Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
jane789 wrote:Nie wiem czy to do końca słuszne stwierdzenie. Ja co prawda tez się nie znam jakoś specjalistycznie na tym, wiec można mnie wyprowadzić z błędu, ale wydaje mi się, że cukrzyca jest właśnie groźna w późniejszych tygodniach ciąży. Nie wydaje mi się, żeby cukrzyca ciążowa mogła wpłynąć na płód w pierwszych tygodniach, bo po prostu wtedy często jeszcze się nie pojawia (o ile nie jest to cukrzyca zdiagnozowana jeszcze przed ciążą). Dlatego badanie krzywej robimy zazwyczaj o wiele później.
Wiem, że dziewczyny z cukrzycą nawet w ostatnich dniach przed porodem bardzo się pilnują z cukrami wiec to chyba ma znaczenie właśnie w ostatnich tygodniach. Przede wszystkim walczymy o to żeby dziecko nie urodziło się z cukrzycą i innymi powikłaniami. -
Dziewczyny, tabela z produktami z niskim IG już wisi na mojej lodówce. Będę się bardziej pilnować, po weekendzie łyknę znów ten ulepek o smaku cytrynowym i zobaczymy co wyjdzie. Nigdy nie byłam na żadnej diecie i wygląda na to, że właśnie zaczynam pierwszą.Marysia
36 l, 5 inseminacji (ciąża poroniona), niedrożne jajowody, 1 IVF, 3 transfery, 1 c. bioch.
-
J82 wrote:Dziewczyny, tabela z produktami z niskim IG już wisi na mojej lodówce. Będę się bardziej pilnować, po weekendzie łyknę znów ten ulepek o smaku cytrynowym i zobaczymy co wyjdzie. Nigdy nie byłam na żadnej diecie i wygląda na to, że właśnie zaczynam pierwszą.
Sugerowanie kolejnej krzywej to od ginekologa czy diabetologa?
Ja bym skonsultowała z diabetologiem. ja miałam wyniki niejednoznaczne a diabetolog powiedział,żeby absolutnie nie robić drugiej krzywej- to za dużo dla organizmu w tak krótkim czasie. Mierzenie glukometrem też może dużo określic, jeśli będziesz miała przekroczenia to znaczy że trzeba uznać że masz CC.
Nie taki diabeł straszny, też mam 😊 choć niestety czasem zdarzają mi się odstępstwa których nie powinno być. Ale udaje mi się cukry trzymać w ryzach- wiem kiedy i co spowoduje mi wyrzut i kategorycznie nie mogę tego jeść. -
Tez bym to jeszcze skonsultowała z kimś. Krzywa cukrowa nie jest obojętna dla organizmu, a wykonywanie jej jeszcze raz zwłaszcza jak są przesłanki takie, że organizm nie radzi sobie z wytwarzaniem insuliny jest ryzykowne. Tak jak pisze Michalina, lepiej sprawdzać cukry i pilnować diety.
-
Skurcze od wczoraj mi się nasiliły, ale jeszcze wytrzymuję. Twarz może 2% poprawy, ale co zrobić... ćwiczę, masuję i już od dzisiaj schodzę ze sterydów.
Jak tu trafiłam w 31tc to modliłam się żeby wytrwać do 34, a już prawdziwym marzeniem było dotrzeć do skończonego 35tc. Teraz liczę każdy dzień żeby jeszcze trochę razem pobyć bezpiecznie w dwupaku, ale już jestem szczęśliwa, że udało się tyle wytrzymać. Tutaj każdy dzień jest jak miesiąc, a jakoś ten czas zleciał i z tego się cieszę.Juliet, Junjul, Praskovia, Kacha_88, makatka, Kalina32, Filcek lubią tę wiadomość
-
MichaLina wrote:Sugerowanie kolejnej krzywej to od ginekologa czy diabetologa?
Ja bym skonsultowała z diabetologiem. ja miałam wyniki niejednoznaczne a diabetolog powiedział,żeby absolutnie nie robić drugiej krzywej- to za dużo dla organizmu w tak krótkim czasie. Mierzenie glukometrem też może dużo określic, jeśli będziesz miała przekroczenia to znaczy że trzeba uznać że masz CC.
Nie taki diabeł straszny, też mam 😊 choć niestety czasem zdarzają mi się odstępstwa których nie powinno być. Ale udaje mi się cukry trzymać w ryzach- wiem kiedy i co spowoduje mi wyrzut i kategorycznie nie mogę tego jeść.Marysia
36 l, 5 inseminacji (ciąża poroniona), niedrożne jajowody, 1 IVF, 3 transfery, 1 c. bioch.
-
J82 wrote:Cześć. Przepraszam, że wcinam się niespodziewanie, ale czytam was od początku choć do tej pory się nie udzielałam. Dziewczyny, mam pytanie. Wczoraj (33 TC) lekarz zlecił ponowny test obciążenia glukozą, bo dziecko od ostatniej wizyty trzy tygodnie temu sporo przybrało i waży już 2,5 kg. Dodam, że do tej pory wszystkie badania plus test glukozy w normie. Wystraszyłam się na maksa i pożyczyłam glukometr - dzisiejszy pomiar na czczo 96, po śniadaniu 160! Czy któraś z was dopiero na tym etapie miała zdiagnozowaną cukrzycę ciążową? Do tej pory jadłam wszystko na co miałam ochotę (w granicach rozsądku), herbaty nie słodzę, soków nie piję (zgaga)... Zastanawiam się czy nie zaszkodziłam mojej małej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2021, 12:50
-
Jane świetnie, że w ogóle się coś poprawia. Bardzo się cieszę, że dotrwałyście do tego momentu. Już coraz bezpieczniej ❤
jane789 lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Karo11 wrote:Też się tego boje ... I tego że np zacznę naturalnie a skończy się na cc i będę pocięta i obolała i tu i tam.
A gadałaś ze swoim facetem ogólnie o połogu i właśnie o baby blues ?
To chyba ważne ,bo kobieta czasami nie powie albo sobie nie radzi sama że sobą ,a partner też zielony jak młoda trawka
Ja gadałam tłumaczyłam mu jak umiałam co się dzieje i jak może być.
tak samo mój doktorek który jest rewelacyjnym człowiekiem ,na wizycie normalnie go zapytał czy tata wie co to baby blues czy tata wie jak odróżnić baby blues od depresji, czy ma jego numer w komórce w razie coś będzie w połogu niepokojącego dla nas ... i że proszę dzwonić do niego nie do teściowej nie do mamy nie po koleżankach 😅
Mamy teraz szkołę rodzenia. Przychodzi do nas doula i w sumie fajnie bo skoncentrowała się na CC bo na tym mi zależało i zamierzam właśnie poprosić żeby o tym wspomniała i uświadomiła męża żeby wiedział i się z tym liczył że tak może być. Mało się mówi o depresji czy samym baby blues a szkoda, bo większą świadomość i wiedzą to mniejszy strach i szybsza pomoc. -
nick nieaktualnyMoni* wrote:Kochane gdzie kupujecie bluzki do karmienia?
Po domu też mam głównie topy.
Natomiast gdybym sama kupowała to szukalabym na vinted -
Ja też nie kupuje. Myślę że zwykły top się sprawdzi.
Mam dziś zły humor i ogólnie tak mi smutno.. miałam okropny sen.. śniło mi się, że poszłam do łazienki siku i patrzę a tam wyszła mi mała. Spanikowana bo przecież co zrobić, nikt mnie nie słyszał, drzwi zamknięte.. No tragedia.. od razu jak się przebudziłam to sprawdzałam czy to tylko głupi sen..👶Wikusia 💕 21.10.2021