X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 1 października 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie nie mam papierków bo wcześniej nie miałam takiego problemu :/ poczekamy... pewnie i tak nic sie nie wydarzy

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 1 października 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    waleriana piękny brzuszek, ale chyba jeszcze wysoko jest, a skąd Ty wziełaś +20 kg??:)

    Rutelka, pewnie tuli Malucha...:)

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 1 października 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No własnie ja tez sie zastanawiam gdzie Ty masz te 20 kg walleriana ?

    A to my 38t5d
    0709d1b40a499df6med.jpg
    I kącik Ignasia 79da9a62e0bf9490med.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 21:58

    diewuszka86, Chwilka84, Blu, marlon, mizzelka, India9, Sylwusia100, Jola1985, kehlana_miyu, Kai, Pumpkin, Limerikowo, Ibiza, Sunshine89 lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Ja dalej w dwupaku.

  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 1 października 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Dziewczyny,
    Ja dalej w dwupaku.
    Nic się nie ruszyło? Masz jakies rozwarcie ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 22:04

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 377

    Wysłany: 1 października 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka. .. tez mi się wydaje ze wysoko. .. a termin na 10 października. Chociaż ostatnie usg mówi ze 8 października....

    ale podobno nie każdemu opada. ... juz sama nie wiem.

    no... 20kg. Dobilam do 80 kg... a zaczynałam w styczniu z wagą 60 kg.
    Mam nadzieje ze chciaz połowa po porodzie spadnie. .. ; (

    Cały czas tez myślę u rutelce. Co chwila odświeżam stronę w telefonie :P
    a ja też będę na karowej i jestem ciekawa jak jej posxlo.
    u pielęgniarki tez cisza...

    Reni@ lubi tę wiadomość

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 377

    Wysłany: 1 października 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Dziewczyny,
    Ja dalej w dwupaku.

    ooo dopiero co o Tobie myślałam. ..
    długo. ...
    trzymamy kciuki!

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 377

    Wysłany: 1 października 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni ale ty szczupłak!! Tylko brzusio ! No ale ogromny juz brzuszek :)
    I pomyśleć że lada moment i będzie plum i bąbel przy Tobie :)

    Reni@ lubi tę wiadomość

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 1 października 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walleriana wrote:
    Reni ale ty szczupłak!! Tylko brzusio ! No ale ogromny juz brzuszek :)
    I pomyśleć że lada moment i będzie plum i bąbel przy Tobie :)

    No mnie 10 na plusie i w zasadzie poszło tylko w brzuch i cycki ;) Ale taka uroda bo z pierwszym było to samo

    My w ogóle mamy ten sam termin porodu :D Ciekawe która się pierwsza rozpakuje

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 377

    Wysłany: 1 października 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda z nas ma inną figurę. Mi wszystko poszło w biodra uda łydki. Jest strasznie. Ale co zrobić :) za to ramiona twarz piersi. ..nic

    haha. Zobaczymy która z nas pierwsza się rozpakuje Reni!
    Będzie teraz ciekawie tym bardziej ze te które będą teraz rodzic sn to nie znają ani dnia ani godziny :)

    Reni@ lubi tę wiadomość

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1207

    Wysłany: 1 października 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelko jeśli możesz napisz coś więcej jak u Ciebie.

    U mnie 10 kg na plusie, wszystko poszło w brzuch i cycki. Brzuch mam szpiczasty więc z tyłu w ogóle nie widać, że jestem w ciąży. Mam nadzieję szybko zgubić nadprogramowe kilogramy.

    Reni@ lubi tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 1 października 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelko , trzymaj sie dzielna kobieto!!!!!!!!!!!!!!!!

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2016, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka, żałujesz ze tu przyjechalas?
    Ja już w depreche wpadam tak mam dość tego szpitala. 3 tydzień zaraz się zacznie.
    Cały czas Ci oksytocyne dają?

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 2 października 2016, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelko i Pielęgniarko trzymajcie się!

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 2 października 2016, 04:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak patrzę czy śpicie, czy może któraś z Was rodzi ;)

    Rutelko trzymam caly czas kciuki. Mam nadzieje, ze to wywoływanie porodu przewiduje przerwę na spanie, jedzenie itp. Strasznie dlugo Cię męczą :/

    Pielegniarko, a jaki mają teraz plan na Ciebie?

