Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie, gdyby nie to, że w piątek mam zaplanowaną CC to ja bym została na listopad, jak mój synek będzie miał charakterek mamusi to uparciuch straszny
(ja się urodziłam tydzień po terminie i moja mama nie miała ze mną lekko, bo 36 godzin w bólach, nie miała rozwarcia)
-
Kasia82 wrote:Maluda, to w takim razie dobrze, że na cc się skończy.
Ja to bym tylko chciała się wyrobić do 30.10. i absolutnie nie rodzić we Wszystkich Świętych.
Rozumiem Cię
ja cały czas mówiłam do męża, że może być każda data tylko nie 1 i 2 listopada. Moja kuzynka w ubiegłym roku urodziła 1 listopada...
Ps. Staram się już znaleźć jakieś plusy tego CC, bo zwariować można -
W moim szpitalu nie patrzą na suwaczki, więc jego zaawansowanie nie ma znaczenia, do tego póki co widzę, że personel nie kwapi się do wyrzucania Młodej z brzucha. Chcą mnie pooglądać, ciekawe jak długo, bo tego nie powiedzieli. W związku z tym Zakręcona oddaje Ci moje miejsce "w kolejce" i rodz
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Kasiu, u nas też nie patrzą. Moja położna powiedziała mi, że jeśli nawet w najgorszym przypadku położą mnie do szpitala za tydzień w środę, a to będzie równo 41 tydz., to nie jest powiedziane, że od razu będą wywoływać. "To wszystko zależy od sytuacji" - powiedziała, ale dała cichą nadzieję na spotkanie poniedziałkowe. Może wtedy już mnie zostawi w szpitalu, jeśli będzie jakakolwiek szansa na dalszy rozwój sytuacji. Zawsze to jakaś tam pociecha.
-
Dzięki dziewczyny:-) Babelek te nasze samochody w końcu dojechaly do garażu;-) gratulacje dla Ciebie również
Co z jaroszka? Z rana pamiętam jakas akcja się zaczynała:-) życzę szybkich kolejnych rozpakowanek:-)
Ja spać nie moge, pakują we mnie przeciwbólowe ale mam wrażenie że nie potrzebuję aż tyle:-) jutro rano pionizacja i prysznic huh będzie zabawa:-)
Mam dwie dziewczyny w pokoju i ich dzieciaczki non stop płaczą a mój śpi jak zabity:-) niech śpi:-) od razu po cc na poporodowej ptzystawili mi go do cyca, niestety brodawki mam wklęsłe a on nie bardzo jeszcze czai o co chodzi ze ssaniem więc dostał 10 ml mleczka w kieliszku i od tej pory anioł. Czekam właśnie na położną co mi go jeszcze raz będzie próbować dostawiac i już się nie moge doczekaćBąbelek, agaton lubią tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Moje szczęście<3mała.mi, paula1, Kasia82, Bąbelek, jacusianka, Katarzyna87, lojkalojka, aanaa, onka, Natka88, polkosia, PauLLa, zakocona, szczesliwa_mamusia21, maluda, Nynusia, annggela, lula.91, Lexie, agaton lubią tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Śliczne te Waszej dzieciaczki
Ja akurat jestem w porze karmienia to mogę poczytać Was
Trzymam kciuki za te mamusie jeszcze w dwupaku żeby akcje się rozkrecily i maluszki były już z Wami...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 00:35
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
To normalne, że śpią. Są zmęczone porodem. Moja starsza pociecha spała jak zabita całą noc, a ja tylko sprawdzałam czy na pewno oddycha. Jeszcze raz gratuluję świeżo upieczonym mamusiom, a my - dwupaki - czekamy dalej.
madu, maluda lubią tę wiadomość
-
U mnie bezsennie, jednak mamy nie powinny być z niemamami na jednej sali. Nie mam absolutnie pretensji do płaczących maluchów, ale do jednej z mam.
Co robi taka mama, gdy dziecko płacze, przychodzi położna, mówi że je weźmie, a mama niech odpocznie?
Odp. Mama oddaje dziecko i o 1:30 uznaje, że ma brudne talerze i kubek, więc myje, a potem robi porządek w torbie.
Wyjaśnienie: owa mama ma większy porządek niż ja, a dopiero co przyjechałam. Dzięki idealnej porze mycia naczyń obudziła drugie dziecko i dalej miała w dupie, że jest głośno.
I'm loving it -
Gratulacje dla mamus! Cudne smerfy
Kasia, współczuję durnej sąsiadki...
Szczęśliwa jak tam? Udalo sie uśpić malego?
Mi nockę uratował smoczek, mala juz zaczynala wrzeszczeć, udalo sie jej dać smoczka i przez godzinę sobie ciumkała aż zasnęła. A ja razem z niąonka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A my już mamy po spaniu. Młoda obudziła się o 3 zjadła z dwóch cycow i oczy wielkie, ani myśli spać.
Kasia współczuje takiej sąsiadki na sali. Ja lezalam z bardzo fajna dziewczyna, jedna drugiej pilnowala maluszka, jak szlysmy się myć itp.Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09.