X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 22 września 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Ci Sarcia zazdroszczę :) juz sie nie moge doczekac mojego małego wiszącego na cycu :)
    U mnie dają koszule do porodu, biore tylko do karmienia. Uważam ze to jest super i ma to sens :) te szpitalne na pewno sa porządnie wysterylizowane, a domowe... Wiadomo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 11:46

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1207

    Wysłany: 22 września 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linka89 wrote:
    A mogłabym prosić o odświeżenie linka? Ja póki co mam przygotowane dwie stare sukienko-koszule i jeden duży T-shirt męża. U nas położna mówiła, na szkole rodzenia, że w sumie i tak nikt na to nie patrzy. A z drugiej strony zastanawiam się czy tak mi jakoś głupio nie będzie w nich rodzić...

    Tę planuję włożyć po porodzie:

    http://allegro.pl/koszula-ciazowa-do-szpitala-porodu-bawelna-l-xl-fd-i6129027135.html

    A tę do porodu:

    http://allegro.pl/rozpinana-koszula-do-karmienia-porodu-r-m-nowosc-i5747146159.html

    Sylwia u mnie w szpitalu dają do porodu takie okropne flizelinowe koszule, sama położna na SR mówiła, że proponuje przynieść swoją. Jakoś tak będę się czuła trochę bardziej po domowemu :) Ale generalnie chyba w każdym szpitalu zapewniają koszule do porodu.

    linka89 lubi tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 22 września 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to nawet każą się przebierać w nie. Mi się to podoba bo wiadomo że będzie cala we krwi i innych specyfikach więc i tak by poszła do kosza po porodzie... Ale wiadomo że każdy musi zrobić według własnego uznania :)

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Evelle Autorytet
    Postów: 318 351

    Wysłany: 22 września 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwusia100 wrote:
    Dziewczyny jadę w poniedziałek umówić się na cesarke mam nadzieję, ze mały nam wcześniej nie wywinie numeru i spokojnie poczeka sobie.
    Ja w przyszłą środę ☺

    atdc9vvjtiub4xrf.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 22 września 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie dają koszuli do rodzenia. Miałam swoją i tym razem będzie ta sama. W ogóle nie była brudna bo przecież przy skurczach partych i tak podnosisz ją do góry. Co najwyżej spocona z wysiłku ;)

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • linka89 Ekspertka
    Postów: 249 117

    Wysłany: 22 września 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na kartce ze szpitala piszę, żeby mieć swoją, ale się jeszcze upewnię.

    Taka jednorazowa w sumie najbardziej by mi pasowała, bo jakoś ciężko mi wyobrazić to, że się nie pobrudzi...

  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 22 września 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kilka porodów w swoim życiu widziałam, ale żeby koszula była we krwi, to nie rzuciło mi się w oczy ;) Poród ogólnie przebiega bezkrwawo, chyba że jest nacinane krocze, bądź dochodzi do jego pęknięcia, ale wówczas koszula i tak jest już dawno podwinieta do góry i niewiele jej grozi ;)

    Reni@, marlon, diewuszka86, linka89, Rutelka lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 22 września 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Witam się w 36 tygodniu wg Belly, skonczonym 35 tygodniu wg. OM i skończonym 36 tygodniu według USG :)
    Teoretycznie jestem w 9 miesiącu ciąży :) hue hue hue

    Co to była za noc. Siku po kropelce co 15 minut, udało mi się zasnąć koło 4.oo. Spałam do teraz.
    Młody się rozpycha. Przyjmuje pozycje jak przeciągający się Buldog, albo superman w locie ;)

    Ja mam koszulę z Triumpha, w której 16 lat temu na Karowej rodziła moja Siostra. Jest z rozpięciem na guziki do pępka, idealna do karmienia, ma też rozcięcia po bokach i nie była jakaś specjalnie zmasakrowana, w sensie, moja Siostra ją jakoś nie specjalnie zakrwawiła. A poza tym, wtedy była taka stylówka na Karowej, że dziecko zanim podali Mamie to myli pod kranem, więc Młoda, nie była w tych płynach.
    Jak teraz zabrudzimy, to najwyżej ją wyrzucę. A tak to mam poczucie, że na szczęście ta koszula.

    Fajnie Sarcia, że u Was wszystko w porządalu i spokojnie bez stresu dochodzisz do siebie.
    Moja koleżanka ma podobną różnicę wieku i mówiła, że córa też była zazdrosna,
    dlatego postanowiła ją jak najbardziej angażować w zajmowanie się braciszkiem i podobno pomogło.
    Mała uważa się za pannicę a jej brat jest bobasem, którym ona musi się opiekować.


