Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadrobilam ! Ale naskrobalyscie , graniczy z cudem przeczytanie wszystkiego hehe
Co do imion to tak jak gadalysmy wczoraj , olac ludzi ! To nam ma się podobać imię chociaż trzeba patrzeć na dziecko by ono problemów nie miało w szkole czy cos:) takie moje zdanko . Każdy człowiek jak będzie chciał to się przyczepi do czyjegoś imienia i wysmieje .
Angela Dorian piękne imię ! Piękne !!!
Paula mówisz ze tak z rymami na Ciebie lecieli ? To wyobraź sobie ze na moja Pine ( pauline ) wolali kiedyś tak" Pina kto cie zapina jak mnie nima" albo" Pina dupe wypina "ale pamietam ona zawsze się wsciekala haha
A na znajoma majke było Maja co ma złote Jaja
Jacusianka moja znajoma ma tak , Anna A na drugie Maria i jej mama wiecznie się opierała ze maja nie mówić do niej tylko Ania a i najlepiej Anna Maria i dzieci w końcu wymyslily" Anna Maria lipiec golocipiec" masakra bo piękne imię ale dzieci jak dzieci: D
Laski u mnie pada od wczoraj: D ! Dummnaaaaaannggela lubi tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:Nadrobilam ! Ale naskrobalyscie , graniczy z cudem przeczytanie wszystkiego hehe
Jacusianka moja znajoma ma tak , Anna A na drugie Maria i jej mama wiecznie się opierała ze maja nie mówić do niej tylko Ania a i najlepiej Anna Maria i dzieci w końcu wymyslily" Anna Maria lipiec golocipiec" masakra bo piękne imię ale dzieci jak dzieci: D
Laski u mnie pada od wczoraj: D ! Dummnaaaaa
Zakręcona, dobre!!
Mój mąz mówi do mnie Nusi: Ania-Anusia, Nusia, Nusi:) Mówi, że Ania to tak sztywno brzmi i do mnie nie pasuje[/url]
[/url]
-
My już po wizycie. Mała waży 1407 g.
Powiedziałam lekarzowi o pępowinie dwunaczyniowej, postawił oczy jakbym z kosmosu przyleciała. No i przyglądał się jej z 5 minut. Na początku stwierdził, że „może tak być”, że jest dwunaczyniowa, za chwilę do niej wrócił i stwierdził, że jest dwunaczyniowa. Aż położna przyleciała zobaczyć – jak jakiś ewenement. Później znowu wrócił i pępowina inaczej się ułożyła i stwierdził, że on widzi jednak 2 tętnice i żyłę – czyli trzynaczyniowa, mój mąż też niby widział dwie tętnice. Lekarz mówi, że pępowina czasami bywa myląca i może lekarz nie zauważył tej drugiej tętnicy, bo one są skręcone lekko, ale że on też nie daje głowy, bo nie jest pewny. Dał nam skierowanie na odział patologii ciąży w Wałbrzychu i mają tam dokładnie przebadać Małą pod kątem innych wad. Lekarz stwierdził, że nic niepokojącego nie widzi, wszystko jest w porządku i na miejscu, przepływy dobre. Jeżeli na badaniach nam potwierdzą, że wszystko dobrze to jedynie Mała może urodzić się z mniejszą wagą urodzeniową przez tą pępowinę, ale na razie wagę ma dobrą.
Co do mojej cesarki, to według niego pępowina dwunaczyniowa nie jest wskazaniem do cesarskiego cięcia. (więc na pewno nie będę rodziła w szpitalu, w którym on pracuje, bo pewnie wszyscy tak uważają) Po drugie nie jest tak jak myślałam, że zaczyna się akcja porodowa i wtedy decydują czy cc czy sn. W 38 tc dostaję od niego skierowanie do szpitala, w którym chcę rodzić i tam jadę z badaniami i opinią od ortopedy i to oni tam decydują czy jestem w stanie urodzić naturalnie czy cc. Jak pojedziemy w przyszłym tygodniu do szpitala w Wałbrzychu to od razu zapytam czy u nich pępowina dwunaczyniowa jest wskazaniem do cc.
A i żeby było śmieszniej, czego się nie spodziewałam kompletnie Mała się obróciła, ma główkę tam gdzie powinny być nogi, a to moje gadanie, że mnie okłada piąstkami po pęcherzu to jednak nóżki były a nie piąstki. I jak mnie wtedy ze dwa dni obok pępka bolało i takie rozciąganie czułam to Małą wtedy fikała. Niby schudłam 1kg – ale powiedziałam, że to niemożliwe, bo jem CIĄGLE. I wspólnie stwierdziliśmy, że waga się popsuła i oddają do naprawy.
lili_madlen, zakocona, Lexie, szczesliwa_mamusia21, FreshMm, stokrotka25, Bąbelek, annggela, jaroszka, Magnosia, Lucy7, nat_alia lubią tę wiadomość
-
jaroszka wrote:Nadrobilam Was laseczki !
Agania, Polkosia 3mam kciuki za wizyty!
A ja uwielbiam swoje imię uważam, ze to jedno z najpiękniejszych polskich imionMałgorzata, a zaraz po nim Ania
Niestety bardzo duzo jest tych imion wszędzie.....w pracy mam 6 Gosiek....
Moj tata sobie zmienił imię jak skończył 18 lat, bo dziadek go nazwał Rajmund....no masakra jakaś ....zmienił na Jacek, bo tak miał na drugie....
Małgorzata piękne - chciałam dla córki, ale wszyscy mówią Gosia, to mi już się kompletnie nie podoba.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja też po wizycie i waga znów tak, jak w 30t5d dziś 1690. Stwierdziłam, że Pietrasik pewnie na tym gównianym sprzęcie pozawyżał wyniki i od razu inna waga się wyliczyła. Niestety mała jest ułożona miednicowo, czyli tego dnia, którego miałam bóle jak na @ i mega wypychanie - w środę - obróciła się. Od środy też nie czuję kopniaków pod żebrami, bo ma tam... Główkę. Jestem chwilowo załamana, bo mam sporo wód, a one utrudniają obrócenie się (stawiają opór). Lekarz też raczej zbyt optymistyczny w temacie powrotu do pozycji główkowej nie był... Moje dwie koleżanki też mają ułożenie miednicowe i od kilku tygodni robią te ćwiczenia i nic
Są już w 32 i 34 tc. Jak wyszłam z USG to ryczałam pół godziny... No i najgorzej, że z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o szyjkę i nie zmierzył, więc porażka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 11:33
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Hej Laski
Lexi jakbym wiedziala ze nie spisz to bym wpadla na forum , u mnie pierwszy raz koszmarna nocka no po prostu az mi sie nie chce opowiadac
Co do imion uwazam ze kazda dla swojego dzidziusia wybrala swietne i najwazniejsze zeby wam sie podobalo ! A jak ktos krytykuje to go olać ! ( ciekawe jakby swoje nazwal, pewnie najpiekniej na swiecie ... )
Co do tego rymu z Maja ja tak jak Jaroszka jestem ciekawa bo mi tez sie nic nie rymuje
Agania ciesze sie ze rosnie , waga jest super ! Slyszalaam ze w Walbrzychu jest dobra opieka i sprzety , wlasnie tam przewiezli synka kolezanki co pisalam wam ze urodzil sie w 28 tyg . -
polkosia wrote:Agania, ta moja przyjaciółka miała dokładnie tak, jak opisujesz. Skierowanie do szpitala od 37tc i tam zadecydowali o cc.
No i dlatego pierdziele i nie rodzę w tym szpitalu, w którym on pracuje. Jak będę w Wałbrzychu to zapytam czy według nich to jest wskazanie, jeśli powiedzą, że tak to tam będę rodzić. Chciałam rodzić naturalnie, ale cc będzie bezpieczne dla dziecka. Nie chodzi nawet o mnie wierzę, że nic by mi się nie stało przy porodzie, chociaż mój mąż się boi, że mogłyby haki popuszczać przy kręgosłupie. -
polkosia,
może jeszcze się obróci? spróbuj porobić te ćwiczenia! To, że innym nie pomagają, to nie znaczy, że tobie nie pomogą. Jeszcze ma w sumie trochę czasu na obrócenie!
agania, dobrze, że u was z dzidzią wszystko dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 11:38
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
polkosia:* nie zły Ci numer córa wywinęła:( ale probuj moze te ćwiczenia moze skoro fiknela w ta strone to w druga tez da rade? kiedy masz wizyte jakas zeby zobaczyć co z ta szyjka?a nie sprawdzal jej wogole? moze by ci powiedzial jakby byla za krotka?
-
Polkosiu musisz byc dobrej mysli jak klementynka dala rade sie teraz obrocic to moze jeszcze fiknie znow do pozycji glowkowej , jeszcze ma troche czasu , moze kolezankom sie nie obrocily dzieciaczki a akurat u Ciebie bedzie inaczej , zobaczysz !
A z szyjka , kurcze no zapomnialas , nie dziwie Ci sie , a kiedy masz nastepna wizyte ? A ten lekarz co teraz Cie badal to wczesniej Ci powiedzial o tej szyjce i tez zapomnial sprawdzic ? Czy to jakis inny byl ? I nie martw sie ! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 11:41
-
Polkosia nieźle z tym ułożeniem. Ja jestem po prostu w szoku, że moja Mała fiknęła. To jest straszne co powiem, ale byłoby lepiej gdyby się nie obróciła główką do dołu - wtedy murowane cc byłoby. Wierzę jednak,że uda jej się przekręcić i Twojej Klementysi też!
Jak lekarz zaczął opowiadać o tej pępowinie dwunaczyniowej to miałam łzy w oczach i zapomniałam języka w gębie, nie miałam nawet siły go pytać o cc. Ale zebrałam się i zapytałam. Dzisiaj całkowicie inaczej się zachowywał niż ostatnio, więc ostatnim razem miał chyba zły dzień. -
szczesliwa_mamusia21 wrote:Agania ciesze sie ze rosnie , waga jest super ! Slyszalaam ze w Walbrzychu jest dobra opieka i sprzety , wlasnie tam przewiezli synka kolezanki co pisalam wam ze urodzil sie w 28 tyg .
Jeśli na badaniach mi powiedzą, że pępowina jest wskazaniem do cc to na pewno tam będę rodziła. Jakoś mam zaufanie to tego szpitala. W rodzinie się urodziło dziecko w 26tc, niecałe 1000g i też tam leżało i jest wszystko dobrze. -
O, kurczę, Agania i Polkosia, to widać, wszystko może się zdarzyć na końcówce.
Mój 2 miesiące był główkowo, a dzisiaj cieszyłam się, że mnie tam na dole okłada pięściami - też zaraz może się okazać, że to były stopki.
W planowanym CC nie podoba mi się to, że podają konkretną datę CC... potem się czeka na TEN DZIEŃ, a tu nagle przesuną o kilka dni albo coś... i załamka, rozczarowanie.
-
Agania jejku jak się polozysz w tym szpitalu to się wszystko okaże co i jak :*
Polkosia z tym zawyżaniem tamten zakpił. Niektórzy lekarze są beznadziejni
A co do odwrócenia się dzidzi nie ma co się poddawać a nóż widelec obróci się:*
ZakreconaOna masakra z tymi rymamia do Adrianka Adi może być