Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień Dobry
Właśnie udało mi się doczytać zaległości
Jasusianka- wielkie gratulacje dla Ciebie i mężadziękujemy za relacje i czekamy na zdjęcia
Agania u mnie też kolejna nieprzespana noc... najchętniej teraz bym się położyła, ale jak zasnę w dzień to większe ryzyko, ze kolejna noc znowu bez snu.
Za tydzień w niedzielę będę miała 38+0 i chciałabym wtedy już urodzić -
Ja dziś sobie dospałam godzinkę między 9 a 10. A co mi tam
Nie będę sobie żałować, bo przynajmniej jakoś dzień mi minie, a gwarancji nie mam, że w nocy będę lepiej spała
Dziś biorę się w garść i postaram się jak najwięcej zrobićPóki co pozmywałam, pranie w pralce i umyłam okienko w kuchni, bo już nie mogłam na nie patrzeć. Mąż nie ma problemu z myciem okien, ale może nie mieć czasu i dalej musiałabym świat oglądać w gorszym wydaniu, a pogoda dziś piękna!
Co do mężów...ciężka sprawa. Zazwyczaj faceci nie należą do wylewnych, a często wystarczy porozmawiać i wyjaśnić... Mam nadzieję, że w trakcie i po porodzie odkryjemy ich na nowo i pokochamy jeszcze bardziej. Jak byłam po operacji i mąż się mną tak zajmował, to aż serce rosło!
Co do samych porodów, to ja póki co jestem całkiem spokojna i czekam na swoją kolejkęAle jak już będzie się zbliżał termin, to pewnie napięcie będzie rosło w błyskawicznym tempie
A marzy mi się tylko urodzić do terminu
Tak jakoś jestem chyba nastawiona, chociaż jak wcześniej pisałam, to nie obraziłabym się jakby tak po 15 się zaczęło
Najlepiej z zaskoczenia, żebym nie musiała się długo stresować
Hehe, dobrze, że za marzenia nie karzą
maluda, agaton lubią tę wiadomość
-
Ja musiałam odespać te pół nocy co miałam skurcze, teraz też mnie coś chwyta ale to chyba jeszcze straszaki. Muszę pojechac do miasta bo obiecałam mojemu dziś wątróbkę drobiową na obiadek, a taaaak mi się nie chce ;/
maluda lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Arielka u mnie wlasnie tak samo , wiem co to bol po operacji , mialam juz znieczulenie w kregoslup ogolnie jakos do tego "przywyklam" mam nadzieje ze bedzie tak jak sobie wyobrazam
Ja dzis tez sprzatam, generalne porzadki , musze miec blysk jak wrocimy ze szpitala , uf lece dalej , buziak ! :* -
Ewelka zakupy zawsze poprawia kobiecie humor !
Arielka nie ma sie czego bac nawet tego nie czuc lekkie uklucie i juz , zreszta sama sie przekonaszAle masz racje co nieznane to czlowiek sie boi , tez tak mialam to naturalne , zdam jeszcze relacje w poniedzialek wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze
soraya, Arielka lubią tę wiadomość
-
Ja tylko na chwilkę. Gratuluję nowym Mamom. Szymek śpi, więc szybko coś napiszę. Niestety nie dam rady Was nadrobić.
Czuję się już dobrze. Poznajemy się z Szymonem. Dziś uświadomiłam sobie, jak wielka jest miłość matki do dziecka i aż mnie to przeraziło. Wiedziałam, że to potężne uczucie, ale nie myślałam, że aż tak.
Arielka i reszta dziewczyn, nie ma co się bać cc. Jest to szybka i bezbolesna operacja. Tylko potem trzeba chodzić, przełamywać się pomimo, że boli. Wtedy naprawdę szybko wraca się do formy. Ja wstałam na nogi po 10 godzinach, a dziś mnie mniej boli niż spojenie w ciąży.
