Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zabko to ja użyłam łazienkę, zrobiłam pranie, odkurzylam cały dom. Zmywanie na mokro zostawiłam dla męża i musi zakupy zrobic do obiadu bo ja nie wychodzę, pobiera mnie choróbsko i chce szybko je przegonić. Teraz zimno a ja mam kurtkę której nie zapne, wiec bym sie mocno wywietrzyla
-
Ja podlogi myc nie bede , bo chalupa pelna ludzi i tylko bym sie wkur...a , ze mojej pracy nie widac. Zdecydowanie wole ukladac drewno i jeszcze poskacze na pilce .
zabka podziwiam za energie:) Ja odkad mam tesciow to nawet nie mam ochoty sprzatac .
agaton moze Ty zrob jakas gimnastyke w pokoju ,albo potancz ?EwelKa wielka, agaton, Little Frog lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Ja robiłam rybę z mrożonki Frosty i trochę frytek. Nie było złe
A jak szybko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 17:09
EwelKa wielka, jaroszka, Little Frog, maluda lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Nynusia jakbyś leżała koło mnie czytając Greya uznałabym, że w końcu jakiś normalny ludek się trafił ;p
W szpitalu leżałam koło dziewczyny, która chyba uzależniła się od kroplówek, bo wiecznie o nie prosiła, ba błagała, choć to był tylko magnez. Jak przychodził jej facet to się użalała, jak jej jest ciężko w tym szpitalu i jak ona się poświęca nosząc dziecko! Aaa
Mam ochotę na placki, ale zrobię jutro, bo dzisiaj mąż będzie po 22 i mi nie wybaczy, że sama zjadłam ;pNynusia lubi tę wiadomość
-
Agaton mnie ostatnio skurcze wzięły jak zaczęłam sutki uciskac i masować. Były słabe ale jak Ty jakieś masz to może to pogoni trochę.
Właśnie dowiedziałam się że podają oxy na porodówce juz. Ale tez tak samo jak Ty wolałabym tego nie doświadczyc przy czym ja mam powiedziane ze mam czas do niedzieli a w pon oxy także u mnie już nie ma odwrotu a od 2 dni się czuje bardzo dobrze także wątpię w to żeby szyjka ruszyła.
Co do naleśników zjadłam ale chyba stres szpitalem mnie dopada bo mi nie smakowałyagaton lubi tę wiadomość
-
Grey to niezłe gówno i nie rozumiem jego fenomenu. Nie dałam rady dokończyć pierwszej części. O ograniczonym słownictwie nie wspominam
Szkoda czasu.
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Chwila wolnego, choć powinnam zrobić sesję kociętom, to jestem tak zmęczona, że olewam.
green, trzymam mocno kciuki za Kornelkę!
Dziewczyny, nieprzespane nocy w ciąży, to NIC w porównaniu z tymi, kiedy już maleństwo jest na świecieKażda godzina snu jest MEGA cenna
agaton, trzymam kciuki!
szczęśliwa, mnie sutki też bolą. Choć lewy właściwie już prawie wcale, ale mam małe ranki na nim. Za to momenty przystawiania na prawą pierś to czasem masakra. Nie wiem czemu on tam gorzej łapie czy ocb.. Polecam też okład z zimnych rozbitych liści kapusty, nie przeszłabym momentu największego nawału bez tego.
Bo mnóstwo mleka mam codziennie. Dzisiaj się obudziłam w nocy, cała koszula mokra, mokre prześcieradło, z cycków lało się cały czas, jak próbowałam przystawić małego i karmiłam. Położyłam podkład i 2h później cały mokry, kolejna koszula cała mokra.. ALE za to 4 dni po porodzie się zważyłam i prawie -8kg
jaroszka, nie ma opcji, żeby nie zakładać KILKU pampersów w nocy. No chyba, że chcesz mieć wszystko w kupie kilka razyNp dzisiaj od 9 do 11:30 poszły 4 pampersy.. My mu pozwalamy tak ze dwie godzinki wieczorem poleżeć z nami na golaska. Czasem zrobi kupę/siku (albo i to, i to), ale no lepiej tak niż wietrzyć go dłużej podczas przewijania, bo płacze.
Co do kotów, to ja się niczego nie boję. Ta, co ma maluchy na drugi dzień barankowała go po główceA nasza domówka obchodzi się z nim, jak z jajkiem
Nikt nie wskakuje mu do kołyskiOne czują, że to jest maleństwo, naprawdę.
