Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie muszę sprawdzić czy sobie nie wkręcam tego swędzenia i może na następnej wizycie zapytam o opinię lekarkę.
Właśnie nic mi nie będzie przysługiwało, bo jestem na studiach doktoranckich i mam prawa pomiędzy studentem a pracownikiem, przy czym Uniwersytet mnie nie zatrudnia. Mam prawo iść na macierzyński ale tracę wtedy comiesięczne stypendium, zniżki na komunikację itd... i zostajemy tylko z marną pensją męża na 3 osoby... Dlatego powszechna praktyka na naszym wydziale jest taka, żeby w miarę możliwości porobić cokolwiek, żeby mieć z czego sprawozdawać w czerwcu i nie brać oficjalnie macierzyńskiego. Zastanawiam się czy w takim wypadku mój mąż mógłby przejąć mój urlop, bo od września podpisuje umowę o pracę i będą mu przysługiwały w końcu wszelkie świadczenia. Dobrze by było gdybyśmy przez jakiś czas po porodzie posiedzieli w domu razem we trójkę i nauczyli się siebie nawzajem. Rodzice i teściowie mieszkają 100 km od nas i wszyscy pracują, więc pomijając weekendowe wizyty, będziemy zdani wyłącznie na siebie -
Agatka i Natalka trzymam kciuki aby sloneczko zaswiecilo i wszystkie problemy odeszly
Co do wagi to juz mam 18 kg na plusie zaraz zobacze 7 z przodu i bede ryczec i ryczec, nie moge powstrzymac sie od jedzenia, ruchu malo bo nie mam sil, zaraz brzuch twardy sie robi
Ale mialam nadrabiania ufff, ja koncze okno malowac u Dorianka, pokoik robi sie coraz piekniejszy
Polkosia jak moj maly mial gorsze dni to wypilam oare lyczkow coca coli i wariowal jak oszalaly , na szczescie on rzadko ma leniwe dni, kocham jego kopniaczkinat_alia, polkosia lubią tę wiadomość
-
O rety! Zjadłabym tej pomidorowej! Ja to leżę i czekam na przypływ weny, bo kompletnie nie wiem co zrobić do jedzenia
A głodna jestem jak nie wiem
Nie pomógł danonek i owoce...
O matko! zapomniałam, że mój mąż wraca dziś godzinę wcześniej! Czyli nie po 17, a po 16... teraz to niech on się wykaże swoją wenąMoże coś pysznego wykombinuje, a jak nie, to strzelę sobie rurki z kiełbaską i sosem
Albo makaron 4 sery...
agaton lubi tę wiadomość
-
agaton wrote:Natalia,czyli jakby dobrze poszlo to skonczylabys do konca tygodnia?
Eh ci architekci niedouczeni...
Trzymam kciuki,żeby poszlo jakos sprawnie wyjaśnianie:)
boję się że we wtorek na wizycie lekarz mi powie że musze iść do szpitala ( a jest taka opcja ) i nic nie przygotuje dla syna
pomidorówkę też bym zjadłauwielbiam
ostatnio w ogóle mogłabym cały czas jeść... non stop jestem głodna...agaton lubi tę wiadomość
-
onka - z pewnością przez głód, musisz sobie coś jeszcze zjeść przed spaniem i ketony znikną
.
Ja mam na wadze +6 ale przez cukrzycę i dietę więc na mnie nie ma co patrzeć w sumie. Tyle samo ważyłam w 22 tyg.onka lubi tę wiadomość
-
Hejo . Wrocilam z działki od Cioci , trochę się powylegiwalam na lezaku ale kuzwa pełno much lata u niej , normalnie ma jaka plagę much !
mowie a jade do domu ...
Polkosia Oskar mój miał wczoraj taki dzień , ze kopnął mnie tylko 3 razy ! I to tak meeeega słabo , ani slodkie ani cola ani zimne nic nie pomagało no ale dziś to przechodzi samego siebie hehe
Ciocia moja ma taki lekarski stetoskop i moja Mama nasluchiwala się serduszka i mały jej zapukał normalnie hehe ale się cieszy !
Agatka badajcie i przy okazji czekajcie na wyniki . Biedna ta Twoja corunia .
Szczęśliwa gdzie Ty masz ten brzuch: o ?!
