Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie leciało regularnie w nocy jakos od 22/24 tygodnia... tak z 3 tygodnie i potem przestało. Widze ze mam teraz czasem zaschnięte troszkę albo po kąpieli jak nadusze to troszkę leci ale nie mam problemu z wyplywaniem. Mam nadzieje ze po porodzie ładnie sie uaktywni bo cos tam w środku jest
-
nick nieaktualnyU mnie nic z piersi nie leci. Czytałam, że to czy leci czy nie leci w ciąży, nie ma znaczenia dla laktacji po porodzie. I tego się trzymam. ☺
Ja już nie śpię, bo mąż wstawał do pracy. Kolejny dzień oczekiwania przed nami. Mnie dziś kuje szyjka jak chodzę. Pewnie synek mocno napiera na nią.
W sobotę byliśmy w kinie na "Złe mamuśki". Lekka komedia, śmiechu co niemiara. Polecam na rozluźnienie. A tematycznie związane z nami. ☺
Tylko najgorzej było wytrzymać w fotelu przez prawie 2h. Plecy mnie mocno bolały.szynszyl lubi tę wiadomość
-
Ja wstaję zwykle koło 5 na siku. Przy okazji mierze ketony i glukozę. No i tak się przy tym rozbudzam, że potem zwykle zasnąć nie mogę...
Mam nadzieję, że to rzeczywiście prawda, Rutelko, i że to nie ma znaczenia, czy w ciąży leci cos z piersi, czy nie.Rutelka lubi tę wiadomość
-
Mnie w pierwszej ciąży nic nie leciało. Po porodzie juz w 3 dobie mialam taki nawal ze musialam okladac kapustą i pic szalwię zeby troszkę sie uapokoilo bo piersi mialam jak kamień.
Teraz siara pojawila sie przed 30 tygodniem ale to taka ilosc ze tylko takie male strupki żółte sie robią wiec nie jest to uciążliwe
-
Dea nie długo już będziesz w domku ze swoimi pociechami ^^
Mi się bardzo podoba bycie w ciąży, wczoraj maluszek robił takie akrobacje, że nie mogłam się przestać śmiać do siebieale ostatnio się zaczęłam zastanawiać jak to będzie znowu mieć płaski brzuszek
Ja się szykuję na maluszka w terminie i nie ma opcji wcześniej
też czytałam, że to czy leci pokarm w trakcie ciąży nie ma znaczenia, poród i bliskość maluszka i tak to zmienia
mi sam nie wypływa, jak nacisnę to pojawia się kropelka, ale ogólnie staram się nie dotykać.
India ja jeszcze taka nieprzygotowana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 07:50
Dea28, India9, Rutelka, diewuszka86 lubią tę wiadomość
-
Mi w ciąży ani kropla nie poleciała a teraz coś leci choć mało. Ale tak staram sie póki mało jedzą by choć dwa razy dziennie każdy miał moje.
Dzis wazą 2220 i 1840gReni@, India9, szynszyl, NiecierpliwaKarolina, kasia_1988, Rutelka, Chwilka84, Sylwusia100, kkkaaarrr, Sunshine89, diewuszka86, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Ja mam zamiar się dziś spakować bo wcześniej nie miałam szlafroka i koszuli do porodu, a dzis ma przynieść kurier. Wczoraj juz nawet mala wode kupiłam żeby pozniej o tym nie myśleć tylko miec w torbie:) poza tym dzis mam wizytę o 15:)
Mi juz ciężko z brzuchem. Dzis obudził mnie straszny bol w udzie, w nocy brzuch mi twardniał co chwila jak kamień i do łazienki wstawałam co 1,5 h.
Rutelko, ja od ok tygodnia odczuwam takie napieranie na dole i już mowilam wczoraj do męża ze chyba dużo mi nie zostalo :p -
India ja też jeszcze nie spakowana, termin 24.10, ale około 14 idę do szpitala.
W przyszłym tygodniu mają nam wszystkie drzwi wymieniać w domu, więc będzie niezły bałagan. Nie prałam nawet jeszcze ciuszków, żeby się nie zakurzyły.
