Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
O kurcze aanaa za ciebie i kruszynke mega kciukasy:*!!!będzie dobrze!
Polkosia i ewalika ściskajcie nóżki;*
Ja po wczorajszym strachu mialam koszmar z niedopakowana torba do szpitala, budze sie i mowie mężowi a on "spokojnie torba to nie zaden problem przeciez w szpitalu jest slepik, spij:*"
Zaeraz puszczam pierwsze pranie z ciuszkami i dopakowuje torbe... -
SS strach juz jest nie ? Szczegolnie , ze nasz Pazdziernikowe zaczęły ruszać .
Przezorny zawsze ubezpieczony teraz uważam . Sama zaraz znaczne robić zakupy na Gemini i zamawiam , torbę spakuje i będzie w kącie leżała w razie w . !
Moja Mama sama do mnie jak jej tak napomknialam ze juz parę lasek złapalo cos to , ze" Agata Ty mnie nie Strasz , Ja babcia na październik się przygotowalam ze będę , spakuj torbę na wszelki ale nie spiesz się Oskarek " hehe:)Bąbelek lubi tę wiadomość
-
Kurczę, a ja jestem splukana....czekam na pensje, która pewnie bedzie w piątek....wiec nie moge zrobic zakupów aptecznych i w ogóle żadnych zakupów, mam tylko 50 zł na zakupy spożywcze na ten tydzień...a teraz po tych waszych rewelacjach to juz zaczęłam sie stresowac....
-
Jest jest strach zakrecona ja sie wczoraj go najadlam ,ze synek cos juz kombinuje a tu wchodze na forum a tu taka temperatura!
Jaroszka to powrzucaj chociaz do koszyka a klikniesz w pt,jesli chodzi o gemini to we wt powinno u ciebie byc,nie wiem jak w innych aptekach. -
no własnie, aj się też boję, ze nie rozpoznam, ze to skurcze
Tym bardziej, że mam wysoki próg bólu
Mma nadzieję, że mi się wydaje, ale mała osttanio jakoś inaczej kopie...jakby miała nogi na dole...eh. oby to tylko moje głupie odczucia byłyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 10:05
-
Dziewczyny trzymam kciuki! Pozdrawiam i życzę duzo spokoju, ale chyba nie bede tak codziennie wchodzić bo mnie tez rozbolał brzuch z nerwów jak tak czytam o tych wizyta h w szpitalu i rozpoczynających sie porodach....Boże co za stres....trzymajcie sie dzielnie!!!
-
Kurde, a ja na 13 do Wilanowa na wizytę do hematologa....nie dość, ze i tak mam stresu przed daleka wyprawa....z dzielnicy Wesoła to jednak jest kawałek, a ja juz nie czuje sie komfortowo z tym brzuchem za kierownica.....
to jeszcze stres mam o Was!!!! No masakra