Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Polkosia, może i chciałoby mi sie gadać o pierdolach, gdybym nie stracił ciąży. W 12 tygodniu, może bym i gadala o kościele i wierze do mojego dziecka, gdybym nie przeżyła traumy w szpitalnej toalecie.
Wiec nie oceniaj kobiet, które martwią sie, ze nie mają objawów, bo to jest miejsce gdzie uslyszą wszystko jest okWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 12:56
Ursa, Bree lubią tę wiadomość
-
Polkosia musisz zrozumieć, że wśród nas są takie co straciły dziecko (w tym ja) i obawy mają jak najbardziej zrozumiałe
a tematy typowo zakładane jak Grudniowe mamusie, pażdziernikowe szczęścia są po to by głównie rozmawiać o ciąży a nie maśle. To są mocno sprecyzowane wątki i fajnie jest napisać co u nas się działo, ale jednak tematem przewodnim jest ciąża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 12:55
Ursa, Katarzyna87, Bree lubią tę wiadomość
-
Amerie wrote:Magnosia ja też mam plan podszkolić język, a raczej się go nauczyć:)Przez parę lat pracowałam w przedszkolu, po stracie ciąży zmieniliśmy miejsce zamieszkania i póki co nie pracuję w zawodzie. Z tego co słyszałam, to teraz nauczycielki w przedszkolach do 2020 roku muszą mieć zrobiony kurs/ podyplomówkę z języka angielskiego. Nie wiem jak to ogarnę, bo głowy do języków nigdy nie miałam, ale zacznę to chyba robić teraz póki mam trochę wolnego czasu:) Bo nigdy nie wiadomo co mnie czeka po macierzyńskim, może znajdę pracę w przedszkolu, a może w szkole. Tak czy tak przygotować się trzeba. Mam w związku z tym pytanie: Czy któraś z Was próbowała kiedyś nauki z kursami np. z Empiku. Są różne rodzaje, kosztują w granicach 100 złotych i nie wiem czy się opłaca spróbować?
Myślę, że te kursy są ok jeśli chodzi o naukę słówek, kiedyś takie robiłam dawno temu. Dziś niewiele pamiętam, bo jak nie ma na co dzień kontaktu z językiem, to wszystko ucieka z głowy. Znalazłam teraz u siebie w domu jakiś stary program FCE Words i zacznę go robić. Zawsze też lubiłam tłumaczyć teksty piosenek. Ale wiem, że to niewiele działa. Najlepiej byłoby mieć codzienny kontakt z językiem... Coś jednak trzeba robićSzymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Ja też straciłam dwie ciąże, ale to nie oznacza, że teraz zamiast się cieszyć, to mam biadolić... Takie jest moje zdanie. A że raz na 20 stron wpadnie jakiś inny temat na 2-3 strony to już tragedia? Nie wyobrażam sobie przez 9 miesięcy pisać codziennie o tym samym. Tak samo potem nie będę rozkminiać codziennie przez rok, jakiego koloru jest kupka dziecka i czy to dobrze czy źle. Gdybym miała zakładać, że ta ciąża skończy się tak, jak poprzednie, to wcale by mnie tu nie było.
Bree, Natka88, Magnosia, nat_alia lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
A ja napiszę, że patrze na Te Wasze posty i ludzie mają gorsze zmartwienia niż wymioty, kupowanie ubranek itd. Np. Strata dzidziusia jest poważnym tematem, tak samo jak osoby, które to czeka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 13:02
-
A na koniec dodam tylko, że nie lubię, jak ktoś mi każe przestać o czymś pisać, skoro mam do takiej dyskusji kompanów. Dopóki nie gadam sama ze sobą, to chyba oznacza, że ktoś chce temat pociągnąć? Ja nie mówię teraz, żebyście zakończyły temat angielskiego, bo nie jest związany z ciążą, rety...
Bree lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
malgo86 wrote:Krokiety z mięsem, kapustą i pieczarkami
Ale mi smaka narobiłaś...U mnie chińczyk, nie mam siły gotować i wąchać tych wszystkich zapachów...
Bree lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
agania ja na razie nie mam pomysłu na obiad
nie wiem czy niezjem czegoś na mieście, bo z mężem muszę jechać na badania nasienia i posiewu żeby swój posiew przy okazji odebrać do dokumentacji więc czasu pewnie też nie będzie, ale może faktycznie zaszaleję dziś ze spaghettii
Bree lubi tę wiadomość
-
hehe oj kobietki pisałam wam już i prosiłam temat religii zamknijmy i oddzielmy grubą linia
Polkosia heh bylam na różowej stronie i tam też ciągle gada się o objawach tyle że owulki o śluzach o jego braku o tym czy za przeproszeniem bzykać się co dwa dni czy co jeden co pić czy wiesiołek czy wodę czy łykać to czy tamto itd. ... Temat rzekaaa tak jak tu i nie gadamy tylko o objawach i naszych obawach ale i różnych innych rzeczach ... Do tego zważmy że my jesteśmy w 7 czy 8 tyg a są dziewczyny które są w 4 a my na początku gadałyśmy o tym samym . Przypomnij sobie ile razy pisałaś o tym że plamisz że się boisz że cię coś boli itd. i dziewczyny z młodszą ciąża robią to samo i tyle . Albo jesteśmy odporne na to i nie przybieramy sobie wszystkiego do głowy prz\y tym pocieszjąc tak jak same bylysmy pocieszane albo forum to nie miejsce dla nas . Ja uważam że to miejsce jest dla zabicia czasu , dla poznania kobiet w tej samej sytuacji , wymienianiem się doświadczeń itd. ... Czuję się tu dobrze i nie krytykuje nikogo nawet jeśli napisze 30 razy że się boi bo nie bolą jej "cycki" albo nie ma mdłościi tyle wyluzujmy bo strasznie spięte chodzimy
hehehe
Fatim, FreshMm, Bree, paula1, Bunia86 lubią tę wiadomość