Dziewczyny miewacie czasem taki pulsujacy ból w krzyżu? Obudził mnie taki dziś w nocy, wczoraj niestety też. Pamiętam go z poprzedniego porodu, ale w ciąży wcześniej nie miałam. Wujek Google mówi, że może to oznaczać skurcze i skracanie się szyjki. Jakoś mocno się nie martwię, bo moja szyjka puki co była dłuuuuga, a po za tym w środę mam wizytę, to zobaczymy co i jak.India9, Rutelka lubią tę wiadomość
-
KKasiaKK wrote:India ja też jeszcze nie spakowana, termin 24.10, ale około 14 idę do szpitala.
W przyszłym tygodniu mają nam wszystkie drzwi wymieniać w domu, więc będzie niezły bałagan. Nie prałam nawet jeszcze ciuszków, żeby się nie zakurzyły.
Dziewczyny miewacie czasem taki pulsujacy ból w krzyżu? Obudził mnie taki dziś w nocy, wczoraj niestety też. Pamiętam go z poprzedniego porodu, ale w ciąży wcześniej nie miałam. Wujek Google mówi, że może to oznaczać skurcze i skracanie się szyjki. Jakoś mocno się nie martwię, bo moja szyjka puki co była dłuuuuga, a po za tym w środę mam wizytę, to zobaczymy co i jak.
Ja mam wizytę w piątek, ciekawe czy jeszcze na jakieś USG skierowanie dostanę -
Dea, super, że chłopaki przybierają i coraz lepej dobie radzą
jeszcze troszkę i do domku
Ja siarę mam od 20 tygodnia mniej więcej. A od jakiś dwóch dni strasznie bolą mnie cycki. Czuję jakby były pełne. Masowanie niewiele pomaga.
Weekend spędziliśmy na działce, dlatego nie pisałam. Męczą mnie cały czas bóle okresowe, te skurcze, latam do kibelka co 15 minut. Wczoraj były seksy i liczyłam na chociaż kawałeczek jakiegoś czopa, a tu nic a nicno i razem z mężem rozmowę z synem prowadziliśmy, że za tydzień mógłby już wyjść, ale coś czuję, że nas przetrzyma trochę
Dea28 lubi tę wiadomość
-
Kai wrote:Ja też niespakowana. Mało tego, ubranka niepoprane i trochę rzeczy do kupienia zostało. Termin mam 19.10.
-
nick nieaktualnyIndia
nie martw sie ja tez torby nie spakowalam i sie ttm nie stresuje, wiadomo ze akcja porodowa w 5 minut sie nie rosegra, ja mam wszystko wyprane wiec w razie co to tylko wrzuce i jade chociaz na to sie j7e szykuje bo19.09 ide na eizyte kontrolna i wtedy dostane skierowanie na cc i następnego dnia lub jeszcze tego samego jak zdaze to pojade sie umowici bede wiedziala co i jak
-
nick nieaktualnyA mnie mecza bole jak na okres od wczoraj....cala noc nie spalam maakra.... co godzine sie udzilam bol brzucha mnie na maksa wkurzal nie dawal mi spac ...teraz tez na zadnym boku nawet lezec nie moge ani prawy ani lewy ani na plecach koszmar,...
nawet nospa mi juz nie pomaga.
-
sarcia123 wrote:A mnie mecza bole jak na okres od wczoraj....cala noc nie spalam maakra.... co godzine sie udzilam bol brzucha mnie na maksa wkurzal nie dawal mi spac ...teraz tez na zadnym boku nawet lezec nie moge ani prawy ani lewy ani na plecach koszmar,...
nawet nospa mi juz nie pomaga.
-
Ja w tym tygodniu na bank sie spakuję już.
Tez zostały mi do wyprania kocyki i rożek. Może jutro ogarnę
Za mną też nieciekawa noc. Co chwila się budziłam, chodziłam do wc i podbrzusze jakoś mnie tak dziwnie ciągnie i boli jak chodzę.