Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale piękny zestaw !
Uwielbiam takie rzeczy
U nas tez rosolek , jutro zaszalejemy z jakims mieskiem
D wlasnie sie polozyl obok moze zasnie a ja mysle co tu dalej robic , poukladalam ciuchy we wszystkoch szaflach i w kuchni tez takze malymi kroczkami do przodu
Ciesze sie ze na wizycie dobrze, juz sie pojawiaja 2 w wagach super
lili_madlen lubi tę wiadomość
-
Bąbelek to od razu mówie że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona b.dobra jakościa wykonania
nic nie wystaje, żadnych niteczek , ładnie zapakowana plus twardy kartonik tak żeby sie nic nie uszkodziło
Nie śmierdzi tzw. chińszczyzną (taki w sensie specyficzny zapach maja niektóre rzeczy )
jest super tak że polecam
Materiał jakościowo także b.dobry
Mi się jeszcze podobał Mr.Blue i Gentelman (ale nic nie mam w tym kolorze
)
linka220 do pępuszka ja akurat mam tylko OCTENISEPT plus spirytus 70% żeby obsuszał przy samym spodzie kikutalinka220 lubi tę wiadomość
-
linka220 wrote:jacusianka ja liczę ruchy ze względu na cukrzycę, mój bejbiś fika od 7 a potem wieczorkiem ok 21
liczę do 10 i zapisuję że ponad 10
Dziewczyny...bo nie mogę poszukać czy była o tym mowa, ale co kupiłyście na pępuszek po urodzeniu??
Linka, ja kupiam octanisept, dziewczyny polecały
Mika, a co książki, my dostaliśmy taką dla związku " Dlaczego mężczyźni nie potrafia robić dwóch rzeczy jednocześnie, a kobiety na moment nie przestają gadać". Chwilami płakaliśmy ze śmiechu:)
edit: ech, słaba jakość zdjęcia...usunęłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 15:08
linka220 lubi tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Właśnie, przypomniałam sobie. Na ostatnich zajęciach w SR mówili, że pępek dziecka nie należy w ogóle moczyć, wiadomo, że jak się zdarzy przy kąpaniu to nic się nie stanie, ale żeby go zaraz osuszyć. I nie używać nic do pępuszka, chyba że byłby zaczerwieniony to wtedy 2x dziennie octeniseptem, ale bardzo mało tego octenispetu, dosłownie tylko nim posmarować te zaczerwienione miejsca. No i pampersa odwijać żeby pępka nie dotykał.
polkosia, linka220 lubią tę wiadomość
-
Lili,piękny komplecik i fajne kolorki:)
Arielka,ja ostatnio tez szlam na sr i miała być w kasy wtorek miesiąca,a sie okazali,ze akurat w sierpniu nie ma.. Na stronie nie raczyli napisać,tylko musiałam sie pofatygować i dowiedziec sie z kartki na drzwiach,ze w sierpniu nie ma sr,dopiero we wrześniu,jak u ciebie. A ja mam termin na 1 października,wiec na ostatnie spotkania mogę nie zdążyć,a ostatnie akurat są z pielęgnacji noworodka i karmienia... Ale kaszana,ale może się okazać,ze przenosimy ciąże to zdążymy wszystko;)lili_madlen lubi tę wiadomość
-
Paula- super ze wiztyta udana
Ciekawe ile moje malenstwo juz wazy, tez bym chciala isc na wizyte:)
Wg to zaczelismy 34 tydziencoraz blizej , coraz blizej...
Postanowilismy z mezem, ze tez robimy pokoik dla malego , tak samo jak u was bedzie spal w swoim pokoiku w ciagu dnia aby byl przyzwyczajonyteraz misja zaplanowac wyglad pokoiku, chyba przejade sie do ikei
madu, paula1, ss lubią tę wiadomość
-
jacusianka wrote:Linka, ja kupiam octanisept, dziewczyny polecały
Mika, a co książki, my dostaliśmy taką dla związku " Dlaczego mężczyźni nie potrafia robić dwóch rzeczy jednocześnie, a kobiety na moment nie przestają gadać". Chwilami płakaliśmy ze śmiechu:)
edit: ech, słaba jakość zdjęcia...usunęłam
Jacusianka! biorę hha! może niekoniecznie tą z serii, bo w ksiegarni chyba nie ma, a widzę, że jest ich kilka, ale jeszcze się przejdę osobiście, ale kupujędzięki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 15:49
-
polkosia, jestem w szoku.. Przeraża mnie ta opcja. Pierwszy wolny termin rozmowy kwalifikacyjnej na za 1,5 msca.. Kiedy byłabym już 38+6. Pytam "a co jak poród będzie wcześniej", "to kwalifikacja nastąpi po przyjeździe na IP, kwalifikacja będzie trwała ok 1h". No już kurwa sobie wyobrażam siebie ze skurczami i odbywającą kwalifikację
Wszędzie mówią, że kobieta ma skupić się na skurczach i rodzeniu, i wyłączyć logiczne myślenie, a tu taka opcja
jacusianka, ja wolę zabulić jednak i mieć wizytę 37+1 niż za darmo w 38+6 (o ile by się w ogóle odbyła). Ale i tak wkurzające to jest, że oczywiście za kasę to szybciej termin się znalazł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 16:04
polkosia lubi tę wiadomość
-
Zakocona, pewnie, że lepiej wcześniej...tylko dlaczego (skoro to nie jest szpital prywatny) to za wszystko trzeba płacić, żeby wcześniej, żeby na pewno Cię przyjęli...ech... ja to licząc położną i wizyty lekarskie zostawię tam do porodu pewnie z 3,5-4 tys...
Tylko po cholerę te składki na nfz..?[/url]
[/url]
-
jacusianka, tak to właśnie jest u nas, jak nie zabulisz, to o ..
No i szkoda, że zadzwoniłam dopiero teraz. Chociaż w sumie pewnie musiałabym zadzw w 20 tyg, a karzą dzwonić koło 32, a położna z DN na targach Mother&Baby mówiła, że mam zadzw w 33/34..
polkosia, 110zł. Kwalifikację będę miała z K. Grzybowską (założycielką DN).
Jeszcze muszę się na spotkanie z położną umówić, ale nie odbiera, a w sob kazała dzisiaj zadzwonić. I kolejna kasa pójdzie przecież i na spotkanie z nią jeszcze..
Jakie to jest stresujące -
No właśnie, ja do poożnej dzwonię w pt. Podpytałam kolezanki, podobno na tym spotkaniu płaci się 100, a później resztę... Reszte jak zacznie się poród. Tylko oni rodzili dokładnie rok temu za 1,5 tys, więc nie wiem jak teraz jest.Trzeba jeszcze by mieć zapakowaną kopertę z kasą do torby... Inna moja koleżanka płaciła w maju i miała czas do wyjścia ze szpitala, płaciło się w kasie szpitala. Ciekawe czy to dlatego, że miała położną nie z Zośki czy dlatego, że zmieniły się zasady?
Ech, już niedługo się dowiemy:)[/url]
[/url]
-
jacusianka, płaci się nie położnej, a szpitalowi w kasie przy wyjściu ze szpitala. Z położną podpisuje się tylko umowę, no i płacisz za spotkanie tam też pewnie koło 100zł, chociaż właśnie spojrzałam na cennik konsultacji z położną to na stronie DN to jest 200zł, ale nie wiem czy to spotkanie tak się kwalifikuje czy nie (pewnie tak..). Jak oddzwoni do mnie, to się dowiem też dokładniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 16:25