Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Już po badaniu, pokazało się już dziś dość ładnie 💗
wszystkie parametry w normach 😊 wymiary eleganckie 😊 nasz doktorek jest bardzo z nas zadowolony 😄 płci nie zdradził powiedział ,że coś podejrzewa ,ale nie ma pewności nie będzie mi mącił ,bo nie było aż tak elegancko widać 🙈
Pewnie następnym razem już będzie wiadomo .
Teraz tylko w spokoju doczekać do następnej wizyty 😅
Angelka93, mf82, meraja90, Kaarola, Filcek, baljov., Erica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, przyszlam do was z Forum Od staran nie latwo bylo mi tu przyjsc bo brak apki jest irtyujacy 🤦♀️😂ale obiecuje byc aktywna ❤
Wszystkim przyszlym mamusiom gratuluje ❤
Moge poprosic o wpisanie mnie na 22.10 ? 🥰
Dziewczyny moze ja wariuje, to moja pierwsza ciaza... dzis jest 9+3
Ciaze przechodze cudownie, bez objawowo... nie mam mega zachcianek ani nie mam tak ze cos mi nie smakuje, nie wymiotuje, czasem mi jest niedobrze ale chwilowo. Poprawila mi sie skora i paznokcie.
Wszystkocjest idealnie. Czasem kluje mnie miejsce gdzie jest bejbuś. Ale to akurat podobno normalne. Czasem pobola piersi.
Chociaz w sobote przydazylo mi sie cos jakby brak totalny objawow, jakby moj brzuch zrobil sie miekki , nawet piersi nie bolaly, caly dzien zastanawialam sie co jest? Czemu kompletnie nic nie czuje...
Wczoraj i dzis kluje mi powrotnie miejsce tam gdzie jest dziecko i pobolewaja piersi.
Ale co sie naczytalam to moje, ze ciaza umarla itp... 😑 myslicie ze to byl ten znak? Czy ktos tutaj mial podobnie i wszystko jest wpozadku? 😑 mam sie przestac zamartwiac? 😐
🥰wizyta za 2 tyg wiec nie wiem jak to wytrzymac.. -
Marien wrote:Hej dziewczyny, przyszlam do was z Forum Od staran nie latwo bylo mi tu przyjsc bo brak apki jest irtyujacy 🤦♀️😂ale obiecuje byc aktywna ❤
Wszystkim przyszlym mamusiom gratuluje ❤
Moge poprosic o wpisanie mnie na 22.10 ? 🥰
Dziewczyny moze ja wariuje, to moja pierwsza ciaza... dzis jest 9+3
Ciaze przechodze cudownie, bez objawowo... nie mam mega zachcianek ani nie mam tak ze cos mi nie smakuje, nie wymiotuje, czasem mi jest niedobrze ale chwilowo. Poprawila mi sie skora i paznokcie.
Wszystkocjest idealnie. Czasem kluje mnie miejsce gdzie jest bejbuś. Ale to akurat podobno normalne. Czasem pobola piersi.
Chociaz w sobote przydazylo mi sie cos jakby brak totalny objawow, jakby moj brzuch zrobil sie miekki , nawet piersi nie bolaly, caly dzien zastanawialam sie co jest? Czemu kompletnie nic nie czuje...
Wczoraj i dzis kluje mi powrotnie miejsce tam gdzie jest dziecko i pobolewaja piersi.
Ale co sie naczytalam to moje, ze ciaza umarla itp... 😑 myslicie ze to byl ten znak? Czy ktos tutaj mial podobnie i wszystko jest wpozadku? 😑 mam sie przestac zamartwiac? 😐
🥰wizyta za 2 tyg wiec nie wiem jak to wytrzymac..
