Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Bąbelek wrote:Was też co dzień się ludzie pytają/dzwonią jak się czujecie i czy rodzicie już?
Niestety takjuż mamy dosyć z mężem
do tego zawsze pierwsze pytanie, gdy odbieramy telefon- gdzie jesteście? a do tego już kilka razy słyszeliśmy z plotek, że urodziłam
-
Ale się dziewczyny WKURWIŁAM!
Cesarkę robił mi lekarz do którego chodzę prywatnie ale pracuje w instytucie matki i dziecka. po cc przyszedł i powiedział, że jak wyjdę ze szpitala żebym do niego zadzwoniła to umówimy się na zdjęcie szwów. w dniu wypisu ze szpitala ginekolog który był akurat na obchodzie powiedział, żebym przyjechała na zdjęcie szwów do instytutu 14.10 - myslę sobie ok bo ten mój gin pracuje w instytucie w srody wiec pewnie mi akurat zdejmie. W poniedziałek zadzwoniłam do mojego gina i mowie ze dzwonie bo mialam sie umowic na zdjecie szwow a on mówi zebym przyszła 15.10 do niego do gabinetu a ja na to ze kazali mi przyjsc 14.10 do instytutu a on mowi to niech pani przyjdzie juz do mnie to ja obejrze czy tam wszystko w porzadku. Mysle sobie ok w koncu to on szyl moze chce sam zobaczyc ale pomyslalm ze ciekawe czemu nie w instytucie. no dobra ale poszłam dzis do niego i myslalam, ze skoro cesarka byla robiona w panstwowym szpitalu to chyba nie wezmie ode mnie kasy za zdjecie szwow. niestety sie oszukałam. ZŁODZIEJ zdjał mi szew co trwało 2 minuty i skasował 150zł!!!!! Pytam się a to za zdjęcie szwów? a on że za wizytę. odjeło mi mowe! rzuciłam mu kase i wyszłam. bylam u niego po raz ostatni,nawet na wizyte kontrolna za 6 tygodni juz sie nie zapisałam. jestem taka wkurwiona że hej. moglam zdjac szwy za darmo w szpitalu i mowilam mu o tym a mimo tego wyłudził ode mnie kase. WRRRRR Chciałam być lojalna wobec niego to mam za swoje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 17:17
-
Dzieki dziewczyny ! Mam nadzieje ze sue z tym szybko uporamy ...
Arielka o matko nie dziwie sie co za cham ... Brak slow po prostu ... Wiecej nie idz masz racje !
Agaton gratulacjedoczekalas sie Balbinki !
Polkosiu zdrowka dla Klementysi :*agaton lubi tę wiadomość
-
Agaton gratuluje
Polkosia i jak z zoltaczka
Arielka wspolczuje beznadziejnego wyludzacza
A ja jestem wlasnie u fryzjera- a co tam, mamie tez sie nalezy chwila relaksu. Tym bardziej ze przed pojsciem do szpitala nie zdazylam sie ogarnac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 17:36
agaton lubi tę wiadomość
-
Hej hej hej laski.
Jaroszka czuje się ogólnie ok , przeziębienie w sumie uciekło sobie wiec cudownie ale katar nadal nocami męczy troszkę .
Kręgosłup boli mnie dziś bo narobilam się i nalazilam jak szalona. Przyjechała do mnie przyjaciolka na kawke , gadka szmatka i przeszła się ze mną na zakupy do sklepu z rzeczami dla dzieci , ja sobie ogladalam cos i gadalam z kobitka itp o różnych pierdolach , Karola moja podsłuchała i pakowala :o Ja mowie co Ty robisz , przestał ( krepowalam się bardzo) a ona wszystko kupiła , zapłaciła i wydala ponad 800 zł . Mowie nieźle ...
Wrocilam do domu , poszlam siku i czop mi wyleciał: D wielki GLUT żółtawy: p
Także mam wszystko zapiete na ostatni guzik !
Ariela niezły dupek !!!tak w chuja zrobić ... :o
Agaton gratulacje :* doczekalas się kochana .
-
Jeszcze , ze IDE jutro rano do szpitala to Mamie zrobilismy Male przyjatko urodzinowe bo ma w sobotę a mnie nie będzie . Torcik , kwiaty , prezenty i race male w tociku , pięknie .
A wcześniej obiadek , zrazy , slaskie i marchewka z groszkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 18:06
-
aagatkaa1984 wrote:Poklosia i jak Klementysia, macie żółtaczkę, nie martw sie nawet jezeli bedzie, dwa dni naświetlania i bedzie ok. Polozne tez miej gdzieś, ja tez się przejmowałam sie przy Gabrysi, teraz bym jej odpowiedziała, ze by jej wpiety poszlo.
Wynik w górnej granicy normy, więc jutro powtórka badania. Raczej zostaniemy na cały weekend...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 19:59
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn