Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje Mamuśki!Idziecie jak burze!
:-* Jest nas coraz więcej a jeszcze nie tak dawno była pusta lista..
Hormony mnie takze uderzają do głowy i ryczę z byle czego.. Wlasnie mleczko odciagam bo czuje,ze z cyca Mały sie nie majada albo jest leniwcem i nie chce Mu się ciągnąć.. Tak przynajmniej wiem,ze wypije mleczko. -
Tylko onka się zainteresowała moim postem...nie to żebym miała pretensje, bo to zrozumiale, ale tu już jest przewagą rozmów o dzieciach, a obecne ciężarówki zapomniane
hlip hlip
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 10:57
Katarzyna87, ZakręconaOna, maluda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjaroszka wrote:Onka tak badali mi szyjke w piątek w szpitalu i to dwa razy...Ale to dopiero dzisiaj by była krew?
Ehh już myślałam, ze się coś rozkręca ...
A wczoraj Ci nie leciało? Dziś Ci poleciało po wstaniu z łózka czy cały czas leci? Jeśli tylko jak wstałaś to raczej po badaniu. Jeśli cały czas, ja bym jechała na IP. -
nick nieaktualnyA tak jeszcze na marginesie - Dziewczyny po cc, uważajcie, jak wstajecie z łóżka - ja tydzień temu wstałam podciągając się rękami za ręce męża i prawdopodobnie nadszarpnęłam szwy wewnętrzne i chyba mam krwiak
Muszę spróbować się dostać do gina na usg, tylko nie ma miejsc...
-
Jaroszka ja Ci odpisalam rano ze na pewno jak wstaniesz i zjesz i to maly zacznie szalec , zdziwilam sie jak napisalas ze tylko onka Ci odpisala ale sie cofnelam i nie ma mojego postu z rana ... Dziwne .
Nie mowcie tak dziewczyny bo mi pozniej bedzie glupio cos pisacja pisze o malym bo nieraz potrzebuje rady a one sa bardzo cenne i pomocne od was :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 11:39
jaroszka lubi tę wiadomość
-
szczesliwa_mamusia21 wrote:Jaroszka ja Ci odpisalam rano ze na pewno jak wstaniesz i zjesz i to maly zacznie szalec , zdziwilam sie jak napisalas ze tylko onka Ci odpisala ale sie cofnelam i nie ma mojego postu z rana ... Dziwne .
Nie mowcie tak dziewczyny bo mi pozniej bedzie glupio cos pisacja pisze o malym bo nieraz potrzebuje rady a one sa bardzo cenne i pomocne od was :*
Wiadomo , ze są dzieciaczki na świecie i dzielicie się nowościami , wiadomościami na ich temat i nie tylko ... To jest fajne i mile bo nawet My mamy jakieś nowe wiadomosci , nauki na przyszłość ale Jaroszce bardziej tez chodziło o to jak i mnie , ze są również tu i ciezarowki które nie urodzily , maja również jakieś pytania i dość często jak tu się pisze cos o ciąży to malo kto odpowiada , sporadyczne osoby albo wcale i nie jest to przyjemne , dlatego ostatnio tylko podczytujemy bo momentami nie ma sensu o sobie pisać kochana . Bron boże nie miej za źle żadnej z Nas , chcialysmy tylko powiedzieć Wam , ze troszkę jednak Nas to boli .
Edit: pisze to bo nie po to zeby zaraz spięcie było i ktoras z Was na mnie naskoczyla !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 11:45
jaroszka, szczesliwa_mamusia21, maluda, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny czytam was już od jakiegoś czasu! Gratuluję wszystkim mamusiom! Dziewczyny w dwupaku a ja wam zazdroszczę bo już czujecie swoje dzieci! Wiecie że tam są cieszcie się ciąża póki jeszcze możecie! Potem będziecie za tym tęsknić za tymi kopniakami za czkawka za tym czekanie to też jest fajne!
wiem ze tu boli tu uciska ale każdy etap ciąży jest super i szukajcie tych pozytywów! Najpierw dwie kreski potem wizyta potem odliczanie każdego tygodnia potem czekanie na ruchy kupowanie ciuszków pakowanie się i czekanie na poród! Na każdą przyjdzie pora i czas serio! Jesteście cudowna grupa bardzo zżytą! Jesteście cudowne! Powrzucajcie swoje brzuszki na pewno wszystkie chętnie je obejrzą! Zakocona moje gratulacje pamiętasz mnie ze staraczek? Wiesz co z Moriskiem? Wpadasz tam na staraczki jeszcze? Jaka mają teraz nazwę? Dużo z nich zaciazylo? Świetne rady ja na pewno skorzystam
Miłego dnia i niestesujcie się tak trochę spokoju dla wszystkich niby brzydka i szara niedziela ale za to spokojna
-
Jaroszka, u mnie dziś podobnie. Wpadam rano do kibelka, podcieram, a tam taka jasna krew - pomarańcz/łosoś. I powoli analizuję informacje zdobyte na forum, ale wykluczyłam cały ten czop, bo ani śluzu ani nic. To wszystko chyba po wczorajszym małym co nieco z mężem... Teraz już mam tylko takie maluśkie brązowe plamki. Brzuch lekko pobolewał jak na @, ale i to przeszło.
