Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaaa, a ją nie przegapilabym, bo czekałam na nią chyba od tygodniakasiulka87 wrote:o cholerka, przegapiłam studniówkę! jeszcze 98 dni
hehehe, ale zapomniałabym się tym faktem podzielić 
Dziś u mnie studnioweczka!!!
madu, Nynusia, jaroszka, PauLLa, onka, ZakręconaOna, Lexie, Bąbelek, Lucy7 lubią tę wiadomość
-
U mnie też sen już teraz nie jest snem, przewracam się, obracam, wstaję, układam a zaraz chce mi się siku i zaczym zasnę jest godzina 1-2 w nocy a po drodze do 6 rano wstaję jeszcze z 3,4 razy na si.
Ogólnie chodzę i ziewam.
Ale dziś mam problem z ciśnieniem głowa mi pływa i ciemno przed oczami mi się robi aż boje się wstawać
-
Jejku witamy sie dziś w 7miesiącu w końcu zaczynamy robić zakupki dla Synka
Kochane ze znieczuleniem każda zobaczy jak przyjdzie jej rodzić. Czasem jak boli to zgadzamy się na wszystko ale to moje zdanie.
Co do wymiarów Maluszków to nie sądzę by był powód do niepokoju jeśli gin nic nie mówi cieszmy się zdrowymi Dzidziolkami
Dziadek google nie zawsze ma racje ja wczoraj czytałam wymiary przypadające na nasz tc i Mały mieści się w 5centylu czyli najmniej i dałam sb spokój.
Znowu mam lenia...wrrr śpiąca jestem...beznadziejnie...
Little Frog, Lexie, lili_madlen lubią tę wiadomość
-
Iviq i Twoja mama ma racje, przynajmniej sie człowiek nie stresował, ale z drugiej strony trzeba korzystać z dobrodziejstw 21 wieku. Gdyby nie postęp w medycynie razem z mężem pewnie uznani bylibyśmy za pare bezpłodna i nie doczekalibysmy sie nigdy potomstwa
A co do linku, który wysłałam to duzo tego jest ja czytałam wczoraj z pół godziny, ale jeszcze te filmiki oglądałam.
Mały chyba chce mi zrobić noga dziurę pod żebrem, no tak wypycha, ze w szoku jestem....
Little Frog, onka lubią tę wiadomość
-
Little Frog, nie bój się porodu. Nie taki diabeł straszny. Gdy się już zacznie, będziesz działać i wszystko się dobrze ułoży. A jeśli się zdecydujesz na zzo, to już w ogóle nie będziesz się czuła jak rodząca. U mnie znieczulenie zadziałało błyskawicznie i do drugiej fazy nic nie bolało. Mój mąż skakał na piłce i mnie rozśmieszał. Położna co jakiś czas sprawdzała rozwarcie i dopiero w ostatniej godzinie bóle wróciły, ale te parte to już są naprawdę do zniesienia. Głowa do góry.
Little Frog lubi tę wiadomość
-
Agaton też jak przeczytałam, że Onka ma tyle wód to mogłaby się podzielić ale nie chciałam głośno tego mówić...
Iviq to nie chodziło o magnez i żelazo tylko na skurcze żeby osobno brać magnez i potas ale mniejsza z tym. Ważne, że już wyjaśnione...
Dziewczyny bardzo polecam poduszkę rogala do spania. Mówię na nią mój kochanek, ale bez niej chyba bym wcale w szpitalu nie mogła spać. W pierwszej ciąży nie miałam jej a teraz w szpitalu poprosiłam męża by kupił i jestem szczęśliwa. Gorąco polecam.
Aaa co do libido to w domu zbytnio nie miałam ochoty a teraz jak z dala od męża to non stop bym chciała a nie mogę
Little Frog, jaroszka, onka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
Ja słyszałam że najgorsze są do pełnego rozwarcia a ok 7 cm rozwarcia przychodzi kryzys. W pierwszej ciąży u mnie rozwarcie poszło szybko i bez leków no ale mała posladkowo ułożona i mialam cesarke.
Wiecie co tu w szpitalu do cc muszą być skurcze i rozwarcie... niby dla dziecka to lepsze a jak u was?https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
U mnie to chyba lęk przed nieznanym. Ale jeszcze nie jest jakiś paniczny, więc spoko Trzymam się wersji "jak tyle kobiet dało radę to i ja dam"
Misowa, to chyba tak jest - jak się nie może, to chce się najbardziej...
madu, Misiowa lubią tę wiadomość
-
Kłuć to mnie nie kłuje, ale od tygodnia dość uciążliwe odczuwam twardnienie brzucha. Wczoraj chyba 8x. Nie jest to bolesne, ale taki dyskomfort czuję i straszne parcie na pęcherz.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
U mnie bardziej jakby ciągnięcie czasami....szczególnie jak mam pełny pęcherz i się wysikam, to tak jakby inne narządy (?) wracały do normalnego kształtu, bo wcześniej na nie naciskał pęcherz...że tak to ujmę.
Za to już drugi dzień tak jakby próbowała mnie złapać zgaga. Takimi momentami czuję, że już prawie coś tam lekko zapali, ale za chwilę przechodzi.
Kasia82 lubi tę wiadomość
-
Mam ten sam problem !jaroszka wrote:Czesc !
Dziewczyny i ja zaczęłam gorzej sypiac, budze sie kilka razy w nocy, a to siku, a to przewrócić na drugi bok....i niestety zaczęły mnie bolec biodra...muszę poszukać sobie jakiejś innej pozycji.
Wczoraj maly nie dał mi spać a dzis jakby go nie było, wogole go nie czulam az sie przerazilam. Zle sie ulozyl bo bieglam dzis do toalety 3 razy w nocy!
Wiecie gdzie moge kupic ,,balonik" do masazu krocza ?
-
Agatka ja mam kłucia ale nie w dole tylko jakby koło pępka więc nie wiem co to może być ale na dodatek od paru dni moja mała upolowała sobie moją lewą pachwinę i tak jakby chciała się przez nią wydostać tak się tam wpycha a jest to mało komfortowe.
Mało tego często wypycha mi pępek do przodu też tego nie lubie
-
Heeeej
Jaroszka , agatka miłego wypadu do zoo:)
Ja dziś w nocy miałam jakieś dziwne akcje. Albo nie pamiętam albo faktycznie nic mi się nie śniło ale zbudzilam się w nagłym takim szoku i podskoku z bólem dużego palca u nogi ..
I zaczęło mnie w podbrzuszu cos ciągnąć niby delikatnie ale jakby ktoś gruba szpile mi chwilowo wbijał
A siku oczywiście dziś bylo chyba z 8 razy w nocy: ( tak mnie to męczy
Little myślę , ze są ciążę idealne , pare moich znajomych miało: D i ma
A co do skurczy i potem skurczy partych to jedna znajoma rodziła z zzo , chyba ze trzy miały cesarke a reszta osób znajomych i z rodziny bez znieczulenia i mówiły ze skurcze parte w porownaniu do tych pierwszych skurczy to jest pikus a wręcz juz ulga dla organizmu jakbys kuupe upragnioną robiła:) sorka za doslownosc . Ale każdy odczuwa inaczej jakby nie patrzeć
Kasia82, Little Frog, jaroszka lubią tę wiadomość
❤
❤
-
OSTRZEGAM WAS PRZED KONTROLAMI Z ZUS !!!
Od jakiegoś czasu mam konto na platformie ZUS i przyuważyłam, ze w tym miesiącu jest opóźnienie w przyznaniu mi zasiłku. Nie przejmowałam się tym ponieważ uznałam, że są już wakacje i być może część pracowników jest na urlopie dlatego tak długo to trwa.
Dzisiaj postanowiłam zadzwonić jednak do ZUS. Okazało się, że w zeszły wtorek była u mnie o kontrola a mnie nie było w domu.
Mam czekać na list a potem pisemnie wyjaśnić czemu pracownicy ZUS nie zastali mnie w domu. W prawdzie byłam wtedy w sklepie w celu zakupu pieczywa oraz produktów na obiad i mam jakieś paragony ale poinformowano mnie przez telefon, że moja nieobecność w domu może być uzasadniona tylko ważnymi powodami, więc nie wiem jak ZUS ustosunkuje się do moich wyjaśnień.
L-4 mam oczywiście CHODZĄCE.
-
Oni są pierdolnieci jak dla mnie i tyle !!!bursztynowa.lady wrote:OSTRZEGAM WAS PRZED KONTROLAMI Z ZUS !!!
Od jakiegoś czasu mam konto na platformie ZUS i przyuważyłam, ze w tym miesiącu jest opóźnienie w przyznaniu mi zasiłku. Nie przejmowałam się tym ponieważ uznałam, że są już wakacje i być może część pracowników jest na urlopie dlatego tak długo to trwa.
Dzisiaj postanowiłam zadzwonić jednak do ZUS. Okazało się, że w zeszły wtorek była u mnie o kontrola a mnie nie było w domu.
Mam czekać na list a potem pisemnie wyjaśnić czemu pracownicy ZUS nie zastali mnie w domu. W prawdzie byłam wtedy w sklepie w celu zakupu pieczywa oraz produktów na obiad i mam jakieś paragony ale poinformowano mnie przez telefon, że moja nieobecność w domu może być uzasadniona tylko ważnymi powodami, więc nie wiem jak ZUS ustosunkuje się do moich wyjaśnień.
L-4 mam oczywiście CHODZĄCE.❤
❤
