Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
walleriana wrote:Dziewczyny a macie problemy z dłońmi? mi ciągle dretwieja. Ciężko mi się zgina palce a niektóre muszę wręcz siła odginac bo nie idzie inaczej. I przy tym jest straszny ból..
Czytałam że czasem to w ciąży występuje...
Też tak mam od czasu do czasu... Dziś np. nic nie odczuwam, ale kilka dni temu miałam przez cały dzień zdrętwiałe palce. W ogóle kości w palcach mi się poszerzyły, że obrączka ani pierścionki nie przechodząMam nadzieję, ze to minie i nie będę musiała powiększać
Lekarz mi powiedział, że to niby przez to, że woda się gromadzi w organizmie i najgorzej właśnie jest rano po nocy, bo jak leżymy to jest inne krążenie... Tylko sama nie wiem czemu czasem drętwieją, a czasem nie -
Ja to samo... Myślałam że to coś poważnego. Ale widzę że dotyczy większości kobitek w ciąży
Ale mi apetyt wzrósł! Wogole nie czuje punktu sytości.
Staram się zapychac owocami i woda. Nosz ileż można jeść.. Aż głupio...
7/10/2016 Córeczka
13/09/2018 Dwie kreski !
15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
3/10/2018 Bijace serduszko -
Co do wagi to ważyłam się dzień po powrocie z polikliniki i było tyle samo co na początku ciąży ☺ a wczoraj na zdjęciu szwów też się ważyłam i mam -4 kg w stosunku do tego co było jak zaczynałam ciążę więc jest super☺☺.
Reni@, Sylwia91, Sylwia_i_Niki, India9, Rutelka, Ibiza, Blu, szynszyl lubią tę wiadomość
-
Zazdroszczę powrotu do wagi.
Ja mam +20 kg więc mam tą świadomość że będę troszkę zmagać się z nadwagą ale co zrobić. To tylko waga. Zawsze można schudnąć. 10 lat temu jak byłam na studiach schudłam z 70 do 55 kg i utrzymywałam ta wagę cały czas. Przytyłam po ślubie do 58-60kg (w zależności od pory roku) no i teraz przez zakaz ruchu ciągle leżenie przytylo się w ciąży. Ale powiem wam że się nie obzeralam...A mimo to weszło... Jednak brak ruchu w moim przypadku zrobilo swoje..
Myślicie że jak 10.10 w poniedziałek mam termin i skierowanie do szpitala na ktg to już mnie poloza?
7/10/2016 Córeczka
13/09/2018 Dwie kreski !
15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
3/10/2018 Bijace serduszko -
nick nieaktualnyDziewczyny jestem.
Po 8,5h sn a potem przez cc o 20.50 pojawil sie Filip 57cm i 3730.
Druga faza porodu dramat nie chciał wejść w kanał i dlatego cc. A było pełne rozwarcie.
Znieczulenie do stałam po 13. Naprawdę pomaga. Podziwiam dziewczyny które go nie biorą.
Długo mnie szyli, mam założony jakiś mega nowoczesny opatrunek w formie pompki. Wygląda jak pompa insulinowa.
Do zdjęcia dopiero w 5 dobie.
Co za tym idzie opatrunku się nie rusza.
Poza tym to ból niemilosierny przy sn, ale po cc tez ogromna masakra.
Ledwo chodze i stoję i leżę.
Ale jestem bardzo szczęśliwa bo natychmiast jak wjechałam na pop to dali mi synka w samej pieluszce.
A on natychmiast do cyca. Dujdal całą noc. Narazie problemu nie ma. Mleko mam.a on dobrze chwyta. Polozna była w szoku, że po cc odrazu takie jedzenie.
To tyle u mnie.
Ja również gratuluję świeżym mamom :*
Kasik2, Reni@, Anieńka, mizzelka, lu.iza, walleriana, Sylwia_i_Niki, diewuszka86, adrenalina, marlon, Sylwia91, India9, kehlana_miyu, NiecierpliwaKarolina, Rutelka, KKasiaKK, Ibiza, Blu, Sylwusia100, Kasia!, Anoolka, szynszyl, kasia_1988, Chwilka84, kkkaaarrr, Sunshine89 lubią tę wiadomość