X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 20 lutego 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodinka, pisałaś ale mi pewnie umknęło, czemu tak często masz te USG?

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 20 lutego 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Katarzyna, na jaki kolor plamisz?

    Wcześniej toffi, teraz brązowe plamienie.

    Edit: wiem zjadłam kanapkę z dżemem.

    Cieszy mnie to, choć może dziwnie to zabrzmi, że wrócił ból piersi - bolały mnie wczoraj, a rano nic. Teraz znów pobolewają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 12:32

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 20 lutego 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dodinka wrote:
    Co do usg to mam jutro i zobaczymy czy fasola urosła od poniedziałku :) mąż pewnie pojedzie ze mną choć nie koniecznie ma ochotę bo pytał czy musi co mnie zdziwiło strasznie :/

    Ile lekarzy tyle opinii, mój gin nie chce robić za często USG, bo uważa, że to w niczym nie pomoże, a maleństwo się stresuje wtedy.

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 20 lutego 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa - no ja też mam czasem dziwne myśli ale to już chyba normalne jak się trochę przeszło :), trzeba jednak myśleć pozytywnie i musi być wszystko ok :)

    Katarzyna - trzymam kciuki żeby plamienie szybko ustało! :)

    Katarzyna87, Małgorzatka, Ursa lubią tę wiadomość

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • dodinka Autorytet
    Postów: 903 949

    Wysłany: 20 lutego 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Dodinka, pisałaś ale mi pewnie umknęło, czemu tak często masz te USG?


    Wiesz teraz w poniedziałek robiłam usg u nie mojego lekarza mój był na urlopie, a jutro mam wizytę u mojego więc zrobi swoje usg i sprawdzi po swojemu czy wszystko jest ok. Zresztą ja leczę się w lux medzie i mam pakiet z pracy ciązowy więc wszystkie badania i usg za darmo więc czego nie korzystać :) kolejne pewnie będzie dopiero za 4 tygodnie choć 24 lutego mam kolejna wizytę ale to tylko dlatego że zwolnienie mi się wtedy kończy.

    Małgorzatka, Ursa lubią tę wiadomość

    3jvz3e5eovkng9e9.png

    qb3c3e5emn8zmtdy.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 20 lutego 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam wczoraj wizyte a nastepna za 2 tyg , powiedzial ze chce zmierzyc dokladnie malenstwo . Zobaczymy kiedy bedzie nastepna wizyta , zrobilabym sobie jakis urlop i pojechala do Polski a tu wizyty tak czesto ze nie ma kiedy narazie :)

    Małgorzatka lubi tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 20 lutego 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja Wam zazdroszczę tych usg... u mnie nie ma opcji zrobić wcześniej niż ok 10 tyg. a tak chciałabym zobaczyć bąbelka.

    Katarzyno jestem z Tobą czym sercem.

    Katarzyna87 lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • dodinka Autorytet
    Postów: 903 949

    Wysłany: 20 lutego 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Ile lekarzy tyle opinii, mój gin nie chce robić za często USG, bo uważa, że to w niczym nie pomoże, a maleństwo się stresuje wtedy.


    No moje zdanie jest zupełnie inne bo nie wiem co lepsze stres maleństwa czy mój stres i strach czy wszystko jest ok a z tego co czytałam usg nie jest szkodliwe

    3jvz3e5eovkng9e9.png

    qb3c3e5emn8zmtdy.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 20 lutego 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh,
    a ja na L4, niby fajnie. Wysypiam się i wypoczywam, ale ile można? Czy ja nie zwariuję jak będę miała tyle wolnego? W weekend muszę się zaopatrzyć w zapas książek do czytania...

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgorzatka wrote:
    Hej Ursa ;-) no my się tam cieszymy że Październik Ci odpowiada :-D mi akurat pepsi nie pomogła :-P a taką miałam nadzieję heh no swoje trzeba wycierpieć :-P

    Muffinka trzymaj się jakoś w tej pracy :-*
    Kochana mnie pomaga cola a po pepsi mnie jeszcze bardziej zbiera... :/ może spróbuj :)


    l22nhdgeccid541p.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodinka, my się z mężem zastanawiamy czy nie byłoby dobrze bym zapisała się do medicover, który opiekuje się jego firmą. Ale chyba damy sobie spokój... zwłaszcza, że najbliżej nas jest w Szczecinie. A to jest prawie 70km.

    Ola, dokładnie pozytywne myślenie przede wszystkim :) Ja mam głupie myśli tylko przed wizytą. A moja zbliża się nieubłaganie ;)

    dodinka, ola.321, Kaśku lubią tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim wrote:
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e42d0adca324.jpg dziewczyny przyszłam wam apetyt poprawić :) zróbcie sobie jogurt naturalny z crunchami i ulubionymi owocami a na wierzch posypcie kakao
    Jeeee ale mi smaka zrobiłas :( :( :D

    agania lubi tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • dodinka Autorytet
    Postów: 903 949

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Dodinka, my się z mężem zastanawiamy czy nie byłoby dobrze bym zapisała się do medicover, który opiekuje się jego firmą. Ale chyba damy sobie spokój... zwłaszcza, że najbliżej nas jest w Szczecinie. A to jest prawie 70km.

    Ola, dokładnie pozytywne myślenie przede wszystkim :) Ja mam głupie myśli tylko przed wizytą. A moja zbliża się nieubłaganie ;)


    troche daleko ja mam do lux med 25km

    3jvz3e5eovkng9e9.png

    qb3c3e5emn8zmtdy.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnosia wrote:
    Heh,
    a ja na L4, niby fajnie. Wysypiam się i wypoczywam, ale ile można? Czy ja nie zwariuję jak będę miała tyle wolnego? W weekend muszę się zaopatrzyć w zapas książek do czytania...

    Ja tak samo siedze na L4 a to dopiero 6 tydzien , zapas ksiazek juz mam !
    Trzymaj sie i zycze wytrwalosci i jak najmniej nudy ! :)

    Magnosia lubi tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa mamusiu dziękuję. Oby tylko wszystko było ok, to wszystko zniosę ;) Jakby Wam jakaś fajna książka przyszła do głowy, to dawajcie propozycje ;)

    Ja na USG czekam aż do 28 lutego. Mam nadzieję, że wytrzymam, bo już mnie korciło, aby zapisać się gdzieś wcześniej...

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak piszecie o tym L4 a mój gin wiecie co mi powiedział, że mi na razie nie da bo ciąża nie jest zagrożona i się prawidłowo rozwija więc powinnam normalnie żyć :)


    l22nhdgeccid541p.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat chciałam wziąć tylko ze względu na stażystkę, która mnie doprowadza do szału (w koncu jej coś zrobię i pójdę siedzieć i urodzę w więzieniu :D ) no i ogólnie dlatego, że moja praca nie należy do przyjemnych- stres dzień w dzień a zdarza się, że nie mam nawet minuty żeby zjeść - nawet pare razy byłam o krok od omdlenia :/


    l22nhdgeccid541p.png
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa - ja właśnie też najbardziej świruję przed wizytą :P mam w poniedziałek :) po tej wizycie mam nadzieję że już będę spokojniejsza :)

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki dzisiaj piątek, piąteczek, piąąąątunio <3 jak ja się cieszę :D :D muszę przetrwać jeszcze 3h i 27min i wooolne przez całe 2 dni <lol> :D

    nat_alia, Bunia86 lubią tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 20 lutego 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Właśnie o to chodzi, że tak jakby nie zatrudniasz, tylko zgłaszasz, że będzie Ci nieodpłatnie pomagał. Można zgłosić chyba rodzinę w prostej linii (rodziców tak, rodzeństwa nie). Pozostałych właśnie musisz zatrudnić. I jeszcze jest fajnie, że jak mąż ma swoją firmę czy etat, to płacisz tylko składkę zdrowotną za niego :) Więc się naprawdę opłaca. Ja zgłoszę go dopiero dzień przed pójściem na L4.


    oooo no to super bo mój na etacie i to by było spoko :) Myślisz, że wtedy firma jest bardziej wiarygodna dla ZUS jeśli się tak zrobi?

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
‹‹ 192 193 194 195 196 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