Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nynusia biedna... Tez mysle, ze powinni cię zbadać czy coś się do przodu posuwa. Ja przy pierwszym porodzie na Oksy reagowalam identycznie. Jakbym drgawki miala i nie potrafiłam między skurczami się rozluźnić a podobno tak powinno się robić. Dostęp cala te ciaze wzbranialam się przed Oksy, wszystko byle nie to - myślałam sobie. Ale chyba tez mnie to czeka po raz kolejny...
-
Dziękuję za komplementy dla Tadzia
jacusianka, w sumie to nie wiem jak my to zrobiłyśmy, żeśmy się nie umówiły na wizytację jedna drugiej.. W tym samym czasie w szpitalu i to niedaleko siebie byłyśmy! Gupieśmy
Rodziłam z Renatą. I polecam w każdym calu, chciałabym na kolejny poród do niej lub do Elizy trafić!
Aleksandra, mój L jest na ojcowskim obecnie (o dzięki wszystkiemu za to!), po prostu pojechał do pracy, wypisał urlop i tyle. Ale on miał dogadane, że bierze na pewno po porodzie od dawna i nie było problemów. Ale wypis o ten urlop na 7 dni przed się składa u pracodawcy (wg regulaminu tego urlopu), także doradzałabym, żeby w pracy pogadał o nim
Co do pielęgnacji pępka - fuj. Nie mogę się przełamać, żeby cokolwiek tam robić. Obrzydliwe to jest.. L się zajmuje, ja jedynie octaniseptem psikam.
Katarzyna, ojcowski to jest 14 kalendarzowych, czyli 10 dni roboczych.
My nie moglibyśmy w pracy L zaryzykować L4 na mnie po porodzie. Każdy tam wiedział, że poszło gładko i wyszliśmy ze szpitala oboje zdrowi.
Co do butów, to ja nadal w balerinach, które mnie cisną. Boję się założyć kozaki
Dzisiaj weszłam na wagę. 55,2kg! Do zrzucenia zostało mi 2,7kg
!!
Lexie, jacusianka, piękni ci wasi synkowie
polkosia, ja miałam z krzyża. Boli jak *@##%$^, ale uciski (bardzo mocne) na kość krzyżową przez L robione podczas skurczu, polewanie prysznicem dość ciepłym po plecach, i masowanie (również bardzo mocne podczas skurczu) dawały radę przeżyć.
Nynusia, ja też miałam drgawki, albo mega uderzenia gorąca, albo się pociłam dziko, albo trzęsłam z zimna. To normalneTrzymam kciuki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 08:50
polkosia, madu, Aleksandra90, jaroszka, maluda, Bąbelek, miska2503, ZakręconaOna, Katarzyna87, Nynusia, Little Frog, agaton, Lexie, paula1 lubią tę wiadomość
-
Jak to jak? w lustrze zobaczyłam
no masakra mówię wam, paskud jeden o tyle dobrze się umiejscowił, że i tak zawsze tam akurat zostawiam kłaczki (jak to z moim mówimy - irokeza) więc nie będzie gnojka widać ale normalnie nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać...
Już mam rozstęp na rozstępie, a prawie nie tyję już od miesiąca... mimo to te gnojki i tak wychodząnie lubię tego!
Robimy drugiego Dziedzica
-
Bąbelek wrote:Maluda oo w 38 to tak jak ja..czyli jest jeszcze nadzieja. No nic może zobaczymy na usg w tym tygodniu.
Bąbelek jest jeszcze nadzieja :)córka przyjaciółki obróciła się w tym 38 tygodniu i za tydzień już urodziła SN
ja robiłam orientacyjnie wywiad wśród znajomych i przyjaciółek, bo nasz synek na USG połówkowym był główką do dołu, a 3 tygodnie później obrócił się nagle główką do góry i doktor sobie żartował, że pewnie zachciało mi się stania na rękach albo na głowie, dlatego synek tak nagle się obróciłkolejnego obrotu dokonał około 34 tygodnia i tez nie poczułam zmiany ułożenia, byłam miło zaskoczona na USG, bo chciałabym urodzić SN jeśli będzie taka możliwość
-
Maluda no mój to do tej pory tylko raz był główkowo przez niecały miesiąc
Czytałam że ok 3-4% dzieci zostaje pośladkowo do porodu.
Umówiłam się na kolejne KTG na 20 października, ciekawe czy dotrwam
Dziewczyny czy Wy chodzicie co tydzień teraz na USG? Czy tylko ja tak chodzę.. -
Co tydzień chodzę do ginekologa, ale usg nie ma w gabinecie.
Kurde i teraz sie martwię tym GBS, bo zaczęłam o tym czytać w necie....podobno powinno sie to leczyć w czasie ciazy, bo często podanie antybiotyku w czasie porodu jest nieskuteczne...np nie zdarza podać drugiej dawki...potem sa jakieś powikłania ...
Ja pierdziele niech mnie ktoś odciągnie od tego czytania....mam stracha -
Jaroszka, spokojnie z tym GBSem. Ja się trzyamam tego, że moja gin i położna mówią że podczas porodu wystarczy. A jeśli nie zdąża to przeciez od razu pobierają krew maluchowi i sprawdzaja czy jakis stan zapalny się dzieje i w razie czego podają antybiotyk. Ja jakoś w 20 tyg wiedziałam ze mam GBSy i moja ginka nic mi na to nie dawała.
Bedzie dobrze, jaroszka, wiele kobiet ma to świństwo, dzieciaczki rodza się zdrowe a antybiotyk działa:)jaroszka lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Aleksandra90 wrote:Arielka tak, rodzę w Instytucie (mam nadzieję, że już w tym tygodniu), bo mam zaufanie do lekarzy i położnych tam pracujących
Słyszałam właśnie, że wszystko jest stare i brzydkie, ale to nie jest dla mnie najważniejsze. Czy to prawda, że jest tam jedna łazienka na cały korytarz i pięcioosobowe pokoje?
niestety tak - obowiazkowo pamietaj o takich nakladkach na kibel. mnie przeraziło to jakie laski sa oblesne. czasem sciany nawet krwia wymazanemi sie akurat trafiładwójka pokoj wiec miałam luz ale z tych piątek to czasem niezłe koncerty było słychać
da sie wytrzymac ogolnie to tylko kilka dni;)
-
jaroszka wrote:Co tydzień chodzę do ginekologa, ale usg nie ma w gabinecie.
Kurde i teraz sie martwię tym GBS, bo zaczęłam o tym czytać w necie....podobno powinno sie to leczyć w czasie ciazy, bo często podanie antybiotyku w czasie porodu jest nieskuteczne...np nie zdarza podać drugiej dawki...potem sa jakieś powikłania ...
Ja pierdziele niech mnie ktoś odciągnie od tego czytania....mam stracha
Jaroszka proszę nie czytaj nic w necie, bo stres jeszcze gorzej działa- ja tak się nakręciłam z cytomegalią.jaroszka lubi tę wiadomość
-
Tego na pewno się nie leczy w czasie ciąży, a dodatkowo, to są naturalne paciorkowce w niektórych organizmach. Można wyleczyć antybiotykiem, a i tak wróci, bo tak organizm już się zaprogramował. Poza tym to nie jedyne "obiekty" w naszych ciałach, które żyją, a my nawet o tym nie wiemy i nic się nie dzieje
Myślę, że większość jest jednak z jelit i nie ma co specjalnie panikować. Po prostu organizm dziecka nie jest odporny na takie rzeczy i stąd antybiotyk na wszelki wypadek, ale prawda jest taka, że nie wszędzie to badanie jest obowiązkowe, więc oznacza, że jednak nie jest to aż tak niebezpieczne
Moja koleżanka 3h rodziła, jest dodatnia i nie zdążyli podać antybiotyku, a dziecko zdrowe
ZakręconaOna, jaroszka, Bąbelek lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Jaroszka nie czytaj w necie a lepiej lekarza zapytać i mu zaufać !
Nic takiego w ciąży tak samo wiem , ze się nie leczy ... Podaje się antybiotyki przy porodzie i heja ! Nie boj się nic , nie martw się nic !
Kuzwa ale zimno na dworzu , wyszlam z psem na spacer i nie zalozylam skarpetek tylko gira , trampek i lece a tam deszcz , śnieg kuzwa , mróz ... Aktualnie grzeje kopytko w wannie bo masakra zimno.
Pościel zmienilam , firanki zaraz machne , pranko zaraz wstawimy bo Mama poleciała na zakupy a tym czasem dzialam z goleniem :o a później włosy i brewki henna bo nareszcie je wydepilowalam haha