X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2021
Odpowiedz

Październikowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zozo wrote:
    Tydzień temu mnie bolała lewa, zwłaszcza jak dłużej na lewym boku leżałam.
    Mnie cały czas boli na górze i sutek

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zozo wrote:
    Może zapytaj położnej, ona podpowie czy to normalne czy trzeba do lekarza.
    W środę mam wizytę to zapytam, myślałam, że może się pokarm zbiera bo do tej pory kie miałam żadnych zmian w piersiach

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zozo wrote:
    U mnie to był ewidentnie jakis ucisk ale przeszło, a poki co mam czasem takie małe jakby strupki kremowe na sutkach. Może to zaschnięty pokarm.
    Takie strupki też mam ale jak ściskam trochę to nic nie wyplywa

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelka93 wrote:
    Dziewczyny czy boli Was biust?
    Mnie od wczoraj bardzo boli lewa pierś, prawa w ogóle. Nie wiem czy to ma związek z ciąża czy coś się dzieje
    Ja mam regularnie takie pieczenie w obu i za jakiś czas przechodzi. Często mam wrażliwe sutki że nie nie idzie dotknąć.
    No i mam wycieki już od baaardzo dawna, jak po domu chodzę bez stanika to ciągle mam mokre plamy, więc staram się nosić chociaż sportowy.
    Raczej każdy ma inaczej w ciąży więc nie ma się co porównywać.

  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wiem co czujesz, my dla dziewczynki mieliśmy wybrane Roksana i też spotkałam się z niemiłymi komentarzami że strony rodziny. Niby to nasza decyzja ale jednak czułam się tym dotknięta. Ale imię to tylko i wyłącznie wasz wybór

    zozo lubi tę wiadomość

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 875 1010

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo, wiesz co ja robiłam w podobnych sytuacjach? Wymyślałam jakieś z dupy imię, o którym wiedziałam, że rozmówca go nie cierpi i ściemniałam, że to był typ męża, więc jak nie ...... to będzie .......
    Od tej pory się wszystkim nasze wybory bardzo podobają ;) Polecam!

    zozo lubi tę wiadomość

    🧒🏼 26.10.2021

    👦🏼 02.10.2023

    👶🏻 14.07.2025
  • Karo11 Autorytet
    Postów: 269 213

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika zozo i ja wiem co czujecie też bywa tak ,że ktoś się zdziwi czy tam skomentuje nie przychylnie...

    Ja tego nie rozumiem , mi też wiele imion nie przypada do gustu, ale czy to trzeba tak robić z tego wielkie halo ? Jakby było o co serio...

    Większość reaguje bardzo pozytywnie że ślicznie, nietypowe ale piękne imię ...
    ale i były głosy 'że jaaaak!?' 'a czemu ruskie imię!?' z taką pogardą wiecie ;/

    porażka mówię wam , przykro się robiło ,
    nie lubię takich ludzi co coś mają do Żydów Ruskich czy Arabów 🤷‍♀️ to takie zamknięte głupie łby i zazwyczaj tacy oceniają po imionach ,po wyznaniach 😑

    Na szczęście mój mąż zawsze mówi że on wybrał takie i jest przy tym bardzo dumny a i jedna z moich sióstr stoi za mną murem i mówi że se mogę nazwać Kunegunda i że niczyja to brocha 😂

    Angelka93, zozo, Kalina32 lubią tę wiadomość

    0d1yqqmzuerq2go9.png
  • Karo11 Autorytet
    Postów: 269 213

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wam zazdroszczę trochę tych wycieków itp ja nic nie mam i nie miałam 😬
    cyce jak donice że tak powiem ordynarnie , a z laktacji może G będzie ... A chciałbym choć chwilę karmić , chociaż z pół roku ... Mam laktator nawet będę rozkręcać od początku i postaram się żeby to mleko było ale no zobaczymy co życie przyniesie 😊✌️

    0d1yqqmzuerq2go9.png
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostaliśmy zdjęcia z sesji ciążowej 😃 cieszę się że się zdecydowaliśmy. Nie mogę się już doczekać sesji z małym 💙

    zozo, Kalina32, Filcek lubią tę wiadomość

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo11 wrote:
    Ja wam zazdroszczę trochę tych wycieków itp ja nic nie mam i nie miałam 😬
    cyce jak donice że tak powiem ordynarnie , a z laktacji może G będzie ... A chciałbym choć chwilę karmić , chociaż z pół roku ... Mam laktator nawet będę rozkręcać od początku i postaram się żeby to mleko było ale no zobaczymy co życie przyniesie 😊✌️
    Ja nie mam wycieków tylko teraz ten ból przyszedł. Ale ja nie nastawiam się bardzo na KP, będę mogła to super a jak nie to świat się nie zawali

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Essencya Ekspertka
    Postów: 178 134

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dziewczyny, nadrobiłam Was w końcu- nie było łatwo 😄
    Ja po wczorajszej wizycie u gina załamana… po powrocie z wakacji okazało się, ze moja szyjka skróciła się dwukrotnie do 1,7. Szczęśliwie jest zamknięta i ktg nie wykazało skurczów, ale… jeśli sytuacja po tygodniu się nie poprawi lub nie ustabilizuje, to czeka mnie przedwczesna rezydentura w szpitalu na sterydy… póki co dostałam nakaz stosowania 4x2 asparginu dziennie, 2x1 luteina 100 mg, 2x1 nospa i reszta tabletek jak zawsze… mam nakaz leżenia przez najbliższe dwa tygodnie co najmniej, wiec chwała za moją Mamę, która staje na głowie, żebym była odpowiednio zaopiekowana… rodzę w innym mieście niż zamieszkania- w moim rodzinnym, wiec mąż aktualnie daleko, przyjedzie na weekend, ale ja już nie mogę z nim wrocic jak dotychczas, bo muszę być pod kontrolą na miejscu. Wczoraj ryczalam jak pojebana, bo się bałam o dziecko… mała wazy aktualnie 2140 i wyglada wg usg, ze jest o tydzień starsza.

    Ostatni okres 8 styczeń
    Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
    Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
    Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
    8fa0709e5113317a7bafe3cef093e0a2.png[/
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoo, Staś to piękne imię 🙂 zresztą, imię to Wasz wybór i nikt nie powinien się wtrącać, u nas przy pierwszej córce się wtrącali a i tak nazwaliśmy jak chcieliśmy, teraz nikt nie pyta póki co.
    Karo, nie ma co zazdrościć wycieków, ciesz się, że ich nie masz 😉 ja nie miałam w ciąży ale po porodzie, to było okropne, żenujące i upokarzające. Po nocy piżamy mokre, staniki mokre w dzień i ochydne wkładki, które podrażniają sutki. Czułam się jak krowa za przeproszeniem i wszędzie czułam zapach mleka. Fuj. Dodam, że karmiłam ponad dwa lata więc brak wycieków w ciąży nie ma wpływu na późniejszą laktację 😉Teraz też wycieków nie mam i mam nadzieję, że tak zostanie do nawału 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 20:48

    Essencya, Kalina32, zozo lubią tę wiadomość

    age.png
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że nie tylko mi się przydażył problem związany ze skracającą się szyjką😦 a ja już siebie zaczęłam winić, że może za dużo siedziałam zamiast ciagle leżeć albo za długo brałam prysznic i się tak nagle skróciła🤦‍♀️

    Essencya, trzymam kciuki żeby było lepiej chociaż opcja, że szyjka na tym etapie się wydłuży jest raczej znikoma. Ale poprzez leżenie można dużo zdziałać na plus dla całej sytuacji.
    Ja dzisiaj musiałam umyć głowę tu w szpitalu i już było za długo. Nagle poczułam mocny nacisk na szyjkę. Masakrycznie się wystraszyłam i szybko wróciłam leżeć.
    Niestety nawet jak dziecko wyglada na starsze na usg to bardziej liczą się faktyczne tygodnie ciąży, bo w każdym tygodniu wykształca się coś innego i tego nie da się przeskoczyć ani przyspieszyć. każdy tydzień jest na wagę złota. Pytałam właśnie o to lekarzy, czy skoro mój mały wychodzi na większego to czy polepsza to sytuację. Odpowiedzieli, że masa to tylko masa, ale najbardziej liczy się rozwój tygodniowy.

    U nas dziś 33+1 i daj Boże wytrwać jak najdłużej w dwupaku🙏
    Tutaj jeszcze bardzo na minus dla mojej psychiki są wszystkie inne przypadki, o których słyszę co chwilę i się stresuję... dzisiaj jedna dziewczyna urodziła w 32tc 1800g, bo nagle jej tak ciśnienie skoczyło, że trzeba było reagować. Nie będę Wam tu przytaczać wszystkich sytuacji, ale jest tego mnóstwo i nie są to przyjemne historie.
    Chciałabym być w domu.....😞

  • Kalina32 Autorytet
    Postów: 370 258

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane przytulam Cię ❤️ tylko tyle mogę. Bądź dzielna, mogę się tylko domyślać co czujesz. Mi po poprzednim porodzie przedłużył się pobyt z małym w szpitalu, w zasadzie z mojego powodu a nie dziecka. Też miałam już dość i mówiłam lekarzowi że jak mnie nie wypisze to czeka mnie psychiatryk. Dostawałam wiadomości jak tam z maleństwem w domu, a my byliśmy na oddziale 🙈

    jane789 lubi tę wiadomość

    klz99vvjaj2t13p9.png
  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane rozumiem, ja jak byłam na patologii to też się i nasłuchałam i widziałam niestety 🥺 mnie mogli wypuścić na szczęście bo już wariowałam. Dzisiaj mam gorszy dzień jestem nerwowa i mam dość. Trzymam za nas kciuki abyśmy wszystkie były w 2 paku jak najdłużej.

    jane789, Essencya, Filcek, Mag91 lubią tę wiadomość

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • zozo Autorytet
    Postów: 397 193

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżę od połówkowych i wiem jakie to trudne, ale damy radę dziewczyny, już tak niewiele zostało.
    Jane ja właśnie boję się w pobycie w szpitalu tych historii, tego przeżywania cudzych emocji, na to jestem bardzo podatna. Nie wiem nawet co Ci powiedzieć, mogę tylko przesyłac dobre myśli.

    jane789 lubi tę wiadomość

    rolo6iyed54d6z5e.png
  • Essencya Ekspertka
    Postów: 178 134

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane, przytulam Cię mocno… ja tez leżę jak na szpilkach, więc doskonale Cię rozumiem 😥 Byle jak najdłużej, ale chociaż do 35 tygodnia…

    jane789 lubi tę wiadomość

    Ostatni okres 8 styczeń
    Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
    Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
    Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
    8fa0709e5113317a7bafe3cef093e0a2.png[/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2021, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się chętnie zamienię na brak wycieków, bo męczy mnie to już od miesięcy i konca nie widać a wcale też nigdy nie miałam ciśnienia na karmienie.
    A co do imion to trudno mi uwierzyć że zwłaszcza ludzie w wieku naszych rodziców, którzy niejedno już przeżyli robią raban o imię jak tyle jest prawdziwych problemów na świecie😪 bardzo to przykre.

  • Kacha_88 Autorytet
    Postów: 321 243

    Wysłany: 21 sierpnia 2021, 02:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie imion to niestety i u mnie są niefajne komentarze. W zasadzie imię naszego synka nie podoba się nikomu. Dziakowie najbardziej narzekają. Ciągle sugerują że zmienimy, że jest jeszcze czas. Zresztą teściowa nawet jak usłyszała ze będzie chłopak to mówiła że to jednak może dziewczyna.. To że jej powiedziałam że robiłam badania genetyczne i lekarz od samego początku mówil że to chłopiec wogole do niej nie trafia 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2021, 02:01

    8p3oflw1cgmpfqsb.png
    Czekamy na Ciebie 💗
    04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗

  • Karo11 Autorytet
    Postów: 269 213

    Wysłany: 21 sierpnia 2021, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ciśnienia na karmienie też nie mam w ogóle kiedyś byłam nastawiona na 'nie' całkowicie .

    Ale po szczerej rozmowie z mamą dlaczego i w ogóle , postanowiłam że dam nam kilka miesięcy jeśli się uda 😊
    Dla małej i dla siebie z resztą też 🤷‍♀️ trochę egoistycznie też do tego podeszłam nie powiem 😄
    Ale jak się nie uda i będzie koszmar ból i płacz to wale to 🤭

    Kacha o masakra Ci powiem hehe
    że imię się nie podoba to wiesz pół biedy, ale ze płci nie akceptują 😂 masz nerwy kobieto 😀

    A jakie imię powiedz ? Jakieś Amerykańskie czy Ruskie też 😬😅? Co tam takiego strasznego

    0d1yqqmzuerq2go9.png
‹‹ 356 357 358 359 360 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