dopada razem ze skurczami.
    Ja mam wizytę w piątek, ciekawe czy jeszcze na jakieś USG skierowanie dostanę

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • KKasiaKK Ekspertka
    Postów: 189 259

    Wysłany: 5 września 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taki okresowy też czasem mam. Ale ten jest inny, tak pulsuje w kregoslupie i przeszywa, że nie mogę się ruszyć przez chwilę. Miałam tak kilka razy w czasie porodu i nigdy więcej, aż do wczoraj.

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 5 września 2016, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszyl, a kiedy się pakujesz? Bo to już 37 tydzień leci u Ciebie :-)

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 5 września 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też niespakowana. Mało tego, ubranka niepoprane i trochę rzeczy do kupienia zostało. Termin mam 19.10.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 5 września 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea, super, że chłopaki przybierają i coraz lepej dobie radzą :-) jeszcze troszkę i do domku :-)

    Ja siarę mam od 20 tygodnia mniej więcej. A od jakiś dwóch dni strasznie bolą mnie cycki. Czuję jakby były pełne. Masowanie niewiele pomaga.

    Weekend spędziliśmy na działce, dlatego nie pisałam. Męczą mnie cały czas bóle okresowe, te skurcze, latam do kibelka co 15 minut. Wczoraj były seksy i liczyłam na chociaż kawałeczek jakiegoś czopa, a tu nic a nic :-( no i razem z mężem rozmowę z synem prowadziliśmy, że za tydzień mógłby już wyjść, ale coś czuję, że nas przetrzyma trochę :-(

    Dea28 lubi tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 5 września 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai wrote:
    Ja też niespakowana. Mało tego, ubranka niepoprane i trochę rzeczy do kupienia zostało. Termin mam 19.10.
    Ja do wczoraj myślałam, że mam poprane wszystkie rzeczy, a wczoraj uprzytomniłam sobie, że o kocykach zapomniałam... Ale zamówiłam jeszcze jeden kocyk, więc poczekam z praniem aż przyjdzie. Wydaje mi się, ze jeszcze mamy czas, ale jak patrzę na niektóre suwaczki jak te tygodnie nam lecą to czuję przypływy paniki.

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India

    nie martw sie ja tez torby nie spakowalam i sie ttm nie stresuje, wiadomo ze akcja porodowa w 5 minut sie nie rosegra, ja mam wszystko wyprane wiec w razie co to tylko wrzuce i jade chociaz na to sie j7e szykuje bo19.09 ide na eizyte kontrolna i wtedy dostane skierowanie na cc i następnego dnia lub jeszcze tego samego jak zdaze to pojade sie umowic :) i bede wiedziala co i jak

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie mecza bole jak na okres od wczoraj....cala noc nie spalam maakra.... co godzine sie udzilam bol brzucha mnie na maksa wkurzal nie dawal mi spac ...teraz tez na zadnym boku nawet lezec nie moge ani prawy ani lewy ani na plecach koszmar,... :( nawet nospa mi juz nie pomaga. :/

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 5 września 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    A mnie mecza bole jak na okres od wczoraj....cala noc nie spalam maakra.... co godzine sie udzilam bol brzucha mnie na maksa wkurzal nie dawal mi spac ...teraz tez na zadnym boku nawet lezec nie moge ani prawy ani lewy ani na plecach koszmar,... :( nawet nospa mi juz nie pomaga. :/
    Ja takie bóle miałam w poprzedni weekand, kilka godzin to trwało, dopiero duża dawka mg i druga tabletka nospy pomogły. I od tygodnia cisza, raz na jakiś czas tylko jakąś spinkę brzucha czuję

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 5 września 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym tygodniu na bank sie spakuję już.
    Tez zostały mi do wyprania kocyki i rożek. Może jutro ogarnę

    Za mną też nieciekawa noc. Co chwila się budziłam, chodziłam do wc i podbrzusze jakoś mnie tak dziwnie ciągnie i boli jak chodzę.

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
‹‹ 693 694 695 696 697 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