X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Aleksandra90 Ekspertka
    Postów: 237 366

    Wysłany: 24 września 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uuu, właśnie spojrzałam na suwaczek, a tu już tylko 3 tygodnie i 3 dni! Ciekawe kiedy królewna zdecyduje się wyjść. Piszecie o tych bólach, problemach ze spaniem, z chodzeniem... ja już w 37 tygodniu i nadal nie wiem co to jest bolesny skurcz, to chyba znaczy, że nie urodzę przed czasem :-P

    82do3e5egr62ty7k.png
    wff2df9h1v1cw6q6.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 24 września 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wrocilam od położnej , posluchalam serduszka najpiekniejszego <3
    Pogadalam z nią , powiedziała wszystko co wiem no ale powiedziała co ma powiedzieć:) spotkanie trwało krótko , ok 30-40 minut .
    Wszystko ok jest ale powiedziała , ze jak będę miała taki uporczywy jak wczoraj bol jajnika to mam się kontaktować z lekarzem .

    Zjadlam właśnie pierożki ruskie i popilam barszczykiem:)
    Lece do sklepu po jakąś spozywke i ciacha jakieś , " opic" to , ze wszystko ok a tak się balam tymi zmniejszonym i ruchami. :)

    Mikejla, annggela, agaton, Nynusia, Aleksandra90, Lexie, Little Frog, jaroszka, paula1, maluda, miska2503, estrella, szczesliwa_mamusia21, lojkalojka, onka lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 24 września 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra90 wrote:
    Uuu, właśnie spojrzałam na suwaczek, a tu już tylko 3 tygodnie i 3 dni! Ciekawe kiedy królewna zdecyduje się wyjść. Piszecie o tych bólach, problemach ze spaniem, z chodzeniem... ja już w 37 tygodniu i nadal nie wiem co to jest bolesny skurcz, to chyba znaczy, że nie urodzę przed czasem :-P
    Ola,ja jestem w 40 tc a nadal nie wiem co to bolesny skurcz, mam nadzieje,ze to nie świadczy,ze będę w ciąży 10 m-cy:P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 15:20

    Aleksandra90 lubi tę wiadomość

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 24 września 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa,Zakręcona,super,ze wszystko u was dobrze:)

    IviQ,dawaj znac co i jak,a bylas u tego fryzjera w końcu?

    Battinka,My dream,współczuję kłopotów z facetami...

    Muffinka,fajnie,ze u was wszystko dobrze i ze waga spada:)

    Muffinka1019, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • Aleksandra90 Ekspertka
    Postów: 237 366

    Wysłany: 24 września 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może uznajmy, że to będzie zwiastowało łatwy i szybki poród :-D W mojej rodzinie kobiety rodzą +/- 2 dni względem terminu, pewnie też się tak powinnam nastawiać, a widzę, że tu już 15 mamusiek się na wrzesień wyrwało z kopyta ;-)

    O zapomniałam wspomnieć Muffinko - bardzo podoba mi się imię Twojej córeczki :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 15:23

    Muffinka1019 lubi tę wiadomość

    82do3e5egr62ty7k.png
    wff2df9h1v1cw6q6.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 24 września 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie :)

    Wszystko dobrze, ciśnienie ok, serduszko bije dobrze, brzuch rośnie dobrze. Ogólnie jest dobrze :) Siuśki zostawione.

    Zakręcona, to u mnie są mega krótkie wizyty :D Trwają może po 15-20 minut jak mam jakieś pytania :D A tak jak na początku to trwały może z 10 minutek ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 15:27

    Aleksandra90, jaroszka, Mikejla, Lexie, maluda, agaton, polkosia, Nynusia, estrella, paula1, szczesliwa_mamusia21, lojkalojka, IviQ lubią tę wiadomość

  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 24 września 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaton wrote:
    Jaroszka,a co u Ciebie?

    :*

    agaton lubi tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 24 września 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż się śmieje, że już "obczaja" chłopaków w wieku 0-3 na osiedlu :p

    Moim zdaniem moja mama miała bardzo dobrą taktykę jeśli chodzi o moje wychowanie. Przede wszystkim zaufanie. Póki je miałam to jako 16-17 latka mogłam chodzić na imprezy do 2-3 w nocy (choć zawsze po mnie przyjeżdżała), pewnie widziała, że wracałam pijana, choć następnego dnia ja zawsze twierdziłam, że nic nie piłam, a ona była świadoma tego, że mam mega kaca to wymyślała mi różne zajęcia (mycie okien, sieni, zakupy z nią - coś co dalo mi popalić ;p)

    Raz to zaufanie zawiodłam i moje "życie nocne" się skończyło. Trochę trwało nim udało mi się owe zaufanie odbudować.

    Moja mama zawsze mi mówiła, żebym korzystała z życia póki jestem młoda, bo później takiej możliwości już nie będzie. Miała wiele racji. Po pierwsze wyszalałam się za młodu, więc na studiach skupiałam się raczej na nauce, bo już mi się nie chciało, a po drugie to było zajebiście i mam co wspominać ;D

    Teraz jako stara dupa ( ;p ) nie siedzę w domu i nie żałuję, że czegoś nie przeżyłam.

    Żeby nie było prowadziłam się dobrze i uczyłam się dość dobrze - co do nauki moja mama też miała taktykę. Jestem ścisłowcem, więc jeśli mam 3 z polskiego mam mieć 5 z matmy itp.



    Co do kasy i pomagania to Kochane - żyjmy tak, żeby Nasze dzieci miały bogatych i dobrych rodziców ;D

    Lexie, maluda, Aleksandra90, Mikejla, polkosia, agaton, BATTINKA, Nynusia, Little Frog, estrella, green, ZakręconaOna, Magnosia lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 24 września 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie była mama...szalona dzwoniła po 7 że niedlugo będzie u nas....masakra...ja od 4nie spałam i przed 7zasnęłam...no rzesz...aleeee od razu z R wstaliśmy i zaczęły się porządki. Jak przyjechała mama to wymyla wszystko i przestawiła meble. Tym oto sposobem Synek ma swój kącik:) właśnie robię ozdoby na ścianę bo taka łysa:) może coś z tego będzie:) planuje założyć światełka też ale kwiatuszki na ledach :) jak wgl zdążę hehe :D

    Gratuluję udanych wizyt :*

    Mikejla, maluda, Lexie, agaton, lojkalojka, annggela lubią tę wiadomość

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • Lexie Autorytet
    Postów: 832 1591

    Wysłany: 24 września 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona,dobrze ze sie uspokoiłas po spotkaniu z położną :-)

    Szczęsliwa,śpij ile mozesz,odsypiaj nocki!

    Agaton,broń Boże,żadne 10 miesięcy! ;-) Jeszcze troszkę,może dziś.. może jutro.. i dziecię wyjdzie :-)

    agaton, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość

    3i493e5e1qmnt4m5.png
  • Lexie Autorytet
    Postów: 832 1591

    Wysłany: 24 września 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frog,cieszą takie udane wizyty :-)

    Muffinka,fajnie,ze co jakiś czas się odezwiesz!Powodzenia z naczyniakiem i zdrówka dla dzidzi :-)

    My dream,Battinka- ehh..faceci... moze trzeba zmienic na inny model..? ;-)

    Paulla,zdażysz ;-) poprosimy potem o fotki pokoiku :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 15:36

    Little Frog, Muffinka1019 lubią tę wiadomość

    3i493e5e1qmnt4m5.png
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 24 września 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja to rzeczywiście juz tylko do leżenia sie nadaje, chodzić nie moge, bo brzuch twardnieje i kłuje mnie na dole jak cholera. Dzisiaj chodziłam po domku, bo od rana mam pomocnice, mama i siostra prasują, sprzątają i poukładały mi juz ciuszki w garderobie u Michałka :) i nie mogłam tak lezec ciagle!
    Generalnie czuje sie jak kaleka, jak bym była połamana, gdybym mogła to nie byłabym w stanie i tak nic zrobic ....nawet obiadu, bo stanie i chodzenie sprawia mi bol. Ciekawe dlaczego ?! Moze, bo mały wcale nie taki mały ( prawie 2600), a za to moj brzuch jest taki mocno w stozek, generalnie ciasno tam ma napewno...