    Trzymam kciuki za szpitalne Mamy, tym co chcą - życzę szybkiego rozpakowania, a tym, co ze mną jeszcze pare tygodni chcą poczekać życzę nóg na supeł ;)


    Pumpkin, kalika, Blu, diewuszka86, Reni@, szynszyl, Chwilka84, Jutysia, Rutelka, mizzelka lubią tę wiadomość

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 22 września 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na 15.30 idę do swojej ginekolog z wynikami. Zobaczymy co mi teraz wyszło. Dziewczyny w szpitalu trzymajcie się.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 22 września 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam dziś wizytę, a w sumie to nawet 2. Jedna u lekarki, ze szpitala gdzie mam rodzic, a druga u swojej gin prowadzacej.

    Wracając jeszcze do koszul i ryzyka ich "bezpowrotnego uszkodzenia" to wg mnie większe ryzyko zakrwawienia dotyczy tych koszul, które będziemy miały już po porodzie. Mam nadzieję, że natura będzie dla nas łaskawa, ale ciężko przewidzieć jak nasilone będzie krwawienie i czy podkłady zawsze podolają wyzwaniu ;)

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 22 września 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam sobie myślę, że co by się miało nie dziać z koszula podczas porodu to jakoś fajniej jest mieć jakąś miła, miękką i ładną w naszych oczach :) tak dla lepszego samopoczucia :)

    kalika słuszna uwaga, a wcześniej o tym nie pomyślałam :)

    powodzenia na wizytach dzisiejszych ^^

    sarcia jeszcze 2 dni i będziesz w domku :)

    a ja dzisiaj sobie posprzątałam, pomyłam podłogi i pospałam godzinkę :D

    Rutelka lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szynszyl wrote:

    a ja dzisiaj sobie posprzątałam, pomyłam podłogi i pospałam godzinkę :D

    To samo zrobiłam - wdrażam jeszcze ten ostatni etap czyli drzemka godzinna ;)

    szynszyl, Rutelka lubią tę wiadomość

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 22 września 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z tym co Kalika napisała - że większe ryzyko zabrudzenia po porodzie. Dlatego dobrze mieć na zmianę (mi mąż dowoził, bo nie przewidziałam, że aż tak będzie ze mnie leciało).

    Szynszyl - racja, ja też wolę mieć jakąś swoją, miłą w dotyku, z widokiem której się już oswoiłam.

    szynszyl lubi tę wiadomość

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 22 września 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biore do szpitala 4 koszule w tym 1 do porodu

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 22 września 2016, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja koszula w trakcie porodu ucierpiała, ale na spokojnie dalo sie to wyprać, ale po porodzie bylo gorzej i tak samo mąż mi przywoził koszule na zmianę.

    Dziewczyny czuje sie jak by mnie coś rozjechało. Pierwszy raz od dawna nawet na chwile z córką nie wyszlam na spacer :/ i to nie z niewyspania, tylko strasznie nisko czuje małego, do tego ból jak na @... a najbardziej mnie wkurza niepewność, czy to juz czy za 3 tygodnie. Eh jakiegoś nerwa złapałam...

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 22 września 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu to chyba jakis stres przedporodowy


    A mnie dzisiaj nosi. Wlasnie wyciągam męża na zakupy jakieś bo mi sie strasznie w domu nie chce siedzieć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 14:45

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 22 września 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wariactwo - na nic nie mam czasu a w sumie oni między karmieniami śpią :D trzymajcie sie, nie wiem czy bede dawała rady czytać na bieżąco ale bede pisać co u nas i trzymać za wszystkie z Was kciuki :* my lecimy zaraz do lekarza bo jakieś śpicory złapali :/

    marlon, Chwilka84, szynszyl, NiecierpliwaKarolina, Blu, mizzelka lubią tę wiadomość

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 22 września 2016, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny dawno mnie nie było. Gratulacje dla tych co mają już swoje szczęścia przy sobie. Ja juz w 37 tygodniu i już chcę urodzić. Trochę problemów bylo w 34 skrócona szyjka a od wczoraj ma mniej niz 2cm i rozwarcie na opuszek ale postanowilam z lekarzem że mala może się już urodzić więc bedziemy działać z moim w nocy może akurat będzie chciała już się z nami zobaczyć. Pogoda jest paskudna głowa boli i nie wiadomo co rozbić. Całą ciążę było dobrze a teraz nie mam na nic sił.

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 22 września 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalika wrote:
    Kilka porodów w swoim życiu widziałam, ale żeby koszula była we krwi, to nie rzuciło mi się w oczy ;) Poród ogólnie przebiega bezkrwawo, chyba że jest nacinane krocze, bądź dochodzi do jego pęknięcia, ale wówczas koszula i tak jest już dawno podwinieta do góry i niewiele jej grozi ;)
    Ja raczej sobie wyobrażałam wymazane dziecko pod koszula ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 15:03

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 22 września 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea trzymajcie się cieplo. Wiadomo ze masz malo czasu. Duzo zdrówka życzę

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
‹‹ 814 815 816 817 818 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