Poszlam dzisiaj do sklepu z ciuszkami i kupilam Małemu cudowny kombinezon jeszcze jedenprzepiękny polarowy ! Ah
szczesliwa_mamusia21, jaroszka, polkosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyonka wrote:No, ja w dzień przed miałam o 17 dwie kromki chleba z połowa serka topionego. koniec! Zjadłam jeszcze kolo 19 nektaryne wiec to pewnie przez głód.
To na pewno przez glodpo prostu za wczesnie i za malo daja na kolacje.
ciekawa jestem jak jest przy diecie cukrzycowej w szpitalu. Polozna mowila mi, ze na pewno bede jeszcze po porodzie miala ta diete. Ponoc lepszy chlebek, lepsze jakosciowo ogolnie jedzenie.
Ja przytylam 5 kg od samego poczatku. Ale do 19 tc schudlam sporo i pozniej nadrabialam. W kazdym razie jem wszystko mimo cukrzycy (mam lepszy cukier po tostach z miodem niz po chlebie o niskim indeksie glikemicznym, co jest dla mnie mega szokiem). Takze sobie raz na jakis czas pozwole na szalenstwo w postaci Knopersa, czy jakiegos cukierkaale zrezygnowalam ze wszystkich slodkich napojow - jedynie kompot pije od czasu do czasu.
-
Wpadam na chwile napisać ze cholera troche bola te skurcze, a wcale nie są takie silne. Daje rade wytrzymać ale jakos to powoli idzie...czekam na jakies badanie bo nawet nie wiem czy mam jakies rozwarcie
dzieki za kciuki, tylko nie przestawajcie ich zaciskać
zakocona, szczesliwa_mamusia21, Little Frog, Bąbelek, nat_alia, lili_madlen, ola.321, Arielka, jacusianka, magdallenee, paula1, ss, PauLLa, Muffinka1019, Lexie, soraya, green, onka, agaton, Blondik, linka220, Natka88, agania, miska2503, Aleksandra90, estrella, Zorro, WiedźmaMaKota, polkosia, annggela, ~Rewianka~, dodinka, lojkalojka, Nynusia, Magnosia lubią tę wiadomość
-
Agatka mam nadzieję że z córa ok. Jak byłam dzieckiem miałam podobne objawy i okazało się że mam zapalenie mózgu. Jak zawiodły wszelkie badania zrobili punkcje. Miałam 3 lata. Ale to rzadka przypadłość wiec myślę że to nie to. Poczekajmy na wyniki. Trzymam kciuki
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
Zakretka korzystasz w pobytu w pl widze i super , jak czytam Twoje posty to mi sie przypomina jak ja bylam ahh
a gdzie brzuszek? Hmm nie wiem , jem za pięciu a on sie chowa
Super ze kupilas kombinezonik nie a jak to cos kupic dla malenstwa tyle radochy
Aana ja dzis nic nie robie tylko zaciskam mocno kciuki i nie puszczam ! Trzymajcie sie :* !Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 16:14
ZakręconaOna, aanaa lubią tę wiadomość
-
Tak piszecie o jedzeniu a ja głodna.. Ojj pomidorówkę taką bym zjadła! Też robię na pomidorach i wlewam trochę soku pomidor 100% z imbirem,polecam! Ciekawe co na kolacje dadzą, pewnie podobnie jak u was
dobrze ze po pracy mąż przyjedzie to poratuje
Aanaa dasz rade!! Bądź silna jak Twoje dzidziagaton lubi tę wiadomość
-
o jedzeniu mowa...no ok wiec ja dzisiaj jem sama, maz na miescie, bo bedzie pozniej - wpadnie tylko mnie zgarnac do szkoly rodzenia
Dzisiaj szef kuchni poleca łososia z pieca w masełku z koperkiem, a do tego ryż, ale niestety nie mam żadnej suróweczki, więc muszę zjeść z pomidorkiem -
szczesliwa no brzusia tez masz malutkiego,cudny slodki i wogole;)
a obwod jaki masz?bo pewnie rekordowo maly tu na forum;))
anaa kciuki nieustannie scisniete i za misiową tez:*
ja jak przejrzalam ciuszki to jedna wielka torbe odlozylam na zaś bo sa to rozm od 68-86,a prasuje tylko 56 i 62 na początek,wiec tesciowa się nazrzędzila ostatnio ze tego mam za duzo a okazuje sie ze sie boje czy nie za mało.
wieszam pranie i lece po jakies zakupki spożywcze,bo echo w lodóweczce.szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość