X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczesliwa_mamusia21 wrote:
    Hm poprosze przepis na Agatę w sosie miodowo musztardowym hehe :D SMaczna bylaaa ? :D

    Ja wgl nie mam ochoty jeść tak mi gorąco ale juz upieczemy tego kuraka :D
    Hm z ryżem tez dobry ale akurat mi się skończył wiec są ziemniczki :)
    Kochana taki kurczaczek jest przepyszny , Ja nie od wczoraj go robię . :)
    A proszę Cie bardzo , smaze kurczaka w piecyku / na patelni jak kto woli , wczesniej w marynacie obtaczam z maleńkiej ilości oleju z papryka ostra ciupenke , słodka sporo , przyprawa do kurczaka , sol i pieprz . Ja smaze na patelni i dopiekam w piecyku dla bezpieczeństwa w ciąży ze mięso będzie do końca zrobione :)
    Zdejmuje kurczaka z patelni i ten tluszczyk z przyprawami co zostaje dalej na ogniu i dodaje sloiczek musztardy mały sarebskiej i trzy duże łyżki miodu plus lekko podsalam i mieszam najlepiej trzepaczka taka bo lepiej się ten tluszczyk zmiesza z dodatkami i potem wkładam w to kurczaczka znów i lekko oblewam tym i podaje , najlepiej smakuje z ziemniaczkami ubitymi takimi z maselkiem mmmm:)

    szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój D z ryżem bo wiesz on za dużo pyrkow nie jada , raz na jakiś czas ...
    On zapalony kulturysta ze tak powiem i je tak wiesz z głową:) hihi

    szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojeeej ! To musi być pyszne , jak żałuje ze on juz się pieczę ! Ale przepis sobie zapisałam i na pewno skorzystam z niego ! A czytając to to sobie pomyslalam ze ,mogłam tez go podsmażyć najpierw a później piec tak jak Ty , ehhh :( teraz nie wiem ile go piec żeby był dobry , tzn to nie caly kurczak tylko nóżki podudzie itd, no ale mam nadzieje ze wszystko wyjdzie :)

    A rozumiem , ma swoje produkty :D ale w pierwszej chwili myslalm ze się poomylilas i tel Ci przekrecil słowo i miała być jakąś potrawa zamiast słowa Agata, teraz doczytalam ze to "ala"Agata i zrozumialam ohhh ! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 13:14

    ZakręconaOna lubi tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, niepotrzebna jest ta wymiana zdań. Dla każdego inny wiek jest dobry na zajście w ciążę. Każda z nas w innym tempie dojrzewała do tej myśli. Dla jednej studia i kariera są najpierw priorytetem, dla innych nie. To nie jest sprawa do dyskusji, bo każda z nas uważa inaczej i ma inną sytuację życiową. Mnie akurat zależało na skończeniu studiów, bo studiowałam na dwóch ukochanych kierunkach i nie wyobrażam sobie, żebym mogła z nich zrezygnować. Zwłaszcza, że już miałam tyle lat za sobą i perspektywę stałej pracy po ich ukończeniu, ale każdy przypadek jest inny, więc nie oceniajmy.
    Ja zaszłam w pierwszą ciążę od razu po 23. urodzinach i urodziłam jeszcze przed skończeniem 24 lat. To był dla mnie idealny czas. Wprawdzie chodziłam z brzuszkiem przez ostatni rok studiów, ale ze wszystkim dałam sobie radę. Zaliczałam egzaminy, napisałam pracę magisterską. Teraz z drugim dzieckiem jest już większa stabilizacja, bo po dziewięciu latach. Właśnie kończę kolejny etap w swoim życiu, staż na nauczyciela dyplomowanego, więc i perspektywy finansowe są zupełnie inne niż dziewięć lat temu. Ale nie oceniam, bo wiem, że sytuacja każdej rodziny jest inna.
    Ja też chciałabym siedzieć z maluszkiem jak najdłużej w domu. W najlepszym wypadku będę mogła do ok. 2,5 roku życia. Rok na macierzyńskim, później urlop wypoczynkowy i roczny zdrowotny (jeśli go dostanę, co nie jest pewne). Bardzo bym chciała, żeby się tak ułożyło, bo wtedy na trzy miesiące do pół roku musielibyśmy zorganizować opiekę dla Emilki- może na zmianę z moją mamą i teściową, a we wrześniu już nie byłoby z tym problemu, bo poszłaby do przedszkola. Na razie staram się jednak nie wybiegać tak myślami w przyszłość, bo może być różnie. Niektóre moje koleżanki wracają do pracy po roku i muszą oddać dziecko do żłobka, bo nie każdy chce opiekunkę lub nie każdego jest na to stać, a na rodzinę wiele z nich też nie ma co liczyć. W takiej sytuacji muszą dziecko posłać do żłobka, choć z ciężkim sercem. Zeta, ja też z dwojga złego wolałabym sprawdzony żłobek niż opiekunkę. Nie mam zaufania do opiekunek zajmujących się dziećmi i za żadne skarby nie wpuściłabym obcej osoby do swojego domu, powierzając jej opiekę nad dzieckiem i klucze do mieszkania. Wiem, że można trafić na wspaniałą nianię, ale różnie może być. Wolałabym nie ryzykować. Moje koleżanki z pracy miały tyle różnych przykrych sytuacji z nianiami, a mąż na co dzień spotyka się w pracy z podobnymi przypadkami. Tak więc jestem zwichrowana na tym punkcie. ;)

    Mnie upały póki co zupełnie nie przeszkadzają. Nie muszę się chłodzić, nie puchnę, tylko piję więcej i jest dobrze. A tak się ich bałam. ;) Za dwa tygodnie jedziemy nad morze. Już nie mogę się doczekać. ;) A Wy planujecie teraz jakieś wyjazdy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 13:40

    ~Rewianka~, IviQ lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • bursztynowa.lady Ekspertka
    Postów: 131 116

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Widzę, że niektóre dziewczyny mają tu koty. Ja przy kocie co prawda sprzątam 3 razy w tyg ale jakoś nie wyobrażam sobie niemowlaka i tej wszechobecnej kociej sierści ( w buzi czy nosku maleństwa bo przecież te włosy non stop latają w powietrzu). Poza tym mój kot uwielbia wszystko co miękkie i jestem pewna, że pakowałby się naszej małej do łóżeczka.

    Ja mam alergię na kota ale nie daje ona większych objawów. Mój mąż też tolerował kociaka ale do czasu. Rok temu zaczął mieć napady duszności, nie mógł wyleczyć się z kataru itp. Był u laryngologa i alergologa ... okazało się, że jego alergia sięga 6 stopnia w 6-stopniowej skali. Próbowaliśmy leków, jest lepiej ale duszności i tak wracają ;(

    Jest duże prawdopodobieństwo, że nasze dziecko też będzie miało alergię na kotka i chociaż kocham swojego zwierzaka nad życie to po 6 latach uznałam, że jednak będę musiała znaleźć mu inny dom.
    Sprzedajemy mieszkanie więc jeszcze przed pakowaniem oddajemy kota teściom, żeby wszystko wysprzątać i jak najmniej sierści zabrać na nowe lokum.

    A wy jak wyobrażacie sobie mieć kota przy niemowlaku ? Będziecie codziennie sprzątać ?? Co 2 dni prać kołderki i kocyki ? Zamontujecie jakąś wentylację wciągająca te kłaki ??

    dqprdf9h4ku9de9d.png
    qmol4o1.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia Ja do Pl lece za miesiąc a w Pl do rodzinki na wies skoczymy i wsio:)
    Dopiero następne wakacje planujemy takie obszerniejsze hehe

    Laski zaczynam rosnąć !!! :D
    http://zapodaj.net/dee92e0eceffd.jpg.html

    Kasia82, szczesliwa_mamusia21, Blondik, Bąbelek, Nynusia, ewwiel, jaroszka lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiele zależy od charakteru zwierzęcia. My oddaliśmy kota w dobre ręce, ale ze względu na to, że on był dziki i nieprzewidywalny. Zdarzało mu się drapać bez powodu i nigdy nie wiedzieliśmy jak się zachowa. Poza tym mój mąż też miał alergię, która bardzo się uaktywniała, gdy przyjmował aspirynę. Problemy ustały po tym, gdy znaleźliśmy kici dom.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 13:48

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona, masz już ładny brzusio! ;)

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona super! No i w gore tez poszło widzę ! :) będzie miał maluch co zajadac :D

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona, jakie ładne lustro;)
    Brzuszek tez hehe:) rośnijcie zdrowo!!

    ZakręconaOna lubi tę wiadomość

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 5 lipca 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nareszcie troszkę ciazowo wyglądam a nie zwyczajnie grubo hahahahaha ! :D jakbym się fasoli najadla wczesniej a teraz to inna mowa hihi
    Dziękuje Wam .
    Szczęśliwa tam zawsze dużo było ale teraz 2 rozmiary więcej , ojj będzie miał papusia hihi.
    Kochane uciekam na lody , język do tylka ucieka i na male zakupki . :)

    szczesliwa_mamusia21, agaton lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 5 lipca 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o koty, to bez przesady - ja sprzątam nieraz raz na 2 tygodnie i wcale ich aż tyle nie ma. Poza tym, u nas sprawdził się stojak dla kotów. Odkąd go mają, to większość drzemek ucinają sobie w nim. Był dość drogi, bo z wikliny i z budkami (tylko jedna poducha jest jak łóżko), ale naprawdę się sprawdził. Wcześniej miałam tylko drapak z legowiskiem i nie zdał egzaminu. No, a na koniec dodam, że jak się kota czesze, to też dużo mniej jest sierści.

    A co do żłobka, to nie rozumiem matek, które oddają 2-miesięczne dzieci do takich miejsc. Mi by chyba serce pękło. Co innego roczne, które już samo chodzi czy dwulatek, który umie się w podstawowym stopniu dogadać, ale takie maleństwo? To po co w ogóle na dziecko się decydować... Przecież po to są urlopy macierzyńskie, żeby je wykorzystać :) Ale oczywiście to tylko moje zdanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 15:43

    jaroszka, zakocona lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 5 lipca 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    dawno nic nie pisałam, ale zaglądam do Was.
    Szczęśliwa mamusiu, ja dalej wyglądam jak dziewczynka pomimo 34 lat. Często słyszę niedowierzanie, gdy podaję datę urodzenia. Uważam DZIŚ, że to zaleta ;)
    Ja też najpierw skończyłam studia, zdobyła pracę, umowę itp. U mnie to była chyba jednak kwestia niedojrzałości. Całkiem niedawno z mężem poczuliśmy, że już pora na dziecko. Jeśli więc ktoś świadomie podejmuje tę decyzję w młodym wieku, to podziwiam i w pełni szanuję. Super.
    Kasiu, my jutro jedziemy do teściów, a we wtorek nad morze. Przyznam się, że trochę się obawiam: skwar, długa droga, zmęczenie... W piątek nawet poszłam na dodatkową wizytę, by się uspokoić. Na szczęście z Szymonem wszystko ok, szyjka 42 milimetry. No więc jedziemy ;) Kostiumu nie kupowałam. Wchodzę w stare bikini, a dokupiłam takie sukienko-pareo. Mam nadzieję, że będzie OK.

    No i niestety mam cukrzycę ciążową. Od piątku jestem na diecie. Mam nadzieję, że to pomoże.


    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • Bąbelek Autorytet
    Postów: 1427 1927

    Wysłany: 5 lipca 2015, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do żłobków. Pracowałam w żłobku jakiś czas i powiem Wam, że nie spotkałam się ze żłobkiem do którego można przywieźć 2 miesięczne dziecko. Może są jakieś wyjątki. Moje było dla minimum 6 miesięczniaków :) Czynne od 5 rano. Nie zapomnę tego jak mama 6 mies.dziewczynki przyniosła ją zaraz po 5 i wróciła po nią o 17..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 15:59

    atdc6iyehd9qphks.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 5 lipca 2015, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosiu, gdy rodziłam małą, urlop macierzyński trwał tylko cztery miesiące. To bardzo krótko. Podejrzewam, że wiele osób było zmuszonych wrócić do pracy. Ja zostałam w domu z dzieckiem przez półtora roku, a po tym czasie wróciłam do pracy na pół etatu (10 godzin tygodniowo). Do czasu, kiedy córa poszła do przedszkola, zamienialiśmy się przy niej z mężem. Teraz już byśmy nie mieli takiej możliwości, bo mąż nie pracuje na zmiany, ale też chcę siedzieć w domu z malutką tyle, ile będę mogła. Mnie też się serce kraje na samą myśl. :(

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • zetaaa Autorytet
    Postów: 693 524

    Wysłany: 5 lipca 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia nie wiem gdzie mozna oddac 2 miesieczne dziecki napewno nie w irlandii podejzewam ze w polsce tez nie.
    Otoz ja utrzymuje rodzine swoja firma i nie moge jej zamknac na pol roku zeby dostac zasilek maciezynski a jesli nie zamykam to nie dostane zadnych pieniedzy wiec nie bede za co miala utrzymac rodziny.
    Nie chce nikogo obrazic ale takie ograniczone myslenie mnie wkur..za .co powiesz o aktorkach ktore wracsja po 2 tyg do pracy i nianie sie zajmuja ich dziecmi ..myslisz ze dzieci nie sa kochane?
    Prosze pomysl zanim cos napiszesz..bo m9zesz kogos zranic.

    Blondik lubi tę wiadomość

    f2w39n73ppbyifp9.png[/url]
  • zetaaa Autorytet
    Postów: 693 524

    Wysłany: 5 lipca 2015, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazda matka chce jak najlepiej dla swoich dzieci i nie uwazam zeby 4 -5 h w zyciu mojego dziecka zmienilo mojej milosci do niej..a tekst ze nie rozumiesz po co sie decydowac na dziecko uznaje za niedojzaly i lepiej nie bede tego komentowac...brak slow

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 16:31

    Blondik lubi tę wiadomość

    f2w39n73ppbyifp9.png[/url]
  • zetaaa Autorytet
    Postów: 693 524

    Wysłany: 5 lipca 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roczne czy dwuletnie dziecko jeszcze gorzej przezywa zlobek.malutkie ma to w rutynie i nie przezywa teaumy zwiazanej z rozstaniem .moj damian z checia i usmiechem zostawal wydawalo mu sie to normalne ze idzie do dzieci .jest cudownym i pogodnym dzieckiem..

    f2w39n73ppbyifp9.png[/url]
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 5 lipca 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dyskusja trwa, mojego poprzedniego wpisu nawet nikt nie zauważył ;) Dziewczyny takie rozmowy nie wniosą tu nic dobrego. Każdy ma przecież inną sytuację.
    Tylko niepotrzebnie się denerwujemy.

    Bąbelek lubi tę wiadomość

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 5 lipca 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnosia właśnie zastanawiałam się gdzie się podziewasz ;) cukrzyca się nie przejmuj kochana i wypoczywaj na urlopie ;)

    Magnosia lubi tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
‹‹ 1231 1232 1233 1234 1235 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