Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLillaMy wrote:Rutelko brałam przy Filipie, tak te zastrzyki mają te same zastosowania
Ja brałam na rozrzedzenie krwi aby zakrzepy się nie porobiły i ciąża się utrzymała ..
Gdyby przy tej ciąży też Mi zaproponowała to już byłam zdecydowana na tabletki Acard .
Ginekolog również może przepisywać zastrzyki na ryczałt.
Za luteinę i zastrzyki płaciłam jakoś 80 zł a bez ryczałtu miesięcznie wychodziło by około 300 zł .
No to moja gin mi nie wypisuje, bo twierdzi, że nie może, bo są kontrole. Liczę, że jak trafię do patologa ciąży (mam wizytę 19 kwietnia) to będę mieć w końcu zastrzyki na ryczałt.
Ja biorę Clexane i Acard codziennie.
-
Kasik2 wrote:Na moją koleżankę mówią Benia, Beńka. Okropność.
Te zdrobnienie też Mi się nie podoba Berni jeszcze ujdzie
Ogólnie ciężko jest wybrać imię
Nie chcę nikogo urazić ale przykładowo imię Jessica, Denis, Vanessa to już w ogóle masakraAnoolka lubi tę wiadomość
-
Rutelka wrote:No to moja gin mi nie wypisuje, bo twierdzi, że nie może, bo są kontrole. Liczę, że jak trafię do patologa ciąży (mam wizytę 19 kwietnia) to będę mieć w końcu zastrzyki na ryczałt.
Ja biorę Clexane i Acard codziennie.
Ja wlasnie z takiego powodu poszlam do 2go gina, na nfz... od razu luteina na ryczałt (za miesieczna dawke zamiast 120zł zaplace 8, moze 12?)... plus badania... -
pielegniarka_w_mundurze wrote:Dziewczyny, pomocy.
Dostałam uczulenia na szampon do włosów którego używałam od zawsze. Zaraz sobie skórę z głowy zdejmę. Co kupić , jak żyć ?!
Pielęgniarko, Ja używam cały czas Head & Shoulders ..
Kiedyś używałam Pantene i Garniera ale też miałam wrażenie że zaraz zedrę sobie skórę .. -
LillaMy wrote:Te zdrobnienie też Mi się nie podoba Berni jeszcze ujdzie
Ogólnie ciężko jest wybrać imię
Nie chcę nikogo urazić ale przykładowo imię Jessica, Denis, Vanessa to już w ogóle masakra
O nieee to moja zmora... Alanek, Denis, Pamela, Ariel... trzeba miec fantazję, nie ma co...
Zjadlam... zwykle kanapki a jakie dobre, szok
Lece z psemLillaMy, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Rutelka wrote:No to moja gin mi nie wypisuje, bo twierdzi, że nie może, bo są kontrole. Liczę, że jak trafię do patologa ciąży (mam wizytę 19 kwietnia) to będę mieć w końcu zastrzyki na ryczałt.
Ja biorę Clexane i Acard codziennie.
Wszystko zależne jest od Ginekolog ..
Moja nawet wypisała Mi skierowanie na darmowe badanie prenatalne z małym kłamstewkiem
Może tym razem też wypisze -
EwelinaaKa wrote:Hej. Odebrałam wyniki ft4 14.08pmol /ml (pierwszy trymestr 12.1- 19,6). Tsh 2.74. Czyli jest ok czy nie?
Ja się na tym nie znam ale mi endokrynolog mówi zeby utrzymywac ft4 w górnej granicy normy. Skonsultuj ten wynik z endokrynologiem dla spokoju.Anoolka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny , jaka wodę pijecie w ciazy ? Jest to moja pierwsza ciaza i wyczytałam ze powinno pic sie mineralna , a ja pije od zawsze w sumie źródlana bo taka mi smakuje i w dodatku gazowana lub lekko gazowana teraz maz mi kupił nestle purelife niegazowana i jest okropna mdła fuuu , no i jakos zawsze piłam bardzo mało wody bo nie przepadam a wyczytałam ze w ciazy 3 L sa wskazane łącznie z innymi płynami , przecież to nie do wypicia dla mnie nie wiem jak sie zmusić ...16.09.15 3 puste jaja plodowe [*] [*] [*]
Jeszcze bedzie przepięknie ....!
