X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree, nie łam się jeszcze. Dobrze, że dali Ci te 3 tygodnie, a nuż się coś zmieni? :)

    Bree, meeegi1771 lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree wrote:
    Dziekuje kochane kobietki al enie chcialabym zdominowac tematu... cieszcie sie waszymi fasolkami i niech wam rozno zdrowo i bezstresowo, ja tylko teraz w myslach prosze o samoistne poronienie, albo takie po tabletce, ale czytalam ze to nie zawsze dziala.... tak bardzo chcialabym uniknac szpitala....

    Kochana Bree, w myślach to masz prosić o zdrową fasolkę z serduchem jak dzwon. To rozkaz! :)
    Ja dopiero we wtorek będę miała pierwsze usg i też mam duszę na ramieniu.

    mała.mi, Bree lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • mała.mi Autorytet
    Postów: 404 763

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia to jedziemy na jednym wózku. Ja pierwsze USG będę mieć za tydzień...

    Bree, Kasia82 lubią tę wiadomość

    sv6zcOJ.jpgsv6zp1.png
    3WMBhGc.jpg3WMBp1.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co mnie zastanawia, mój ginekolog nie wysyłał mnie na betę. Przy pierwszej ciąży też nie musiałam robić, a widzę, że teraz tyle dziewczyn robi te badania. U mnie jak zwykle wszystko musi być inaczej. :)

    Bree lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .... ciekawostka jest ze poprzednie moje 2 ciaze byly troche z wpadki... nie latalam po lekarzach, pracowalam, uprawialam intensywne sporty...nie jadlam kwasu foliowego ani zadnych witamin.... do lekarza poszlam dopiero w 6 miesiacu...teraz wszystko bylo zaplanowane, wyjazd do naszego ulubionego hotelu w wiadomym celu, jedyny wolny termin na nasz apartament przypadkiem przypadal na dzien mojej owulacji...w hotelu zrobilam test owu ktory wyszedl pozytywnie, wspanialy seks przy naszej operze, swietna kolacja, wieczor przed kominkiem, test ciazowy wyszedl na urodziny mojego faceta a pierwsze usg gdzie bylo widac pikajacy pikselek na walentynki, wszystko jak w bajce... nawet kupilam sobie sukienki ciazowe Ralpha Laurena takie jak chcialam, i zagladalam za wozkiem z Silver Cross (taka kareta krolewska)....na wszystko dmuchalam i chuchalam, dziennie mierzylam temperature a na poczatku sprawdzalam szyjke macicy, wszystko chcialam miec pod kontrola...

    natura zadzi sie jednak swoimi prawami...

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia82 wrote:
    Co mnie zastanawia, mój ginekolog nie wysyłał mnie na betę. Przy pierwszej ciąży też nie musiałam robić, a widzę, że teraz tyle dziewczyn robi te badania. U mnie jak zwykle wszystko musi być inaczej. :)


    Ja poszłam sama, nikt mnie na betę nie wysyłał. I wiem, że dużo dziewczyn chodzi bez skierowania i zaleceń lekarza na betę.

    Bree lubi tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juz wiecej nie marudze, a nawet zmienie temat zeby nie bylo tak smutno...swiat sie nie konczy ;)

    moze napiszcie jak zafasolkowalyscie? nie pytam o intymne szczegoly chyba ze ktos chce ;)

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • mała.mi Autorytet
    Postów: 404 763

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ja też na własną rękę robiłam betę i przy ostatniej też progesteron

    Bree lubi tę wiadomość

    sv6zcOJ.jpgsv6zp1.png
    3WMBhGc.jpg3WMBp1.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    Ja poszłam sama, nikt mnie na betę nie wysyłał. I wiem, że dużo dziewczyn chodzi bez skierowania i zaleceń lekarza na betę.

    Agania, a ma to rzeczywiście jakiś większy sens? Ja sama się nie wybieram, bo pewnie później siedziałabym w statystykach, dodatkowo się czegoś doszukiwała i przeżywała. Za tydzień pierwsze usg, do którego muszę wytrwać.

