Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny płakać mi się chce chce. teściowa się wypięła na nas nawet z prasowaniem, bo stwierdziła, że przecież wczoraj normalnie chodziłam i ona nie wierzy, że mogę urodzić z dnia na dzień, że wszystko mnie boli. miała przyjechać poprasować u nas rzeczy, to stwierdziła że jeszcze tej 1 siatki co jej daliśmy nie skończyła i że chyba na rok małej to pierzemy i prasujemy
nie wiem co mam robić, jest mi tak przykro
tak więc nie będzie mi prać ani prasować, mąż już nie wyrabia a pomocy znikąd. nienawidzę się prosić o coś, sama wstawiłam kilka prań mimo, że mam nakaz leżenia -
Fatim wrzuc kochanie do pralki co musisz i kladz się! Później maz powywiesza i tak znów a poprasuje ci maz , kochana żadnej znajomej nie masz ?
Co za menda z teściowej ! Widać wszystko wie lepiej od ciebie i lekarzy , lepiej wie kiedy urodzisz ... -
spytam się przyjaciółki czy nie pomogłaby mi, ale u niej jest ciężko, bo na pierwsze zmiany wstaje o 4 nad ranem a na drugie musi wcześniej wyjeżdżać...chrzestna powiedziała, że jak wróci za tydzień do Warszawy to może mi z czymś pomóc. za to moja mama ma sesję i zaliczenia na studiach i powiedziała, że może mi coś ostatecznie pomóc za 2 tygodnie a tak to zwalała to na teściową żeby ona to porobiła a teściowa wycofała się z prania i prasowania
czuję się z tym wszystkim sama, mąż w ogóle nie umie prasować, zawsze coś przypali...
-
Fatim, to nie prasuj! Ja tylko poprałam ciuszki i wystarczy. Masz leżeć to leż. Jak wrócisz po porodzie do domu to naprawde nie będziesz latala za dzieckiem jak za wscieklym kotem! Noworodki dużo śpią, wtedy najwyżej podgonisz robotę jesli sie uprzesz ze ma byc poprasowane
teraz najwazniejsza dzidzia w brzuszku
Fatim, Bąbelek, ZakręconaOna, polkosia, estrella lubią tę wiadomość
-
E tam. Lepiej sie miło zaskoczyć niż zawieść, dlatego nie wolno za dużo od ludzi oczekiwać
na poczatku po porodzie siedzenie sprawia pewien dyskomfort że sie tak wyrażę
idealny czas na stanie przy desce i prasowanie
Fatim, Bąbelek, jaroszka, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość
-
Fatim przykra sprawa z teściowa... Najpierw obiecuje a później rezygnuje oj nieładnie. Ale tak jak piszą dziewczyny..wstaw pranie a mąż rozwiesi
.
Mój wpadł przed 11 ze świeżymi bagietkami wypełnionymi pysznościami. Był tylko chwile bo później jechał do moich rodziców rosołek zjeść i ma mi przywieźćostatnio ok 20 prace kończyli wykończony i przyjeżdżał do mnie.. W domu pranie robi,zmywa.. Dziś wyniósł biurko z pokoju małego ahh jestem z niego dumna
szczesliwa_mamusia21, IviQ lubią tę wiadomość
-
aagatkaa jedno prasowanie mogę tak załatwić, ale generalnie powinnam unikać siły grawitacji i jak najmniej siedzieć, stać już nie mówiąc o chodzeniu. w ostateczności tak będę robić. teściowa się rozmyśliła w ciągu jednego dnia, wcześniej mówiła, że nie ma problemu, że jak będzie trzeba to i przez 2 dni będzie prać i prasować od rana do nocy, później po połowie dnia stwierdziła, że prać nie będzie a dzisiaj już całkiem zrezygnowała, ma tylko dokończyć tą jedną siatkę ubranek co wczoraj dostała
a moja matka z założenia powiedziała, że prasować nie będzie, bo nie lubi a wstawić pranie może mi za 2 tygodnie. szkoda, że wnuczka nie jest dla nich najważniejsza...a później tylko na rączki będą chciały brać a tak to pomóc nie ma kto choć ten jeden jedyny raz je o to poprosiłam. teściowa to nawet stwierdziła, że kocyk który kupiła dla małej musi nam podrzucić, żebyśmy w proszku dla dzieci wyprali, bo ona takiego nie ma a kocyk będzie leżał u niej - chyba powiem mężowi, żeby jej kapsułkę do prania 1 zawiózł
-
Aanaa bardzo się ciesze ze operacja się udała. Teraz juz z górki !
Fatim ja też bym wrzuciła do pralki i nie pasowała powiem szczerze że nie widzę większej różnicy chyba te płyny dla dzieciaczków robią te ubranka takie miękkie ze w sumie po.prasowaniu jest tak samo jak i przed a jak dobrze rozwiesisz to i pomiete nie będą. Lez i odpoczywaj aby córcia posiedziala w brzuszku trochę jeszcze -
Aanaa cieszę się, że mała już po operacji i że się udała
Co do wód i tego kiedy się sączą to mi tak kazano to sprawdzac... bo podobno śluz tez mocniej cieknie jeśli się siedzi albo chodzi a wody sączą się cały czas, nawet leżąc na wznak.
-
Fatim to przykre faktycznie
A tak jak mowisz teraz nikogo nie ma a jak sie mala urodzi to kazdy tylko na raczki i bedzie chcial przychodzil wtedy ... ale dziewczyny dobrze Ci radza , upierz wszystko i tyle a po porodzie jak malutka bedzie spala zawsze mozesz jej cos podprasowac , na pewno sobie poradzisz, teraz najwazniejsze zeby mala posiedziala w brzuszku nie ryzykuj prasowania :*
Babelku no prosze to faktycznie powinnas byc dumna z meza , fajni Ci nasi faceciFatim, Bąbelek lubią tę wiadomość
-
Wróciłam ! Kuzwa nawet w żadnej aptece u mnie nie ma tych paseczkow ...
Jutro muszę lazic i szukaćmasakra normalniee no ale co dziś się jeszcze poobserwuje. Najgorsze jest to , ze czy leże czy nie to mam mokry tyłek , psioche itp tylko ze tez nie w sposób jakby woda zalalo a bardziej pot . Są upały mega i kuzwa może tez od tego dlatego mowie , nie sieje paniki a spokojnie czekam i obserwuje
Oglądam powtórkę Pottera , popijam wodę niegazowana ... 3 l dziennie mam przymus od lekarza pić
Edit: tak mnie kuzwa z prawej strony rwa boli ze aż ledwo chodze , leże itp ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 14:40
-
Zamiast ostatnie tygodnie mieć spokój to my cały czas jakieś problemy... a jak jeszcze raz usłyszę, że przecież tyle kobiet przeszło przez ciążę to czego narzekasz albo coś podobnego to przysięgam, ze zamorduję!
IviQ lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica