Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Czekam jeszcze tydzień. Pęchrzyk płodowy taki sam jak tydzień temu , ciało żółte urosło o 2 mm ale zarodka brak i jak to stwierdziła pani doktor... nie wróży to najlepiej. Dostałam skierowanie na poronienie do szpitala. Dzisiaj umarłam ... nie ma już mnie...
Postanowiłam , że jeśli mi usuną mojego bąbelka to już nigdy nie zamierzam się starać. Umarł dla mnie dzisiaj ktoś kto był najważniejszy na świecie...
Podpowiedzcie jak usunac ciaze z belly i ja się żegnam. Nie wiem jak bede patrzec na sasiadke bo mi bedzie przypominac i moje urodziny juz nigdy nie beda takie same bo miał bąbelek się urodzic około moich urodzin.
Trzymam za was kciuki kochane :* ! Trzymajcie sie paaa -
Udało się w końcu
Ogólnie ciąża wg usg równo 10 tydzień 0 dni.
anulka mąż bardzo kibicuje chłopakowi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 19:34
Beattkie, LillaMy, Asia_08, Rutelka, Visenna, Blu, Sunflower, Limerikowo, Zetzet, Auro, kehlana_miyu, Pumpkin, marti_88, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszynszyl wrote:Byłam dzisiaj na wizycie
położna wypisał mi kartę ciąży, zważyła i zmierzyła ciśnienie
Kropek ma obecnie 3,09 cm, zaraz spróbuje wrzucić zdjęcie. Serduszko bije jak szalone, a najlepsze było jak dzieciaczek machał rączkami, byłam naprawdę zdziwiona ^^ w ogóle mina i uśmiech męża bezcenne, było widać,że jest bardzo szczęśliwy. Niedługo czas powiedzieć rodzinie
Umówiłam się z lekarzem zaraz po świętach na prenatalne, powiedział, że najlepiej w 13 tygodniu. Jednak będę robić też test Pappa, lekarz polecił mimo wszystko, bo wyraźnie przesuwa poziom ryzyka w którąś ze stron.
Limerikowo cieszę się, że Twoja wizyta również przebiegła pomyślnie
Ja mam 30.03 kolejne usg. Fajnie, że masz takie miłe wspomnienia z wizyty;-) zastanawiał się nad testem Pappa, ale w Warszawie to koszt około 500 zł. Chyba nie stać mnie.szynszyl lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Zapisałam się na kurs "Mediacje i negocjacje sądowe i pozasadowe" i zaczął się w ten weekend. jeszcze parę weekendów potrwa. Jestem bardzo zadowolona ze się zdecydowałam.
Jestem zdecydowanie daleko z czytaniem z formum. Jeszcze 2 strony i będę w temacieOla_85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Beattkie mi wyjdzie ok 350 zł (220 usg i badania krwi ok 130 zł ) trochę drogo, ale tak myślę, że to już ostatnie z takich większych wydatków na badania.
kasiaa bardzo poważnie brzmi Twój kurscoś związanego z zawodem? będziesz miała czym zając myśli oprócz fasolki
-
Beattkie wrote:Ja mam 30.03 kolejne usg. Fajnie, że masz takie miłe wspomnienia z wizyty;-) zastanawiał się nad testem Pappa, ale w Warszawie to koszt około 500 zł. Chyba nie stać mnie.
Bardzo dużo, u Mnie taki koszt z USG to 250 zł ..
No ale Wawa się ceni -
inaa wrote:Czekam jeszcze tydzień. Pęchrzyk płodowy taki sam jak tydzień temu , ciało żółte urosło o 2 mm ale zarodka brak i jak to stwierdziła pani doktor... nie wróży to najlepiej. Dostałam skierowanie na poronienie do szpitala. Dzisiaj umarłam ... nie ma już mnie...
Postanowiłam , że jeśli mi usuną mojego bąbelka to już nigdy nie zamierzam się starać. Umarł dla mnie dzisiaj ktoś kto był najważniejszy na świecie...
Podpowiedzcie jak usunac ciaze z belly i ja się żegnam. Nie wiem jak bede patrzec na sasiadke bo mi bedzie przypominac i moje urodziny juz nigdy nie beda takie same bo miał bąbelek się urodzic około moich urodzin.
Trzymam za was kciuki kochane :* ! Trzymajcie sie paaa -
inaa wrote:Czekam jeszcze tydzień. Pęchrzyk płodowy taki sam jak tydzień temu , ciało żółte urosło o 2 mm ale zarodka brak i jak to stwierdziła pani doktor... nie wróży to najlepiej. Dostałam skierowanie na poronienie do szpitala. Dzisiaj umarłam ... nie ma już mnie...
Postanowiłam , że jeśli mi usuną mojego bąbelka to już nigdy nie zamierzam się starać. Umarł dla mnie dzisiaj ktoś kto był najważniejszy na świecie...
Podpowiedzcie jak usunac ciaze z belly i ja się żegnam. Nie wiem jak bede patrzec na sasiadke bo mi bedzie przypominac i moje urodziny juz nigdy nie beda takie same bo miał bąbelek się urodzic około moich urodzin.
Trzymam za was kciuki kochane :* ! Trzymajcie sie paaa
Inaa bardzo mi przykro nawet nie moge sobie wyobrazic co czujesz ale moze jeszcze coś sie zmieni, trzeba wierzyć ze wszystko będzie dobrze. I nie poddawaj sie, musisz być silna. -
Beattkie wrote:Czy któraś z Was ma problemy z żelazem i cukrem w I trymestrze?
Ja mam za wysoki cukier, tzn. wsoki dla ciąży. Mimo, że jestem na sioforze mam zrobić wcześniej krzywą cukrową. Jak najbardziej cukrzyca ciążowa wchodzi w grę, także... słabo, słabo.
Beattkie wrote:Ktoś jeszcze jest z Warszawy? Zbliżają się ciepłe dni i wakacje. Mogłybyśmy się czasami spotkać??????
Warszawa się melduje!
Zetzet wrote:Dziewczyny, odebralam wynik na toxo i wyszedl negatywny, czyli ze "musze uwazac" - co to oznacza dokladnie, oprocz tego, zeby unikac kotow, z ktorymi na szczescie nie mam w ogole do czynienia? (choc ja uwielbiam koty
Z kotami to mit, a raczej... bardzo ciężko się od nich zarazić. Musiałabyś sprzątać kuwetę, ale... to i tak dotyczy tylko jakiegoś procenta młodych kotów z tego co pamiętam. Przede wszystkim nie jeść surowego mięsa/jaj i myć dokładnie wszystkie owoce i warzywa. Też nie przechdziłam taxo. Badanie robiłam dwa razy teraz i pół roku wcześniej i nic się nie przypałętało, więc... trochę ostrożności i będzie dobrze.
Beattkie wrote:Ja mam 30.03 kolejne usg. Fajnie, że masz takie miłe wspomnienia z wizyty;-) zastanawiał się nad testem Pappa, ale w Warszawie to koszt około 500 zł. Chyba nie stać mnie.
Dziś podjęłam ostateczną decyzję i robię USG genetyczne i PAPPA. Będę robić na ul. Hlonda w Unicare. Jeszcze drożej bo komplet kosztuje 600zł, ale... mam do nich zaufanie. Rozważałam i szukałam innego miejsca, ale... to bardzo ważne dla mnie badania i wolę zapłacić i spać spokojnieMają świetny sprzęt i cud lekarzy
Inna - Tak bardzo mi przykro, że takie wieści... choć... nadzieja umiera ostania. PAMIĘTAJ! Nie idź jeszcze do szpitala, poczekaj... Niektóre dziewczyny widziały serduszko dużo później, może to właśnie będziesz Ty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 20:11
-
nick nieaktualnyszynszyl wrote:Byłam dzisiaj na wizycie
położna wypisał mi kartę ciąży, zważyła i zmierzyła ciśnienie
Kropek ma obecnie 3,09 cm, zaraz spróbuje wrzucić zdjęcie. Serduszko bije jak szalone, a najlepsze było jak dzieciaczek machał rączkami, byłam naprawdę zdziwiona ^^ w ogóle mina i uśmiech męża bezcenne, było widać,że jest bardzo szczęśliwy. Niedługo czas powiedzieć rodzinie
Umówiłam się z lekarzem zaraz po świętach na prenatalne, powiedział, że najlepiej w 13 tygodniu. Jednak będę robić też test Pappa, lekarz polecił mimo wszystko, bo wyraźnie przesuwa poziom ryzyka w którąś ze stron.
Limerikowo cieszę się, że Twoja wizyta również przebiegła pomyślnie
Bardzo się cieszę z tych super dobrych wieści. No to teraz oby do prenatalnego usg szybko minął czas.szynszyl lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinaa wrote:Czekam jeszcze tydzień. Pęchrzyk płodowy taki sam jak tydzień temu , ciało żółte urosło o 2 mm ale zarodka brak i jak to stwierdziła pani doktor... nie wróży to najlepiej. Dostałam skierowanie na poronienie do szpitala. Dzisiaj umarłam ... nie ma już mnie...
Postanowiłam , że jeśli mi usuną mojego bąbelka to już nigdy nie zamierzam się starać. Umarł dla mnie dzisiaj ktoś kto był najważniejszy na świecie...
Podpowiedzcie jak usunac ciaze z belly i ja się żegnam. Nie wiem jak bede patrzec na sasiadke bo mi bedzie przypominac i moje urodziny juz nigdy nie beda takie same bo miał bąbelek się urodzic około moich urodzin.
Trzymam za was kciuki kochane :* ! Trzymajcie sie paaa
inaa nie poddawaj się, nie wolno... Może jeszcze dzidziuś urośnie, a może był źle zmierzony tydzień temu... poczekaj jeszcze... walcz. Nie mów, że nie będziesz już nigdy się starać, bo dzidziuś, który kiedyś by chciał się urodzić jako Twoje dziecko, straci na to szansę. Wspieram kochana. -
nick nieaktualny
-
A jeśli chodzi o wizytę... Byłam dziś na dwóch. U ginekologa na USG i endokrynologa.
Kropek ciągle tam jest i siedzi i serduszko bijeMa teraz 1,49 cm. Wg OM mam 8+0 a wg USG 7+6, ale... lekarz powiedział, że jest dobrze, że na tym etapie nie ma co się przejmować bo dużo zależy od pomiaru. Niestety sprzęt w LuxMedzie jest taki, że Kropek ciągle jest plamką, gdzie te rączki, gdzie te nóżki
)
Wizyta ok. Oprócz głupiej glukozy wszystko cacy. Będzie krzywa cukrowa. Mniam! Znalazłam w końcu super endokrynologa, który prowadzi pancjentki na metforminie i nie boi się tego. I cudnie, że i ginekolog i endokrynolog zgadzają się co do dalszego postępowania.
Zdzwiwiło mnie jedno. W LuxMedzie nie robi się już cytomegalii w ciąży, nie ma tego w spisie badań i lekarz nie może zlecić. Tego się nie leczy i mój gin stwierdził, żeby nie robić. I tak pewnie zrobię...
Jestem szczęsliwa dziś. Uspokojona. Teraz kolejna seria badań i... za miesiąc (!!!!) kolejna wizyta. Ciekawe za ile dni zacznę znów panikować
Beattkie wrote:Visenna jutro mam badania na obciażenie glukozy w Mariocie w Luxmedzie. To super, kolejna osoba z Warszawy. Będziemy latem zwiedzać parki i leżeć na kocach;-)
Jutro? Szkoda, ze nie w sobotęJa jutro nie dam rady, ale też chodzę do Marriottu
I ze spacerami i pchaniem wózka to ja mam nadzieję
!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 20:10
Sunflower, Limerikowo, szynszyl, Zetzet, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny