Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Sylwia91 wrote:U nas waleczna noc.. Mała się obudziła o 1,oczy jak 5 złotych i od cyca do cyca
miałam wrażenie że już nic nie leci ale jak przycisnelam ręką to kropelki poplynely. Wasz pokarm też raczej płynie kropelkami?
Wczoraj jak czyscilam małej kikutek to zobaczyłam trochę krwi. Miała któraś taką sytuację? Wizyta dopiero we wtorek a ja boję się go teraz dotknąćzejdę do tego czasu chyba
I uprzedzajac pytanie, to nic maluszka nie boli
Sylwia91, mizzelka lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Sylwia91 wrote:Raczej taka ciemna krewka, po chwili zasycha. Spróbuję. U mnie jak tylko coś z małą to od razu płaczę
jestem wrakiem emocjonalnym
To że tak reagujesz to hormony i jest to całkowicie normalne.
I ja bedzoe się coś działo Twojemu dziecku to pewnie będziesz już zawsze tak reagowala, bo to jest cząstka Ciebie.
A co do pepuszka to u nas podkrwawial na dzień przed odpadnoecoem. Położna mówiła ze to całkowicie normalne i się nie martwić. Kazała psikac oktanoseptem 3 razy dziennie lub fiotelem i osuszac dobrze gazikiem. ja psikalam i po dobie odpadł.Sylwia91, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Pytanie z serii co robić.
W nocy obudził mnie ostry ból lewego jajnika (jakby), a od rana na papierze mam resztki czopa +wrażenie, że sączą mi się wody, jest mi mega mokro.
W tym ciągły ból jak podczas okresu. Trochę mi też jakby nogę paraliżuje i Młody się mniej rusza.
Jutro jest termin z pierwszego USG.
I teraz.
- Czy jechać, żeby sprawdzić, czy wszystko ok? (boje się tego, że zobaczą że mam rozwarcie i podadzą mi oksy i będzie hardcore)
- Czy spokojnie czekać w domu na rozwój sytuacji?
Poradźcie mi coś proszę, bo nie wiem co robić w tej sytuacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 12:19
-
nick nieaktualny
-
marlon, trzymam kciuki! Będzie dobrze
Wy tu piszecie o karmieniu i pępuszkach a u mnie oznak nadchodzącego porodu brakSpaceruję, sprzątam, gotuję, prasuje i nic... Brzuch też jeszcze wysoko. Do tego męczą mnie już codzienne telefony z pytaniem jak się czuję i czy czasem już nie urodziłam
Świeżo upieczone mamusie, macie jakieś złote rady dla tych jeszcze w dwupaku? -
U Mnie też telefony bo mam termin na niedz a tu cisza Moja doktr powiedziała wczoraj mi na wizycie że jak nie urodze w terminie to do 5 dni mam wstawić się na oddział Nawet mnie nie zbadała jak szyjka czy jest jakieś rozwarcie jestem zła
I tak czekam dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 13:32
Maja -
Marlon ja bym tez jechala
Justysia ja nie robilam kompletnie nic zeby przyspieszyc porod
My po wizycie. Ignas przybral 490 gram w 13 dniteraz wazymy 3670. Ogolnie eszystko ok. Mamy sie nie martwic tym dodatkowym USG glowy
No a starszy synek zapalenie tchawicy i antybiotykPumpkin, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Justysia ja nie pomogę bo u mnie było duże rozwarcie przed porodem już.
Marlon jedz na ip, bo jak odchodzą wody to już wystarczający sygnał żeby tam pojechać. Trzymam kciuki
Dziewczyny dzięki za podniesienie na duchu. Ja już wczoraj się załamałam tym pepkiem. Myślałem że to ja jej coś zrobiłamuff
-
A moja mała przybrała w 4 dni 50g. Położna mówi że trochę za mało, ale najważniejsze że przybiera. Kolejny stres dla mnie, czy się najada skoro na piersi wisi a tak mało przytyła. Staram się ją częściej budzić,bo mogłaby spać i 4 godziny nad ranem, jak nie dłużej.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Mamusie ktore tylko kp czy wasze dzieviaki maja kupe w każdym pampku ??? Bo moje dzidcko co pampers to niespodzianka i sie zastanawiam czy yo normalne
Calkowicie normalne. Moze byc 1 kupka na dzien a moze byc i 10mizzelka lubi tę wiadomość
-
sarcia123 wrote:Mamusie ktore tylko kp czy wasze dzieviaki maja kupe w każdym pampku ??? Bo moje dzidcko co pampers to niespodzianka i sie zastanawiam czy yo normalne
u nas dokładnie to samo. Mało tego potrafi zrobić przy przewijaniu jeszcze albo świeżo po. Czytałam że to normalne. Do tego odchodzą jej gazy (co akurat nie wiem czy powinno mieć miejsce ale myślę że lepiej jak odchodzą niż miałby ją boleć brzusio) i z każdym bączkiem trochę kupki
-
Jutysia wrote:marlon, trzymam kciuki! Będzie dobrze
Wy tu piszecie o karmieniu i pępuszkach a u mnie oznak nadchodzącego porodu brakSpaceruję, sprzątam, gotuję, prasuje i nic... Brzuch też jeszcze wysoko. Do tego męczą mnie już codzienne telefony z pytaniem jak się czuję i czy czasem już nie urodziłam
Świeżo upieczone mamusie, macie jakieś złote rady dla tych jeszcze w dwupaku?
dziś specjalnie zostawiłam tel w sypialni żeby nie słyszeć. PolecamO 12 miałam kilkanaście nieodebranych połączeń i kilka osób na Messengerze.
Anoolka, Sylwia_i_Niki lubią tę wiadomość