Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
soraya wrote:Zakręcona masakra. Dobrze ze od razu zareagowalas. Ja czasem sobie mysle coby bylo jakbym byla sama i wyszla np.do toalety a dziecko by mi sie w tym czasie ulalo i zachlysnelo.
-
nick nieaktualny
-
Zakręcona, wpolczuje! Masakra!
Soraya, znaczy dziecko ciągle jest pod kontrolą czyjąś?
Nadal mały nie śpi. Ech. Wisiał na cycach prawie godzinę teraz. L poszedł go teraz usypiac znowu w chuście. Czemuż, ovh czemuż on się musi wybudzac, jak się go odkłada?
-
Eh , chce zapomnieć ale się nie da i teraz na czatach normalnie jestem i chyba będę całą noc ... Trudno najwyżej spać nie będę , nie stanie mi się nic .
Paulla dobranoc :-*
Ja mam chwilę to pranie koljne rozwiesilam a teraz pije herbatke i film ogladam z J.LO stary ale fajny" nigdy więcej " ...
Kuzwa nie spie od wczoraj rana a z tego stresu i emocji spać mi się na ta chwilę mało chce . -
Zakręcona,dobrze,ze wszystko dobrze,ale co przezylas to Twoje... Ja się tez boje tego zakrztuszenia,ale to sie nigdy nie przewidzi niestety... Od dwóch dni tez Hele dalam na klin,bo szczególnie jak jej się nie odbije,to sie boje zakrztuszenia w nocy.
Zakocona,Paula,ale macie upartych tych synusiow:P ja ide spac dopiero,ale Hela grzecznie spi w łóżeczku od 22,ale dzisiaj bylo spanie do 10 i nie chce mi sie spac...
-
O wiele bardziej wolałabym trenować spanie
ja nie ogarniam tego jego wybudzania.. zarax mina 2h od karmienia i znowu pewnie będę musiała cyca dać i spać pójdę o 1.
Jutro jest świadoma mama o 11, na którą chciałam pojechać, ale pewnie wybiorę spanie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 23:59
-
Mały po 7min wstał...ryk a tu widzę kupki brak...cały dzień...niby pruta ale gdzie kupka???poza tym od wtorku(od szczepienia) ma problemy z brzuszkiem...wczoraj wielka kupa z dużą ilością śluzu a dziś i to teraz niedawno śluzowata kupa taka malusia...wykończe się psychicznie...nie odłożw do łóżeczka bo na rękach niespokojny jest i zaraz będę musiała wstać. Zdecydowanie za dużo spał w dzień...
-
Niestety po nie całej godzinie pobudka i ryk...cyc,ryk,cyc....po 3zasnął na moment i od 4 ta sama bajka....właśnie z czystą pieluchą karmimy sie...w nocy czytałam o śluzowatej kupce no i wychodzi ze na cos Adrian ma alergie...od początku były nitki śluzu i myślę sb "majonez"?....zbyt dużo mleka??jakiś czas piłam zbożówkę tylko rano...ehhh...i pomidora jadłam dwa dni teraz.. od początku tylko chleb sie nie zmienia...odstawiamy bobotic...zauważyłam że wczoraj wieczorem było ok a potem dałam bobo i znowu preżenie i wgl...
-
zakrecona matko c Ty musialas przezyc
Wspolcuje . Dobrze , ze instynkt matki kazal ci zajrzeci do malego .Mam nadzieje , ze udalo Ci sietroche zdrzemnac .
Zakocona u Ciebie to przechlapane te wieczory i nocki .
Paulla ,moze rzeczywiscie Adrian ma na cos uczulenie . Moze wyklucz z diety niektore prodkty i obserwuj malego .
soraya ja juz tygodni po porodzie i caly czas sie oczyszczam i czesto to zywa krew
Ginekologa mam dopiero grudnia .
A ja wczoraj padlam za zmeczenia . Maly dal mi w kosc . Spal po piec minut i potem placz. A noc hmm... Pobudka na jedzenie co 4-2-2 i od 5rano nie spimy . Tak juz kolejny dzien maly budzi sie o 5 i steka i sie prezy. Potem udaje mu sie zrobic kupe i jest zadowolony i skory do gadania . Teraz spi
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
jacusianka dałaś mi nadzieję, że to skok, bo oszaleć idzie. Nic jej nie uspokaja oprócz włożonego do ust cyca. Nawet smoczek odrzuciła. Masakra jakaś. I nawet nie chce spać w swoim łóżeczku w nocy tylko z nami śpi. A ja tak cholernie się boję ją brać do łóżka żeby jej gdzieś nie przygnieść. Oby szybko ten skok minął.
-
ZakręconaOna wrote:Eh , chce zapomnieć ale się nie da i teraz na czatach normalnie jestem i chyba będę całą noc ... Trudno najwyżej spać nie będę , nie stanie mi się nic .
Paulla dobranoc :-*
Ja mam chwilę to pranie koljne rozwiesilam a teraz pije herbatke i film ogladam z J.LO stary ale fajny" nigdy więcej " ...
Kuzwa nie spie od wczoraj rana a z tego stresu i emocji spać mi się na ta chwilę mało chce .
Zakręcona współczuję przeżyć, wiem, co czujesz. Ja po naszych przeżyciach po porodzie mam ciągle lęki i często sprawdzam oddech naszego synka. Zawsze miałam mocny sen, a teraz potrafi mnie obudzić jego cichutkie jęknięcie. -
Wczoraj mój mąż był odebrać resztę dokumentów Wojtusia ze szpitala i pani dr powiedziała, ze nasz synek może po tych dawkach antybiotyków, które dostawał być taki niespokojny, bo organizm będzie się teraz z tego wszystkiego oczyszczał nawet do 2 miesięcy od odstawienia leków... więc te jego problemy ze snem itd. mogą być też tym spowodowane... i jeśli nie może zrobić kupy to mamy się nie wahać i częściej podać czopek, bo jego organizm musi się teraz zregenerować.