Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
szczesliwa_mamusia21 wrote:No wiec tak :
"USG dzis nie bedzie nie mamy czasu" slowa lekarza po ktorych jak to uslyszlam po prostu wbilam sie w lozko ... czekalam od niedzieli na jakiekolwiek badanie a oni nie maja czasu MOZE jutro .
Wyszlam na wlasne żądanie , a o 20.20 mam wizyte ze wszystkimi badaniami u mojego lekarza ktory tez pracuje w tym szpitalu w ktorym bylam i dzis na obchodzie nawet mnie poznal , wiec wieczorem prywatnie wszytskiego sie dowiem . A tam sobie po prostu poszlam sie przespac na szpitalnym lozku ...
Nawet nie przyszli zapytac czy wkladka sucha , zero po prostu zero interesowania sie .
To na tyle , dam znac po wizycie
I juz jestem z wami , jeszcze raz bardzo dziekuje za wsparcie i za kazde mile slowo
Dobrze ze masz wizytę prywatną dziś ! -
No masakra jakas , Agania nie zastanawiaj sie , juz chyba lepsze Świebodzice albo Wałbrzych .
Zakocona na obchodzie byl ordynator on stal i wypelnial papierki ( wsumie on taki moj ze tylko na urlopie do niego chodze) , dopiero jak uslyszal nazwisko podniosl glowe i sie usmiechal i ze wszytsko bedzie okej , pozniej wyszedl a on mial cesarki i polecial na blok i jeszcze nie wrocil bo go szukalam akle oczywiscie byl inny i on nie mial czasu bo siedzial w lekarskim
. Najwazniejsze ze ide do niego wieczorem i wszytsko bede wiedziec i on tez bo karte czytal
Zakocona spokojnie , on nawet nie wie ze ja do niego przyjde , zadzownilam do jego gabinetu i sama sie umowilam , on sie dowie jak mnie zobaczy w drzwiach
Usg mial robic inny lekarz bo on on rana na cesarkachWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 14:39
-
Szczęśliwa Mamusiu, to czekamy na wieczorną wizytę... ale masakra z tym szpitalem, no comments ;/
Dawno nie pisałam, jak tam mój Arturek. No więc dziś była wizyta, synek ma szacowaną wagę 1619g, wszystkie wymiary proporcjonalne na skończone około 31 tygodniJuż od 2 miesięcy położony główkowo. A szyjka macicy zamknięta i ma 41 mm. Ogólnie wszystko w porządku.
Mówiłam, że brzuch mi twardnieje strasznie i się napina jak kamień podczas podniecenia, pieszczot lub kiedy ogólnie napnę mięśnie - doktorek powiedział, że to normalne, że brzuch może tak teraz reagować.
polkosia, Lexie, agaton, annggela, zakocona, lojkalojka, Nynusia, Bąbelek, paula1 lubią tę wiadomość
-
polkosia wrote:Ja nie neguję fotelików z zestawów 3w1, jeśli ktoś nie planuje dużo jeździć. Po co przepłacać? My mamy teściów na Mazurach i na pewno tam z raz czy dwa zajrzymy, więc długie trasy się szykują i wolałam mieć niby lepszy. Ale jak ktoś 5km tylko do lekarza będzie jeździł, to nie ma potrzeby. Przy małej stłuczce każdy fotelik zadziała. A śmiertelne wypadki rzadko kiedy zdarzają się w mieście. A w ogóle już nie można zakładać takich scenariuszy
Polkosia otóż to wszystko zależy od tego ile i jak często będziemy podróżować. My z mężem bardzo duzo wyjeżdżamy i w lato i w zimę i w weekendy i mamy zamiar dalej podróżować tylko teraz z dzieckiemstad u nas wybór forelika to bardzo ważna sprawa. Po za tym warsztaty z bezpiecznego malucha duzo dały
-
My tez mamy Maxi Cosi , ale my bedziemy slabymi podroznikami
Najwazniejsze ze kazdej odpowiada i wie jaki wybrac !
Ale u nas pogoda ! Do konca tyg ponad 30 stopni w cieniu ma byc !
To koniec urlopu nam sie trafi super !Natalia85 lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa wlasnie zbieram szczękę z podłogi po przeczytaniu Twojego posta!!!!!!
Jak to kurwa nie maja czasu? To jest szpital czy cyrk?!?? No zesz kurwa.....ta Polska to jest pojebana zawsze to powtarzam....nienawidzę tego kraju najchętniej bym wyjechała, ale rodzina mnie trzyma - bez siostry byłabym jak bez ręki...szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
Kochana ja zbieralam tak samo jak uslyszlam ze on nie ma czasu , a to ze ja nie wiem czy leze z wodami czy bez wod , co to mi wylecialo to nic , on MOZE zrobi jutro . Gdyby ten moj byl od razu bym poszla do niego ale mial dzien cesarek i byl gdzies indziej
No ale nic straconego ide wieczorem na wizyte i juz !
Tak sie ciesze ze nie bede rodzic w tym szpitalu ...
O tak rozumiem cie Jaroszka mnie tez troche tu trzyma ale juz sie przyzwyczailismy i teraz juz nam jest tam super -
jaroszka, czytając to, jaką opiekę mają w anglii, to ja już wolę tutaj ciążę prowadzić..
no, ale szczęśliwa fakt masakra z tym pobytem w szpitalu.. zamierzasz tam rodzić?
edit:
o akurat napisałaś, że nie zamierzasz. wcale się nie dziwięWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 15:10
szczesliwa_mamusia21, ZakręconaOna lubią tę wiadomość