Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Prysznic wzielam tylko przez 15 min, nie dam rady dluzej stac w jednym miejscu. Boli jak cholera ! Staram sie oddychac gleboko ake ciezko jest. Nawet maz nie obudzil sie jak rozmawialam przez tel. Pielegniarka mi powiedziala ze jak moge rozmawiac z nia przez tel po angielsku to nie jest tak zle, zostawie to bez komentarza
-
Nie moge spac od 4...wiec sobie myśle, a wejdę zobaczę co u moich dziewczyn! A tu proszę akcja za akcja
Angelka i SS bedą z tego dzieci ???trzymam kciuki :*
Angie jak Cie tak boli to jazda do szpitala, tam sie Tobą zajmą.
Wiecie co....ja to nie rozumiem tego....powinny byc jakieś ogólne zasady takie same wszędzie....
U nas w SR mówili, ze po odejściu czystych wód mozna jeszcze sobie spokojnie w domu do 6 godzin siedzieć....
I bądź tu człowieku mądry?!
Szczęśliwa, lexie buziaczki dla Was za pamięć o mnie :*
Lojka, a dla Ciebie podwójny buziak za zapamiętanie mojego porannego posta :* :* owszem, owszem był dzien generalnych porządków, ja to głownie nadzorowałam, ale tez coś tam podlubalam w domciua dzisiaj ciąg dalszy!
Szczęśliwa kiedy ty masz to CC? Żebym cholera nie przegapiła!!!Lexie, szczesliwa_mamusia21, maluda lubią tę wiadomość
-
9 cm rozwarcia, znieczulenie zadziałało
idzie mega szybko !
Mikejla, soraya, Nynusia, aanaa, polkosia, tomania2806, agaton, paula1, Lexie, jaroszka, lojkalojka, agania, stokrotka25, dodinka, madu, ~Rewianka~, Little Frog, szczesliwa_mamusia21, EwelKa wielka, onka, maluda, zakocona, ZakręconaOna, magdallenee, Katarzyna87, miska2503, Bąbelek lubią tę wiadomość
-
Angela super, ale masz tempo
SS trzymam kciuki za szybką akcję.
Ja wstałam, mój synio ma jakieś rewolucje żołądkowe od wczoraj wieczorem, mam nadzieje że to nie wirus. Całą noc wymioty z biegunką naprzemiennie. Teraz wymęczony zasnął znowu. Ja w nocy miałam kilka bardzo bolesnych skurczy, za którymś razem poszłam na siusu a tam mega śluz przezroczysty, śliski. Teraz sie modlę o to żeby nic się nie rozpoczęło dopóki mi dziecko nie wyzdrowieje. Ach uroki macierzyństwa -
Dalej czekamy , moze i dobrze bo mogę odpocząć
jeszcze końcówka przede mna
trzymajcie kciuki prosze
polkosia, soraya, agaton, Nynusia, zakocona, jaroszka, lojkalojka, Lexie, agania, stokrotka25, madu, ~Rewianka~, Little Frog, szczesliwa_mamusia21, onka, maluda, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Na poczatku gratuluje tym rozpakowanym i ogromne kciuki, za te w szpitalach i z rozpoczetymi akcjami.
Staram się Was regularnie podczytywac, ale u mnie brak sil na pisanie. Od poniedziałkowej akcji na IP prawie wcale nie śpię, bo w nocy w pozycjach na boku mecza mnie bole krzyżowe, nie umiem sie ruszyć. W dzień jakos funkcjonuje ze skurczami nieregularnymi. W pn na IP miałam szyjkę dluga i zamknięta. W pt na wizycie u Gina rozwarcie na 3cm, wiec czekam dalej.
Polkosia, jak tam u Ciebie ćwiczenia z balonikiem? Ja miałam prawie tydz przerwy, bo juz nie wyrabiam z bólu. Wczoraj jednak wróciłam do niego. Muszę ćwiczyć w dzień, bo z rana i wieczorem, to nie daje rady.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 08:05
annggela lubi tę wiadomość
-
Człowiek sobie smacznie śpi,a tu takie rzeczy sie dzieja w nocy;)
Angela,zaciskam kciuki odkąd wstalam i przeczytałam:)juz na pewno tulisz Dorianka,bo 9 cm rozwarcia to juz praktycznie meta:) super i standardowo mega zazdroszczę,ze mnie jeszcze nic nie rusza...
SS pewnie juz tez urodziła:)
annggela lubi tę wiadomość
-
Powodzenia dziewczyny!!!
My czekamy na obchod pediatryczny i nas najprawdopodobniej wypuszcza dzisiaj do domu po 15!
paula1, agaton, aanaa, polkosia, soraya, jaroszka, lojkalojka, agania, Nynusia, stokrotka25, dodinka, ~Rewianka~, szczesliwa_mamusia21, Little Frog, onka, maluda, miska2503 lubią tę wiadomość
-
Annggela i inne mamusie rodzące powodzenia
jeszcze trochę i wszystkie będziecie tulic swoje maleństwajak to mój gin mówi, natura wie co robi i jedne dzieci się rodzą przed terminem a drugie juz po.
Co do wagi,to ja za wiele w szpitalu nie zostawiłam, przytyłam 15 kg i miałam 78, a wczoraj weszlam na wagę i 74 kg, niby to dopiero dwa tyg od porodu, ale mi najwięcej w tyłek weszlo i uda. Po młodym po 3 m- cach wróciłam do wagi, zobaczymy teraz ile czasu zejdzie, w końcu to 10 lat różnicy.
Zakocona to super, że już do domciu pojdziecie
Miłej niedzieli życzę
Dla nas niestety smutna, bo M znowu wyjechał i będzie dopiero w listopadzie. Niby był tydzień w domu ale czasu dla siebie praktycznie nie mieliśmy bo ciągle coś do zrobienia było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 08:58
jaroszka, annggela lubią tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09.