    Ale nic ... Leze i nadrabiam Was. Ja juz po obiadku u mamusi rosołek i sphagetti :)

    BATTINKA, soraya, agaton, lojkalojka, maluda, annggela lubią tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 24 września 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz raczej nie zrobię, ale moze któraś z Was sie skusi i pochwali efektem na forum - a ja chociaż oko nacieszę....

    http://lawendowydom.com.pl/bardzo-prosta-tarta-czekoladowa-bez-pieczenia/

    relgh371crdcdbv2.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 24 września 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaroszka jak fajnie że masz mamę i siostrę na które możesz liczyć:* ja to mogę sobie tylko pomarzyć...

    Katarzynka87 fajnie to napisałaś...po mojemu. Masz rację:)

    Lexie ja to nawet nie planuję zmieniać na lepszy model!
    Kocham mojego męża pomimo jego wad(zresztą każdy je ma i ja też) my ze sobą jesteśmy polowe swojego życia:*
    W gruncie rzeczy dobry chłopak z niego i pomimo wad ma też zalety
    A to że jest wygodnicki u lubi jak ja wiele rzeczy robię to tylko dla teściowej jędzy podziękować! Tez jest poniekad mojej w tym winy bo pokazałam...no ale jak juz mówiłam Ja już taka jestem Zośka Samoska bo mnie z kolei życie nigdy nie rozpieszczało:( ciągle pod górkę.
    Nie wiem jak My dream może koleżanka wymieni na lepszy model bo nie ja :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 15:46

    Katarzyna87, Lexie, maluda lubią tę wiadomość

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • Aleksandra90 Ekspertka
    Postów: 237 366

    Wysłany: 24 września 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Jaroszka, to faktycznie leż, już niedługo zostało :-) Chociaż nie wiem jak Wam, ale mi te ostatnie tygodnie upływają coraz wolniej...

    Najświeższy tekst mojego męża: Mówię mu, że nie mogę się doczekać Nastusi, ciekawie się jak wygląda i co po kim odziedziczyła:
    Ja: Chciałabym, żeby miała zielone oczy po Michale (moim bracie)
    Mąż: Czemu?
    Ja: Zielone są takie intrygujące i niespotykane...
    Mąż: Niech ona już nie będzie taka intrygująca
    Ja: Wolisz, żeby była marna i tylko Twoja? :-P
    Mąż: Tak <3

    Rozłożył mnie tym tekstem, jeszcze jej nie widział a już ją szykuje na córeczkę tatusia :-)

    Nynusia, agania, Katarzyna87, agaton, Lexie, ZakręconaOna, maluda, annggela, Magnosia lubią tę wiadomość

    82do3e5egr62ty7k.png
    wff2df9h1v1cw6q6.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 24 września 2015, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaroszka Michas może juz i ponad 3kg ważyć u dziewczyn widać ze ta waga to się nie sprawdza a 3kg to może robić ucisk


    l22nhdgeccid541p.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 24 września 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra mój tam cały czas twierdzi ze będzie naszej robić kontrolę jak podrosnie laptop telefon kolegów będziemy poznawać haha -juz to widzę. ...

    Co do imprez... ja nawet na dyskotece nigdy nie byłam i raz tylko się spilam mając 20 lat ale jak wróciłam do domu to już pozostał mi tylko refluks żołądkowy powiedziałam ze się zatrulam :D

    Aleksandra90 lubi tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • paula1 Autorytet
    Postów: 663 1162

    Wysłany: 24 września 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :)
    dwie godziny Was nadrabiałam...tyle skrobiecie :)
    Gratuluję nowych dzieciaczków, udanych wizyt i trzymam mocno kciuki za wszystkie mamusie :)
    Sezon na październikówki otwarty :)