Czyli czekamy dalej na rozwój sytuacji... -
nick nieaktualny
-
Zakretko oczywiscie ze nie biore tego do siebie i doskonale was rozumiem ! Jeszcze miesiac tenu nie bylo tyle dzidziulkow i bylo inaczej , wszystkobto rozumiem ! Piszcie kochane wszystko ja z laktatorem bede siedziec i nadrabiac !
Jaroszku no oczywiscie ze Ci odpisuje ! Ale co sie dzis stalo z moim postem ? Nie mam pojeciato kochaba co z ta krwia ? Jest nadal ?
I prosze zeby wam nie bylo zle :* -
Dzień Dobry
a my witamy się w 40 tygodniu
Madu ja chyba zaczęłam się stresować, zwłaszcza tym zaleceniem lekarza prowadzącego na CC, bo od wizyty lekarskiej ciągle jestem śpiąca (a mój organizm tak reaguje zawsze na silny stres) i nawet nie chce mi się telefonów odbierać.
Zakocona zdjęcie Tadzia poprawia humorśliczny synuś
Blondik, Pepe, Ewwiel- gratulacje
Wredotka, Ewwiel -dziękujemy za opisy poroduz przyjemnością przeczytałam
Zakręcona trzymam kciuki, żeby u Ciebie akcja się rozkręciła i żebyście mogli spędzić choć trochę czasu we trójkę
Jaroszka to krwawienie nadal masz? może to faktycznie jest po badaniu? jak by się powtórzyło to bym pojechała dla świętego spokoju na IP;
ja przez ponad połowę ciąży miałam akcję z krwawieniami i żaden lekarz nie potrafił mnie zdiagnozować, zawsze mówili, że to na pewno po seksie (tylko, że mieliśmy zakaz od mojego lekarza prowadzącego i się go trzymaliśmy) więc jak lekarze nie nie potrafili znaleźć przyczyny to zwalali na seks...
ewwiel, zakocona, agaton lubią tę wiadomość
-
Zakręcona serio
i to każdy lekarz, który mnie badał
nawet jeden próbował mi wmówić, że na pewno coś było
teraz to już mi się śmiać chce z tego, ale wtedy nie było mi do śmiechu... bo my całą ciążę uważaliśmy na wszystko, stosowaliśmy się do wszystkich zaleceń, żeby tylko było dobrze z naszym maluszkiem i brak diagnozy bardzo nas stresował...
Ps. W pierwszym trymestrze to mówili, że to normalne, bo dużo kobiet w ciąży ma miesiączkę więc pewnie należę do tej grupy, która ma krwawienia... a po 21 tygodniu to już sami byli zdziwieni... i jak dociekałam przyczyny to tylko na seks zwalali, nie potrafili tego wytłumaczyć medycznie (a odwiedziłam różne IP). Nigdy nic nie znaleźli podczas badań, nawet małego krwiaka, wszystkie badania miałam książkowe.
Więc mamusie jak nie wiadomo co nam jest to na pewno przyczyną jest seksWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 12:39
-
Hej!
Codziennie obserwuję listę z pierwszej strony. Jeszcze nas troszkę zostało.
Pewnie już odliczacie dni i nie możecie się doczekać!
U nas w miarę ok, Mała dostała krople z antybiotykiem na te ropiejące oczko, mam nadzieję, że wreszcie się to skończy.
Moja mama już za niedługo jedzie do PL, więc zostaję sama z dzidzią.
Szczęśliwa udało Ci się nauczyć na ten smoczek? Ja dalej walczę, przydałoby się żeby chociaż w nocy chciała, bo zazwyczaj około 4 w nocy jest rozbudzona i przed 6 zaczyna marudzić i tak marudzi i marudzi, raz udało się ze smokiem i zasnęła od razu.
Dziewczyny ja się rzadko odzywam, ale myślę o Was i codziennie patrzę na listę, która została mamusią. Powodzenia!
P.S. nie wiem czy już pisałam, ja w 37 tyg. zaczęłam pić herbatkę z liści malin, wypiłam 3 herbatki a rano ( 37+1) już jechałam na porodówkęWięc jeżeli to tak podziałało to pijcie!
szczesliwa_mamusia21, maluda lubią tę wiadomość