X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 29 października 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona no "tylko" niedotlenienie :/ w tym szpitalu jest takie parcie na poród sn, że nie myślą chyba racjonalnie.

    Ola nie rozumiem Twojego faceta. Jak siostra, bez dziecka może mieć większe doświadczenie od Ciebie. Ty najlepiej znasz swoje dziecko!
    Nie daj sobie wmówić ze jest inaczej.

    Aagatka dzisiaj mała ma 5 dni i zaliczylysmy pierwszy 10 min spacer :)

    Zakocona urodziłam 41+0 :)

    Czekanie na porod jest okropnie męczące psychicznie, a czekanie na poród w szpitalu to tragedia. Ma się wrażenie, że wszystkie rodzą tylko nie my :/

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 29 października 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dziś na spacer nie poszłyśmy. Byłam za bardzo padnięta po nocce. Dopiero co wstałam spalam ok 1,5 h. Troche lepiej jest. A moja mala terrorystka spi ale się kreci i popłakuje wiec pewnie zaraz wstanie.

    Ola321 ja osobiście bym nie potrafiła zostawić malej z kim innym niż z mężem. A co wyjdziesz i będziesz sie stresować? To nie jest wyjście...a juz na pewno nie relaks a chyba o to chodzi?

    Zakrętka i Mika jakie wy biedne. Współczuję Wam bo końcówka ciąży jest ciężka a co dopiero po terminie?!
    Miejmy nadzieję ze Madzia z Oskarkiem niedługo wyjdą z brzuszków:*

    Paulla do ortopedy sie idzie jak dziecko ma 6-8tyg. Ja idę tez w listopadzie i oczywiście prywatnie. Na NFZ nawet sie nie dowiadywałam bo tez pewnie na wiosnę terminy...:/ ta nasza służba. I po co mi byc praworządnym obywatelem składki odprowadzać jak i tak Tylko prywatnie po lekarzach sie chodzi??? :( brrr....
    Do okulisty tez mala zapisalam na grudzień oczywiście prywatnie i tez takie kolejki (z tym ropiejącym oczkiem muszę iść) i do tego samego co kiedyś 7 lat temu z młodą chodziłam i byłam zadowolona.

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 29 października 2015, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka ja absolutnie malej nie werandowałam przeciez jest w miarę pogoda.
    Po tygodniu wyszłam na spacer na godzinę:)

    Ola a Twój mąż niech sie w język ugryzie zanim coś powie. Dlaczego jego siostra sie zna lepiej na dzieciach??? Skoro nawet ich nie ma?!
    Nie mogę z tego no!
    Bo co bo może jest starsza?
    I tak nikt ale to Nikt nie będzie lepiej wiedział co potrzebne jest dla twojego dziecka! I to mu powiedz że ja tak powiedziałam. O!

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 października 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola porażka , tak jak dziewczyny pisza jak kobieta bez dziecka może mieć większe doświadczenie od matki ! Nie daj sobie wmowic , dokładnie . Ty najlepiej znasz swoje dzieciątko:)

    Battinka no jest ciężko jest mega , Katarzynka masz racje , czekanie w szpitalu na poród to cos okropnego ... O tak jak mówisz , każda kuzwa rodzi a Ja stoję nadal ! :o :( najlepsze ze te co maja termin dużo później niż Ja ... Ale juz 16 sta , zaraz koniec dnia i noc ! Upragniona po czym wstaje na badania i decyzja co i jak ! Nareszcie jakieś informacje uzyskam ...
    Mam nadzieje , ze będą po mojemu: P


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 29 października 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczynki :(
    Battinka - hehe powiem a co :)

    no ona nie jest starsza, jest młodsza ode mnie o 6 lat i o 8 od M. Opiekowała się dziećmi siostry...
    tyle że mojego dziecka nie zna! i mam gdzieś jakie ma doświadczenie.
    Ja bym się nie podjęła opieki nad takim maluszkiem.

    Poza tym jechać z wszystkimi rzeczami małego żeby go zostawić - bez sensu bo to cała wyprawa. Przecież możemy pojechać zwyczajnie w odwiedziny - to nie bo mój M chce mnie wyrwać z domu i uszczęśliwić na siłę.

    Moja siostra zna małego bo w zasadzie codziennie się z małym widzi (przeszła z nim wiele kolek, kupek itd.) to nie - bo mogę zostawić ze swoją a z jego już nie - no on nic nie rozumie.

    Przykro mi :(, ale cóż nie będę Wam truła - dziękuję kochane :*. Utwierdziłam się w przekonaniu że jak się zostawia z kimś dziecko to z osobą która wie czego się można po nim spodziewać bo go zna.

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 października 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola trudno , maz musi zrozumieć. Dziecko to nie piesek którego przekabacisz kiełbaska i juz masz spokój .
    Ja sobie nie wyobrazam dac dziecko komuś bo uważa się za bardziej doświadczona bo opiekowała się dziećmi ... Ja tez byłam opiekunka ale na chłopski rozum to mały człowiek i każdy jest inny . To ze udało się jej np. Uśpić 10 dzieci nie znaczy ze to 11 tez da rade .
    Eh , madrusie życiowe ... Najbardziej wkurzajace są takie osoby .


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 29 października 2015, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie - myślę że nawet ona sama nie obnosi się doświadczeniem (bo przecież zajmowała się dziećmi siostry właściwie w większości w ich obecności) jak mój M się rozjuszył że nie chcę dać bo te jego siostra.

    Ale powiem Wam że chyba coś zrozumiał bo coś inaczej zaczął gadać... ach te chłopy. Wieczne użeranie z nimi, mało rozumieją.
    Pierwszy kłopot był bo chciał z małym jak miał mniej niż 2 tyg do galerii iść :/,to też się musiałam ugadać.

    Dziękuję Wam, chyba już jest po kryzysie :*

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 29 października 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co u mnie więcej... laktacja dalej do D.
    Prawa - już prawie nie leci nic, lewa jakieś 30ml jeszcze odciągam i mały w miarę chce się przystawiać jak nie jest głodny ale max 10min bo później już tak ciągnie że gryzie (ostatni krwiak w brodawki zszedł sam).
    Położna ostatnio "zalecała" mi żebym zatrzymała laktację bo się morduję... ale ja nie mogę bo przecież mały ma mieć tą operację/zabieg. Jeszcze nie wiem kiedy oby jak najpóźniej ale muszę mu chociaż trochę odporności dać i tak siedzę z laktatorem pół godziny lub godzinę po każdym karmieniu i guzik leci.
    Jak fajnie Wam mamusie że macie pokarm...

    Wczoraj byliśmy na USG naczyniaka, dalej mamy obserwować i czekać jak najdłużej na operację. To wszystko jest takie stresujące. Kolejna kontrola w szpitalu za 3 miesiące.

    Kolki - chyba są mniejsze. Bierzemy delicol co 2 karmienie i sab simplex (po każdym karmieniu na łyżeczce. Jeżeli będzie jeszcze większa poprawa to dam znać - może przyda się Wam ta wiedza - oby nie ;).

    No i zrezygnowaliśmy z mleka NAN H.A. bo był problem z kupkami (zielone i co 3 doby) i gazami. Wróciliśmy do Bebilon pronutra - może ostatnio za wcześnie odstawiłam.

    No i trzymam kciuki za szybkie porody :*

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 października 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola na pewno będzie dobrze i wgle operacja nie będzie potrzebna ! Musisz wierzyć .
    A może karm małego mm i piersią , zawsze cos z Twojego cycka odporności będzie miał .

    A co do facetów to faktycznie , niektórzy dziwnie myślą strasznie no ale co zrobić . Ważne ze postanowilas na swoim . :)


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 29 października 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A patrz , nie doczytalam ze karmisz mm


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 29 października 2015, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam wrażenie że mam za mało mleka i że mały się nie najada. Wisi najpierw na jednym cycku potem na drugim, suty mam wyciumkane i wymięte ale na początku słychać ze pije i połyka. pozniej ciumka sutka i ssie piąche bo jest głodny i zastanawiam się czy go dokarmić mm. Wcale prawie nie śpi od wczoraj,w nocy często się budził chciał jeść i w dzień też cały czas głodny. Mam w domu bebiko 1 ale zwykłe nie żadne HA czy coś i się zastanawiam czy mu nie dać trochę. co myślicie?
    Bardzo bym nie chciała karmić mm ale jak jest głodny to co robić :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 17:36

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 29 października 2015, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola,dokladnie,rob jak uważasz,bo to mama wie najlepiej co dla jej dziecka najlepsze:)
    A powiedz mi,czy ten naczyniak to może się sam wchłonąć? Jest taka szansa?
    Zakocona,dobrze,ze miedzy wami juz lepiej.
    Mika,współczuję tych bólów... Ale to niekoniecznie oznacza,ze poród tez będzie ciezki,moze wcale nie,Ty jesteś twarda babka:)
    Zakręcona,daj znac jutro co i jak,jak juz będziesz cos wiedziała:)

    Ja się właśnie pokłóciłam ze swoim mężem,ale nie o dziecko,tylko o moja mama. Jest dla niej taki chamski i niemily,ze mnie to boli strasznie. Ostatnio jeszcze powiedzial,ze mój brat nie nadaje sie na chrzestnego. Moja mam od zawsze to bylo samo zlo,nie wiem dlaczego,bo to fajna babka,ma swoje życie,jest zakręcona teoche, jezdzi na wakacje sama z przyczepa kempingowa odkąd tato nie żyje i ogólnie wszyscy ja lubia tylko nie mój maz.
    Ja z bliskich mam tylko brata i mamę i do każdego on cos ma,juz tego psychicznie nie mogę zdzierżyć i dzisiaj sie mega poklocilismy i juz dawno myślałam,żeby poczul jak to jest być chamskim dla jego rodziny,ale mówiłam sobie,ze bede ponad to,ale w dupie to mam,od dzisiaj postaram się,żeby poczul na własnej skórze jak ja się czuje,mam nadzieje,ze mi sie uda!
    Troche chaotycznie,ale musiałam sie gdzies wyżalić:(

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 29 października 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakocona super wiesci ! Ciesze ze jest lepiej ! :)

    Lexie dziekuje kochana jest lepiej jak biore leki goraczka spadla , tylko szkoda mi moje mleczko wylewac no ale trudno !

    Mika trzymaj sie tam :*

    Lexie lubi tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 29 października 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak będzie głodny bedzie płakać... ja dokarmiałam zwykłym bebiko, nie było po nim problemu, ładne kupki były :)

    mam chuste tkaną, ale jeszcze sie nie odwazyłam użyć :)

    gratuluje nowym Mamusiom :)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 29 października 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arielka, mój też ciągle by wisiał na cycu. W nocy też często karmię (nie ja jedna zresztą ;). I potrafi po kilka razy pierś zmieniać szczególnie wieczorem, żeby się najeść. I mleka nie zamierzam sztucznego absolutnie wprowadzać. I też miewam wymemlane cycki i sutki.

    Przegapilismy imieniny Tadka :( :( Miał 25.10, dopiero sobie dzisiaj to uświadomiłam :( :(

    BATTINKA, Lexie lubią tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 29 października 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa,a nie można karmić jak sie ma gorączkę? Mi sie wydaje,ze można:)
    Mam nadzieje,ze szybko minie i wraz z goraczka odejdą na zawsze bole zębów:)

    Arielka,nie wiem jak poznać ze dziecko jest glodne. Moja Hela dzisiaj ssala palce,ale nie byla glodna,tylko dla uspokojenia. Ale jak widzisz,ze glodny,to najpierw najlepiej przystawić do piersi,żeby pobudzil laktacje. Moze rośnie i potrzebuje więcej? Musi dać znac Twoim cyckom,żeby więcej produkowany:)
    Moja Hela dzisiaj półtorej godziny wisiała na cycu,juz mnie tyłek id siedzenia bolal,a potem jeszcze spać nie poszla i w końcu jej smoczek wsadzilam i rany jaka ulga,jak sie uspokoila:) z dwojga złego wole chyba smoczek niż jak miałaby palce ssać,bo od smoczka łatwiej odzwyczaić,a szwagierki corka ma juz dwa i pól roku i dalej palce w buzi a druga reka w uchu:P

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 29 października 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakocona to nie o to chodzi ze wisi na cycu tylko po prostu z moich obserwacji widzę, że jest po prostu głodny pomimo tego, że powisi na ty cycu. wczesniej jadł ładnie co 3 godziny i sie najadał. może mam mniej pokarmu, nie wiem :/

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 29 października 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sluchajcie tego : Moj maly nie spi praktycznie,od 9 ranno a jak zasnal to na 10min i jeszcze na mnie inaczej krzyk i wrzask !
    Przyszla polozna owinela go w kebaba pokolyslala odlozyla do lozeczka i bie ma dziecka! Spi az chrapie ! Matko czy ja sie nie umiem zajac swoim dzieckiem ze ktos inny daje rade?! Ehbto smutne troche ale i tak sie ciesze ze sobie troche pospi

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 29 października 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dokarmiam bo mojemu glodomorowi moje cycki nie wystarczaja :)


    Agaton mozna mozna podczas goraczki , ale ja wylewam bo biore silne tabletki na ten bol i dlatego musze spuszczac i wylewac

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 29 października 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arielka, dzieci są różne i różne mają zapotrzebowania. Poczytaj nasze wpisy i zobacz, że też karmimy i co godzinę, a czasami i 4h przesypiaja. Tak się karmi na żądanie. Głodny, dajesz cyca. Przybiera, to znaczy, że wystarcza mu twój pokarm.

    Szczęśliwa, nie myśl tak! Może jednak musisz go kebabowac? U nas to nic nie pomagało :/

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
‹‹ 2776 2777 2778 2779 2780 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