-
Ja pije duzo wody mineralnej (zwykla z Lidla, Biedronki, nie inwestuję w Żywca bo to naprawde nie ma sensu, na dobra sprawe moglabym pic wode z kranu - tak dobrej jakości mamy wodę - no nasz produkt regionalny zeby bylo smieszniej)
A dzien zaczynam od zielonej herbaty w 0,5 litrowym kubku
Potem wypijam jeszcze jeden taki kubek (drugie parzenie tych samych liści)
Plus jakas kawa Inka.. owocowa herbatka...
Mialam wyjsc a siedze... pies juz jęczy w wkurza mnie nieziemsko... trzeba isc... pa!Anoolka lubi tę wiadomość
-
Ja samej wody dziennie wypijam 3 l bo uwielbiam ja z mojej lodowki wiec baniak 6 l na dwa dni idzie. Kupuje ta z biedronki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 12:22
LillaMy lubi tę wiadomość
-
anulka1978 wrote:Mi sie bardzo podobały Jasie, Stasie, Antosie... do momentu przeprowadzki na wieś... gdybym mieszkala nadal w Olsztynie to pewnie byłby Jan Jakub albo moze Franciszek... ale niestety w okolicy (byle pgry) królują te imiona i ja po prostu mam skojarzenia... moze to głupie ale no po prostu dane imię kojarzy mi się z daną osobą... O na przykład piękne imię Ryszard (szalenie mi się Rysiek podoba) ale 3 domy dalej mieszka pijaczek żulek wlasnie imieniem Rysiek... koniec, nie bede syna nazywala tym imieniem.... No i tym sposobem bedzie Leoś mąz zachwycony dzieci też ja rownież tylko moja mama załamana... jak to... Leon... co to za imię w ogole?
AURO mów co to za imię po dziadku...
U nas bedzie albo Adrian albo Milena -
Oj tak kanapki z szynką serem i ogórkiem kiszonym coś pysznego ! `
Wody nie piję za dużo znowu ciągnie Mnie do Coli Mirindy Hellenki tak jak z Filipem
Właśnie dzwoniłam umówić się na badania prenatalne 25.03 mam ..
Jeśli nie dostanę skierowania to koszt pierwszej wizyty 250 zł z testem Pappa.
Zapytałam się czy jest to konieczne no i niestety muszę zrobić
-
Co do imion to syn dorobił się imienia dopiero w 4 dobie życia
W 13 tc wiedziałam, ze jest syn, a imię mieliśmy (jak na złość) akurat dla dziewczynki. I potem nie mogliśmy się zdecydować
Może przy drugim szybciej się zdecydujemy:)LillaMy lubi tę wiadomość
-
MMM2016 wrote:Witam na nowym wątku:)
Od godziny nadrabiam czytanie
Dzisiaj miałam wizytę u endokrynologa. Niedoczynność przeszła u mnie w nadczynność tarczycy.........
Od dzisiaj nowe leki.
TSH 0,05
FT4 27,18
Słyszałam że jest to najgorsza z możliwych opcji
-
Ewelinka tsh lepiej w granicy 1, skonsultuj może wyniki ze swoim lekarzem, ale wydaje mi się, że trochę wysoko to tsh.
Jeżeli chodzi o imiona to w poprzedniej ciąży mieliśmy problem z meskim, jest dziewczyna i sprawa była zalatwiona.teraz z kolei mąż bardzo się upiera przy Leonardzie, ja chyba wolalabym juz opcję Leon. Poza tym bardzo podoba mi się Antoni, ale dla męża odpada.
No a córa to zobaczymy, nie ma teraz faworyta.