    Bree lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • melenaxoxox Autorytet
    Postów: 692 182

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie ma to jak zwymiotowac po zupie pomidorowej.. a to byla moja ulubiona...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 15:54

    Bree lubi tę wiadomość

    l22nqps6zs1m82ws.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree wrote:
    juz wiecej nie marudze, a nawet zmienie temat zeby nie bylo tak smutno...swiat sie nie konczy ;)

    moze napiszcie jak zafasolkowalyscie? nie pytam o intymne szczegoly chyba ze ktos chce ;)

    My już od dawna planowaliśmy. Przygotowywałam się, robiłam badania, mierzyłam temp. i obserwowałam swój organizm. Dawał mi jasne sygnały w dobrych dniach. W styczniu postanowiliśmy zacząć starania. Nastawiałam się na co najmniej rok i biadoliłam, że to nie takie proste. Lekarz kazał mi przyjść za miesiąc z dobrą nowiną i okazało się, że był moją wyrocznią. Jeszcze dzień przed owulacją zrobiłam mężowi wieczorną awanturę, bo był zmęczony i wyjątkowo nie miał siły. Poszliśmy spać, ja obrażona, a rano o 5:30, jeszcze przed pracą, mnie "zaatakował". Nie wiem jednak czy fasolka jest z tego porannego przytulania czy z wcześniejszego.

    Bree, AsiaPoli lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • malgo86 Autorytet
    Postów: 431 334

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree wrote:
    juz wiecej nie marudze, a nawet zmienie temat zeby nie bylo tak smutno...swiat sie nie konczy ;)

    moze napiszcie jak zafasolkowalyscie? nie pytam o intymne szczegoly chyba ze ktos chce ;)
    Powiem Ci, że chciałam zajść w ciąże ale jakoś nie staraliśmy się specjalnie, można uznać była to wpadka. Akurat przypadał 5 cykl starań w tym tylko 2 miesiące z ovu, a w styczniu zaczęłam dokładnie badać szyjkę, mierzyć temperaturę jak trzeba o stałej porze w prawidłowy sposób. 3 miesiące były bez niczego, mierzenia temperatury, śluzu i takich rzeczy, nawet na ovufriend nie zaglądałam tak często jak teraz. Miałam, co pewnie część dziewczyn pamięta kryzys, który został zażegnany. Na razie tylko pozostaje mi czekać na usg i powtórzyć bete w piatek


    Kasia82 w niektórych przypadkach beta jest bardzo wskazana nawet dla czystego sumienia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 15:58

    Bree lubi tę wiadomość

    Natalka <3 już jest na świecie
    36rv4zp.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 25 lutego 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to nawet nie mam kiedy na betę pójść. Prawie każdego dnia zaczynam pracę o 8.00, a dzień wolny w szkole nie przysługuje. Może to i dobrze, bo tylko bym się nakręcała.

    Bree lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • mała.mi Autorytet
    Postów: 404 763

    Wysłany: 25 lutego 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam to trochę więcej czasu zajęło :-P
    Starania zaczęliśmy w styczniu ale zeszłego roku, w między czasie w sierpniu jedną ciążę straciliśmy...
    Ten cykl był inny niż pozostałe. Zawsze piersi mnie bolały od razu po owulacji a tym razem zaczęły kilka dni przed terminem @, dodatkowo miałam plamienie w 5dpo. Nie nakręcałam się tak jak zwykle, po owulacji pojechaliśmy w góry, nie wzięłam termometru, jeździłam na nartach, piłam grzańca :-P Po powrocie, po 2 dniach, w 23dc zobaczyłam II kreski

    Bree lubi tę wiadomość

    sv6zcOJ.jpgsv6zp1.png
    3WMBhGc.jpg3WMBp1.png
  • malgo86 Autorytet
    Postów: 431 334

    Wysłany: 25 lutego 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia82 wrote:
    Ja to nawet nie mam kiedy na betę pójść. Prawie każdego dnia zaczynam pracę o 8.00, a dzień wolny w szkole nie przysługuje. Może to i dobrze, bo tylko bym się nakręcała.
    Może masz też inne zdanie, bo nie byłaś jeszcze na pierwszym usg :)

    Bree lubi tę wiadomość

    Natalka <3 już jest na świecie
    36rv4zp.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 25 lutego 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree sukieneczki jeszcze się przydadzą. Powiem Ci co mnie napisała koleżanka po pierwszej stracie: Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia na świat. Jeśli Twój maluszek jednak się rozmyślił to na pewno już nie długo do Was wróci.

    U mnie wpadka. Totalna. Sylwestra spędziliśmy razem z innymi psiarzami. Niestety był jakiś błąd przy bookowaniu pokoi i okazało się, że trafiliśmy na 7 dni z dwoma innymi dziewczynami. Jak się domyślacie przytulania nie mogło byc przez cały ten okres :P Jak wróciliśmy byliśmy tak wyposzczeni, że niestety niezabezpieczyliśmy się. Raz jeden! Jedyny od prawie dwóch lat. No i dwa tygodnie później pojawiła się druga kreseczka, bardzo, bardzo bladziutka.

    To już druga ciąża, w którą zaszłam w ten sposób. Ostatnia też z jednej jedynej nocy w której sie nie zabezpieczyliśmy. To były święta wielkanocne, oboje za dużo wypiliśmy i tak jakoś wyszło... 2 miesiące po pierwszym poronieniu.

    Pierwsza ciąża była planowana. Zaszłam w pierwszym cyklu starań, nie wiem dokładnie kiedy bo staraliśmy się bardzo intensywnie.

    Betti-85, FreshMm, Bree lubią tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • meeegi1771 Autorytet
    Postów: 480 415

    Wysłany: 25 lutego 2015, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zaczęliśmy starania w sierpniu 2013 ciążę straciłam doczekaliśmy później staraliśmy się od czerwca 2014 i w grudniu ciaza pozamaciczna. Teraz zupełnie na spontanie tez wszystko wyszło :) po prostu serduszkowalismy sobie bez zabezpieczenia i oo :)

    Ursa, Bree lubią tę wiadomość

    Aniołek 11 tc ciąży 29.11.2013. [*]
    4.12.2014 6 tydz. Cp
    2nn3yx8debyd73bt.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 25 lutego 2015, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zafasolkowałam:

    starałam się dłuższy czas, aż w końcu się poddałam... wykasowałam konto na OvuFriend uznając, że obecnie zaczęło mnie jedynie dołować i za dużo czasu na tym spędzam zamiast realizować swoje pasje. Odrzuciłam inofolik i inne suplementy, odrzuciłam mierzenie temperatur... po prostu się poddałam i w miejsce starań zaczęłam się cieszyć swoim życiem: pracą, realizacją swoich pasji.
    Robiłam jedynie testy owulacyjne, bo mi sporo zostało z zamówionych na allegro, ale to raczej na luzie, zabawowo. Wiedziałam mniej więcej kiedy jest owu, ale tym razem nie mówiąc nic o tym P., uwodziłam go :) Nie chciałam, by sie chłopak stresował, ze "robi dziecko", więc tym razem nie wiedział, ze teraz są dni płodne.
    Raczej nie wierzyłam, że zajdę w ciążę, skoro tyle miesięcy się nie udawało, więc zajęłam się innymi kwestiami zdrowotnymi i zapisałam sie do laryngologa i dermatologa.
    Krótko przed terminem miesiączki zrobiłam test owu - o dziwo znów pozytywny tak jak w czasie owulacji. Potem jednak test ciążowy negatywny i cichy płacz... ale dwa dni później test ciążowy wyszedł już pozytywny. Ku mojemu zaskoczeniu w tym miesiącu, w którym najbardziej sobie odpuściłam.

    W 1. ciążę też zaszłam dopiero jak sobie odpuściłam, więc teraz myślę, że zawsze kiedy nie mogłam zajść w ciążę - to może stres i "chcenie za bardzo" było w moim przypadku głównym powodem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 16:30

    Bree lubi tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 25 lutego 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree - trzymaj się jakoś! nie wiem za bardzo co powiedzieć nawet :(, ściskam

    A u mnie dzidziuś był mocno wyczekiwany, staraliśmy się już od 2013r i miałam 2 poronienia po drodze. Teraz trzecia ciąża już jest ze wszystkimi lekami jakie prawdopodobnie mi były potrzebne i liczę na to że tym razem wszystko będzie ok.

    Bree lubi tę wiadomość

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 25 lutego 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa, a czemu się zabezpieczaliście?

    Bree lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
‹‹ 268 269 270 271 272 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