Hej kochana cieszymy się że do nas dołączyłaś. Moja pierwsza ciąża też była bez objawów. Czułam się świetnie. Jedynym objawem był rosnący brzuch A później kopniaki córeczki. 😊
-
Moni* wrote:Czy już kupilyscie ciążowe ciuchy? Jak tak to gdzie? Ja na razie z H&m dresy i t-shirty
Co do L4 to tez mam od wizyty do wizyty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2021, 07:36
PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%
1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
FET 4.02.2020 ❄5.2.2 + encorton
FET 7.03.2020 ❄5.3.3 + atosiban, encorton, embrioglue, AH
04.2020 histeroskopia OK
FET 11.07.2020❄❄4.3.3 + accofil, intralipid, encorton, AH
2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
Sanco - czekamy na chłopca 💙 -
nick nieaktualny
-
Moni* wrote:Zaraz jadę do gin jakoś bardzo się stresuje nie wiem czemu 😔
Moni będzie dobrze, zobaczysz daj znać jak po wizycie
Mnie na ostatniej (w poniedziałek) lekarka dała tylko posłuchać serduszka, pokazała malca ale nawet nie zmierzyła także czekam na prenatalne a do 7.04 jeszcze daleko zauważyłam też że mam coraz mniejsze mdłości a praktycznie już tylko wtedy jak zjem coś słodkiego w większej ilości za to ból krzyża jest bardzo dokuczliwy macie jakieś sposoby na to ? Pracę mam zdalną, ale siedzącą, staram się ruszać co chwila ale pod koniec dnia boli nawet przy chodzeniu nie mówiąc o schyleniu się po coś itp 3 godziny siedzenia i zaczyna się ból od wczoraj mam też takie kłujące bóle brzucha nie stale, ale co jakiś czas na kilka minut, mam nadzieję, że to nic złego -
Filcek wrote:Moni będzie dobrze, zobaczysz daj znać jak po wizycie
Mnie na ostatniej (w poniedziałek) lekarka dała tylko posłuchać serduszka, pokazała malca ale nawet nie zmierzyła także czekam na prenatalne a do 7.04 jeszcze daleko zauważyłam też że mam coraz mniejsze mdłości a praktycznie już tylko wtedy jak zjem coś słodkiego w większej ilości za to ból krzyża jest bardzo dokuczliwy macie jakieś sposoby na to ? Pracę mam zdalną, ale siedzącą, staram się ruszać co chwila ale pod koniec dnia boli nawet przy chodzeniu nie mówiąc o schyleniu się po coś itp 3 godziny siedzenia i zaczyna się ból od wczoraj mam też takie kłujące bóle brzucha nie stale, ale co jakiś czas na kilka minut, mam nadzieję, że to nic złegoFilcek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFilcek wrote:Moni będzie dobrze, zobaczysz daj znać jak po wizycie
Mnie na ostatniej (w poniedziałek) lekarka dała tylko posłuchać serduszka, pokazała malca ale nawet nie zmierzyła także czekam na prenatalne a do 7.04 jeszcze daleko zauważyłam też że mam coraz mniejsze mdłości a praktycznie już tylko wtedy jak zjem coś słodkiego w większej ilości za to ból krzyża jest bardzo dokuczliwy macie jakieś sposoby na to ? Pracę mam zdalną, ale siedzącą, staram się ruszać co chwila ale pod koniec dnia boli nawet przy chodzeniu nie mówiąc o schyleniu się po coś itp 3 godziny siedzenia i zaczyna się ból od wczoraj mam też takie kłujące bóle brzucha nie stale, ale co jakiś czas na kilka minut, mam nadzieję, że to nic złego
Co do klucia, ja też miałam takie pare dni temu, do tego sluz podbarwiony kawa z mlekiem/bez, dzwonilam do gina, powiedział,że mogą to być zmiany hormonalne. Czasami mnie zakluje przy kichaniu, ale macica stałe rośnie, więc możemy odczuwać różne klucia póki nie ma krwawienia ja bym się nie przejmowałaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2021, 09:26
Filcek lubi tę wiadomość
-
Jestem po wizycie, maluch super rośnie z USG 11,1 tydz czyli dokładnie tyle co z miesiączki. Odwrócił się tyłkiem 😂 ma prawie 5 cm krwawienie jest z pozostałości krwiaka i jeszcze trochę mogę krwawić bo tam widać na USG jeszcze krew. Ale mam się nie stresować po prostu musi się oczyścić. Wszystko ok łożysko maluch. Ufff teraz przetrwać do prenatalnych
Angelka93, shadee, Kaarola, Dominika283, natnatss, mf82, Kacha_88, Kalina32, baljov., Miluu, Gosia9, Filcek, Gela093, Erica lubią tę wiadomość
-
Moni* wrote:Jestem po wizycie, maluch super rośnie z USG 11,1 tydz czyli dokładnie tyle co z miesiączki. Odwrócił się tyłkiem 😂 ma prawie 5 cm krwawienie jest z pozostałości krwiaka i jeszcze trochę mogę krwawić bo tam widać na USG jeszcze krew. Ale mam się nie stresować po prostu musi się oczyścić. Wszystko ok łożysko maluch. Ufff teraz przetrwać do prenatalnych
-
Moni* wrote:Jestem po wizycie, maluch super rośnie z USG 11,1 tydz czyli dokładnie tyle co z miesiączki. Odwrócił się tyłkiem 😂 ma prawie 5 cm krwawienie jest z pozostałości krwiaka i jeszcze trochę mogę krwawić bo tam widać na USG jeszcze krew. Ale mam się nie stresować po prostu musi się oczyścić. Wszystko ok łożysko maluch. Ufff teraz przetrwać do prenatalnych
wspaniale gratulacje.
ja kolejny dzień plamię - w śluzie widać skrzepy. Do tego mocno boli mnie podbrzusze. W porównaniu do pierwszej ciązy, którą przeszłam prawie totalnie bezobjawowo - ta to jakaś masakra. Wczoraj spędziłam cały dzień w łóżku już mam dość.
-
Oby ta kiepska passa opuściła naszą grupę i było już tylko dobrze. Cieszę się ze wszystkich wizyt, gratulacje 😁 Dziewczyny, mam takie pytanie - która z Was przeszła covid? Ja podejrzewam że niedawno mogłam mieć, tym bardziej że teraz mam niezle zadyszki przy nawet najlżejszej czynności, a był też taki czas w okolicy dni kiedy dowiedziałam się o ciąży że miałam dziwny zatokowy katar i ból głowy przy tym. Tak się zastanawiam czy przy okazji badań teraz nie zrobić badania przeciwciał 🤔
-
nick nieaktualnyFilcek wrote:
Mnie na ostatniej (w poniedziałek) lekarka dała tylko posłuchać serduszka, pokazała malca ale nawet nie zmierzyła także czekam na prenatalne a do 7.04 jeszcze daleko zauważyłam też że mam coraz mniejsze mdłości a praktycznie już tylko wtedy jak zjem coś słodkiego w większej ilości za to ból krzyża jest bardzo dokuczliwy macie jakieś sposoby na to ? Pracę mam zdalną, ale siedzącą, staram się ruszać co chwila ale pod koniec dnia boli nawet przy chodzeniu nie mówiąc o schyleniu się po coś itp 3 godziny siedzenia i zaczyna się ból od wczoraj mam też takie kłujące bóle brzucha nie stale, ale co jakiś czas na kilka minut, mam nadzieję, że to nic złegoFilcek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynatnatss wrote:Oby ta kiepska passa opuściła naszą grupę i było już tylko dobrze. Cieszę się ze wszystkich wizyt, gratulacje 😁 Dziewczyny, mam takie pytanie - która z Was przeszła covid? Ja podejrzewam że niedawno mogłam mieć, tym bardziej że teraz mam niezle zadyszki przy nawet najlżejszej czynności, a był też taki czas w okolicy dni kiedy dowiedziałam się o ciąży że miałam dziwny zatokowy katar i ból głowy przy tym. Tak się zastanawiam czy przy okazji badań teraz nie zrobić badania przeciwciał 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2021, 10:17