Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
No to wykraczeLexie wrote:Annggela kraczesz
Może poczekam za Tobą? Różnie to może być 
ale wtedy musisz sie zrewanzowac, wiec kracz prosze kracz ... Jak dla mnie mozemy razem rodzic ale po obiedzie ok ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 15:36
aanaa, Lexie, Lexie, Lexie lubią tę wiadomość
-
agaton, takich tekstów gina to bym nie słuchała zupełnie. Jednej odpada na 2 tyg przed, innej podczas porodu. Co to za tekst w ogóle z jego strony
?!?! Nie znasz dnia, ani godziny porodu, on to samo.
stokrotka, ja mam napisane z pochwy i odbytu.
onka, ja się cholernie boję wywoływania. Mnie myśl o tym przeraża, a nie pociesza. Wywoływanie często do cc prowadzi i ja tego bym nie chciała.
battinka, no nie wiem czy "im szybciej, tym lepiej", jeśli chodzi o medykalizację porodu, który mógłby sam się wywołać, jeśli masz TP na 06.10.. No, ale to twój gin decyduje
Ciąża podczas kp
-
onka wrote:Ja miałam wymaz i z odbytu i z pochwy ale w szpitalu ich interesował tylko z pochwy.
A miałaś jakby dwa osobne wyniki? Było to rozgraniczone?
Ja miałam 2 materiały do badań właśnie, a wynik jest tylko taki, jakby tylko ten z pochwy sprawdzili...
Kubuś
Aniołek [*] 10 tc -
U mnue idszedl czop o 12 w nocy o 12.40 wody.resztki wody saczyly sie do rana.zero akcji porodowej wsztstko zamkniete.zero skurczy i boli.
Po 12 h od clexan
(Ostatniego zastrzyku )..cesarka, dziecko zle sie czulo..takze moze odejsc czop i nie byc bolu ..wody i tez nic po tem..dziwne to wszystko
..Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 15:54
[/url] -
ZUZIA ma juz 8 dni
agania, EwelKa wielka, zakocona, madu, ~Rewianka~, polkosia, annggela, aanaa, szczesliwa_mamusia21, PauLLa, paula1, stokrotka25, agaton, nat_alia, lojkalojka, miska2503, Nynusia, maluda, soraya, Bąbelek lubią tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnyStokrotka - tak, dostałam dwa oddzielne wyniki, a w szpitalu wzieli tylko jeden (ten z pochwy)
Zakocona, ja tez nie chciałabym wywoływania, szczególnie że widziałam dziewczyny po założeniu foleya i nie był fajny widok + wiem, że czasem wywoływanie jest nieskuteczne i kończy się albo kolejnymi dniami wywoływania albo na sam koniec cc. Ale powiem Ci, że ja już się tak boję o konsekwencje wielowodzia, że dałabym sobie nawet teraz indukować poród.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 16:27
stokrotka25 lubi tę wiadomość
-
Agaton moze sie rozkreci cos
Teraz październik juz moze isc jak po maśle teraz !
Jacusianka czekamy czekamy !
Zeeta Zuzka jest sliczna , mozesz nas uraczyc jakas fotka !
Dostalam od mamy prezent , a raczej nie ja
Rogal do karminia i Szumisia jestem Happy !
Little Frog, stokrotka25, Lexie, maluda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzakocona wrote:onka, ja się cholernie boję wywoływania. Mnie myśl o tym przeraża, a nie pociesza. Wywoływanie często do cc prowadzi i ja tego bym nie chciała.
battinka, no nie wiem czy "im szybciej, tym lepiej", jeśli chodzi o medykalizację porodu, który mógłby sam się wywołać, jeśli masz TP na 06.10.. No, ale to twój gin decyduje
Zakocona, pozwól, że stanę w obronie Wszystkich z Nas, dla których ciąża może zakończyć się indukcją, porodem zabiegowym (kleszcze/ vacuum/ nacięcie), skorzystaniem z ZZO/ dolarganu, albo „nie daj Boże” CC...
Nie wszystkie z nas mają w 100% fizjologiczne i zdrowe ciąże i nie wszystkie możemy rodzić w Domu Narodzin (jakby to była jedyna słuszna droga wydania dziecka na świat, a reszta zasługuje na potępienie). Najważniejsze, żeby nasze dzieci przyszły na świat bezpieczne i zdrowe. Straszenie indukcją (na którą wiele dziewczyn liczy i czeka) albo podważanie decyzji lekarzy czy poglądów innych dziewczyn nie jest zbytnio „wspierające”.
Chciałam tylko powiedzieć, że każda z nas ma prawo urodzić tak, jak jej na to pozwalają okoliczności, stan zdrowia Mamy i Dziecka, próg bólu, szerokość miednicy, itd. Na pewno każda z nas myśli tylko i wyłącznie o dobru dziecka i pewnie większość by chciała urodzić jak najbardziej naturalnie, ale po co się nastawiać, a później wpędzać w kompleksy po porodzie, „bo nie poszło tak, jak sobie wymarzyłam…”
Mam nadzieję, że się na mnie nie pogniewasz i nie wywołam tym postem niepotrzebnej dyskusji. Bardzo doceniam to, że dzielisz się z nami wieloma cennymi informacjami.
I mam też nadzieję, że Dziewczyny nie obrazicie się na mnie za to, że wypowiadam się w „naszej obronie”.
onka, zetaaa, Aleksandra90, polkosia, agania, BATTINKA, nat_alia, Nynusia, soraya, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
-
Rewianka, rany.. wiadomo, że jak trzeba, to trzeba. No ileż razy można to powtarzać?!
Więcej nie zamierzam tego twojego wpisu komentować.
Napisałam, że ja się strasznie boję, bo sama się do mojego TP zbliżam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 16:47
Ciąża podczas kp
-
Nadrobilam, ale już nie pamiętam co miałam Wam odpisywac a na tel w busie jestem. Ogólnie dojazd na spotkanie z koleżankami busem to chyba średni pomysł, czuje jakby dziecko było super nisko i dosłownie kilało mnie w pochwie :p
Plan na dzisiaj prawie cały wykonany, nie umylam lodówki, ale poszłam kupić firanki dla mojego dzidziolka.
Nie wytrzymałam i padłam na popołudniową drzemkę (2h), choć i tak jestem z siebie dumna, bo ostatnio len pospolity ze mnie
Nie pamiętam, która o czopie pisała ze lekarz mówił o porodzie za 2 tygodnie. Co za bzdury, przecież czop może odejść w momencie porodu.
-
U mnie lekki przypływ energii Sprzątnęłam salon i łazienkę. Została mi kuchnia i sypialnia i teściowa może wpadać.
Katarzyna, ja też mam w planie mycie lodówki
agaton, soraya, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn
[/url]
[/url]
