Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry wszystkim. Ciekawe ile mamuś dołączy dziś do grona wrześniowek
a kto pierwszy otworzy listę na pazdziernik
Gratulacje dla kolejnych nowych mamusiek! Idzie nam niezwykle sprawnie
My po nocce nawet nie złej, pomijając ze w szpitalu jesli chodzi o spanie to za dużo nie dadząno ale niech robią co muszą, tylko po co myć podłogi o 5 nad ranem?
-
Po wczorajszej wizycie synek ma już 3400 ponad. Mniej jest wód bo szalone 8.. ale ginek mówił ze spoko i tak już jest na samym końcu i dlatego mały mniej ruchliwy
Wszystkie wymiary ok główka 33 cm chyba. Córcia miała 35...
No i niestety od poniedziałku mój ordynator wyjeżdża i nie bd go do 12 października a kolejna wizytę mam 13 paź. Trochę szkoda...
Niby i tak położne są przy sn cały czas a jakiś doktorek zagląda raz na godz. A nigdy nie wiem na kogo trafię. Przy córce miałam takiego Buca.
Badał rozwarcie i pytał się po co tak krzyczę skoro on nie robi mi krzywdy... no ludzie ciekawie jakby mu pitoka ktoś badał to jaka by była reakcja
Ale polozne super... spokojne i miłe. Akurat miałam dwie zmiany. Bo córkę urodziłam o 7:10 i juz inna mnie szyla
No i kazał poszaleć z aktywnością.
Mąż juz w nocy uradowany
I czekam... bo jak byla z rozwarciem itp tak jestReni@, Sunshine89, Rutelka, Chwilka84, Kasik2, diewuszka86, Jutysia lubią tę wiadomość
-
Kalika, Ruletka powodzenia
Pielęgniarka jak tam u Ciebie?
Dziś dzień chłopaka
Wczoraj myślałam że mój syn jednak zdecydował się obchodzić urodziny i imieniny jednego dnia. Skurcze trzymały mocno, ale w końcu wszystko się uspokoiło.
kalika, Rutelka, Chwilka84, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Hej! Nadrabiam Was od wczoraj, bo jak na wizycie u lekarza usłyszałam, że wszystko w porządku to wróciły mi siły i wczoraj wybrałam się na „małe zakupy” i tak mnie zmęczyły, że potem od razu zasnęłam! Ale kupiłam w końcu stanik do karmienia!
Przede wszystkim gratulacje dla wszystkich nowo upieczonych mamuś!
A my rozpoczynamy 37 tydzieńReni@ wrote:Chwilka moj tez przybiera okolo 200 g w tydzien. Lekarz tez stwierdzil ze sporo ale rak samo mialam z pierwszym synkiem wiec mnie to nie dziwi
Kebab zaliczonyA moja waga skoczyła tylko o 0,5 kg! Chyba korzysta z moich zapasów!
kalika wrote:Diewuszka, w takim razie ja się jeszcze zalapie na wrzesień. Dziś mam się zgłosić na cc, bo mały dobija do 4 kg, a oznak porodu brak.
Chwilka84, diewuszka86, mizzelka, Rutelka lubią tę wiadomość
-
szynszyl wrote:Kasiu gratulacje
Kalika kciuki zaciśniętesuper, że już będziesz z maluszkiem ^^
ewuszka jeśli czujesz się zaopiekowana to dobrze dla Ciebie i dla maluszka, na pewno wszyscy chcą dla Ciebie jak najlepiej i będzie dobrze
u mnie oznak porodu brakmogę rodzic po północy
mąż wychodząc rano mówił do brzuszka: "malutka wychodź już i wyrwij mnie dzisiaj z pracy "Sunshine89, szynszyl, Reni@, mizzelka, Blu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rutelka, Kalika, trzymam za Was kciuki i dajcie znac co u Was.
Pielęgniarka,jakieś wieści?
Pumpkin, powodzenia na wizycie.
U nas wczoraj silny ból brzucha jak na okres, myślałam, że cos się rozkręci a tu nic, cisza...
linka89- ja myślałam,ze w tym ostatnim miesiącu to dzieci juz tak nie przybierają bardzo na wadze, a tu jednak...
Faktycznie dzisiaj, Dzień Chłopaka- wiec całusy dla Naszych Nowych Mężczyzn:)Rutelka, India9, mizzelka, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
linka89 wrote:
Hmm… Ja pytałam też o wskazania do cesarki, jeśli dzidziuś osiągnie wagę około 4 kg, to powiedziano mi, że to wcale tak nie jest… Nawet większe dzieci rodzą się naturalnie.
I tu się zgodzę bo to też zależy od warunków fizycznych mamy -
Wczoraj mama powiedziała że ja się urodziłam 10 dni po terminie a też byłam drugim dzieckiem . Powiedziałam mężowi ze może Ignaś czeka na naszą rocznicę ślubu 17 października
Tylko wtedy to dobije chyba do 4,5 kg
linka89, mizzelka, Chwilka84, Blu, Rutelka, Ibiza lubią tę wiadomość
-
kasia_1988, MMM2016, Aga85, Kasia!, Canario gratulacje mamuśki! Cieszę się Waszym szczęściem. Zdrówka dla maluszków i samych pięknych chwil z nimi u boku
kalika, Rutelka powodzenia! Czekamy na same dobre wieści
Zakochałam się! Sama słodycz! I te włoski na eskimoska
Mnie dziś w nocy tak skurcze przeorały, że myślałam, że skończę na IP. Co prawda nie nasilały się z każdą kolejną godziną, ale od 2 do 5 nad ranem były na tyle intensywne, że do teraz odczuwam ból w podbrzuszu i spojeniu. Nie sądziłam, że skurcze przepowiadające mogą aż tak dać w kość. W poniedziałek mamy mieć wizytę u lekarza prowadzącego - ciekawe, czy uda nam się do niej dotrwać
Rutelka, kasia_1988, Ibiza lubią tę wiadomość