Powodzenia przyszłym mamom, napiszę na spokojnie z domu.Nynusia, lojkalojka, aanaa, agania, Little Frog, soraya, Bąbelek, agaton, Lexie, paula1, maluda, szczesliwa_mamusia21, jaroszka, Katarzyna87, stokrotka25, Blondik, ~Rewianka~, miska2503 lubią tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Dziewczyny mam taki klujacy aż momentami przeszywajacy ból w szyjce jakby mnie ktoś igła klul czy któraś tez tak ma ? Może to być sygnał ze się rozwiera szyjka ???
Aha pochwale siędziś po raz pierwszy poleciało mi mleczko
aanaa, Little Frog, soraya, agaton, Lexie, paula1, maluda, szczesliwa_mamusia21, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry, Zakocona i Jacusianka gratuluję, potężnych chłopców się doczekałyście
Musimy kontrolować teraz listę urodzonych maluszków, żeby potem łatwiej było uzupełnić, jak Zakocona znajdzie już czas
My dziś z mężem wykorzystaliśmy dzień na odsyfianie mieszkania, została nam tylko kuchnia i duży pokój na przyszły tydzień. Rano wybraliśmy się na porodówkę, wiemy już jak dojechać i gdzie zaparkować i nawet dowiedziałam się, że jak przyjdę w tygodniu między 8 a 14 to ktoś mnie oprowadzi i odpowie na moje pytaniaNie mogę się doczekać, bo zupełnie nie mam pojęcia czego się spodziewać.
Teraz mam chwilkę odpoczynku, mąż pojechał na pierwsze zajęcia w tym semestrze, zaraz będę się brała za obiadek i zaplanowałam zrobić dzisiaj ptasie mleczko
A to Nastusia w brzusiu na początku ciąży (10 tydzień)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b00e5c89d0f2.jpg
i pod koniec (37/38 tydzień)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/49f938327de8.jpgLittle Frog, annggela, Lexie, maluda, szczesliwa_mamusia21, agaton, jaroszka, Katarzyna87, stokrotka25, Bąbelek, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość
-
Jestem taka dziś zła i niedozywiona ze szok ...
Takiego obiadu jak dziś jeszcze na oczy nie widziałam serio ... Pulpet z papieru kuzwa bez soli z makaronem muszelkami czy to jest jedzenie dla ciężarnej ??? Ja pierdole takie cos , psa lepiej karmie ! Wyjebalam ten obiad jak i wszystkie od nas z sali i co ? Racze się sałatka na obiad :-(Na dodatek w szpitalu nie ma żadnego euronetu ja na koncie mam pieniądze , poszłabym i sobie cos kupiła do jedzenia jeszcze to jak na złość ... No szlak dziś jasny mnie trafi ... Ktg 2 razy w ciągu godziny miałam bo raz mały spał to mniej aktywny wiadomo a raz za bardzo i im zapis nie pasował a mnie biodro juz odpadało kurde od takiego leżenia , jeszcze dziś ciągle cos mnie ciagnie w podbrzuszu , w szyjce momentami NAPIER **** ale Ty lez jak slup bo im nie pasi -
Aleksandra90 wrote:Dzień dobry, Zakocona i Jacusianka gratuluję, potężnych chłopców się doczekałyście
Musimy kontrolować teraz listę urodzonych maluszków, żeby potem łatwiej było uzupełnić, jak Zakocona znajdzie już czas
My dziś z mężem wykorzystaliśmy dzień na odsyfianie mieszkania, została nam tylko kuchnia i duży pokój na przyszły tydzień. Rano wybraliśmy się na porodówkę, wiemy już jak dojechać i gdzie zaparkować i nawet dowiedziałam się, że jak przyjdę w tygodniu między 8 a 14 to ktoś mnie oprowadzi i odpowie na moje pytaniaNie mogę się doczekać, bo zupełnie nie mam pojęcia czego się spodziewać.
Teraz mam chwilkę odpoczynku, mąż pojechał na pierwsze zajęcia w tym semestrze, zaraz będę się brała za obiadek i zaplanowałam zrobić dzisiaj ptasie mleczko
A to Nastusia w brzusiu na początku ciąży (10 tydzień)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b00e5c89d0f2.jpg
i pod koniec (37/38 tydzień)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/49f938327de8.jpgAleksandra90 lubi tę wiadomość