Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej mamusie. Ja po wizycie lekarskiej i jestem w szoku po badaniu okazało się, że łożysko jest prawie całkiem niewydolne przez co mało odżywia malutką i ma za mały brzuszek o prawie 4 tygodnie, na domiar złego i jakby tego było mało jest okręcona pepowina wokół szyi aż dwa razy ! Po jutrze kładę się do szpitala nie wiadomo dokładnie na ile. Prawdopodobnie potrzebne będzie cc bo przy porodzie sn mała mogłaby się ostro poddusic. Jestem mega wstrzasnieta
-
Babelek nie martwie sie bo dokladnie wtedy bedzie juz 39 rozpoczety wiec luzik . Tak napomknelam co.lelarka mowila
Magdallenee o masz Ci los ... kuzwa ! Dobrze ze idziesz do szpitala w takim wypadku , oni szybko zadzialaja i malenka zdrowiutenka sie urodzi ale.rozumiem cie doskonale ze strach az kupa w majtkach normalnie -
magdallenee wrote:Mikejla 36 tydzień juz na szczęście. Jestem dziewczyny kompletnie załamana mam nadzieje, ze mała będzie zdrowa i wszystko będzie ok
36 tydzie to prawie donoszona ciaza . Wszystko skonczy sie pomyslnie dla Was -
Zapomniałam dodać fotkę z brzuszkiem... więc wstawiam.
Haha mąż mi zrobił zdjęcie na tle kamienicy Żukowskich z pierwszej miłości
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/74381d1cf201.jpgZakręconaOna, Magnosia, BATTINKA, Bąbelek, ewwiel, Little Frog, soraya, Nynusia, lojkalojka, szczesliwa_mamusia21, paula1, ola.321, estrella, Muffinka1019, annggela, agania, PauLLa, agaton, zakocona, ~Rewianka~, jaroszka, Blondik, nat_alia, Lexie lubią tę wiadomość
-
Polkosia kochana olać ich. Powiem Ci jedno najbardziej istotne będzie to ze Klementynka będzie mega najważniejsza dla Ciebie i męża. Reszta...jak kto chce. Takie mam zdanie
a propos bujaczka to było powiedzieć że jak Swoje dzieci odchowasz(a nie wiesz jeszcze ile będziesz ich mieć) to pomyślisz czy im dasz
Zakręcona Ci powiem ze odkąd przyjechałaś do Pl to coś Malo sie udzielasznieładnie tak zaniedbywać e-koleżanki;)
No to teraz dietka sie szykuje;) dobrze ze z małym ok
Fatim ty nic mi nie mów o bólu spojenia,dzis przeszłam samą siebie. Przywieźli wózek i zostawili na podwórku oczywiście Ja mądra głowa chciałam wnieść do domu ale niestety na 1schodek tylko wniosłam i myślałam ze mi BOŻENĘ rozerwało!!!
Nie mogę chodzić i miałam problem z umyciem sie i podniesieniem nogi! Kuźwa tak się załatwiłam!wzięłam nospe i leze. Jak leze to jest ok. Czasem mi brak słów samej do siebie...
Magdalene ty chyba ten sam tydzień co i ja. Kurde a to można tak z ta pępowiną tyle czekać aż 2dni?? Cholercia...moze to trzeba wcześniej! Z tymi lekarzami....
Magnosia, polkosia lubią tę wiadomość
-
Mikejla wrote:Zapomniałam dodać fotkę z brzuszkiem... więc wstawiam.
Haha mąż mi zrobił zdjęcie na tle kamienicy Żukowskich z pierwszej miłości
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/74381d1cf201.jpg
Mika fajna z Ciebie mamcia!
A pierwszą miłość to ja bardzo o lubię -
Podobno można czekać, tylko mam uważnie obserwować ruchy małej. Z resztą cc tez nie jest przesądzone. Wszystko zależy od tego co wyjdzie w szpitalu. Aha lekarz stwierdził też ze szyjka macicy jest już gotowa do porodu ale powinna jeszcze ze 2 tygodnie przetrzymać także na chwile obecna pełna dezorientacja