A takie mamy widokiI czekamy aż jeszcze bliżej będą razem i będzie mu mruczeć
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8031442443f3.jpg
nat_alia, wielkie gratulacjeWitamy Antosia na świecie!!!!! Pękłaś czy cię nacieli? Który to tydz i dzień ciąży?
Frog, polkosia, ja wam powiem co do bólu porodowego, że karmiąc małego mam dużo czasu na przemyślenia, i stwierdzam, że ja już nie pamiętam co to za ból. Wiem, że był koszmarny i nie do opisania, ale serio zapomina się o nim i ja mogłabym już rodzić kolejne, i przeżyć ten moment pierwszego krzyku i mega szczęściaNie myślcie o bólu, tylko o rodzeniu dziecka.
Przed porodem, jak położne na SR mówiły, żeby sobie wyobrażać, że każdy skurcz to np otwieranie bram dla dziecka i inne tego typu pierdoły, to tylko przewalałam gałami, że takie głupoty plotą, a podczas porodu same te myśli przychodziły! W myślach mówiłam też do szyjki, żeby pomogła mojemu dziecku wyjść i się otworzyła.. Poród to naprawdę niesamowite przeżycie..
Wiedźma, jakie długie włosy!! Piękny brzuchoMoim zdaniem opadł
Reszty dziewczyn też piękne brzuszkiA Lenka widać chciała zapozować porządnie e-ciotkom
hahahh FrogU mnie po prostu mały był wielki i nie miał miejsca, i wyglądało, że brzuch wysoko, bo nogi miał nadal pod żebrami, ale ja widziałam, że on jest nisko, bo bardzo mi ciążył
Fotka była na 2 dni przed porodem
Ja poczułam pierwsze ruchy 06.04, to wypadałoby, żebym urodziła 06.09 wg twojego schematu
Niesamowite udało mi się doczytać, a mały nadal śpi!
polkosia, wysłałaś mi może te cyckonosze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 17:21
agaton, Aleksandra90, jaroszka, WiedźmaMaKota, madu, Nynusia, Little Frog, lojkalojka, miska2503, maluda lubią tę wiadomość
-
Aleksandra, tak, jak ręką odjął
Łącznie z wieloma innymi ciążowymi dolegliwościami
Niestety od ponad tygodnia trzyma mnie nerwoból międzyżebrowy
W szpitalu dawali mi paracetamol w podwójnej dawce 2x dziennie, ale kurcze nie bardzo chcę go ciągle łykać.. Mam wrażenie, że to przez skurcze i przez ból kręgosłupa. Bo on boli bardzo po odjęciu tego mega balastu, do którego zdążył się w miarę przyzwyczaić.
jaroszka, jak małego nie ma, to pchają się do kołyski teżKarzemy wyjść, jak młodego kładziemy i wychodzą. Żadnych skakań na krtań i tego typu zabobonów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 17:34
WiedźmaMaKota, jaroszka lubią tę wiadomość
-
Polkosia nie chodzi mi o fakt jaka to literatura. Mnie osobiście 2 część się podobała, trzecią to już czytałam, żeby przeczytać do końca.
Chodzi mi o to, że zawsze jest to temat do dyskusji, rozmowy. Zupełnie inny od Tu mnie boli i Tam mnie boli, a tak w ogóle to umieram i jestem tutaj, bo mi każą (moja współspaczka).
-
Och na temat Greja to ja mogłabym się wypowiadać długo, ale powinno starczyć to, że nie doczytałam trzeciej części pomimo męczenia jej na siłę. No ale tak jak mówi Kacha wolałabym taką co to Greja czyta albo w ogóle coś niż ciągle jęczy
Zakocona dziękuję za miłe słowa, a kotki są niesamowite i TadekRobimy drugiego Dziedzica
-
Polkosia ogólnie czytając śmiałam się ale nie mam czasu na kolejne wiec akurat a nie pomyślałam o wypożyczeniu książki także został mi Grey albo nic.
Zakocona super focia. A z Twoich wypowiedzi widać ze baaaardzo szczęśliwa mama z Ciebiei superrr! !!
zakocona lubi tę wiadomość
-
Katarzyna, a nie szkoda Ci czasu na takie słabe książki? To się jednak kilka godzin czyta, a tyle innych, ciekawych pozycji na półkach. Ja sporo czytam i naprawdę po lekturze Greya myślałam, że się porzygam
Zakocona, niestety nie, bo z rana Marcin do pracy pojechał i zapomniał zabrać, a za daleko mam na pocztę, by iść pieszo. Ja w sobotę jadę na KTG, to może po prostu Ci podrzucę? Bo jak jutro nadam, to dojdzie na poniedziałek. Jak wolisz.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn