Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Maluda,to czekamy na opowieść
jak dobrze,ze u was wszystko dobrze juz:)
Co do spaceru to my mamy taki kombinezon-spiworek,dość cieply. W środku ubrana jest Hela w body z długim rękawem i spodenki,na to dajemy jeszcze koc, zakrywamy nim tez uszy.
-
witam, podczytuje Was nocą w czasie karmień, ale ciężko pisać jedną ręką. powiem WAm, ze od razu mi lżej jak czytam, że i u WAs bywają ciężkie dni (oby się skończyly), bo nie czuję się wtedy taką niedorajdą.
od 6 dni Madzia ma regularne wieczorne kolki zakończone robieniem kupy ok 24...ok. 20 zaczyna się przelażliwy placz i wrzask, napinanie (robi się aż fioletowa) i stękanie i płacze "ał ał" a nie normalnie łee... wisi na cycku i sie meczy sama ze sobą, dozwolone leki nie pomagają, zamówiłam te rurki WINDi choć trochę się ich obawiam...wczoraj puściła ok. 5 sekundowego pierda, zrobiła kupę i zasnęła...serce pęka od takich atrakcji..na dodatek małż chory, jak weźmie leki to jets jak naćpany i śpi caly dzien... do tego wczoraj z okajzi wolnego dnia mielismy nalot niespodziewanych gosci, każdy sobie ot tak przyszedł bez zapowiedzi...wrr...no to ponarzekałam sobie -
Dzięki dziewczyny. Zrobilam herbate z miodem i cytryną i posmarowałam maścią majerankowa pod nosem. Czy mogę posmarować sobie plecy maścią Vick VapoRub? Czy to też odpada?
Maluda co do ubioru na spacer sama się podpisuję, czeka nas jeszcze ten pierwszy...
Blondik a byliście u lekarza albo konsultować z kimś te kolki? To okropne, że te małe istotki się tak męczą -
Blondik, pisałam kiedyś na fb co mi chirurg dziecięcy zalecił na kolki. Brzmi okropnie, robi sie to okropnie - ale pomaga. Rekawiczka lateksowa czy inna w tym stylu, natluscic małego palca np bepanthenem i całego palca w pupę. Potrzymać pare sekund i juz. Ja robiłam to raz jak mala tak się zanosila od płaczu ze oddychać nie mogla i pomoglo. Tych rurek mi odradzała, bo pomimo ze miękkie można krzywdę zrobić.
-
Aha, od tamtej pory pediatra zalecila nam 3 razy dziennie bobotic, bo wczesniej dawałam tylko jak juz się cos dzialo, i od tamtej pory tfu tfu problemów nie mamy. Widzę, ze Madzia zaraz będzie miała 28 dni wiec można będzie stosować ten bobotic
-
Dzień dobry kochane!
Michalek z mamusia dziekuja za komplementy
Mika imbir do tej herbaty jeszcze dorzuć - serio pomaga!
Czytam Was dziewczyny, a w głowie obawy, że i moje dziecko moga dopaść te kolki...narazie cisza i wierze, że tak zostanie.
Aczkolwiek jak robi kupe to sie strasznie napina i jęczy, ale nie płacze.
W ogóle to mówi się, że kolki są dopiero po skończonym miesiącu życia, a widzę, że jednak nie, bo tutaj dużo bobasków malutkich już cierpi...
Zakręcona dopadł Cię baby blues chyba, ale to mija na szczęście, więc nie martw się!mamusią jesteś napewno idealną :*
Battinka a gdybys przestała karmić do wyleczenia piersi i potem znowu pobudziła latkację? czy zanim skonczy sie terapia to raczej stracisz caly pokarm? Nie wiem kurcze...tak kombinuje żeby pomóc...
-
aanaa wrote:Blondik, pisałam kiedyś na fb co mi chirurg dziecięcy zalecił na kolki. Brzmi okropnie, robi sie to okropnie - ale pomaga. Rekawiczka lateksowa czy inna w tym stylu, natluscic małego palca np bepanthenem i całego palca w pupę. Potrzymać pare sekund i juz. Ja robiłam to raz jak mala tak się zanosila od płaczu ze oddychać nie mogla i pomoglo. Tych rurek mi odradzała, bo pomimo ze miękkie można krzywdę zrobić.
Rurki są raczej twarde, trochę elastyczne i naprawdę rewelacyjne. No i cieniutkie, jakieś pół centymetra, a palec? Dżizas! Lekarz sadysta jak dla mnie...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
przyjemne to na pewno nie jest, ale lepsze to niż wrzask przez pare godzin podczas którego dziecko się bardzo męczy. Nie wiem czemu tak odradzała te rurki, czy zdarzyło jej się naprawiać jelitka apo wypadkach z nimi, ale jak nic nie pomaga to matka zrobi wszystko żeby ulżyć dziecku
Co do miękkości to są miększe niż termometr który nasz mamy i babcie nam wkladalyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 12:00
-
Mika imbir jest a Adiku
Jaroszku oby Michasia nic nie dopadlo!
Ja dzis sciagam szwy po wyrwaniu ... Wyrwalabym kolejna osemke ale za 2 tyg do polski to tam wyrwe bo D drugie zmiany ma a jak znow tak bedzie bolec a ja z malym sama to ... Lepiej chyba poczekam i wyrwe w Pl -
polkosia wrote:Rurki są raczej twarde, trochę elastyczne i naprawdę rewelacyjne. No i cieniutkie, jakieś pół centymetra, a palec? Dżizas! Lekarz sadysta jak dla mnie...
chyba chodzilo o ten najmniejszy palecaanaa, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
-
Hej. Dziewczyny wróciłam niedawno od chirurga.
A więc tak sprawa zasuszania pokarmu to sprawa sporna jeden chirurg mówi zasuszyć i szybciej się zagoi druga babka mówi ze jeszcze poczekamy tydzień i zobaczymy co się będzie działo. Dostałam na tydzień antybiotyk a pani dr nie podoba sie ze goraczkuje i dzis drugi dzień mam temp....mowi ze poczekamy co będzie.
Widzę ze pani chirurg zależy żebym karmiła piersiąno ja też bym chciała ale no to sila wyższa. Jak będą komplikacje to niestety:( bo na chwile dzisiejszą jest tak ze z chorej piersi mam usunięty ropień ale pani dr stwierdzila ze mam tam wcale nie Male zastoje! Wiecie co to znaczy? Ze może znów będzie powtórka z rozrywki...a tego bym juz nie zniosła:(
Polozna moja dzis mówiła ze jestem jej druga pacjentka której się zrobił ropień pierwsza pacjentka miala ropień 15lat temu...faktycznie jakiś głupi ten mój organizm. A babka ma z 50 parę lat. Takze faktycznie pech lubi sie mnie trzymać..
Moja mala teraz śpi. Czytałam wczoraj żeby diecku zmienić rytm dnia bo moja wczoraj spala do 18! A potem usnęła dopiero o 1.30 szok. Od dzisiaj tylko max do 15 jej pozwolę spać bo przeciez zajedzie mnie mała ja oslabiona obolała, gorączka a jeszcze Liwusia daje czadu do 1.30! Cos tu jest nie tak. -
Wczoraj u mamy na obiedzie zjadłam pieczone mięso. Było dość mocno przyprawione i zaszkodziło małej, choć zjadłam niewiele.
O 17:00 obiad, o 21:00 karmienie. Od 1:00 bardzo rzadka kupka.
Póki co mała siusia, więc odwodniona nie jest.
Chciałam zrobić mamie przyjemność i zjeść a teraz mała się męczydobrze ze mało zjadłam.
-
jaroszka wrote:chyba chodzilo o ten najmniejszy palec
No tak, ale on nadal w stosunku do ciała dziecka jest ogromny. Rurki są moim zdaniem dużo bardziej bezpieczne. Wchodzą mniej więcej tylko na 1 cm głębokości, no i jednak to są rurki, gazy od razu uciekają dziurką, a przy palcu to nie wiem co to ma pomóc.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Hey my po bioderkach
Ortopeda zadowolonymówił że przystojniaczek będzie bo już ma piękne gęste włoski
Oczywiście na badaniu dzidzia spokojna,a jak wyszliśmy z gabinetu z Małym to tak się zaczął zanosić że głupio było mi przy tych wszystkich ludziach w poczekalni
Aaa i Adrianek czwartą noc przesypia budząc sie o 3 i ok 6
Mikejla, agaton lubią tę wiadomość
-
Paula świetna wiadomość, ze mały ma bioderka w porządku
My ortopeda dopiero 15 grudnia, jutro mamy rehabilitanta, wiec pamiętajcie o kciukach! Oby to była mała wada do skorygowania ćwiczeniami!
Dziewczyny czy jak Wasze pociechy robią kupę to tez jęczą i sie krzywią? Bo moj tak wlasnie robi...nie płacze, ale widać, ze to dla niego wysiłek...czy to moze byc coś złego? -
Bąbelek wrote:Jaroszka u nas tak jest dokładnie jak piszesz. Myślę że to normalne
Dzieki bąbelku :*
Ulżyło mi, bo sie zaczęłam martwić, ze to moze jakieś zaczątki kolek....czasami tez tak robi i nagle ulewa.
Powiedz mi, czy my kiedykolwiek przestaniemy sie martwić o te nasze dzieciaczki ?
Ja to płacze nawet z powodu tego, ze michas ma trądzik i całe czoło obsypane krostkami....paranoja ;p