Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny
Obie moje lekarki uznają, że ciąża donoszona jest od 37t0d, choć to de facto 3 tyg przed tp.
Green, ja kupiłam podkład z Ikei który polecała zakocona bo te podkłady higieniczne powodowały ze się strasznie pocilam.
Jaroszka, kciuki żeby zdiagnozowali i szybko wypuścili
Asienka, balonik nic miłego ale działa wiec kciuki za skuteczność i szybki poród.
U mnie dziś noc pod znakiem sikania i skurczów, oczywiście od rana cisza. O 15 mam wizytę, ciekawe czy coś się ruszyło. swoją drogą nie wiem jak to jest - jedna z Was napisała ze jak jest rozwarcie to odchodzi czop. a ja mam rozwarcie i jakoś nie odchodzi.green lubi tę wiadomość
-
onka wrote:Hej Dziewczyny
Obie moje lekarki uznają, że ciąża donoszona jest od 37t0d, choć to de facto 3 tyg przed tp.
Green, ja kupiłam podkład z Ikei który polecała zakocona bo te podkłady higieniczne powodowały ze się strasznie pocilam.
Jaroszka, kciuki żeby zdiagnozowali i szybko wypuścili
Asienka, balonik nic miłego ale działa wiec kciuki za skuteczność i szybki poród.
U mnie dziś noc pod znakiem sikania i skurczów, oczywiście od rana cisza. O 15 mam wizytę, ciekawe czy coś się ruszyło. swoją drogą nie wiem jak to jest - jedna z Was napisała ze jak jest rozwarcie to odchodzi czop. a ja mam rozwarcie i jakoś nie odchodzi.onka, EwelKa wielka lubią tę wiadomość
-
Zakręcona to obserwuj sie co tam sie dzieje z Tobą
. Moj mały sie trochę rozkręcił, ważył wczoraj 2800 czyli "donoszony"?. Chyba jednak wole niech sobie jeszcze siedzi, przynajmniej 2 tyg do następnej wizyty
i do wypłaty
. Tez mam nadzieje ze to cellulit wodny i zejdzie po ciazy. Szczególnie ze teraz puchną mi stopy i dłonie, wiec tendencja do gromadzenia wody jest.
Melena - oby sie rozkręciło, czekanie jest chyba najgorsze.
Zakręcona ciekawe co tam u Ciebie sie zadziało -
onka wrote:Hej Dziewczyny
Obie moje lekarki uznają, że ciąża donoszona jest od 37t0d, choć to de facto 3 tyg przed tp.
Green, ja kupiłam podkład z Ikei który polecała zakocona bo te podkłady higieniczne powodowały ze się strasznie pocilam.
Jaroszka, kciuki żeby zdiagnozowali i szybko wypuścili
Asienka, balonik nic miłego ale działa wiec kciuki za skuteczność i szybki poród.
U mnie dziś noc pod znakiem sikania i skurczów, oczywiście od rana cisza. O 15 mam wizytę, ciekawe czy coś się ruszyło. swoją drogą nie wiem jak to jest - jedna z Was napisała ze jak jest rozwarcie to odchodzi czop. a ja mam rozwarcie i jakoś nie odchodzi.
Mi czop odchodzi po kawałku a mojej koleżance przed samym porodem odszedł i tez małe rozwarcie miałaonka lubi tę wiadomość
-
melenaxoxox wrote:mnie brzuch co chwile pobolewa raz jak na miesiaczke raz mam ukucia ale boję się jechać na porodowke bo nie chce żeby mnie odeslali znowu na ginekologie..
Melanox zaczekaj na regularną czynność skurczową lub jedź jeśli pojawi się jakieś krwawienie. -
melenaxoxox wrote:mnie brzuch co chwile pobolewa raz jak na miesiaczke raz mam ukucia ale boję się jechać na porodowke bo nie chce żeby mnie odeslali znowu na ginekologie..
Może końcówka ciąży taka ma być, ale to czekanie jest najgorsze i myślenie czy to się rozkręca czy jeszcze nie -
zakrecona może jednak to czop
u mnie tez dzis było mega dużo sluzu aż ciekło po nogach
zakocona wiem ze sprema najlepsza ale moj mąż chyba ma jakas infekcje niestety i z prezerwatywa nie sprawia mu bolu
melanox tak jak soraya pisze czekaj na regularne skurcze lub krwawienie -
aagatkaa1984 wrote:Dla mnie ciąża donoszona to 38+0 i tego sie trzymam. Każdy dzien w brzuchu mamy jest na plus dla dziecka
I mi dziś lekarz to samo powiedział, dlatego nie chciał zdjąć pessara.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Witajcie
wreszcie udało mi się Was doczytać
u mnie dzisiaj kolejna ciężka noc, jak nie ciągle sikanie to drętwienie rąk albo bóle spojenia, kręgosłupa i bezsenność, na dodatek zaczęłam się martwić, bo zawsze nasz maluszek roznosił mi brzuch a od wczoraj jest strasznie spokojny. Mąż mówi, żebym się nie denerwowała, bo przecież maluszek też ma czasami gorszy dzień i musi odpocząć. Chyba muszę zjeść coś niezdrowego lub słodkiego, żeby go rozruszać -
Asieńka_86 wrote:Dzisiaj beda mi zakladac balonik foleya na rozwarcie i jeśli dotrwam to jutro ostateczne rozwiazanie ciazy.
Dodam tylko ze boje sie jak diabli, troche sie naczytalam i przeraza mnie ta opcja, takze prosze trzymajcie mocno za mnie kciuki.
Trzymamy kciuki !! Pociesz się tym kochana, że jutro najpóźniej będziesz miała malucha obok siebie -
A ja dziś jak się obudziłam o 6 tak już nie śpię. A mała wariuje w brzuchu, nie poznaję jej
siedzę, szukam informacji na temat pomocy jakiejś tutaj, wzięłam się do działania po raz kolejny, emocje trochę opadły i postanowiłam, że muszę działać! Będę mieć tą pralke!! Choćby nie wiem co
No i siedzę i mała świruje pawiana, raz czkawka raz tsunami, później jakieś wibracje jakby trzęsienie ścian przy przejeździe tira ulicą. Przynajniej czuje, że nie jestem sama
annggela, soraya, lojkalojka, dodinka, Nynusia, agaton, Little Frog, stokrotka25, IviQ, Bąbelek, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość