Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Uff a za mną intensywny dzień, a w zasadzie weekend. Organizowaliśmy dzisiaj córce imprezę urodzinowa na kilkanaście osób, trochę się umeczylam, ale przeżyłam 🙂 nawet fajnie było, jednak mam jeszcze trochę energii mimo 8 miesiąca 😉 jutro mini imprezka dla dzieci więc też będzie ciekawie, ale na spokojnie mam nadzieję i we wtorek odpocznę jak młoda pójdzie do przedszkola 🙂
-
nick nieaktualny
-
Moni* wrote:July masz rację, ja się czuję jak wieloryb co chodzi jak pingwin 😂
Noce sa koszmarne. Bol miednicy że nogami ruszać nie mogę. Podniesienie się z łóżka to jest tragedia i pierwsze kroki.
Mialam iść spać ale pojawiły się skurcze. Na początku czułam tylko jak spina się brzuch po jakimś czasie zaczelam odczuwać delikatny bol przy skurczach. Po długiej kąpieli i magnezie się uspokoilo więc mam nadzije ze reszta nocy będzie spokojna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2021, 01:08
-
Ja tez na tym etapie czuje się już okropnie 🙈 do tego dochodzi jeszcze bieganie za 2 latka, która nie rozumie, ze ja nie jestem w stanie się pozbierać z ziemii w jej tempie 🤣🤣🤣 już chciałabym październik i większa sprawność 🙈Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Heh no bywa ciężko, zdarzają się gorsze dni, ale ja nie narzekam, myślę że i tak jestem w dobrej formie. Psychicznie mam powera, czasem ciało nie nadąża hehe. Jeszcze czuję się sexi i ładnie, na buzi schudłam, ogólnie też tylko brzuch wielki, pewnie pod koniec woda zacznie się gromadzić i spuchne, ale już bliżej niż dalej więc się nie przejmuje 😉
makatka lubi tę wiadomość
-
Moni* wrote:July masz rację, ja się czuję jak wieloryb co chodzi jak pingwin 😂
O to to dokladnie tak 😂 niby dużo nie przytyłam a czuję się koszmarnie, czuję że już puchne i ciężko mi jak zerkam do lustra 😞 chciałabym już małą przy sobie mieć a tutaj mamy dopiero 34+4 ... Krzyż mi zaczął dokuczać tak porządnie od 3 dni więc wstanie i przejście kilku kroków na początku to wyzwanie nie mówiąc o sprzątaniu czy czymś co wymaga większego wysiłku, ale się staramz wyspyianiem też gorzej bo przekręcanie się z boku na bok i samo położenie to jakaś porażka 😂
-
Moni* wrote:Ja jestem spuchnięta cała🤦 cycki ogromne bo F do tego palce jak sardelki a miałam rozmiar dziecięcy 8 🥺 jeszcze mam ten tydzień urwanie głowy. Problemy z nerka wykończyć się można
Dasz radę Moni ❤️ juz niedługo i będziemy tulić swoje dzieciaczkimam nadzieję że z nerką się szybko poprawi i będzie Ci choć trochę lżej 😘
-
Mag91 wrote:Ja dziś po ktg, wykryło skurcze średnio co 7-9 minut, jak się nie wyciszą po dodatkowym magnezie dziś do odstępów minimum 20 minut mam jechać na IP😪
Trzymam kciuki żeby się wyciszyły ✊✊ ja mam mieć ktg za tydzień w środę o też się zastanawiam jak wyjdzie ... -
Mag91 wrote:Też mam taką nadzieję, jednak w domu to w domu, wzięłam nospe i magnez i leżę przed telewizorem 😑 z zegarkiem w ręce.
A jak się odczuwa te skurcze? I w którym miejscu? Mnie w nocy coś obudziło jakiś ból ale byłam tak śpiąca ze zasnęłam i w sumie nie wiem czy to skurcze czy nie