    aagatkaa i Aleksandra opiszcie mi dokładniej, jak u Was wygląda ta migrena z aurą?
    bo ja już od ponad 10 lat mam takie drętwienia. Tyle, że kiedyś to było sporadycznie, a dwa lata temu trzymało mnie prawie cały tydzień przed wielkanocą. Objawy się wtedy zaczęły nasilać, zaczęły bardziej drętwieć ręce, twarz, język, do tego doszło złe widzenie i zaburzenia mowy. Uczucie masakryczne, chciałam coś powiedzieć a nie wiedziałam co. Zaczęły się wędrówki po lekarzach, pierwsza diagnoza stwardnienie rozsiane, całe życie mi przed oczami stanęło, na szczęście badania tego nie potwierdziły. Kolejne wizyty u neurologa, 2 tomografy, 2 rezonanse i nic. Neurolog stwierdził, że być może to migrena z aurą. Czeka mnie jeszcze angiorezonans, żeby sprawdzić czy nie ma tętniaków ( na to zmarła moja mama). Myślałam, że mam spokój bo 1,5 roku nic, a tu przedwczoraj to samo i dało mi do myślenia.

    Co do mnie i Zuzi, podobnie jak Muffinka walczymy z nocami prawie bezsennymi. Młoda zamieniła sobie dzień na noc. I też praktycznie cały czas na cycku wisi, z małymi przerwami kiedy od rana śpi po 3-4 h. W nocy co godzinę się budzi na jedzenie i nie chce spać w łóżeczku tylko w koszu Mojżesza z nami w łóżku.
    Tak Was czytam i ... Wy zastanawiacie się jak wywołać akcję porodową, seks te sprawy...a ja myślę, co zrobić z pogryzionymi brodawkami, które bolą tak, podczas karmienia że łzy czasami lecą. No i że co z tego, że mąż w sobotę rano będzie, jak seksu nie wolno jeszcze...będzie trzeba inaczej sobie radzić ;)

    Co do objawów porodu...ja też się nie spodziewałam, wzięło bardzo szybko. Bóli prawie żadnych nie czułam, tylko brzuch mi twardniał. W poniedziałek byłam na ktg od rana, żadnych skurczy, a we wtorek rozwarcie na 4 i rodzimy. Więc nie znacie dnia ani godziny. :)

    A my dzisiaj najpierw wygrzewanko na słoneczku w domku, a później pierwszy spacerek :)
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f832dc41e5f3.jpg
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e7c5e77646c4.jpg
    EDIT: jak się kliknie na to drugie zdjęcie, to się otwiera :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 15:56

    soraya, madu, Mikejla, Muffinka1019, Nynusia, BATTINKA, jaroszka, szczesliwa_mamusia21, Bąbelek, Little Frog, estrella, agaton, miska2503, Lexie, lojkalojka, onka, ZakręconaOna, ss, nat_alia, maluda, ~Rewianka~, IviQ, annggela, Natka88, linka220, stokrotka25, Magnosia lubią tę wiadomość

    Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. :)
  • madu Autorytet
    Postów: 1403 1326

    Wysłany: 24 września 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jaroszka ja to myśle, ze tez pewnie Michaś dobił juz do 3 kg. Ja zaczęłam miec bóle od ucisku nerwów własnie jak dobił do tych 3 kg mój. a brzuch to juz nawet nie narzekam, bo on jest cały czas twardy i bóle okresowe codziennie. I moge zrobic niewiele w ciągu dnia, bo jak wyjde np na zakupy to jak już wracam po 15-20 min brzuch jak kamien i jeszcze punktowo mnie boli tak jak bym miała siniaki...Jak leżę jest lepiej ale tez sie napina że tak powiem w stożki ;p
    dobrze że masz na miejscu siostre i mamę :)

    21.10.2015 Leon <3
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 24 września 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra oj będzie córeczka tatusia zapewniam ze tatuś zwariuje na jej punkcie :*
    Moja córa przez pierwsze 3 lata to byl mój"cycus" ale juz później to jak kamień w wodę...tylko Tatuś! To takie piękne uczucie tak się cieszę ze mają taki kontakt ze sobą.
    Ja nigdy ojca nie miałam wiec niewiem jak to jest...?

    Ale wiem tez ze mój mąż jest Happy ze będzie druga córcia:* śmieje sie se będzie miał 3 żony:)

    Aleksandra90, paula1, Nynusia, Little Frog, agaton, annggela lubią tę wiadomość

    3i49tgf6plfmlliy.png
‹‹ 2392 2393 2394 2395 2396 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