Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
polkosia wrote:Bree, ja w dniu okresu też miałam takie plamienie. A czy Ty coś bierzesz na podtrzymanie?
czytałam o tym ze w czasie w którym przypadałby nasz okres może pojawić się plamienie , własnie w I trymestrze tak sie dzieje... nie wiem jakie sa realia w UK ale myśle sobie że nerwy i niepewność są najgorsze wiec moim zdaniem najlepszym rozwiazaniem byłaby wizyta u lekarza, tylko czy jest to mozliwe?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 21:35
Bree lubi tę wiadomość
-
Fatim nie stresuj się będzie dobrze
A jak Twoja afta? przeszła?
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Bree albo na IP? Przecież muszą Cię przyjąć
Bree lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Fatim wrote:Mój mąż z racji finansów powiedział swojemu wspólńikowi o ciąży, więc jest szczęśliwy, że mógł się komuś pochwalić. Tak więc dostałam pierwsze pozdrowienia z dzieckiem powiem wam, że w podświadomości męczy mnie to, że brałam tylko 0,2mg kwasu foliowego. Jakoś nie mogę się wyzbyć zmartwień a jeszcze oglądam na TLC chore dzieci i anomalie medyczne i tak mi jakoś szkoda tych ludzi i mam wyrzuty sumienia przez ten kwas foliowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 21:39
-
Moj prywatny lekarz przyjmuje 3 razy w miesiacu niesstety i wizyte mam na najblizsza niedziele... o tych plamieniach w ciazy w terminie spodziewanej miesiaczki czytalam, chcialabym zeby to bylo to a nie nic gorszego... dziekuje za slowa otuchy
-
Afta nie może się zagojić w dodatku koło niej pękają mi usta w linii pionowej i krew leci więc boli jak nie powiem co. Dzięki Bunia, chodzę tak rozkojarzona w tej ciąży, że boję się czego jeszcze nie zapomnę lub nie zwrócę uwagi oby już było z górki, no ale wyrzuty sumienia są... Bree ja miałam plamienie i kilka kropek krwi w okolicach @.
-
Bree wrote:w UK jest odpowiednik IP ale tam trzeba miec skierowanie, nie mozna pojsc tak "z drogi" jak cos sie dzieje... taki to dziwny kraj....nie pozostaje mi nic innego jak czekac do umowionej wizyty w niedziele....
z tą nospa to polkosia ma dobry pomysł... na pewno nie zaszkodzi...tylko czy masz cos takiegoWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 21:48
Bree lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBree wrote:Moj prywatny lekarz przyjmuje 3 razy w miesiacu niesstety i wizyte mam na najblizsza niedziele... o tych plamieniach w ciazy w terminie spodziewanej miesiaczki czytalam, chcialabym zeby to bylo to a nie nic gorszego... dziekuje za slowa otuchy
jesli moge sie wtracic,ja mialam plamienie dokladnie w 7 tyg ciazy i wszytsko bylo ok,nie martw sie a zapas,trzymam kciuki.Tak jak pisza dziewczyny,to moze byc na termin miesiaczki a moze po prosru plamienie,nic wielkiego sie nie dzieje,ja procz tego cala ciaze mialam bezproblemowa,ale na poczatku tez na kazde male odchylenie od normy panikowalam,relax! nie stresuj sie.
ja z Irlandii wiec wiem jak sprawa z lekarzami sie ma .Bree, paula1 lubią tę wiadomość
-
Bree wrote:dziewczyny ja zwariuje, moje brazowe plamienie podbarwione jest juz jasniejsza krwia... nie wiem co mi jest czy to ma cos wspolnego z tym ze normalnie w tym czasie powinnam miec okres? ze tez nie mam tu jak pojsc do lekarza
Bree ja też jestem z UK. Jak się martwisz to jedź na pogotowie. Ja często chodzę na tłumaczenia do szpitala i byłam raz z dziewczyną, która była w 6tc i krwawiła. Lekarze nie zbyli jej, zbadali jej krew i zrobili usg. W jej przypadku wyszło, że miała niewielkiego krwiaka w macicy, który nie zagrażał ciąży. Dziś jest szczęśliwą mamusiąBree lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
AgataP wrote:jesli moge sie wtracic,ja mialam plamienie dokladnie w 7 tyg ciazy i wszytsko bylo ok,nie martw sie a zapas,trzymam kciuki.Tak jak pisza dziewczyny,to moze byc na termin miesiaczki a moze po prosru plamienie,nic wielkiego sie nie dzieje,ja procz tego cala ciaze mialam bezproblemowa,ale na poczatku tez na kazde male odchylenie od normy panikowalam,relax! nie stresuj sie.
ja z Irlandii wiec wiem jak sprawa z lekarzami sie ma .
obys miala racje dziekuje za slowa otuchy :* jestem trzeci raz w ciazy i pierwszy raz mam cos takiego... no i mam 41 lat stad moja panika -
magdalenka_ka wrote:Bree ja też jestem z UK. Jak się martwisz to jedź na pogotowie. Ja często chodzę na tłumaczenia do szpitala i byłam raz z dziewczyną, która była w 6tc i krwawiła. Lekarze nie zbyli jej, zbadali jej krew i zrobili usg. W jej przypadku wyszło, że miała niewielkiego krwiaka w macicy, który nie zagrażał ciąży. Dziś jest szczęśliwą mamusią
Dzisiaj juz sie nie zglosze ale do jutra jak mi nie przejdzie to pojade na pogotowie... dziekuje :* -
Bree wrote:w UK jest odpowiednik IP ale tam trzeba miec skierowanie, nie mozna pojsc tak "z drogi" jak cos sie dzieje... taki to dziwny kraj....nie pozostaje mi nic innego jak czekac do umowionej wizyty w niedziele....
Bree dopiero zobaczyłam ten post. Ja jestem w Anglii i tutaj z drogi możesz iść na pogotowie czyli accident & emergency (A&E) a na lekarza po godzinach (out of hours) musisz zadzwonić i powiedzieć jaki masz problem i oni Ci powiedzą, żebyś przyszła. Możesz też zawsze zadzwonić pod numer 111 (NHS direct) i tam porozmawiać z lekarzem. Oni Ci doradzą, gdzie najlepiej się udać. Wiem, że tak samo jest w szkocji i na walii. Trzymam kciuki!
Bree lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
magdalenka_ka wrote:Bree dopiero zobaczyłam ten post. Ja jestem w Anglii i tutaj z drogi możesz iść na pogotowie czyli accident & emergency (A&E) a na lekarza po godzinach (out of hours) musisz zadzwonić i powiedzieć jaki masz problem i oni Ci powiedzą, żebyś przyszła. Możesz też zawsze zadzwonić pod numer 111 (NHS direct) i tam porozmawiać z lekarzem. Oni Ci doradzą, gdzie najlepiej się udać. Wiem, że tak samo jest w szkocji i na walii. Trzymam kciuki!
dziekuje kochana, mieszkam tu 6 lat ale nigdy nie bylam na pogotowiu...dziekuje bardzo za porade, jesli do jutra mi nie przejdzie to zadzwonie do nich... nie jestem panikara ale wole dmuchac na zimne pozdrawiam z Yorku