Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama juz w busie a ja w domku , byla u mnie tylko na tydzien takze wraca sama
No jakies 750 km jeszcze przed nia ale da rade ! Niedlugo jade na zakupy pozniej moze pokoik to sie troche odstresuje bo mi normalnie cisnienie podniosla ... ale juz nie narzekam , dziekuje Fatimko :* :*
-
Jaroszka dziękuje słonko :* jesteś niezastapiona ...
No właśnie boje się , ze wywolam skurcze jakieś tym srankiem o ile pomogą wgle mi czopki , Jaroszka palec w kakalec nie pomaga: ( jak bym miała lekkie zaparcia to bym czekała albo próbowała cosik jeszcze chociaż miałam i nie pomagało , teraz mam brzuch aż dwa razy większy , ściśnięte jelita co wiadomo Oskarowi przeszkadzać może i boli , nie zalatwiam się juz ok tygodnia tak normalnie. Jeść nie mogę bo aż mnie cofa , jelita zwyczajnie juz nie przyjmują i aż boli . Napisze SMS-a do mojej lekarki i zobaczymy co odpowie -
Szczęśliwa ah to Babsko ! Ciekawe jak Mama podróż przetrzymuje , daj znać jak dojedzie co z Ta Baba
Zabcia Ja tez właśnie zasiadlam i czekam na Wspólną z Mama:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2015, 10:57
szczesliwa_mamusia21, Little Frog lubią tę wiadomość
-
Mikejla tak mocno mocno tule :* ale facet jak dziecko...niestety moje zdanie od zdania dziewczyn niczym się nie różni.
Zakręcona raaaanyy jaki senod razu milszy poranek hehe
Szczęśliwa ja bym jej wygarnęła co nie co chybaale po co tracić nerwy i strzępić sobie język?? Oby szybko opuściła busa..
Jaroszka ważne że dałaś radę i już po wszystkim :*
Hmmm w sumie to też mam zaparcia ale jakoś nie przejmuję się nimi dopóki czuję się dobrze. Największym problemem jest zgaga. Niestety.
Nagrałabym Wam rozmowę matki R i jej faceta...kobieta po 50tce a zachowanie jak dziecka z przedszkola,ja nie wiem,ja nie umiem...mój się cieszy,że ja zaradna i wgl...szczerze żeby nie ciąża to komin sama bym wymurowała...i zaczyna się znowu etap łaszenia matki R do niego,bo ta wie że centralne już robimy...prosiłam go żeby nawet nie raczył podpowiedzieć co kupić bo przymilaniem nie przeprosi za to jak życzyła naszemu dziecku śmierci. A słowa PRZEPRASZAM jak narazie nie usłyszałam!!! Ależ jestem zła...ide sie pomalować i uczesać,coś na te dupsko ubrać trzeba...ostatnio żadne bluzki nie pasują...to już końcówka...a za dwa tyg do szpitala...choć nie cierpię tam leżeć to dla Synka spokój się zda...jaroszka, agaton lubią tę wiadomość
-
Frogi no i super ! Nie bedziesz sie stresowac kogo by sie trafilo innego .. nigdy nie wiadomo nieraz fajni i przyjazni a nieraz.. no nie ma co myslec bo wszystko jest dobrze !
Pauulaa ty bidulko ale sie masz z nimi, normalnie az ciezko uwierzyc jak sie to czyta , ze jeszcze tacy ludzie istnieja i wgl moga tak myslec ... Masz racje spokoj dla synka jest najwazniejszy !
Dzieki Zakretka ! Dam znac na pewno , ale az mi sie humor popsul ... no nic jade po zakupy a pozniej moze łóżeczko w koncu skrecimy ? To troszke mi sie polepszy
Buziaaaak moje kochane ! Co by bez was człowiek zrobil ! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2015, 11:04
jaroszka, ZakręconaOna, Little Frog lubią tę wiadomość
-
ja też nie lubię sama chodzić, zawsze mi lepiej w jakimś towarzystwie
mam nadzieję, że mama da radę, ale jak to takie wredne babsko to dobrze, że nie dołożyłaś do pieca, przechytrzyłaś ją
a może sok z kiszonych ogórków albo kawa inka z błonnikiem ? -
nick nieaktualny
-
Szczęśliwa, to pewnie był jeszcze moherowy beret co?! Pełno ich na całym świecie, nie tylko w Pl....ehhhh najlepiej nieragowac szkoda prądu!
Zakręcona tez tak miałam w czwartek ...brzuch skala dziecko ściśnięte....dziewczyny zakrętka i fatim no rzeczywiście macie racje....lepiej zapytać najpierw lekarza...bo coś trzeba zrobic z tym!szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
Fatim na mnie żadne jedzonko , picie nic nie pomaga juz kiedyś Wam pisałam , ze mam żelazne jelita i duspko bez jaj.
Spróbuje z czopkami ale najpierw zapytam o zgodę mojej ginki i ciekawe czy pomogą , jak cos po lactulocum czy jakoś tak skocze . -
Zakretka wspolczuje
u mnie to sru z rana po kawce, do tego jabuszka wsuwam to wieksze sruuuu jest.
Paulla ten szpital to Ci na dobre wyjdzie bo bedziesz miala spokoj od tej ropuchy ...
Szczesliwa nie przejmuj sie mamusia da rade
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Zakrecona,Jaroszka-dzielne jestescie! :-* :-* :-*
Lojka ja tez uwielbiam frezje,mialam z Nich bukiet slubnya chryzantemy kupił? Really?
, słodki ten Twój mąż
Moj to ostatni bukiet jaki mi kupil to 3 miechy temu,kiedy bylismy miesiac po slubie.Teraz sie pyta czy gdy urodze synka to wole kwiaty czy prezent? Oczywiscie-kwiaty i prezentA tak naprawde to prezentem najpiekniejszym bedzie dla mnie widok naszego dzieciatka
Co do snow to ja miałam dziś straszny.. Śniło mi się,że powiedzialam mojemu chrzestnemu,ze mam żal do Niego,ze nie był na moim ślubie i nigdy tego Mu nie wybacze a ten zaczął mnie od dziwek wyzywac!Słyszala to moja juz zreszta niezyjaca mama i Go zwyzywała ze nikt Jej córki tak traktowac nie bedzie a wuja w odwecie chwycił mnie w pasie i próbował pięścią okładac zebym poroniła! Obudziłam sie z krzykiem!Dobrze,ze to tylko sen..
Mika,Słonko..tak mi przykro,ze musisz przechodzic teraz takie stresy!Ale dzielna jestes!!
Szczęśliwa,niestety chamstwo jest wszedzie..
jaroszka, ZakręconaOna, szczesliwa_mamusia21, lojkalojka lubią tę wiadomość