Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tyłozgięcie macicy w latach 70 i 80-tych było uważane za przyczyne bezpłodności jednak teraz ta teoria juz nie obowiązuje
Zaleca sie jednak kiedy kobiety z tyłozgięciem chcą starac sie o maleństwo aby po stosunku lezały z nogami do góry z poduszka pod pupą żeby nasienie nie wypływało
W życiu codziennym tyłozgięcie ma odzwierciedlenie w bardzo bolesnych miesiaczkach PROMIENIUJĄCYCH DO KRZYŻA , a także bólach kregosłupa w ciazy , nie leczy się tego a jest mozliwość że po porodzie macica sie naprostuje i juz tak zostanie dlatego czesto mówi sie ze bolesne miesiaczki przed porodem maja swój koniec po porodzie i juz wtedy tak nie boliWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 15:11
-
jaroszka wrote:Wróciłam! Ależ z tym brzuchem cieżko sie łazi ....jeszcze jakiś bol mi w pośladek wlazł i chodziłam jaj pingwin - tak sie gibalam na boki...
aleeee było superowo! Najmłodszy coprawda przespał wszystko, ale Jacek był zachwycony jak zawsze z reszta!
Teraz odpoczywam, bo duzo lazenia było i coś brzucho na dole boli....mały dopiero zasnął, bo w zoo fikal.
Wiecie, ale sie wkurwilam na ten ZUS ! Jak mi kutasy przyjdą i mnie nie bedzie to im powiem, ze SRALAM!!!! Co? Nie mogłam? A wlasnie, ze mogłam! Szczególnie, ze mam kłopoty i w kiblu siedzę pół godziny....zjeby sobie kobiety w ciazy wybrali do sprawdzania w tym roku! Lekarz tez mi to powiedział, ze wlasnie ciężarne sobie wybrali i on ma mnóstwo próśb od pacjentek o jakieś świstki etc....dlatego co miesiąc dostaje zwolnienie na miesiąc, a nie np na 2, czy 3....
Wkurzyłam sie muszę sobie zejść ciastko!
Zjedz i za mnie , jejku ale mam ochotę: D -
Melanox leżę juz 3 tyg bo wody mi odeszły. Leżę na sali gdzie co 3 dni zmieniaja się osoby a tylko ja leżę na stałe.
od tygodnia prawie bo w piatek popoludniu przyszła dziewczyna z konfliktem serologicznym i we wtorek co bedzie to ma mieć cesarke. Myślałam że już do wtorku chociaż ona ze mną polezy ale nie wyjechała dzisiaj na sale obok a tu w stawili cztery nowe osoby na jutrzejsze zabiegi.. no jakby tych zabiegowych osób nie mogli dać do następnej sali.
Wywiezli cztery ciężarne na inne sale, mnie zostawili tylko i dali cztery nowe osoby bez sensu to wszystkohttps://www.maluchy.pl/li-71913.png -
Jejku z tymi kontrolami zus faktycznie bex sensu... jak ktos ms uciążliwe warunki gdzie w ciąży nie może pracować i pojdzie na zwolnienie to już jak w więzieniu w fomu ma siedzieć i nigdzie nie wychodzić. .. ech brak słówhttps://www.maluchy.pl/li-71913.png
-
Zakręcona rozumiem
ja wiem kiedy jesteś na tablecie bo tak samo Ci zmienia słowa jak mój
. Fotki --> córki
Misiowa no to faktycznie niefajnie... To swoja droga ty tam tyle ludzi po znasz ze hoho !
Jaroszka mały fikal w brzuszku i tez zwiedzał! Super ze wyjazd udany!jaroszka lubi tę wiadomość
-
miska2503 wrote:Moja znajoma pracuje u swoich rodziców już kilka lat zaszła teraz w ciążę i zaniosla zwolnienie do zus a te z kontroli byli już na drugi dzień u jej rodziców w sklepie czy przypadkiem jej nie ma. Byłam szoku że tak szybko przyszli .
-
nick nieaktualnyNo, z tym ZUSem to ja też mówię do mojego męża, że kiedyś będę mieć kłopot, jak przyjdą rano. Bo ja śpię ze stoperami w uszach, przy zamkniętych drzwiach do sypialni, na górze domu i raz mi się już zdarzyło, że nie usłyszałam dzwonka... U mnie kontrola była w połowie maja, a na zwolnieniu jestem od lutego.
-
Misiowa wrote:Melanox leżę juz 3 tyg bo wody mi odeszły. Leżę na sali gdzie co 3 dni zmieniaja się osoby a tylko ja leżę na stałe.
od tygodnia prawie bo w piatek popoludniu przyszła dziewczyna z konfliktem serologicznym i we wtorek co bedzie to ma mieć cesarke. Myślałam że już do wtorku chociaż ona ze mną polezy ale nie wyjechała dzisiaj na sale obok a tu w stawili cztery nowe osoby na jutrzejsze zabiegi.. no jakby tych zabiegowych osób nie mogli dać do następnej sali.
Wywiezli cztery ciężarne na inne sale, mnie zostawili tylko i dali cztery nowe osoby bez sensu to wszystko
jejku kochana a jak się czujesz? co mówi lekarz? -
Ja przy tyłozgięciu nie miałam ani problemów z krzyżem, ani bolesnych miesiączek. W ciążę też dwa razy zaszłam szybko, bez jakichś specjalnych kombinacji, więc z tym to też nie ma reguły. A tyłozgięcie wyprostowało mi się już w czasie ciąży, gdy mała urosła.
-
Kasia82 wrote:Ja przy tyłozgięciu nie miałam ani problemów z krzyżem, ani bolesnych miesiączek. W ciążę też dwa razy zaszłam szybko, bez jakichś specjalnych kombinacji, więc z tym to też nie ma reguły. A tyłozgięcie wyprostowało mi się już w czasie ciąży, gdy mała urosła.
Właśnie zaliczylam pierwszego kopa w żebro !!! :p -
A mnie naszło na zrobienie jagodzianek z własnoręcznie zrywanymi jagodami.. CZĘSTUJCIE SIĘ
PS. to Antek zjadł pół tej bułki-nie ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 17:12
ZakręconaOna, szczesliwa_mamusia21, madu, Blondik, Natka88, onka, jaroszka, Little Frog, kasiulka87, zakocona, Misiowa, IviQ, lojkalojka, Nynusia, ~Rewianka~, Lexie, agaton, Magnosia, lili_madlen, Lucy7 lubią tę wiadomość