    Dziewczyny brzuszki juz pokaźne, Renia trudno mi porównać, ale Twoj juz chyba troche sie obniżył?

    Eh idę leżeć dalej, bo o spaniu nie marzę...

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 2 października 2016, 05:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu raczej nie. Ja nie widzę i nie czuję roznicy. To chyba ta bluzka sprawia takie wrażenie ;)

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 377

    Wysłany: 2 października 2016, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry... Ja już spać nie mogę, ale nie rodze Blu :) jeszcze nie... Chociaż odszedł mi przed chwilą chyba czop bo pierwszy raz coś takiego widziałam. Troszkę brzuch pobolewa ale jak na @. Więc luzik.

    Też tak macie że jak nastaje poranek to się cieszycie? Bo ja tak :D
    Noc to dla mnie zmora...

    Blu lubi tę wiadomość

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 2 października 2016, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walleriana wrote:
    Dzień dobry... Ja już spać nie mogę, ale nie rodze Blu :) jeszcze nie... Chociaż odszedł mi przed chwilą chyba czop bo pierwszy raz coś takiego widziałam. Troszkę brzuch pobolewa ale jak na @. Więc luzik.

    Też tak macie że jak nastaje poranek to się cieszycie? Bo ja tak :D
    Noc to dla mnie zmora...

    Zdecydowanie wolę ostatnio dzien od nocy choć dzisiaj dopiero teraz obudzil mnie bol zeber. Wczescniej to bylo wc ;)
    No to moze u Ciebie cos sie ruszy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2016, 06:33

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2016, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    Rutelka, żałujesz ze tu przyjechalas?
    Ja już w depreche wpadam tak mam dość tego szpitala. 3 tydzień zaraz się zacznie.
    Cały czas Ci oksytocyne dają?

    Dokładnie,żałuję.
    Wczoraj przerwano podawanie oksytocyny, po pierwszej kroplówce mimo, że skurcze były co 2-3 minuty. Doszłam z siłą skurczu do limitu na liczniku 127, wyzerowala licznik, więc znów doszło do 127, jakby kolejny pułap. Znów położna wyzerowala i doszłam do 80. Wtedy skończyła się oksytocyna i lekarka zdecydowała, że dalej nie podajemy, że skurcze są za słabe choć jak zsumowac te pulapy to były o sile ponad 300.

    Nie wiem nie znam się ale moim zdaniem nie poszli dalej, bo była sobota popołudnie, leniwy dyżur. Niby szpital przepełniony a sale porodowe
    E puste i wczoraj urodziła tylko jedną dziewczyna, która przyjechała z bólami.
    Podobnie załatwili koleżankę, która w piątek przyjechała na planowa cesarkę. Nie zrobili jej, bo nie zdążyli w piątek a w sobotę nie, bo weekend. Czeka więc co najmniej do poniedziałku.

    Leżymy we 4 w sali porodowej. Na lezankach, bo to sala porodowa, a nie oddział. Dwie są na patologię ciąży bo podobno na oddziale brak miejsc,jest ta koleżanka na cesarke i ja.
    Jest tu brudno, jeszcze nie sprzatali odkąd ja tu jestem. Położne opryskliwe,ciągle czekam na jakąś lepszą zmianę.

    Generalnie masakra. Wczoraj powiedziano mi,że następne podejście robimy za 2-3dni. Więc leżę na porodowce i zajmuję miejsce i takim oto sposobem szpital przepełniony.

    Sorry,że wczoraj nie napisałam więcej ale skasował mi się cały długi post i opadły mi ręce.

    Jedyny plus tej całej indukcji to to, że odszedł mi czop sluzowy i ze szyjka zrobiła się na dwa palce, choć nie wiem czy znów się nie zewrze.

    Pozdrawiam koleżanki i dalej czekam na synka co najmniej do jutra.

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 2 października 2016, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelko ręce opadają.. A oni mogą w ogóle w ten sposób postępować? Mam nadzieję że takie ich "próbowanie" nie wpływa na dzidziusia... Porażka co się dzieje w tych szpitalach. Bardzo współczuję, bo dla nas w ciąży szczególnie czuć się komfortowo i bezpiecznie to priorytet. Mam nadzieję że sytuacja przybierze korzystniejszy obrót! Kciuki <3

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
‹‹ 873 874 875 876 877 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