Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondik wrote:staram się Was nadrabiać, ale przez te kolki i wieczorne "szarpanie się" żeby ją uśpić nie mam humoru. w dzień ładnie zasypia, a wieczorem: kolka a potem przez 4 godziny sie tuli i zasnąc nie potrafi...wczoraj taka akcja trwała od 19 do 1 w nocy...
dziewczyny, podłamalam się, Madzi zrobiły się jasnoniebieskie BIAŁKA oczu... naczytalam się dr google i wg niego nic dobrego to nie zwiastuje...być może jakaś wada genetycznawe wtorek idziemy do lekarza
proszę o kciuki
miała któraś tak z oczkami maluszka?
udanego weekendu życzętaka nasza uroda, zadna choroba
U nas zielone kupy z krwią, ja juz eliminuje wszystko co mogę, w poniedziałek jedziemy na oddział gastroenterologii na diagnostykę
-
Blondik wrote:staram się Was nadrabiać, ale przez te kolki i wieczorne "szarpanie się" żeby ją uśpić nie mam humoru. w dzień ładnie zasypia, a wieczorem: kolka a potem przez 4 godziny sie tuli i zasnąc nie potrafi...wczoraj taka akcja trwała od 19 do 1 w nocy...
dziewczyny, podłamalam się, Madzi zrobiły się jasnoniebieskie BIAŁKA oczu... naczytalam się dr google i wg niego nic dobrego to nie zwiastuje...być może jakaś wada genetycznawe wtorek idziemy do lekarza
proszę o kciuki
miała któraś tak z oczkami maluszka?
udanego weekendu życzętaka nasza uroda, zadna choroba
U nas zielone kupy z krwią, ja juz eliminuje wszystko co mogę, w poniedziałek jedziemy na oddział gastroenterologii na diagnostykę
-
lojkalojka wrote:U nas wyglada to tak :
Tak wygladal w roznych dniach .
Na ciele wysypka jest zupelnie inna . Totakie kczerwone krostki , a raczej mini plamki w bardzo duzej ilosci .
Od tygodnia mam straszna ochote na jakikolwiek jogurt i salate z mozzarella i udalo mi sie to kupic w sklepie BIO i to bez laktozy .Bedzie pyszna kolacja
Lojka dzięki za zdjęcia. U nas na początku tak wyglądało na twarzy, teraz jest tego zdecydowani więcej, takie rozlane i wysuszone place się porobiły. Wojtuś to ciągle dotyka i pociera rączkami, pewnie dlatego jest gorzej... -
Lojka mieliśmy identyczne plamki na twarzy jakiś czas temu i suche nóżki i rączki bardzo plus czoło suche . Nam pomógł clotrimazol , serio i oczywiście zlikwidowanie większości nabialu i czysciochy jesteśmy ale to podobno nie skaza bialkowa ani nietolerancja laktozy , tak moja lekarka mówiła .
Ja tam się nie znam więc więcej nie wypowiadam , cieszę się że nam zeszło i to nic powaznego -
nick nieaktualnyDziewczyny moim zdaniem skaza białkowa i netolerancja laktozy to dwie różne rzeczy. Przy skazie chyba nie ma problemów z brzuchem i picie mleka z laktaza nic nie pomoże. Natomiast przy nietolerancji laktozy są baki bóle brzucha etc. Ja tez nie jem nic z mleka bo sama mam lekka nietolerancje i Małemu się poprawiła skóra ale nadal nie zeszła kaszka z buzi i co jakis czas są nawroty. Pamiętajcie suplementowac wapń jak nie jecie nabiału. Aha, mleko kozie i owcze to tez żadne wyjście.
Zakręcona clotrimazol to chyba tylko na grzyby nie? -
Lojka wyslalam Ci na fb wiadomość.
Onka ja używam tej masci juz sporo czasu i pomaga mi na krostki, na większość rzeczy które mi wyskakiwaly na ciele. Może k jest tylko na grzybki, ale dla mnie jest rewelacyjna a używam chyba z 10 latZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Mikejla wrote:Lojka wyslalam Ci na fb wiadomość.
Onka ja używam tej masci juz sporo czasu i pomaga mi na krostki, na większość rzeczy które mi wyskakiwaly na ciele. Może k jest tylko na grzybki, ale dla mnie jest rewelacyjna a używam chyba z 10 lat
Mika wyslalas lojce o clotrimazolu ?! -
onka wrote:Dziewczyny moim zdaniem skaza białkowa i netolerancja laktozy to dwie różne rzeczy. Przy skazie chyba nie ma problemów z brzuchem i picie mleka z laktaza nic nie pomoże. Natomiast przy nietolerancji laktozy są baki bóle brzucha etc. Ja tez nie jem nic z mleka bo sama mam lekka nietolerancje i Małemu się poprawiła skóra ale nadal nie zeszła kaszka z buzi i co jakis czas są nawroty. Pamiętajcie suplementowac wapń jak nie jecie nabiału. Aha, mleko kozie i owcze to tez żadne wyjście.
Zakręcona clotrimazol to chyba tylko na grzyby nie?
Doczytałam: Objawy alergii pokarmowej mogą dotyczyć układu pokarmowego, oddechowego oraz skóry. W obrębie przewodu pokarmowego mogą pojawić się biegunki, kolki, wzdęcia oraz ulewania. Zmiany w układzie oddechowym to: sapka, alergiczny nieżyt nosa, spastyczne zapalenie oskrzeli oraz zapalenie błony śluzowej ucha środkowego. Najczęstsze zmiany skórne w alergii pokarmowej to: zaczerwienienie, suche, polakierowane policzki, suchość, świąd oraz zmiany grudkowo-wysiękowe.
Po spożyciu mleka u osoby z nietolerancją laktozy może pojawić się biegunka, wzdęcia oraz ból brzucha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 18:23
-
Mamusie od kiedy można stosować clotrimazol ? mam ten krem w domu, ale ulotkę gdzieś zapodziałam i zawsze mi się wydawało, że u takich maluchów jak nasze to nie można tego stosować. Proszę sprawdźcie jeśli możecie.
A tak przy okazji chciałam Wam podziękować za cenne i pomocne rady, bo na tym naszym forum to często więcej można się dowiedzieć niż od niejednego lekarza -
Mikejla wrote:Maluda ja mojej dałam juz w 3 tyg. A nie mam ulotki bo mieszkamy kątem u szwagierki teraz...a wszystko w mieszkaniu zostało
Dzięki Ci bardzo za odpowiedź, też się nad tą maścią zastanawiałam dzisiaj rano, bo jest pomocna w leczeniu grzybicy, ale moja mama zawsze używała jej na różne problemy skórne i zawsze jej pomagała. Ciągle się zastanawiam, czy u Wojtusia to może być skaza czy jednak reakcja po antybiotykach... żebym wiedziała to łatwiej byłoby mi działać. Pediatra kazał mi na razie smarować alantanem plus, kupiłam ale po logicznym przemyśleniu nie posmarowałam, bo jest dosyć tłusta i trzeba uważać na oczy a mały ciągle macha rączkami po twarzy nawet w nocy więc boję się, że sobie przytrze nią oczy i będzie jeszcze większy problem... Jeszcze w domu przed chwilą znalazłam krem mediderm stosowanym przy atopowym zapaleniu skóry (kiedyś mąż stosował na wysuszoną skórę na dłoniach i bardzo mu pomogła) i ona szybko się wchłania więc chyba spróbuję małemu najpierw tym posmarować... -
nick nieaktualnyMaluda - Agaton ma rację w sprawie krochmalu
Nasz Franek też miał wysypki, trądzik i suchą skórkę na policzkach (wręcz taką suchą skorupkę), a po kilku kąpielach w krochmalu wszystko się wyleczyło. Ja robiłam z 2 czubatych łyżek mąki ziemniaczanej i ten ugotowany krochmal rozrabiałam w wanience.
Teraz już Małego kąpię w płynie do kąpieli Hipp. Mam też Oilatum (bo położna nalegała, że musi być emolient), ale dla mnie to wielkie g... ;-P Jeden raz Franka właśnie po kąpieli w Oilatum wysypało. Do tego w składzie głównie parafina i dwa PEGi
Czy Wasze dzieciaki też tak uwielbiają się kąpać? Franek to by z wanienki nie wychodził i wpada w taki błogostan, że aż żal go wyjmowaćJest też małym nudystą - uwielbia być naguskiem na przewijaku
maluda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySkoro tak polecacie ten clotrimazol to może i ja spróbuję. U nas już były próby wyleczenia krochmalem, bepanthenem, alantanem (u nas akurat jako pierwszy pomogl) i maścią z wit A. Dwa ostatnie likwidują zaczerwienienia ale niestety kaszka zostaje.